Jump to content
Dogomania

Zmęczona mamusia z pseudo prosi o pomoc! Brak pieniążków na hotelik :(


Recommended Posts

biala bulwe (z pseudo),na poczatku wnosilismy i znosilismy po schodach(2p) ,zeby wyszla za potrzeba;nie opuszczala legowiska tylko go pilnowala ;dyszala ,sapala i trzesla sie jak podchodzilismy czy tez wracalismy do domu;do dzis boi sie podniesionej reki,wchodzi na kolana i sie chowa jak jest wiecej osob(goscie);nie potrafi bawic sie zabawkami ani z innymi psami....jest sunia -cieniem nas....wyglada jakby przez swoje 5-o letnie zycie byla tylko karcona albo i bita?zabieralismy ja z kojca ze sloma ....trzymam kciuki ,zeby Koda sie u Was zaaklimatyzowala i zycze jak najmniej problemow z nia...pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

No na razie nic strasznego sie nie wydarzyło nocka przebiegła spokojnie na chrapaniu ;) nie mniej jednak nie spuszczamy oka z psa i małego. Dziś już umówiłam się z psim treserem na sobotę popołudnie.Jeśli wszystko pójdzie ok zaczniemy PT.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pyrdka']Matko Boska. Szkoda dziecka, ale i Korby. Dlatego Arti zależało mi, abyś blizej zapoznała się z sunią. Nie zapomninajmy,ze jest ona po przejsciach.[/QUOTE]

To nic by nie zmieniło mogło nic nie wyjść a mogło wyjść po miesiącu. Nie ma reguły...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pyrdka']Matko Boska. Szkoda dziecka, ale i Korby. Dlatego Arti zależało mi, abyś blizej zapoznała się z sunią. Nie zapomninajmy,ze jest ona po przejsciach.[/QUOTE]

2-3 godzinny spacer mógł niczego nie wyjaśnić niestety
dobrze, że Koda "dała znać" teraz i że maluchowi nic się poważnego nie stało

Link to comment
Share on other sites

Nie ma co gdybac i tak jest mi strasznie ciężko , decyzja została podjęta po rozmowie telefonicznej z [URL="http://www.dogomania.pl/forum/members/119966-xsupergrrrlx"][B]xsupergrrrlx[/B][/URL] Nie będziemy narażać dziecka,i przyklejac łatki psa mordercy Kodzie.Nie oddam psa bede izolować dopóty, dopóki nie okaze sie , że bedzie mieć normalnych właścicieli..i kochający dom..Poz tym mogę Wam powiedzieć, że to cudowny pies, czysty grzeczny i spokojny.Dla dzieci tak , ale dałabym powyżej 9 - 10 lat

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agaga21']niech wraca do hotelu, nim się u was zadomowi i nim dojdzie do nieszcześcia...[/QUOTE]

moze posluchaj agaga 21,ona wie co mowi ,pisze...nadal trzymam za Was wszystkich kciuki ....moze jednak potrzebna byla Wasza wizyta u suni zanim do Was trafila....moje astunia ma 12-lat,mamy ja od szczeniulka ,kocha wszystkich ludzi-malych i duzych;nie toleruje innych psow i kotow(za wyj "swoich")...

Link to comment
Share on other sites

dokładnie, nie ma reguły. Ja zapoznawałam w schronisku swoją sunię i Maxa i było wszystko cacy, w domu też było ok...przez pierwsze 28 godzin. Na dworze nadal wszystko jest super, ale w domu Max cały czas atakuje moją sunię i muszą być izolowane od siebie, niestety i tak będzie musiało zostać, bo Maxa nikt nie chce i tyle.

Ale wracając do tematu. Szkoda, że tak wyszło. Jedyna mądra decyzja, to taka, by Koda wróciła i szukała nadal domu bez małych dzieci. Po telefonie od Artii rozmawiałam z behawiorystami i od każdego usłyszałam to samo. Jeśli jest takie zachowanie to trzeba temu zaradzić. Oczywiście, można pracować, ale ciężko jest przewidzieć efekt a praca byłaby długa i żmudna i w sytuacji kiedy trzeba mimo wszystko zająć się dzieckiem- praktycznie awykonalna. I praca mogłaby nawet trwać przez lat kilka. I ja osobiście gdybym była w takiej sytuacji takiej pracy bym się nie podjęła mimo iż uważam, że jestem uparta i potrafię się wyrzec wielu rzeczy w życiu dla psów. Artia ma doświadczenie z rasą od wielu wielu lat. Takiego finału nikt się nie spodziewał. Było dużo wątpliwości na temat kota, ale kot okazał się najmniejszym problemem. Są psy które akceptują takiego ludzkiego bąbla, a są takie które tego nie robią i do nich należy Koda. To jest niczyja wina, nie da się przewidzieć wszystkiego. To mogło stać się za tydzień, dwa, miesiąc- nie ma reguły. Dobrze, że do niczego poważnego nie doszło. Jest to ważna informacja, że dzieci owszem, ale starsze.

Link to comment
Share on other sites

czekam na informacje czy jest jeszcze miejsce w hoteliku u Karola, gdzie była Koda zanim trafiła do Artii, jeśli okaże się, że miejsca już nie ma, trzeba będzie na gwałt szukać alternatywy, ale też chciałabym uniknąć takiego hotelu jak u K.D. :shake: Najlepszy byłby DT, który utrzymywał by Kodę za zwrot kosztów karmy/weterynarza, bo na koncie Kody jest dług :( i nie ma skąd wziąć pieniążków na dalsze hotelowanie suni :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Artia']Może by dać znać ludziom że jest taki pies na Tablicy? Nawet jesli zrobię takiego typu ogłoszenie, musiałabym wiedzieć do kogo podac nr telefonu. Tutaj uwierzcie ciężko jest trafić^^[/QUOTE]
Postaram się ułożyć tekst ogłoszenia i wykupię Kodzie pakiet 40 ogłoszeń na różnych portalach ogłoszeniowych.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...