Jump to content
Dogomania

Zmęczona mamusia z pseudo prosi o pomoc! Brak pieniążków na hotelik :(


Recommended Posts

Ostatnio robimy mega akcję ogłoszeniową, co kilka dni stare ogłoszenia Korby usuwamy i na to miejsce robimy nowe i... niestety... zero zainteresowania. Co jest z tym psem nie tak?
Już wklejamy różne zdjęcia, radosne, smutne, teksty płaczliwe, radosne, krótkie, długie... i nic.
Sporadycznie zadzwoni jakiś telefon, ale nic z tego nie wynika :(

Znów nie mamy z czego opłacić jej utrzymania, za co kupić karmę.
Już dawno powinna być w swoim domku, już dawno powinna mieć swojego człowieka obok siebie, już dawno powinna być szczęśliwa i o nas zapomnieć...

Dziękujemy cioci [URL="http://www.dogomania.pl/forum/members/70679-sasha"][B]sasha[/B][/URL] za witaminki na sierść :):):)

Link to comment
Share on other sites

nie ma za co Pyrdka, jeśli potrzeba coś na robaka, to podaj mi wagę suki, a przyślę na ten sam adres...szkoda suki-taka fajna, a nikt jej nie chce...Pyrdka ona ma jeszcze jakieś stałe comiesięczne wpłaty, kto z darczyńców jeszcze się uchował i płaci regularnie?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sasha']smutne to...kochani darczyńcy dzięki którym Korba żyje nie zapominajcie o niej, naprawdę te 5-10 zł co miesiąc, to nie jest dużo, a dzięki temu Korbusia ma co jeść...[/QUOTE]

smutne ale niestety bardzo często tak właśnie jest. nawet pisanie pw z przypomnieniami zwykle nie pomaga. (znam to, na moją milkę tylko 1 osoba płaci regularnie :( )
mam nadzieję, że korbulec już wkrótce znajdzie swoją przystań, bo to taka świetna sunia. zasługuje na dobry dom.

Link to comment
Share on other sites

Ciocie, macie może pomysł jak pomóc temu rodzeństwu?
[url]https://www.facebook.com/events/627261943984326/?notif_t=plan_user_joined[/url]

Powiadomiono nas, że psy żyją w złych warunkach.
Teraz chociaż trochę światła tam mają, ale kiedyś ponoć kojec był prawie cały zabity dechami, nawet ta siatka z przodu (to wiemy z opowiadań osoby, która nam zgłaszała sprawę).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='piescofajnyjest']i co z tym domkiem z daleka????[/QUOTE]

Domek był aż z Norwegii, Pan wydzwaniał, wypytywał, potrafił przegadać pół godziny wypytując o zachowania Korby, opowiadając o swojej poprzedniej suni. I nagle przestał dzwonić. Miałyśmy szukać kogoś na wizytę, jakieś fundacje pro-zwierzęce z okolic Państwa miejsca zamieszkania.
Ale nie wiedzieć czemu Pan się przestał odzywać. Może jednak nie mógł załatwić sobie wolnego na ew. przyjazd po Korba?
Bo to miała być ze strony tego Pana wyprawa kilku dniowa, gdyż miał u nas w N.T. pomieszkać w hotelu ze 3 dni, by Korba go mogła dobrze poznać, by nie bała się potem ew. podróży.

I choć nie wydajemy psów za granicę do adopcji (chyba że do rodziny lub znajomych), takie mamy zasady i już, to tutaj widziałyśmy dla Korby szansę, by w końcu miała swój własny dom, rodzinę.

Edited by Pyrdka
Link to comment
Share on other sites

Robimy kolejne ogłoszenia dla Korby.
Takie ogłoszenia wychodzą co tydzień, dwa.
I żadnego sensownego odzewu :(

A jeszcze wróciła nam amstaffka Lara z adopcji, bo córka Państwa zaszła w ciaże. Córka ma 13 lat... Państwo sobie nie radzą z tą sytuacją, zadzwonili i Larę oddali. Ale jedno co dobre, to to, że jest mega zadbana, radosna... Jakoś mocno nie przeżyła powrotu do hoteliku po ponad 0,5 rocznym pobycie w DS.
To LARA: [url]https://www.facebook.com/grzegorzw.grzegorzw/media_set?set=a.453952768012324.1073741833.100001928138042&type=1[/url]

prosimy o udostępnianie...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...