Tola Posted March 25, 2019 Author Share Posted March 25, 2019 Pierwsze wiosenne dni na Roztoczu 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted March 25, 2019 Author Share Posted March 25, 2019 I Florka szukająca wiosny;) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted March 27, 2019 Author Share Posted March 27, 2019 Ela nadal u nas;) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciek777 Posted April 19, 2019 Share Posted April 19, 2019 Na wątek jeszcze wrócę, a tymczasem życzę wesołych Świąt:) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted April 19, 2019 Share Posted April 19, 2019 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted April 22, 2019 Author Share Posted April 22, 2019 Dziękujemy bardzo, że zaglądacie, to bardzo miłe Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted April 22, 2019 Author Share Posted April 22, 2019 Mieliśmy dzisiaj rocznicę - 2 lata temu TZ przywiózł z zamojskiego schroniska Florkę:) 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted April 22, 2019 Author Share Posted April 22, 2019 A tak było 2 lata temu 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted April 25, 2019 Author Share Posted April 25, 2019 U nas na wsi coraz cieplej:) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted April 27, 2019 Share Posted April 27, 2019 Z Florci zrobiła się Florentyna :) wielu, wielu wspólnych rocznic życzę. Moje koty też się uaktywniły i chętnie leżą na słoneczku. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted April 28, 2019 Author Share Posted April 28, 2019 Dnia 27.04.2019 o 10:46, terra napisał: Z Florci zrobiła się Florentyna :) wielu, wielu wspólnych rocznic życzę. Moje koty też się uaktywniły i chętnie leżą na słoneczku. Dzięki, ze zajrzalaś:) Florka ma ogromny apetyt, właściwie każde moje czy TZa wyjscie do kuchni nie może odbyć się bez towarzystwa suk, Zulka tez przy Florce tylko by jadła;). Kupujemy dla Florki karmę dla psów z nadwagą, dostaje małe porcje, a wygląda jak wygląda;) Koty zadowolone, biegają, bawią się; całą zimę spędziły w mieszkaniu, w jednym pokoju, więc nadrabiają odzyskanie wolności;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted April 28, 2019 Author Share Posted April 28, 2019 Telma i Luiza z wczoraj 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciek777 Posted May 8, 2019 Share Posted May 8, 2019 Z okazji drugiej rocznicy wprowadzenia się Florki, życzę Wam jeszcze dwudziestu lat z nią spędzonych:) Zdjęcia jak zawsze na najwyższym poziomie, bo jak mogłoby być inaczej z takimi modelkami:) Spać się od razu chce jak widzi się koty wygrzewające na słońcu:P 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted May 9, 2019 Author Share Posted May 9, 2019 Dnia 8.05.2019 o 08:46, Maciek777 napisał: Z okazji drugiej rocznicy wprowadzenia się Florki, życzę Wam jeszcze dwudziestu lat z nią spędzonych:) Zdjęcia jak zawsze na najwyższym poziomie, bo jak mogłoby być inaczej z takimi modelkami:) Spać się od razu chce jak widzi się koty wygrzewające na słońcu:P Dziękujemy bardzo za życzenia i niech się spełaniają:) Ostatnio obie nasze suczki miały problemy jelitowe, Florka załatwiała się nawet krwią; pomimo, ze obie dziewczyny miały apetyt i nie były apatyczne, to popędziliśmy do weta zrobić test na parwo, strach przed tą straszna chorobą zostanie już w nas na zawsze. Okazało się, ze suczki zatruły się środkami chwastobójczymi, którymi opryskiwano trawniki:( Przerabiamy to co jakiś czas na naszym osiedlu, właściciele psów pisali nawet w tej sprawie pisma do spółdzielni, ale widać bez rezultatu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted May 9, 2019 Author Share Posted May 9, 2019 Biegunka minęła, ale Zulci zrobił się ropień na trzonowcu, mamy leki, jak nie pomogą, to Zulę czeka zabieg, nie wiem, czy się zdecydujemy:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted May 12, 2019 Author Share Posted May 12, 2019 Niedziela na wsi czyli nasze ukochane roztoczańskie klimaty:) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted May 12, 2019 Author Share Posted May 12, 2019 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted May 12, 2019 Share Posted May 12, 2019 pozdrawiamy cale stadeczko 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted May 13, 2019 Author Share Posted May 13, 2019 21 godzin temu, Nadziejka napisał: pozdrawiamy cale stadeczko Dziękujemy i też pozdrawiamy cieplutko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted May 20, 2019 Author Share Posted May 20, 2019 Za oknem leje, przed chwilka przeszła burza - nie ma to jak w domu;) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted May 27, 2019 Author Share Posted May 27, 2019 Dzisiejszy dzień na wsi; my kosimy, a suczki zmieniają miejsca do spania;) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted May 28, 2019 Share Posted May 28, 2019 Mam nadzieję, że zdrowie suniek wróciło do normy. Strach się ruszyć gdziekolwiek, bo jak nie kleszcze to pestycydy :( A swoją drogą ludzie są dziwni, zamiast iść na trawnik z nożykiem i zbierać mniszek na herbatkę dla zdrowia, to trują wszystko wokoło. A co z zębem Zulci? Może jakieś naturalne metody by poskutkowały? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted May 28, 2019 Author Share Posted May 28, 2019 15 godzin temu, terra napisał: Mam nadzieję, że zdrowie suniek wróciło do normy. Strach się ruszyć gdziekolwiek, bo jak nie kleszcze to pestycydy :( A swoją drogą ludzie są dziwni, zamiast iść na trawnik z nożykiem i zbierać mniszek na herbatkę dla zdrowia, to trują wszystko wokoło. A co z zębem Zulci? Może jakieś naturalne metody by poskutkowały? Tak, dziękuję, juz wszystko dobrze, ale było sporo strachu. Dzisiaj znowu pracownik spółdzielni robił oprysk trawnika:( Zulkę wynoszę na rękach, bo ona nie słyszy i od razu pędzi w trawę. Ropień zniknął, ale wet mówi, ze problem może się powtórzyć, bo to tylko zaleczenie:( Zulcia ma problemy z ząbkami odkąd zabraliśmy ją ze schroniska; cały czas tworzy się jej kamień, trzeba go systematycznie usuwać. Mamy pasty, żele, ale one opoźniają tylko proces. Ostatni zabieg usuwania kamienia w narkozie wziewnej miała 3 lata temu. Na kolejny już się nie zdecydujemy. A jakie naturalne metody możesz podpowiedzieć? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted May 28, 2019 Author Share Posted May 28, 2019 Florka na spotkaniu z przedszkolakami;) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted May 29, 2019 Share Posted May 29, 2019 Florcia super pedagog, niech szkoli przedszkolaki, to bardzo potrzebna inicjatywa. Tolu, jeśli Zulcia ma tendencję do powstawania kamienia, to wskazane jest działanie nawet co dzień. Jeśli ma kamień to trzeba go rozpuścić: podobnie do past enzymatycznych działa sok z cytryny (zresztą w pastach często jest w składzie). Ukroić plasterek cytryny i przetrzeć wszystkie zęby Zulci, to najlepiej zrobić na noc. Rano, albo przed południem posmarować (jeśli zna szczotkowanie zębów to nawet lepiej jest umyć) zęby i dziąsła olejem kokosowym nierafinowanym dobrej jakości, który ma działanie przeciwgrzybicze, przeciwwirusowe, jest doskonałym rozwiązaniem w leczeniu zakażeń drożdżakowych, ma właściwości antybiotykowe. Oczywiście proces będzie trwał kilka/ kilkanaście dni, ale wszystko jest naturalne i zdrowe. Można też zamiast cytryny wieczorem nałożyć na ząbki pastę enzymatyczną Orozyme albo Over Zoo. 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.