Jump to content
Dogomania

Nie pozwól bym odszedł bez domu...odszedł za TM otoczony miłością...


rita60

Recommended Posts

[quote name='anica']To raczej ... [B]niezawesoło[/B]:sad:... to wygląda,że chory jamnik... to jak chory facet:shake: wymaga nieustannej opieki, zwraca na siebie nieustannie uwagę, użala się, oczekuje współczucia i pocieszenia... nieustannie:roll:.... Ciociu Boni życzę dużo siłyyyyy:glaszcze:..........[/QUOTE]

Samo sedno sprawy. Rozpuściłam Kacperka jak "dziadowski bicz". Coraz częściej w jego oczach widzę cwaniaczka :) Dzisiaj nie podsuwałam mu miski z jedzeniem, nie karmiłam z ręki. Początkowo wrzeszczał, piszczał, był obrażony, a w końcu"pofoczkował" i zjadł kolację.
Wieczornych czułości nie podarował.

[img]http://img15.imageshack.us/img15/7522/1002448pv.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

[quote name='danka1234']Buziaczki dla Kacpercia,wykorzystuje swoja sytuacje ale jak tu takiemu robaczkowi czegokolwiek odmówić.[/QUOTE]

No właśnie - jak odmówić??? jak Kacperunio to sama SŁODYCZ: [url]http://img15.imageshack.us/img15/7522/1002448pv.jpg[/url]
Tylko kochać, przytulać, całować - Aniołek Kochaniusi!!!

Link to comment
Share on other sites

AAAAAAAAAAAAAAA...

Mama... no trochę prywatności ja bym prosił... :angryy:

Kacper czerwony jak burak

[quote name='Boni-Bobo']Kacper w toalecie.

[IMG]http://img819.imageshack.us/img819/2673/1002451k.jpg[/IMG]

Załatwia te sprawy na siedząco. Zaraz więc potem mycie i osuszanie. Jednym słowem zapewłnił sobie Kacperek full service ;)[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Isadora7']No tak obnażyli nam kumpla

Rambo tez z rumieńcami[/QUOTE]

Ech, chłopaki! Moja intymność skończyła się jesienią. Wtedy jeszcze mogłem schować się w krzaki lub kwiaty. Teraz noszą mnie, więc się mądrzą. Gdy były mrozy nosili do łazienki, teraz na balkon. Podobno mam przy okazji łyknąć świeżego powietrza, ech....
Postępują bezceremonialnie z moją jamniczą godnością i stosują jakieś chusteczki niemowlęce..!!! Wieczorem bezczelnie wkładają do wanny, że niby podwozie brudne i zapach nie taki, a woda zdrowia doda.
I tak dobrze, że tylko wieczorem, bo dzisiaj rano usłyszałem, że nadaję się tylko do wanny. Zaprotestowałem oczywiście, zacząłem dyszeć z nerwów i skończyło się na chusteczkach.
Ciociu Rito na balkon wynoszą mnie co 2 godziny (czasami i tak ich ubiegnę) i mówią, że idę śledzić prasę. Wiedziałaś? I nie ratowałaś? Ech....:placz::lol:
Pozdrawiam Kacperek

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rita60']Kacperek nie siusia,tylko podczytuje prasę;)[/QUOTE]
He,hehehe... dobre, dobre!!! Nasz inteligentny Kacperuś!!!
Ale tak patrzę, że już dwa dni mnie tutaj nie było - jestem oburzona na siebie...
Kacperku - i ja przytulam Cię do serducha, Ty piękny , inteligentny, oczytany jamniczy Seniorze!!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Boni-Bobo']Ech, chłopaki! Moja intymność skończyła się jesienią. Wtedy jeszcze mogłem schować się w krzaki lub kwiaty. Teraz noszą mnie, więc się mądrzą. Gdy były mrozy nosili do łazienki, teraz na balkon. Podobno mam przy okazji łyknąć świeżego powietrza, ech....
Postępują bezceremonialnie z moją jamniczą godnością i stosują jakieś chusteczki niemowlęce..!!! Wieczorem bezczelnie wkładają do wanny, że niby podwozie brudne i zapach nie taki, a woda zdrowia doda.
I tak dobrze, że tylko wieczorem, bo dzisiaj rano usłyszałem, że nadaję się tylko do wanny. Zaprotestowałem oczywiście, zacząłem dyszeć z nerwów i skończyło się na chusteczkach.
Ciociu Rito na balkon wynoszą mnie co 2 godziny (czasami i tak ich ubiegnę) i mówią, że idę śledzić prasę. Wiedziałaś? I nie ratowałaś? Ech....:placz::lol:
Pozdrawiam Kacperek[/QUOTE]
Wybacz Kacperku...to tak daleko...ale podczytuj prasę,bo z ciebie inteligentny facet:loveu:i nie przejmuj się tymi "estetami":evil_lol:
miziam cię za uszkiem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Boni-Bobo']Kacperek nie przeczytał dzisiajszych postów - przed godziną 12 pobiegł za Tęczowy Most.
Wiem, że nie można zatrzymać ostateczności - zostaje smutek i żal.
Biegaj bez bólu Maleńki.

[IMG]http://img198.imageshack.us/img198/2024/kaaaae.jpg[/IMG][/QUOTE]

[SIZE=5][FONT=arial black]Kacperuś kochanie jeszcze trochę miałeś z nami być :([/FONT][/SIZE]
[SIZE=5][FONT=arial black]Do zobaczenia malusi[/FONT][/SIZE]

[SIZE=5][FONT=monotype corsiva] "...Bracie psie, bardziej ludzki niż ludzie,
Na łańcuchu więziony przy budzie
O głodzie, i o chłodzie, i w brudzie,
A podczas lata, gdy szukasz ochłody,
Często bez miski wody;
Psie, który dajesz ludziom wierności przykłady,
Odpuść ludziom, braciszku, wszystkie ludzkie zdrady!..."
[/FONT][/SIZE]
Artur Chojecki 1880-1951
HYMN ŚWIĘTEGO FRANCISZKA Z ASYŻU

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Boni-Bobo']Kacperek nie przeczytał dzisiajszych postów - przed godziną 12 pobiegł za Tęczowy Most.
Wiem, że nie można zatrzymać ostateczności - zostaje smutek i żal.
Biegaj bez bólu Maleńki.

[IMG]http://img198.imageshack.us/img198/2024/kaaaae.jpg[/IMG][/QUOTE]

Tak mi strasznie smutno i łzy nie przestają płynąć....

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...