Jump to content
Dogomania

Marianek już w najcudowniejszym domku, jaki tylko można sobie wymarzyć.Dziękujemy! :)


paula_t

Recommended Posts

  • Replies 3.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

[quote name='giselle4']nie wiem czy mowimy o tym samym facecie
ja widze indianina po zielonej nocy
nie popusili Mankowi
bo Oni zostaja....hihihi:)[/QUOTE]

Ich też w końcu wyeksmitujemy do nowych domków ;)

Giselle, napisałam michelle pw odnośnie opłaty za hotelik, nie wiem czy odebrała:shake:

[quote name='keakea']Marian, a będzie relacja foto z:
- odjazdu
- podróży
- przyjazdu
- pierwszych kroków
- pierwszej nocy
- pierwszego poranka
- pierwszego obiadku
itp. ????

:D[/QUOTE]

Oooo, ja też bym chciała!! Złożę zamówienie:eviltong:

Link to comment
Share on other sites

a mnie jest troszke smutno...
Jak pomysle, ze On przeciez nie wie dlaczego znowu zmienia dom, wszystko co poznal i pokochal, i znowu musi uplynac jakis czas, by poczul sie "u siebie", bezpieczny i szczesliwy, - to mi Go szkoda.
Gdyby mozna bylo wlozyc do tej slicznej, czarnej lepetynki, ze nie ma powodu do obaw, bo bedzie dobrze...

Co my, ludzie, mozemy wiedziec o psich uczuciach, tesknotach, marzeniach i wyborach jakich by dokonywali, gdyby mogli...

Link to comment
Share on other sites

Figuniu, mi też to przelatuje przez głowę cały czas, ale gdybyśmy się kierowali takimi uczuciami to żaden pies nie znalazłby nowego domku- ogłoszenia, DT i wszystko po kolei nie miałoby racji bytu :(
Miejmy nadzieję, że to ostatnia zmiana w życiu Marianka i będzie tam szczęśliwy, kochany i rozpieszczany do końca swoich dni.

Link to comment
Share on other sites

Ciotki, ja lecę bo mam niemiecki wieczorami w piątki, bo niestety tylko ten termin mi pasował, będę przed 21, ale zaraz napiszę do michelle, że jak Pani Iza i Pan Piotrek przyjadą po Marianka, żeby dała mi znać, to wyskoczę na chwilkę i zadzwonię, więc będę na bieżąco:)

Trzymajcie kciuki!

Link to comment
Share on other sites

nie wiem czy michelle ma dobrego kompa
ale Marianek pojechał
z mamcia i tatkiem
na bank zwymiotuje w aucie
ale to tylko 15 minut i w nowym domku
Pojechał najspokojniejszy i bardzo towarzyski przyjaciel wszystkich naszych psiakow:)
Szczescia Marianku

[IMG]http://c.wrzuta.pl/wi10446/9b78616b000c933b50a69471/sdc11982[/IMG]
nie umiem przekręcic:(

Edited by giselle4
Link to comment
Share on other sites

W życiu! Dzwoniłam do Pani Izy :) Marianek nie wymiotował po drodze:multi: O dziwo nie jest jakiś zagubiony, zdezorientowany. Trochę ma problemy z wchodzenie i schodzeniem ze schodów, bo nie za bardzo wie gdzie idzie, ale poza tym jest ok. Koty przyjęły go dobrze, Marian też nie zwraca specjalnie na nie uwagi. Pani Iza nie dała mu jedzenia, bo michelle powiedziała, żeby lepiej nie, to próbował się dobierać do kociej karmy, ale nie za bardzo przypadła mu do gustu:shake: Chodzi za Panią Izą krok w krok: Ona do kuchni-on do kuchni, Ona do toalety-on do toalety. Byli już na dwóch spacerkach, a teraz Marianek pomaga skręcać szafkę, tzn. wpycha łebek tak, że Pani Iza nie może nic zrobić:D Obfocony został na wszystkie strony (wedle życzenia;)), ale zdjęcia będą dopiero za jakiś czas, jak Pani Iza się ze wszystkim ogarnie:)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...