monikahaida Posted December 22, 2008 Share Posted December 22, 2008 Słuchajcie czy w trójmieście dostane gdzieś pas do biegania? Czy jedyne wyjście to zamówienie z internetu? Ja z Haidą preferujemy rowerek, ale niestety już nie mieszkam blisko lasku z ogromną ilością nieuczęszczanych ścieżek, więc zostaje mi pokochać bieganie :-). No a bez pasu, bieganie z młodą to koszmar:>, w takim tempie prawą rękę będę miała dłuższą od lewej :) hehe pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jadziaa Posted December 22, 2008 Share Posted December 22, 2008 Haida? A moja bestia ma na imię Hajdi :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monikahaida Posted December 23, 2008 Share Posted December 23, 2008 cześć, tak moja sunia to Haida :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grrrond Posted December 26, 2008 Share Posted December 26, 2008 czołem biegacze! my również chcemy zacząć bieganie :lol: przymierzamy się do zakupu sprzętu, chciałabym uprawiać dogtrekking i canicross, nie myślałam raczej o bikejoringu, bo jednak bałabym sie miec kefira przyczepionego do kierownicy jak sama jestem w spd :evil_lol: (ale kto wie...) mam jednak pytanie o zestaw, planuje następujący: [url=http://www.allegro.pl/item510337136_lina_smycz_3xamort_poliprop_kompl_row_hifikia.html]LINA/SMYCZ 3xAMORT. POLIPROP.-KOMPL. ROW.- HIFIKIA (510337136) - Aukcje internetowe Allegro[/url] taka lina [url=http://www.allegro.pl/item509527483_pas_biodrowy_amort_joging_trekking_z_psem_hifikia.html]PAS BIODROWY AMORT. JOGING TREKKING Z PSEM HIFIKIA (509527483) - Aukcje internetowe Allegro[/url] taki pas i tu pytanie oczywiście o uprząż... czy lepsza będzie taka: [url=http://www.allegro.pl/item509527500_prof_szelki_z_poduszkami_poliamid_hifikia.html]PROF. SZELKI Z PODUSZKAMI - POLIAMID - HIFIKIA (509527500) - Aukcje internetowe Allegro[/url] czy taka: [url=http://www.allegro.pl/item510337123_uprzaz_sled_x_back_na_miare_z_poduszkami_hifikia.html]UPRZAZ SLED X-BACK NA MIARE Z PODUSZKAMI - HIFIKIA (510337123) - Aukcje internetowe Allegro[/url] mam nadzieję, że ktoś poradzi i pomoże, byłabym bardzo wdzięczna ;) posiadam foksteriera gładkowłosego (widoczny w avatarze), młody, fajny chłopak :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Talia Posted December 26, 2008 Share Posted December 26, 2008 Moim zdaniem szelki te drugie;) Tzn ja takie kupuje już niebawem tylko, ze z manmata:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grrrond Posted December 26, 2008 Share Posted December 26, 2008 okeeej :D właśnie ja też się do tych drugich skłaniam, czekam na jeszcze jakieś rady :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted December 26, 2008 Share Posted December 26, 2008 Jezeli ma biec i ciagnac, to sledy. Pierwsze szelki sa do swobodnego biegu (bez obciazenia) np. przy rowerze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonsai_88 Posted December 26, 2008 Share Posted December 26, 2008 Z Hifiki to ja chcę kupić te szelki [url=http://www.allegro.pl/item498855178_uprzaz_sled_x_back_szelki_2w1_z_poduszkami_hifikia.html]UPRZAZ SLED X-BACK/SZELKI 2w1 Z PODUSZKAMI HIFIKIA (498855178) - Aukcje internetowe Allegro[/url] . Bardzo mi się podobają, bo chcę żeby moja psica ciągnęła ciężary [np Smoka na sankach, bo mamusia leniwa :evil_lol:] jak i biegała przy rowerze... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grrrond Posted December 27, 2008 Share Posted December 27, 2008 to chyba sledy wezmę... po czym tu sanki ciągać, nie ma śniegu :shake: mam nadzieję, że chociaż się dzieciakom na ferie poszczęści :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kori Posted January 11, 2009 Share Posted January 11, 2009 mam kupić pas z amortyzatorem lędżwiowym czy bez? Chodzi o te sznurki co gdzieś między nogami mam mieć... :roll:nie widze biegania w lecie w krókich spodenkach, kiedy mi jakieś liny się ciągnął pod d..ą :evil_lol: sam amortyzator nie wystarczy i trzeba mieć linkę amortyzowaną? Ech, trochę to drogie wszystko, do tego nie mam jeszcze sledów :oops: Zakupy chyba zacznę od smyczy amortyzowanej. poradźcie coś, proszę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonsai_88 Posted January 11, 2009 Share Posted January 11, 2009 Kori chyba sam amortyzator wystarczy ;).... pas musisz się sama zastanowić, jak wiem, że jak będę brała to chyba ten mniej profesjonalny - bez paska pod tyłkiem. Do biegania czy roweru wystarczą guardy - tak przynajmniej mi znajomy mówił. Sledy są jak pies ciągnie coś ciężkiego, a nie jak po prostu ciągnie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ARGIS Posted January 12, 2009 Share Posted January 12, 2009 hej Kori jesli moge ci cos polecic to na aukcjach HappyHusky ma duzo dosc tanich linek i szelek... tu link: [url=http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3589165]Przedmioty użytkownika - Aukcje internetowe Allegro[/url] sama kupiłam te sleedy i sa bardzo dobrej jakosci sprawdzaja sie w 100%:cool3: No i ja tak jak ty zbieram na komplet do Canicrossu... zaczełam od szelek teraz zbieram na reszte... do wiosny wyrobie :eviltong: pozdrawiam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kori Posted January 12, 2009 Share Posted January 12, 2009 bonsai_88, ARGIS dzięki Te aukcje są świetne, link na pewno się przyda :evil_lol: zaczynam od smyczy amortyzowanej z dwoma karabińczykami :loveu: Dobre ceny, dobre, dobre. ;) Wydawało mi się, ze happyhusky swego czasu wystawiał też pas (gogle mi wyrzuciły aukcję z 2006 roku) potem jeszcze pas..., a szelki na końcu, na razie będziemy biegać na zwykłych. A to dodatkowe ubezpieczenie na lędźwie... Hmm.. skoro są takie bez niego, to chyba jedna, 20 kilogramowa suka jednym szarpnięciem nie zepsuje kręgosłupa facetowi 42 letniemu? Zamierzam wkręcić w to jeszcze tatę :cool3: Aura jest żywotna i to bardzo, ale chyba nie da rady będąc na smyczy z amorem zrobić komuś krzywdy... :razz: Ewentualnie jeśli usłyszycie o kimś wyłowionym z Wisłoki ze złamanym kręgosłupem holowanym przez psa-wariata, to mogę być ja albo mój tato :evil_lol: Ogólnie się przypaliłam. Kocham biegać, ale z psem wiszącym na ręce nie da się biec takiego dystansu, żeby zmęczyć nogi, a nie ręce i nie dostać szału. :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonsai_88 Posted January 12, 2009 Share Posted January 12, 2009 [B]Kori [/B]kiedyś pytałam się w jakiej kolejności najlepiej kupować sprzęt i poradzono mi linka[amortyzator] - porządne szelki [bo zwykłe z zoologa mam] - pas dla mnie :razz:... Pamiętaj, że szelki z zoologa wyglądają jak guardy, ale brak im tego "puchatego" przodu... kurczę.. słowo mi uciekło :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted January 13, 2009 Share Posted January 13, 2009 Kori, ponoc te paski pod tylek sie przydaja, latwiej nogami przebierac :cool3:. Bonsai, do roweru (jesli ma pies ciagnac) guardow bym nie polecala. Mam z ManMata i leza, inaczej ida paski, przy obciazeniu podduszaja psa, zniechecaja do wysilku. Sa fajne dla grzecznego truchtacza obok pana/roweru itp. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonsai_88 Posted January 13, 2009 Share Posted January 13, 2009 [B]Karjo[/B] ja sobie wybrałam "ogólne" szelki - wyglądają jak sledy, ale mają dodatkowy pasek za łapami jak guardy :cool3:. Przynajmniej pies mi się nie wywinie :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted January 13, 2009 Share Posted January 13, 2009 [quote name='bonsai_88'] Do biegania czy roweru wystarczą guardy - tak przynajmniej mi znajomy mówił. Sledy są jak pies ciągnie coś ciężkiego, a nie jak po prostu ciągnie ;)[/quote] O to mi chodzilo, do ciagniecia guardy nie wystarcza, znow za dlugo po nocy krazylas :evil_lol:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonsai_88 Posted January 13, 2009 Share Posted January 13, 2009 A.. bo ja pisze na razie to, co udało mi się dowiedzieć teoretycznie :evil_lol:. Sama dopiero czekam na 1 porządne szelki [miały dzisiaj przyjść :mad:]... EDIT Właśnie się dowiedziałam, że szelki będą dopiero pojutrze :placz:... bo dopiero dzisiaj przyszła taśmą, którą chciałam :roll:. Swoją drogą jak się spytałam o tego chartowatego psa [Birma ma 65 w klacie i zaledwie 40 w talii] to od razu wiedzieli które zamówienie :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
owca Posted March 5, 2009 Share Posted March 5, 2009 ...zrobiło się ciepło, wyszliśmy pobiegać ...i stwierdziłam, że bez sprzętu to ze mną będzie ciężko :diabloti: zasiadłam i poszukałam informacji (a o canicrossingu dość ciężko) i teraz tak: linka z amortyzatorem + pas jakieś sobie znajdę, a szelki... powiedzcie mi - czym te szelki się od siebie różnią??? Harness SLED : [url=http://www.lonewolf.pl/index.php?products=product&prod_id=38]Szelki (szorki siwash) zaprzęgowe SLED / Harness SLED[/url] Harness SLED GREY : [url=http://www.lonewolf.pl/index.php?products=product&prod_id=47]Szelki (szorki siwash) zaprzęgowe SZARE / Harness SLED GREY[/url] Harness LIGHT WEIGHT MANMAT : [url=http://www.lonewolf.pl/index.php?products=product&prod_id=41]Harness LIGHT WEIGHT MANMAT/ Szorki (szelki) zaprzęgowe dla Alaskan Husky i psy Gończe[/url] chodzi tylko o długość psa? czyli dla białasa najlepsze będą te ostatnie??? - jestem załamana :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Myszu Posted March 6, 2009 Share Posted March 6, 2009 Żeby szorki dobrze leżały powinno się je przymierzyć niewiem skąd jesteś Owca ale w większości dobrych sklepów zoologicznych mają ManMaty. Pierwszych lepiej nie kupować przez neta, złe szelki lub źle dobrane mogą spowodować uszkodzenia barków u psa, a poza tym gdy będą go gdzieś uwierać nie będzie chciał biegać. Jeśli chodzi o pas to lepiej brać ten z paskami pod tyłek, nie przesuwają się do góry i cała siła idzie na biodra a nie na kręgosłup - gdy silny psiak zobaczy np. zająca potrafi naprawdę mocno szarpnąć (znam przypadki poważnych uszkodzeń kręgosłupa). Szkoda że dla psów północnych zaczyna się nie dobra pora roku do biegania i trzeba będzie powoli zacząć ograniczać dystanse. Życzę powodzenia i wytrwałości:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
owca Posted March 6, 2009 Share Posted March 6, 2009 [B]dzięki myszu![/B] jestem kompletnie zielona jeśli chodzi o taki asortyment (a chciałam sobie tylko z pieskiem pobiegać ;) :lol: ) (nie)stety zrobiła się ładna pogoda, pełno ludzi i... patroli :evil_lol: więc muszę go mieć jakoś przypiętego. mieszkam w bydgoszczy - w weekend będę szukać po zoologicznych, a dzisiaj się jeszcze pomęczymy na spacerowych... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonsai_88 Posted March 6, 2009 Share Posted March 6, 2009 Owca a nie zastanawiałaś się nad szelkami robionymi na miarę? Bo w sumie na allegro za 60 zł da się spokojnie znaleźć, a wtedy nie ma strachu, że za małe ;). Jeśli zaś wolisz "rozmiarowe" to spróbuj umówić się ze sprzedawcą, że zamówisz np. 2 sztuki i przymierzysz, a później złe mu odeślesz :razz:. Ja tak robiłam ze stanikami :evil_lol:. Szelki dobrze leżące na psie z przodu na klacie krzyżują się na takim guzku, po bokach leżą na ostatnich żebrach [nie na brzuchu!], u góry krzyżują się między łopatkami, a kończą się nad ogonem ;)... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarik Posted March 7, 2009 Share Posted March 7, 2009 Mam pytanie drodzy canicrossowcy ;) Ja i mój pis (ON), mamy za sobą już jakies próby jazdy przy rowerze, zdecydowanie więcej biegu, ale w amatorskich warunkach: obroża, smycz do ręki i dawaj. Teraz chcę podejść do tego ze strony bardziej profesjonalnej, ale chcę zadać kilka pytań zanim wydam niemało pieniedzy na sprzęt. 1) Jak to jest z psami, które do tej pory były uczone nie ciągnięcia? W szelkach ma ciągnąć, a w obroży nie? A co jak będę chciała wybrać się na spokojny spacer w góry i będę chciała założyć mu szelki? 2) Czy bieganie obok człowieka daje psu taką samą przyjemność jak ciągniecie? Raczej przymierzałabym się ku bieganiu 'partnerskiemu', chciałabym sporo pochodzić z psem po górach, a nie wyobrażam sobie, żeby mnie na sam szczyt ciągnął i narzucał trucht :lol: Myślę o wspólnym bieganiu i jeździe na rowerze nie tylko jako o ciągnięciu, a troszkę szerzej. 3) Jak to się ma to sprzętu? Na razie planuję smycz amortyzowana i szelki. I tutaj skłaniałabym się bardziej do zwykłych szelek [URL="http://allegro.pl/item571866143_prof_szelki_z_poduszkami_polipropylen_hifikia.html"]TYCH[/URL] niż do uprzęży, która by Nas ograniczała. I jeśli chodzi o smycz, to też niech to będzie [URL="http://allegro.pl/item571865396_lina_smycz_3xamort_poliprop_kompl_row_hifikia.html"]smycz[/URL], a nie linka z dwoma karabińczykami, żeby to jakoś szerzej zastosować. 4) Jak już sprzęt, to ManMat, czy Hifikia? Jest jakaś wielka różnica między tymi firmami? Czy nie wymagam zbyt wiele? Bardzo prosze mnie oświecić. Szarik kocha biegać, mi sie przyda ruch i chcielibysmy trochę ze sobą współpracować ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonsai_88 Posted March 7, 2009 Share Posted March 7, 2009 [quote name='Szarik']Mam pytanie drodzy canicrossowcy ;) Ja i mój pis (ON), mamy za sobą już jakieś próby jazdy przy rowerze, zdecydowanie więcej biegu, ale w amatorskich warunkach: obroża, smycz do ręki i dawaj. Teraz chcę podejść do tego ze strony bardziej profesjonalnej, ale chcę zadać kilka pytań zanim wydam niemało pieniędzy na sprzęt. 1) Jak to jest z psami, które do tej pory były uczone nie ciągnięcia? W szelkach ma ciągnąć, a w obroży nie? A co jak będę chciała wybrać się na spokojny spacer w góry i będę chciała założyć mu szelki? [B]Wiele psów jest nauczonych, że w szelkach się ciągnie, a na obroży ładnie chodzi ;)... W brew pozorom psy doskonale to rozróżniają :eviltong:. Jednak pamiętaj, że w szelkach do ciągnięcia masz wymagać tylko i wyłącznie ciągnięcia, a nie chodzenia na luźnej smyczy. Już lepiej na spokojny spacer w góry wziąć w takim wypadku obrożę :razz:. [/B] 2) Czy bieganie obok człowieka daje psu taką samą przyjemność jak ciągniecie? Raczej przymierzałabym się ku bieganiu 'partnerskiemu', chciałabym sporo pochodzić z psem po górach, a nie wyobrażam sobie, żeby mnie na sam szczyt ciągnął i narzucał trucht :lol: Myślę o wspólnym bieganiu i jeździe na rowerze nie tylko jako o ciągnięciu, a troszkę szerzej. [B]Moja suka biega obok jak i ciągnie... obie rzeczy sprawiają jej przyjemność, chociaż na początek był problem [nie umiałam jej wytłumaczyć, że nie musi iść przy nodze i zwalniać na każde napięcie linki, tylko może swobodnie biec przed siebie i mnie ciągnąć][/B] 3) Jak to się ma to sprzętu? Na razie planuję smycz amortyzowana i szelki. I tutaj skłaniałabym się bardziej do zwykłych szelek [URL="http://allegro.pl/item571866143_prof_szelki_z_poduszkami_polipropylen_hifikia.html"]TYCH[/URL] niż do uprzęży, która by Nas ograniczała. I jeśli chodzi o smycz, to też niech to będzie [URL="http://allegro.pl/item571865396_lina_smycz_3xamort_poliprop_kompl_row_hifikia.html"]smycz[/URL], a nie linka z dwoma karabińczykami, żeby to jakoś szerzej zastosować. [B]Szelki do canicrossu jak najbardziej mogą, ale jakbyś chciała robić coś więcej [np. ciągnięcie roweru - też fajne] to lepsze są sledy [ [URL="http://www.allegro.pl/item520172491_uprzaz_sled_x_back_na_miare_z_poduszkami_hifikia.html"]UPRZAZ SLED X-BACK NA MIARE Z PODUSZKAMI - HIFIKIA (520172491) - Aukcje internetowe Allegro[/URL] ].Polecam bardziej linkę niż smycz - w canicrossie masz mieć psa przypiętego do pasu [możesz mieć po prostu gruby, solidny pasek na poczatek ;)]. Do tego pies powinine biec w pewnej odległości [min. 2,5 m] od ciebie ze względu na wasze bezpieczeństwo [jakby sie nagle zatrzymał, to żebyć nie przefikołkowała itp. ;)]. Smycze raczej sie nie rozciągają na tyle. [/B] 4) Jak już sprzęt, to ManMat, czy Hifikia? Jest jakaś wielka różnica między tymi firmami? [B]Ja mam Hifikię i bardzo mi pasuje, o ManMacie też słyszałam dobre opinię ;) [/B] Czy nie wymagam zbyt wiele? Bardzo prosze mnie oświecić. Szarik kocha biegać, mi sie przyda ruch i chcielibysmy trochę ze sobą współpracować ;)[/quote][B] Nie wymagasz zbyt wiele - ONy kochają pracę z właścicielem, więc CC powinien wam pasować, a lepiej się wypytać za dużo niż za mało :razz:. Ja na początku zadawałam jeszcze więcej pytań ;). Co prawda nie biegam jeszcze za długo z Birmą, ale przygotowywałam się do tego [głównie psychicznie, bo ja leń jestem :evil_lol:] chyba pół roku :eviltong:. Ps. Swoją drogą jeśli naprawdę chce się uprawiać z psem CC to niestety trzeba się liczyć z wydatkiem do 200 zł :shake:. Na pocieszenie dodam tylko to, że jest to wydatek praktycznie jednorazowy, bo sprzęt może służyć naprawdę dłuuugo, no i nie trzeba kupować wszystkiego na raz ;). Jakbyś chciałam kupować oddzielnie to najważniejszy jest sprzęt dla psa [nieobcierające szelki i linka chroniąca stawy], dopiero na końcu pas dla ciebie :evil_lol: [/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarik Posted March 7, 2009 Share Posted March 7, 2009 [B]Wiele psów jest nauczonych, że w szelkach się ciągnie, a na obroży ładnie chodzi ;-)... W brew pozorom psy doskonale to rozróżniają :eviltong:. Jednak pamiętaj, że w szelkach do ciągnięcia masz wymagać tylko i wyłącznie ciągnięcia, a nie chodzenia na luźnej smyczy. Już lepiej na spokojny spacer w góry wziąć w takim wypadku obrożę :razz:.[/B] A czy psu szelki mają kojarzyć się tylko i wyłącznie z ciągnięciem? Potrafiłabym bez problemu go tego nauczyć, boję się, że później wkładając obrożę i idąc w tym samym kierunku nie potrafiłabym mu wyjaśnić, że teraz za ciągniecie nie nagradzamy... :cool1: A jak to jest z 'dojściami'. Nie mieszkam w miejscu, z którego każda ścieżka jest ścieżką idealną do canicrossu. A co jak bym chciała gdzieś podejść, podjechać, żeby zacząć docelowy bieg. Czy marsz z zaszelkowanym psem nie zrobi mu mętliku? Również będzie ciągnął?A co z przystankami? Nie dam rady biec 40 minut non stop, co jak będę chciała zrobić chwilę marszu? Nie widze tego :shake:[B] Moja suka biega obok jak i ciągnie... obie rzeczy sprawiają jej przyjemność, chociaż na początek był problem [nie umiałam jej wytłumaczyć, że nie musi iść przy nodze i zwalniać na każde napięcie linki, tylko może swobodnie biec przed siebie i mnie ciągnąć] [/B]Ja chyba nie powinnam mieć z tym problemu, jak zaczynam biec, to Szarik automatycznie biegnie szybciej niż ja, wiadomo że ma więcej energii, wystarczy trochę zachęty i hasa jak głupek, bo sprawia mu to ogromną frajdę :evil_lol: :loveu: W tym miejscu musiałabym chyba po prostu wprowadzić dobra komende 'równaj', gdybym chciała, żeby pobiegł koło mnie? [B]Szelki do canicrossu jak najbardziej mogą, ale jakbyś chciała robić coś więcej [np. ciągnięcie roweru - też fajne] to lepsze są sledy [ [URL="http://www.allegro.pl/item520172491_uprzaz_sled_x_back_na_miare_z_poduszkami_hifikia.html"]UPRZAZ SLED X-BACK NA MIARE Z PODUSZKAMI - HIFIKIA (520172491) - Aukcje internetowe Allegro[/URL] ].Polecam bardziej linkę niż smycz - w canicrossie masz mieć psa przypiętego do pasu [możesz mieć po prostu gruby, solidny pasek na poczatek ;-)]. Do tego pies powinine biec w pewnej odległości [min. 2,5 m] od ciebie ze względu na wasze bezpieczeństwo [jakby sie nagle zatrzymał, to żebyć nie przefikołkowała itp. ;-)]. Smycze raczej sie nie rozciągają na tyle.[/B] Upatrzyłam już sobie [URL="http://allegro.pl/item571865396_lina_smycz_3xamort_poliprop_kompl_row_hifikia.html"]TĄ[/URL] smycz/linkę i [URL="http://allegro.pl/item571866143_prof_szelki_z_poduszkami_polipropylen_hifikia.html"]TE[/URL] szelki. Bo uprząż chyba nie pozwala biec koło roweru/właściciela, prawda? Ciągniecie roweru napawa mnie strachem. Nie jestem w stanie zapanować nad instynktem pogoni Szarika gdy zobaczy kota. Wtedy smycz wypuszczam z ręki i żyje. A przy ciągnięciu? :-o Umarł w butach. :diabloti: [B] Nie wymagasz zbyt wiele - ONy kochają pracę z właścicielem, więc CC powinien wam pasować, a lepiej się wypytać za dużo niż za mało :razz:. Ja na początku zadawałam jeszcze więcej pytań ;). Co prawda nie biegam jeszcze za długo z Birmą, ale przygotowywałam się do tego [głównie psychicznie, bo ja leń jestem :evil_lol:] chyba pół roku :eviltong:. [/B]My w zeszłe wakacje trochę jeździlismy na rowerze, ale nie mogłam znaleść terenów, gdzie nie byłoby psów. A takie biegnące wzdłuż bram psiaki to wielka pokusa dla Szarika i rzadko kiedy udało mu sie ją przezwyciężć. :mad: To mnie trochę zniechęciło. A biegamy od tego roku, z tym że ja truchtem, on kłusem, mam za słabą kondycje na dłuższe biegi :cool1: :angryy:[B] Ps. Swoją drogą jeśli naprawdę chce się uprawiać z psem CC to niestety trzeba się liczyć z wydatkiem do 200 zł :shake:. Na pocieszenie dodam tylko to, że jest to wydatek praktycznie jednorazowy, bo sprzęt może służyć naprawdę dłuuugo, no i nie trzeba kupować wszystkiego na raz ;). Jakbyś chciałam kupować oddzielnie to najważniejszy jest sprzęt dla psa [nieobcierające szelki i linka chroniąca stawy], dopiero na końcu pas dla ciebie :evil_lol: [/B]Taak, narazie upatrzyłam sobie szelki i smycz. Pas dokupię jak zdecydujemy sie robic to częściej, a uprząż planuje przed przyszła zimą, bo marzą mi się biegówki, a tu juz nie ma partnerskiego biegu, tylko niech mnie bydlak ciągnie :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.