Jump to content
Dogomania

Mama z pięcioma szczeniakami wyrzucona w lesie - błagamy o pomoc


marta-t

Recommended Posts

[quote name='faith35']Również czekam na wieści...[/QUOTE]

Wzięłam maleńką do siebie. Spaliłam tym samym tymczas, ale mówi się trudno. Mam tylko nadzieję, że moje towarzystwo jest uodpornione.
Figa jest bardzo słaba i okropnie wychudzona. Z całego psiaka widać tylko wielkie smutne oczy. Do parwowirozy dołączyła się paskudna infekcja gardła i dolnych dróg oddechowych. Póki co walczymy - ona i ja. Nie wiem tylko na ile starczy jej sił. Każdego dnia mam nadzieję, że to właśnie dzisiaj przyjdzie przełom. Pozostałe psiaki radzą sobie znacznie lepiej - są większe i silniejsze.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='marta-t']Wzięłam maleńką do siebie. Spaliłam tym samym tymczas, ale mówi się trudno. Mam tylko nadzieję, że moje towarzystwo jest uodpornione.
Figa jest bardzo słaba i okropnie wychudzona. Z całego psiaka widać tylko wielkie smutne oczy. Do parwowirozy dołączyła się paskudna infekcja gardła i dolnych dróg oddechowych. Póki co walczymy - ona i ja. Nie wiem tylko na ile starczy jej sił. Każdego dnia mam nadzieję, że to właśnie dzisiaj przyjdzie przełom. Pozostałe psiaki radzą sobie znacznie lepiej - są większe i silniejsze.[/QUOTE]
Trzymaj się maleńka.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='JOMA'][B]wtatara[/B] - nie chcą wyjść ode mnie PW do ciebie - daj znać jak inaczej się z tobą skontaktować:

[EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]
509 112 990[/QUOTE]



Malutka Figa czuje się lepiej. Niestety żołądeczek nie chce na razie przyjmować żadnego jedzenia i sunia żyje na kroplówkach już ponad tydzień. Ale kryzys chyba minął i teraz trzeba tylko cierpliwości :).
Kontakt do mnie :
534 884 174
[email][email protected][/email]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='marta-t']Malutka Figa czuje się lepiej. Niestety żołądeczek nie chce na razie przyjmować żadnego jedzenia i sunia żyje na kroplówkach już ponad tydzień. Ale kryzys chyba minął i teraz trzeba tylko cierpliwości :).
Kontakt do mnie :
534 884 174
[EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/QUOTE]
O jak dobrze, trzymam dalej kciuki za Figunię.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ewu']O jak dobrze, trzymam dalej kciuki za Figunię.[/QUOTE]

Karmimy się powolutku kleikiem ryżowym - ok. 1-2 ml co trzy godziny. Niestety na jednej z łapek po wenflonie zrobił się ogromny ropień. Musi ją ta łapeczka boleć :(.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

[quote name='masza44']Ja mam dt dla szczeniaków i jak ogłaszam tymczasy to najlepiej zrobić gumtree wyróżnione nawet na tydzień- odzew jest największy. Oraz tablica i cafeanimal. Najlepsze było allegro no ale już nie można tam wstawiać.
Maluchy są wspaniałe:) życzę powodzenia w znalezieniu odpowiedzialnych domów![/QUOTE]
Czemu na alegro nie można????
A inne pieski do adopcji, starsze itp???

Link to comment
Share on other sites

Od nowego roku nie można ogłaszać psów do adopcji na allegro- nawet jak się uda to za kilka godzin ogłoszenie jest usuwane, był o tym nawet cały wątek na dogomanii.
Starsze psy chętnie bym wolała tymczasować bo nie miałabym zasikanego domu oraz poobgryzanych mebli, butów itp ale nie mogę ze względu na to, że moje własne suki na własnym terenie nie akceptują żadnych psów dorosłych a szczeniaki i owszem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='masza44']Od nowego roku nie można ogłaszać psów do adopcji na allegro- nawet jak się uda to za kilka godzin ogłoszenie jest usuwane, był o tym nawet cały wątek na dogomanii.
Starsze psy chętnie bym wolała tymczasować bo nie miałabym zasikanego domu oraz poobgryzanych mebli, butów itp ale nie mogę ze względu na to, że moje własne suki na własnym terenie nie akceptują żadnych psów dorosłych a szczeniaki i owszem.[/QUOTE]

Przepraszam wszystkich za długie milczenie. Mieliśmy we wakacje sporo pracy a i teraz nie jest dużo lepiej. Nasze przytulisko zapchane po brzegi.
Donoszę, że wszystkie dzieciaki czują sie dobrze. Mama także znalazła dom na początku lipca. Figa zaległa u mnie w domu. Zakochały sie w niej dzieciaki mojego brata, ale trzeba poczekać aż przeprowadzą się w październiku do nowego domu. Nieoczekiwanie mój mąż także zapałał miłością, ale mam nadzieję, że nie będzie wyrywał psiaka dzieciakom z rąk :). Figa rozrabia jak pijany zając. Niestety pomimo, że ma juz ponad 5 miesięcy dalej nie do końca rozumie, że wypada się załatwiać na zewnątrz.
W sumie wygląda na to, że historia zakończyła się happy endem.
Pieniążki z bazarku przekaż proszę na inne potrzebujące psiaki. Zbieramy jeszcze pieniążki na Allegro, żeby popłacić zaległe rachunki i chyba damy radę.
Pozdrawiam wszystkich!

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...