Jump to content
Dogomania

zupa ogórkowa i kiełba z grilla


pluski

Recommended Posts

cześć dziewczyny.
czytam wasze posty i dochodzę do wniosku, że macie zdrowo nawalone w czajniki.
powiedzcie, czy nie chodzi o to, że pies jest szczęśliwy.
mój pies wcina zupę ogórkową, wcina pomidorową, zżarł raz wycieraczkę, wpierdzielił zdechłą wiewiórkę, zżarł wycieraczkę i kapcia.
wpierdziela ziemniaki, hotdogi, kaszankę i syfy spod śmietnika.
jest szczęśliwy i żyje 18 lat. nawet dobrze wygląda.
to jest spaniel i ma zdrowe uszy, zęby i gdyby umiał to by śmiał się z waszych wywodów o żarciu dla psiura.


niniejszym oczekuję ostrej acz konstruktywnej, gromkiej krytyki, wielu gorzkich słów oraz modlitw o opamiętanie. Jednocześnie informuję, że wszelką krytykę mam tuż za okrężnicą, gorzkie słowa są punkrokiem dla mojego serca a modlitwa jest moim drogowskazem.
więc proszę o wsparcie duchowe i zainteresowanym chętnie podam przepis na ogórkową dla psa.

buziaki

pluski
gorzów

Link to comment
Share on other sites

Jedzenie dla psa jest dla psa.
Dla królika dla królika.
A dla człowieka - dla CZŁOWIEKA.

Badałeś psa, że wiesz, że ma się wspaniale?

Moja suczka jest całkiem całkiem, ma super sierść, zęby wszystko ok, ale jak ją zbadałam to miała anemię jak pies zagłodzony.
Więc nie bądź taki hej do przodu samozwańczy psi specjalista, bo Ci daleko.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pluski']cześć dziewczyny.
czytam wasze posty i dochodzę do wniosku, że macie zdrowo nawalone w czajniki.
powiedzcie, czy nie chodzi o to, że pies jest szczęśliwy.
mój pies wcina zupę ogórkową, wcina pomidorową, zżarł raz wycieraczkę, wpierdzielił zdechłą wiewiórkę, zżarł wycieraczkę i kapcia.
wpierdziela ziemniaki, hotdogi, kaszankę i syfy spod śmietnika.
jest szczęśliwy i żyje 18 lat. nawet dobrze wygląda.
to jest spaniel i ma zdrowe uszy, zęby i gdyby umiał to by śmiał się z waszych wywodów o żarciu dla psiura.


niniejszym oczekuję ostrej acz konstruktywnej, gromkiej krytyki, wielu gorzkich słów oraz modlitw o opamiętanie. Jednocześnie informuję, że wszelką krytykę mam tuż za okrężnicą, gorzkie słowa są punkrokiem dla mojego serca a modlitwa jest moim drogowskazem.
więc proszę o wsparcie duchowe i zainteresowanym chętnie podam przepis na ogórkową dla psa.

buziaki

pluski
gorzów[/QUOTE]

Tradycyjna rodzima kuchnia jest passe,mało lansu.Przerzuć go na coś bardziej trendy: macie w Gorzowie fajny bar sushi,weź go...może się nawet nauczy jeść pałeczkami.

Buziaki!

:razz::cool1:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gryf80']oj tam niech pluski karmi go nadal tym czym do tej pory,jego pies jego wola.[/QUOTE]
dokładnie.



A poza tym- plumki, słońce naucz się tworzyć zdania po polsku i takie, mające sens. Kiełba z grilla nie jest poprawną formą a prośba o wsparcie duchowe po wynurzeniach na temat wycieraczki zjedzonej przez Twojego psa nijak pasuje do całej sytuacji. Dla mnie Twój 18-letni spaniej może żywić się energią kosmiczną- to Twój pies. :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Tylko niech później nie przychodzi z prośbą o pomoc.
Bo tak to niestety bardzo często bywa.

Psy mojej prababki dożywały 15 lat jedząc pomyje i ziemniaki przeznaczone dla świń.
Wyglądały co prawda jak szkielety ale przeżyły aż 15 lat (bardzo duże psy).
Czy dlatego mam tak karmić psy?

Link to comment
Share on other sites

Pierwszy raz slysze ,zeby spaniele zyly do 18 lat.Prosze pokaz nam zdjecie spaniela i pochwal sie twoim psem
Czy tylko te pomyje dostaje do jedzenia bo nie dostaje nic innego specjanie przeznaczonego dla psow?
czy wiesz ,ze pies to nie czlowiek ma inny uklad trawienny?
Biedna jest ta jego watroba ,zoladek i trzustka.
dla mnie nie to swidczy o ogromnej nieodpowiedzialnosci.Proponuje zamienic sie rola z psem

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aysel']Tylko niech później nie przychodzi z prośbą o pomoc.
Bo tak to niestety bardzo często bywa.

Psy mojej prababki dożywały 15 lat jedząc pomyje i ziemniaki przeznaczone dla świń.
Wyglądały co prawda jak szkielety ale przeżyły aż 15 lat (bardzo duże psy).
Czy dlatego mam tak karmić psy?[/QUOTE]
czy twoja babcia karmila tylko psy ziemniakami?czemu ich nie dokarmialas i babcie pouczylas?
Co do ziemniakow pies nie przyswaja zimniakow w kawalakach ale jest zalecane podwanie ziemniaka w postaci papki dla psow na diecie z problemami zoladkowymi ,biegunka.

Link to comment
Share on other sites

Moj jamnik dozyl 16 lat. Karmiony pedigree i resztkami ze stolu. Nigdy nie bylo zadnych problemow. Kregi wypadly jej kilka razy ( pierwszy raz wieku 12 lat).
Nie ma reguly.
Nie rozumiem tylko ludzi ktorzy maja fiola na punkcie drogich karm.
I te wyliczania : czego psu nie wolno, ile gram karmy dziennie, czy dostal odpowiednia ilosc bialka itp itd.
Ja sobie to wyliczalem tylko na okres treningu - ale zeby psu liczyc gramy jedzenia ?
Tez daje to co jej smakuje - lubi chleb i ogorki np ;)
Jak sam jem to sie zawsze podziele.
No i oczywiscie gdy ja jem to suczka jest nagle strasznie glodna i wszystko jej bardzo smakuje ;)
Ziemniaki - raz w miesiacu dostanie jak mi z obiadu zostana ;)
Podstawowa zasada u mnie : mieso glownym skladnikiem codziennych posilkow.


Chcialem tylko dodac, ze wszystkie rasy ksztaltowaly sie w czasach gdy nie bylo tych karm super high the best usa premium i podobnych, nikt nie wyliczal psu kalorii i nie odcinal 10g miesa bo ksiazka podawala mniej.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='xxxx52']przeciez mozna psu gotowac[/QUOTE]
Dokładnie. Nikt nie każe przecież kupować karm bez zbóż, z najwyższej półki. Jeśli zadowala Cię to, że pies je jedzenie ludzkie, to chociaż gotuj mu w oddzielnym garnku i bez dodatku przypraw.

Link to comment
Share on other sites

xxxx52 - jak mogłam pouczyć PRAbabcię mając 3 czy 4 lata?
Błagam...
Teraz psy mojej BABCI jedzą Brita a ona jest z tego bardzo zadowolona, DZIĘKi mojemu uświadomieniu :)
Ale raczej nierealnym by było uświadamianie prababki przez małe dziecko, które wielu rzeczy zwyczajnie nie rozumiało.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aysel']xxxx52 - jak mogłam pouczyć PRAbabcię mając 3 czy 4 lata?
Błagam...
Teraz psy mojej BABCI jedzą Brita a ona jest z tego bardzo zadowolona, DZIĘKi mojemu uświadomieniu :)
Ale raczej nierealnym by było uświadamianie prababki przez małe dziecko, które wielu rzeczy zwyczajnie nie rozumiało.[/QUOTE]
skad mialam wiedziec ze mialas wtedy 3 latka lub 4.A tak dokladnie w tym wieku zapamietalas co prababcia dawla psom do jedzenia?
ja moja pra pamietam dobrze bo mialam 14 lat no zyla pra do prawie 100 lat

Link to comment
Share on other sites

co do karmienia psow ,to co ludzie daja zwierzetom ,psom i kotom do jedzenia szczegolnie na wsiach to czesto noz sie kieszeni otwiera.
zabralismy psa (podstepem) od gospodarza co pracuje w schronisku ,co swoje psy karmil wczesniej zbozem ,otrebami .karmil kury ,a to co zostalo dostawaly psy(byl tam miedzy innymi boksery ,PON -mix .psy lancuchowe.wszystkie z powodu( wzdec brzucha ), chorob ukladu pokarmowego poumieraly w cierpieniach.jednego lancuchowego ,tego ostaniego mysmy zabraly pod nieobecnosc opiekuna ,i zostal adoptowany do domu.teraz lezy na kanapce dla psow i ma ogrod do wylegiwania i spacery.
Znam tez gododarstwo ,gdzie jest 6 psow szkieletow i chore kocieta ciagle umierajace,poniewaz daja im serwtke z chlebem .koty tylko dostaja ja do picia zmieszane z mlekiem.nic do jedzenia bo maja myszami sie karmic.Co za prymityw.Jakos zadna org.prozwierzeca sie nie pokusila tam wybrac ,no bo to nie sa tam sliczne malutkie albo rasowopodobne,tylko wilkopodobne budowe psy, a te co biegaja na podworku to male i ciagle sie ciagle mnozace.

Link to comment
Share on other sites

A ja nie lubię przesady w żadną stronę. Nie widzę nic złego w tym, że pies raz na jakiś czas wyliże talerz po zupie czy zje kawałek kiełbasy. Jeżeli na co dzień nie jest karmiony śmieciową karmą, tylko ma dietę dostosowaną do swoich potrzeb. Szkodliwa dla psa nie jest pomidorowa, tylko sól i przyprawy w niej zawarte. Niestety często ludzie o poglądach [B]pluski[/B] nie chcą lub nie potrafią prawidłowo karmić psa. Ale to inna bajka.
Przesada w drugą stronę też nie jest zdrowa. Całe życie na suchej karmie, jaka droga by nie była, też dla psa jest średnio zdrowe. Co jakiś czas trzeba urozmaicać dietę, żeby nie doszło do zubożenia flory bakteryjnej przewodu pokarmowego i problemów z trawieniem. Jednym słowem raz na jakiś czas pies musi zjeść świństwo, np. nadpsute surowe mięso, dla zdrowia ;)

[B]Obama[/B]: Moje bestie próbowały sushi :evil_lol: Smakowało, w końcu samo zdrowie, surowa ryba i ryżyk z zieleninką, wszystko co zalecają spece od żywienia psów :diabloti: Tylko pałeczki pogryzły z drobny mak...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Delph']A ja nie lubię przesady w żadną stronę. Nie widzę nic złego w tym, że pies raz na jakiś czas wyliże talerz po zupie czy zje kawałek kiełbasy. Jeżeli na co dzień nie jest karmiony śmieciową karmą, tylko ma dietę dostosowaną do swoich potrzeb. Szkodliwa dla psa nie jest pomidorowa, tylko sól i przyprawy w niej zawarte. Niestety często ludzie o poglądach [B]pluski[/B] nie chcą lub nie potrafią prawidłowo karmić psa. Ale to inna bajka.
Przesada w drugą stronę też nie jest zdrowa. Całe życie na suchej karmie, jaka droga by nie była, też dla psa jest średnio zdrowe. Co jakiś czas trzeba urozmaicać dietę, żeby nie doszło do zubożenia flory bakteryjnej przewodu pokarmowego i problemów z trawieniem. Jednym słowem raz na jakiś czas pies musi zjeść świństwo, np. nadpsute surowe mięso, dla zdrowia ;)

[B]Obama[/B]: Moje bestie próbowały sushi :evil_lol: Smakowało, w końcu samo zdrowie, surowa ryba i ryżyk z zieleninką, wszystko co zalecają spece od żywienia psów :diabloti: Tylko pałeczki pogryzły z drobny mak...[/QUOTE]
to tez prawda,ale co czwartek gotuje kure.
jezeli dajesz od wielkiego dzwonu mieso niesmazone bez,ziemniaki udusisz wszystko bez soli nie ma grochu cebuli , to pies przeciez nie umrze
Ale dawac psom zlewki jak swiniom to jest przeciez tabu

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asco']Moj jamnik dozyl 16 lat. Karmiony pedigree i resztkami ze stolu. Nigdy nie bylo zadnych problemow. Kregi wypadly jej kilka razy ( pierwszy raz wieku 12 lat).
Nie ma reguly.
Nie rozumiem tylko ludzi ktorzy maja fiola na punkcie drogich karm.
I te wyliczania : czego psu nie wolno, ile gram karmy dziennie, czy dostal odpowiednia ilosc bialka itp itd.
Ja sobie to wyliczalem tylko na okres treningu - ale zeby psu liczyc gramy jedzenia ?
Tez daje to co jej smakuje - lubi chleb i ogorki np ;)
Jak sam jem to sie zawsze podziele.
No i oczywiscie gdy ja jem to suczka jest nagle strasznie glodna i wszystko jej bardzo smakuje ;)
Ziemniaki - raz w miesiacu dostanie jak mi z obiadu zostana ;)
Podstawowa zasada u mnie : mieso glownym skladnikiem codziennych posilkow.


Chcialem tylko dodac, ze wszystkie rasy ksztaltowaly sie w czasach gdy nie bylo tych karm super high the best usa premium i podobnych, nikt nie wyliczal psu kalorii i nie odcinal 10g miesa bo ksiazka podawala mniej.[/QUOTE]

wstaw zdjęcie twojego jamnika chciałabym widzieć jak wygląda ;)po takim karmieniu ;))))

Link to comment
Share on other sites

[url]http://imageshack.us/g/232/pulina4.jpg/[/url] tutaj kilka zdjec.
Nigdy nie byla u weterynarza (oprocz szczepien)
Nigdy nie miala zadnych problemow z zoladkiem czy czymkolwiek.
Zawsze wulkan energii ;)
Milo ja wspominam.
Byla ze mna od kiedy mialem 5 czy 6 lat ( dostalem jak poszedlem do zerowki :) )

Link to comment
Share on other sites

[quote name='xxxx52']A tak dokladnie w tym wieku zapamietalas co prababcia dawla psom do jedzenia?
[/QUOTE]

Dokładnie pamiętam, bo widok był okropny.
Takie rzeczy się pamięta.

Przepraszam, ja już po prostu reaguję alergicznie jak ktoś mnie o coś 'podejrzliwie' pyta, bo ostatnio trafiam na jakichś dziwnych ludzi na forach :P

Link to comment
Share on other sites

asco - ale kiedyś były zupełnie inne czasy.
W ogóle mieliśmy innej jakości produkty!

Ja pamiętam jak jamniczka (miałam 2 lata jak rodzice ją kupili) jadła właśnie resztki ze stołu + gotowane.
Dożyła 14 lat, niestety zmarła w wyniku nowotworu... listwy mlecznej, gdyż wet zamiast szczepionek na wściekliznę podawał... zastrzyki hormonalne. Więc nowotwór też nie był powiazany z jedzeniem tego a nie innego pożywienia, a z idiotyzmem weta.
Suchą karmę zaczęła jeść jak ja zaczęłam się na poważnie interesować psami czyli przez parę ostatnich lat jej życia.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Delph']
[B]Obama[/B]: Moje bestie próbowały sushi :evil_lol: Smakowało, w końcu samo zdrowie, surowa ryba i ryżyk z zieleninką, wszystko co zalecają spece od żywienia psów :diabloti: Tylko pałeczki pogryzły z drobny mak...[/QUOTE]
O proszę jakie uczone!Mój to wieśniak z prowincji...surowa tylko i wyłącznie jeśli sam by upolował:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Obama']O proszę jakie uczone!Mój to wieśniak z prowincji...surowa tylko i wyłącznie jeśli sam by upolował:)[/QUOTE]

Moje nie upolowałyby własnego tyłka, wszystko pod nos trzeba podstawiać, rozpuszczone leniwce. Jak zobaczyły owce na żywo to tylko im oczy wyszły ze zdziwienia. Według nich chyba żarcie rośnie w puszkach na drzewach :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...