Jump to content
Dogomania

Masakrycznie zagłodzony SINUS - skazany na niechybną śmierć, znalazł wspaniały DOM !!


gallegro

Recommended Posts

Trafiłam na ten wątek rano i miejsca sobie znaleźć nie mogę.
Kochani,jak można Wam pomóc,wspomóc,dopomóc????

Ręce już opadają i sił brakuje.Dzisiaj z moją 3-letnią córką chodziłam ze 3 godziny i szukałam psiaka z ogromnym guzem na szyi.Pies mignął nam przy najbardziej ruchliwej ulicy Opola, później przy torach kolejowych...Nie znalazłam Go...Jutro przejdziemy się wzdłuż torów...Łudzę się,że komuś uciekł...łudzę się...

Link to comment
Share on other sites

Może się przydadzą:

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/226862-Masakrycznie-zagłodzony-kolejny-pies-wrzucony-na-naszą-posesję-POMOCY-!!!"][IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-JjJwG7DTbi4/T6wkQCI-uVI/AAAAAAAAA-4/Hs8sOBcBfFA/s800/Obrazek4.jpg[/IMG][/URL]
[PHP][URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/226862-Masakrycznie-zagłodzony-kolejny-pies-wrzucony-na-naszą-posesję-POMOCY-!!!"][IMG]http://tnij.org/qmxg[/IMG][/URL][/PHP]


[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/226862-Masakrycznie-zagłodzony-kolejny-pies-wrzucony-na-naszą-posesję-POMOCY-!!!"][IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-7iI1DccEDQo/T6wkQAPnhxI/AAAAAAAAA-4/TVpblHfdZSE/s800/Obrazek5.jpg[/IMG][/URL]
[PHP][URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/226862-Masakrycznie-zagłodzony-kolejny-pies-wrzucony-na-naszą-posesję-POMOCY-!!!"][IMG]http://tnij.org/qmxf[/IMG][/URL][/PHP]


[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/226862-Masakrycznie-zagłodzony-kolejny-pies-wrzucony-na-naszą-posesję-POMOCY-!!!"][IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-aab7K0HzxXY/T6wkRFRTM-I/AAAAAAAAA-4/K4WW_Qykq6I/s800/Obrazek6.jpg[/IMG][/URL]
[PHP][URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/226862-Masakrycznie-zagłodzony-kolejny-pies-wrzucony-na-naszą-posesję-POMOCY-!!!"][IMG]http://tnij.org/qmxe[/IMG][/URL][/PHP]


[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/226862-Masakrycznie-zagłodzony-kolejny-pies-wrzucony-na-naszą-posesję-POMOCY-!!!"][IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-xqmaqs5cCdM/T6wkQWQWzhI/AAAAAAAAA-4/IUx5IjLFx4o/s800/Obrazek5a.jpg[/IMG][/URL]
[PHP][URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/226862-Masakrycznie-zagłodzony-kolejny-pies-wrzucony-na-naszą-posesję-POMOCY-!!!"][IMG]http://tnij.org/qmxd[/IMG][/URL][/PHP]

TZmestudio

Edited by mestudio
skrócenie linków
Link to comment
Share on other sites

[quote name='gallegro']Za chwilę idę nakarmić go połową puszki Animondy (ok. 200g), ponieważ to jest max co może dostać jednorazowo w tym stanie. W ciągu dnia łącznie otrzyma ok. 1000-1200g.
Teraz sobie uświadomiłem, że tylko dzięki determinacji Ani i pomocy zaprzyjaźnionej wetki, Sinus dostał szanse na wyjście na prostą. Jutro mogłoby być już za późno aby mu pomóc...
Z całego serca dziękuję wszystkim odwiedzającym wątek Sinusa. Wierzę w to, że wspólnie uda nam się spowodować, aby ten umęczony psiak resztę swojego życia mógł spędzić tam, gdzie jego miejsce - u boku kochającego człowieka...[/QUOTE]

boże biedactwo... jak zwykle co do "ludzi" którzy go doprowadzili go do tego stanu...ech.. nawet już nie znajduję siły na wyszukiwanie określeń.:(

Link to comment
Share on other sites

Boże, jak dobrze, że babeszjoza została w porę zdiagnozowana...

Tomek, pozwolę się z Tobą nie zgodzić (choć to rzadka sytuacja) w kwestii zdjęć. Nie mowię o publikowaniu ich tutaj, ale uważam, że należałoby zrobić pełną dokumentację fotograficzną tego, jak Sinus wygląda w tej chwili. Od masakrycznie chudego tyłu, poprzez widok psa pod kroplówką i jeśli się da, odciętego języka. Pojawienie się u Was Belli, teraz Sinusa oznacza, że gdzieś w pobliżu może być jakaś pseudohodowla i byc może na tych dwóch psiakach się nie skończy. Jeśłi uda się w końcu namierzyć miejsce, skąd psy pochodzą, być może będzie możliwe oskarżenie zwyrodnialców o bestialskie i karygodne zaniedbania względem zwierząt. Wtedy taka dokumentcaja może być dowodem w sprawie.
Dlatego bardzo Cię proszę porób mu jutro zdjęcia, to może być bardzo potrzebne...

Trzymam kciuki za choraska i czekam na bardziej optymistyczne informacje... Was ściskam mocno za to, że się nie poddajecie w takich sytuacjach, tylko natychmiast dzialacie!

Edited by Ewa Marta
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

[quote name='gallegro']Prosząc o radę, miałem na myśli ten konkretny przypadek.
Zdaję sobie sprawę, że trudno będzie całkiem wyeliminować podobny proceder, bo choćby monitoring, który na dniach uruchomię (miał być już wcześniej, ale finanse nie pozwoliły skończyć inwestycji), będzie skutkował tym, że psy nie trafią za płot, tylko zastaną wypuszczone gdzieś w sąsiedztwie. Najlepszą nauczką dla takiego padalca i jemu podobnych, byłoby ukaranie w majestacie prawa.[/QUOTE]

a do tego taka grzywna jak stąd do Chin !!!!!! na schronisko

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gallegro'][COLOR=#000000]Mamy nowy, tym razem bardzo poważny problem, w postaci kolejnego podrzuconego psa, który jest niemalże kopią Belli, suni, podrzuconej w identyczny sposób przed kilkoma miesiącami: [/COLOR][URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/220142-Bella-ko%C5%9Bciotrup-wrzucony-przez-p%C5%82ot-szukamy-cudnego-domu%21"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/220142-Bella-kościotrup-wrzucony-przez-płot-szukamy-cudnego-domu![/URL][COLOR=#000000].
Jest tej samej wielkości, identycznie zagłodzony, i podobnej maści (nieznacznie ciemniejszy). Od Belli wyróżniają go całe uszy. Jest jeszcze coś, co na razie jest w sferze domniemywań - prawdopodobnie ma ucięty fragment języka... Jedzenie sprawia mu problem (fragmenty karmy wypadają mu z pyska), a pić nie chciał w ogóle. Wygląda to tak, jakby z powodu skrajnego wyczerpania, nie miał nawet siły jeść (jadł na leżąco). Jestem pewien, ze u swojego oprawcy nie przeżyłby kolejnego dnia...[/COLOR]
[COLOR=#000000]Pies jest kompletnie zrezygnowany i nie ma sił. Pomimo wielkości, Ania bez trudu wzięła go na ręce i zaniosła do kojca. Po chwili sam wszedł do budy i położył się na boku. Kiedy zajrzałem do niego po kilkunastu minutach, obserwował okolicę.[/COLOR]
[COLOR=#000000]Tym samym apeluję o pomoc, jednocześnie zdając sobie sprawę, że to nie takie proste...[/COLOR]
[COLOR=#000000]Potrzebujemy też rad, mogących ułatwić nam egzekwowanie konkretnych działań Policji, czy choćby władz gminy.[/COLOR]
[COLOR=#000000]Ponieważ podobny proceder w ostatnim czasie nasilił się, nie wyobrażamy sobie, aby pozostało to bez echa, w postaci próby ustalenia osoby odpowiedzialnej za te czyny.[/COLOR]
[COLOR=#000000]Na moje oko, Bella i ten psiak mogą pochodzić z okolicznej pseudo.[/COLOR]
[COLOR=#000000]Jeszcze dziś rano udam się do Gminy i na Policję.[/COLOR]
[COLOR=#000000]Zastanawiam się, pod co podciągnąć te przypadki i myślę, że stwarzanie zagrożenia życia, będzie tym, od czego Policja się nie wykręci. W końcu taki pies może być agresywny, a i o szczepieniu przeciw wściekliźnie pewnie nie ma mowy.[/COLOR]
[COLOR=#000000]Oprócz tego kwestia znęcania się nad zwierzęciem i doprowadzenie do skrajnego zaniedbania.[/COLOR]
[COLOR=#000000]Boję się jednak, aby Gmina z urzędu nie "zaopiekowała" się psem, bo jego los mógłby być niezbyt ciekawy...[/COLOR]
[COLOR=#000000]Jeśli ma ktoś jakieś rady, wynikające z doświadczenia, albo podpowiada mu coś intuicja, będę wdzięczny za każde info.

Przed chwilą psiak wyszedł z budy, więc udało mi się zrobić zdjęcie. Widok kości biodrowej wystarczy za cały komentarz...

[/COLOR][URL="http://img4.imageshack.us/i/pies1m.jpg/"][IMG]http://img4.imageshack.us/img4/3486/pies1m.jpg[/IMG][/URL][/QUOTE]

co za skurwysyny... przepraszam ale już nie dałam rady wytrzymać.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ewa Marta'](...)Tomek, pozwolę się z Tobą nie zgodzić (choć to rzadka sytuacja) w kwestii zdjęć. Nie mowię o publikowaniu ich tuaj, ale uważam, że należałoby zrobić pełną dokumentację fotograficzną tego, jak wygląda w tej chwili.(...)[/QUOTE] A ja pozwolę sobie zgodzić się z Tobą ;-), tym bardziej, że takowe zdjęcia zostały zrobione, a zwykłe przejęzyczenie dotyczyło publikowania ich w chwili obecnej. Nie ma bowiem powodu, aby na tę chwilę podgrzewać atmosferę, tym bardziej, że widok jest skrajnie przygnębiający. Jeśli Sinus z tego wyjdzie (mocno w to wierzę), wtedy przyjdzie jeszcze na to czas.

Edited by gallegro
Link to comment
Share on other sites

[quote name='gallegro']A ja pozwolę sobie zgodzić się z Tobą ;-), tym bardziej, że takowe zdjęcia zostały zrobione, a zwykłe przejęzyczenie dotyczyło publikowania ich w chwili obecnej. Nie ma bowiem powodu, aby na tę chwilę podgrzewać atmosfery, tym bardziej, że widok jest skrajnie przygnębiający. Jeśli Sinus z tego wyjdzie (mocno w to wierzę), wtedy przyjdzie jeszcze na to czas.[/QUOTE]

Czyli znowu zgoda;-)

A widziałeś, jakie piękne banerki przygotował TZ Mestudio? Ja już nie mam miejsca na kolejny, ale zapraszamy wszystkich z wolnym miejscem do pobierania z postu nr 27 wybranego banerka:-)

Link to comment
Share on other sites

Przed chwilą Sinus zjadł dziś swój pierwszy posiłek. Na początku nie za bardzo chciał, ale potem ładnie jadł już z ręki. Nie mógł zrozumieć dlaczego nie chcę mu dać całej zawartości puszki. Patrzył na mnie tym swoim proszącym wzrokiem, a ja musiałem robić za niedobrego wujka...
Leży sobie teraz grzecznie na ciepłym legowisku i wydaje się być spokojnym. Dziś, kiedy mnie zobaczył, po raz pierwszy nieśmiało zamerdał ogonkiem ;-). Widać jakby odzyskiwał siły i coraz bardziej chęć do życia. Jego oczy nabrały wyrazu i oprócz dotychczasowego cierpienia, widać w nich też jakby wdzięczność...
Spacerujące opodal kojca psiaki nie robią już na nim wrażenia. Jego wcześniejsze zachowanie wynikało pewnie z obecności pełnej miski tuż przy ścianie kojca.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gallegro']Widziałem i bardzo dziękujemy za banerki. Co prawda próbowałem dodać obok istniejącego, ale się coś nie mieści. Muszę coś pokombinować.[/QUOTE]

W polu php już skróciłem linki. Niestety forum Dogomania ma ograniczenie na ilość znaków w podpisie i czasem dwa banerki nie mieszczą się właśnie ze względu na ilość .... liter.

TZmestudio

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gallegro']Przed chwilą Sinus zjadł dziś swój pierwszy posiłek. Na początku nie za bardzo chciał, ale potem ładnie jadł już z ręki. Nie mógł zrozumieć dlaczego nie chcę mu dać całej zawartości puszki. Patrzył na mnie tym swoim proszącym wzrokiem, a ja musiałem robić za niedobrego wujka...
Leży sobie teraz grzecznie na ciepłym legowisku i wydaje się być spokojnym. Dziś, kiedy mnie zobaczył, po raz pierwszy nieśmiało zamerdał ogonkiem ;-). Widać jakby odzyskiwał siły i coraz bardziej chęć do życia. Jego oczy nabrały wyrazu i oprócz dotychczasowego cierpienia, widać w nich też jakby wdzięczność...
Spacerujące opodal kojca psiaki nie robią już na nim wrażenia. Jego wcześniejsze zachowanie wynikało pewnie z obecności pełnej miski tuż przy ścianie kojca.[/QUOTE]

To wspaniała wiadomość... Mam nadzieję, ze będzie szybko powracał do zdrowia,.. zapewne z dnia na dzień będzie widać ogromna różnicę. :)

Link to comment
Share on other sites

gallegro - podziwiam was! bardzo imponuje mi wasza postawa - już tyle stworzeń wam podrzucono, a wy się każym z nich zaopiekowaliście. Chylę czoła!
Mocno wierzę, że Sinus odzyska siły i zdrowie, a z biegiem czasu znajdzie się i dobry dom dla niego

a co wetka powiedziała nt jego jęzora - faktycznie został obcięty?

Edited by martasekret
Link to comment
Share on other sites

[quote name='malagos']a jak ta biegunka, ustąpiła?
Może gotowany ryż z kawałkiem mięska i łychą siemienia lnianego i zmiksowany były dobry na to trawienie?[/QUOTE]

Dziś opisywanych wcześniej objawów nie zauważyłem, tak samo jak nie widać było śladów luźnej qpy. Sinus jest ewidentnie w lepszej kondycji (tfu, tfu...). Przed chwilą zjadł kolejne 200g Animondy i ponownie nie mógł zrozumieć, dlaczego nie dostaje więcej. Co ciekawe, dużo lepiej radzi sobie z połykaniem i prawie nic mu nie wypada z pyska. Po powrocie od weta (jadę po kroplówki) spróbuję z ryżem i kurczakiem, choć z miksowanym to raczej może mieć kłopot z przemieszczaniem do przełyku. Wciąż radzi sobie w ten sposób, że po wzięciu kęsa z ręki/miski, energicznie potrząsa głową, aby przemieścić go do przełyku. Całkiem luźna konsystencja raczej będzie mu się cofać, podobnie jak wczoraj. Spróbować jednak można z tym w wersji nieco zagęszczonej.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gallegro']Leży sobie teraz grzecznie na ciepłym legowisku i wydaje się być spokojnym. Dziś, kiedy mnie zobaczył, po raz pierwszy nieśmiało zamerdał ogonkiem ;-). Widać jakby odzyskiwał siły i coraz bardziej chęć do życia. Jego oczy nabrały wyrazu i oprócz dotychczasowego cierpienia, widać w nich też jakby wdzięczność...[/QUOTE]


Niezmiennie wzrusza mnie i powoduje wyciskanie łez z oczu czytanie takich relacji... To, jak psiak w końcu zrozumie, że w miejscu gdzie jest nikt mu nic złego nie zrobi, a wszystko, co dookoła niego jest robione, jest dla jego dobra... Te pierwsze nieśmiałe merdnięcia ogonem warte są każdego poświęcenia... to właśnie jest ta nagroda za niezaniechanie ratowania.

Myślałam o Sisunie (piękne imię swoją drogą Ingo wymyśliłaś:-) ) pół nocy. Zadzwoniłam rano do Tomka mało przytomna. Pytam, czy ma sekundę na rozmowę, on mówi, że tak, ale jedzie na rowerze do weta po kroplówkę... No, a ja bardzo inteligentnie pytam go "Co z Sinusem, przeżył?" Ludzie! Usprawiedliwia mnie tylko stres, jaki odczuwam myśląc o tym biednym psie... I w sumie mogę wyjść nawet na debila, byle tylko on poczuł się lepiej;-)

Link to comment
Share on other sites

Witam dziś.
Pozwolę sobie powymądrzać się.

Po przemyśleniu kwestii wypadania jedzenia myślę, że wodniste jedzenie może być problemem krótkotrwałym.
Wczoraj psiak był odwodniony, a więc język był w takim stanie, że pobieranie pokarmu mogło sprawiać ból lub powodować inne niemiłe odczucia i ograniczać jego sprawność. Jedzenie nie mogło się przyklejać, bo był suchy. Leony powinny mieć sporo śliny.
Po kroplówce język, który jest jednym z najbardziej ukrwionych organów odzyskuje "sprawność". Odwodnienie bardzo rzutuje na doznania związane z pracą języka i doznaniami smakowymi.

W kwestii banerka uprzedzam, że przekroczenie w sumie 500x100 px może spowodować karę. Wczoraj dostałam punkt karny za przekroczenie podpisu. Wprawdzie udało się zmieścić sygnaturę ponad wymiar, jednak mod mnie dopadł i dowalił karnego jednocześnie usuwając sygnaturę.
Czy TZ mestudio mógłby zmniejszyć ze dwa banerki do rozmiaru np. 200x100? Wtedy można by było wrzucić po dwa w sygnaturę.
Do tego trzeba przekonwertować adres strony na zmniejszony ([url]http://u.42.pl/[/url]).
może ten adres zadziała [URL]http://u.42.pl/2Ivu[/URL]

Czy potrzebujecie jakiegoś wsparcia finansowego?

Sinusku - buzialki.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='inga.mm'](...)Po przemyśleniu kwestii wypadania jedzenia myślę, że wodniste jedzenie może być problemem krótkotrwałym.
Wczoraj psiak był odwodniony, a więc język był w takim stanie, że pobieranie pokarmu mogło sprawiać ból lub powodować inne niemiłe odczucia i ograniczać jego sprawność. Jedzenie nie mogło się przyklejać, bo był suchy. Leony powinny mieć sporo śliny.(...)[/QUOTE]

Dokładnie to powiedziała wczoraj wetka (pisałem o tym, że w perspektywie problemy te nie będą tak odczuwalne). No i faktycznie, pomimo znacznego odwodnienia, Sinus bardzo się ślini, a widać to wyraźnie podczas podawania karmy z ręki. Już dzisiejsze, powtórne karmienie wyglądało inaczej. Dużo lepiej radził sobie z pobieraniem karmy.
Za chwilę Sinus dostanie pierwszą dziś kroplówkę.

Edited by gallegro
Link to comment
Share on other sites

Jest coraz lepiej. Sinus jest w trakcie podawania kroplówki. Jest bardzo grzeczny i cierpliwy. Miał chęć wstać, ale posłuchał mojej "prośby" i grzecznie się położył. Coraz ładniej je. Nagrałem kawałek filmiku, więc sami zobaczycie jak sobie radzi.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...