Jump to content
Dogomania

Liski


lis

Recommended Posts

HE,HE - nie - to są zdjęcia znalezione w necie ( mam ich ok.1200,więc będzie cowklejać ). Na przetrzymanie dzikiego zwierzęcia trzeba mieć zezwolenie - chyba ministerstwa środowiska,ale takie przypadki się zdarzają,bo lis to najpospolitsze zwierze z rodziny psowatych ( oprócz psa ) ina dodatek bardzo liczne w Polsce,jak i w innych krajach. Lisiczka na zdjęciu z psem - Fritzi - pochodzi z Luxemburga,obecnie ma 11 lat i jest oczkiem w głowie swojej pani. Fajnie,że są ludzie,którzy nie uważają lisa za tego " wstrętnego szkodnika " i traktują go na równi z psem.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 379
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Ja uwielbiam ale lisy polarne bo niestety rudych nie potrafie juz zniesc :shake:
dodam, ze mieszkam 6 lat w Londynie i lisy chodza tutaj po ulicach( w nocy rzecz jasna) jak koty - kompletnie sie nie boja ludzi ale niestety rozwalaja worki ze smieciami i roznosza zarazki. Nie wspomne juz o tym , jak sie tluka w nocy na ogrodzie :cool3: a psy mam niestety mysliwskie i latwiej mi chyba policzyc te przespane spokojnie noce :angryy:
Ale ogolnie , na obrazkach :eviltong: to sliczne zwierzaki:p

Link to comment
Share on other sites

To mnie by się w Londynie podobało...wiem,że tam jest ok.10 tyś. miejskich lisów. Żeczywiście,chodzą po ulicach i ogrodach i to nie tylko w nocy ( mam durzo dziennych zdjęć ) a szkody,o których piszesz,to robią też bezpańskie psy ( przynajmniej u nas ).Na szczęście,lisy mają tam też swoich miłośników,którym obecność zwierząt w ogrodzie nie przeszkadza - nawet je dokarniają,są tam też organizacje,które opiekują się zwierzętami,np: National Fox Welfare Society,lub Fox Project - u nas coś takiego byłoby nie do pomyślenia...co do "tłuczenia się po ogrodzie" to są tam ludzie,którym się to podoba i którzy lubią to obserwować.Rozumiem,że to,o czym piszesz może być uciążliwe,ale chyba można się do tego przyzwyczaić,a reprezentując takie podejście,nakręca się spiralę nienawiści i napycha kieszenie takich ludzi,jak Bruce Lindsley-Smith,który łazi po Londynie i strzela do lisów...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lis']To mnie by się w Londynie podobało...wiem,że tam jest ok.10 tyś. miejskich lisów. Żeczywiście,chodzą po ulicach i ogrodach i to nie tylko w nocy ( mam durzo dziennych zdjęć ) a szkody,o których piszesz,to robią też bezpańskie psy ( przynajmniej u nas ).Na szczęście,lisy mają tam też swoich miłośników,którym obecność zwierząt w ogrodzie nie przeszkadza - nawet je dokarniają,są tam też organizacje,które opiekują się zwierzętami,np: National Fox Welfare Society,lub Fox Project - u nas coś takiego byłoby nie do pomyślenia...co do "tłuczenia się po ogrodzie" to są tam ludzie,którym się to podoba i którzy lubią to obserwować.Rozumiem,że to,o czym piszesz może być uciążliwe,ale chyba można się do tego przyzwyczaić,a reprezentując takie podejście,nakręca się spiralę nienawiści i napycha kieszenie takich ludzi,jak Bruce Lindsley-Smith,który łazi po Londynie i strzela do lisów...[/quote]

To ja zjezdzam do Pl a Ty do Londynu w takim razie:eviltong:
Tutaj nie ma bezpanskich psow a sa wlasnie lisy:evil_lol: i uwierz mi, ze ja nie nakrecam nikogo przeciwko lisom itd tylko mowie, ze sa naprawde uciazliwe ( nocne szczekanie, rozwalanie i wywlekanie smieci na ulice) a obserwowac zawsze mozna ;) zawsze to cos nowego.
Co do Pana Bruce to wlasnie na liczne skargi mieszkancow podjeto taka decyzje o odstrzale- na Wembley zeszlego roku odstrzelili ponad 100 listow :-( i tego nie popieram (nie cierpie zabijania zwierzat i nie lubie przez to mysliwych :cool1: )ale mysle, ze ludziom by ulzylo jakby wyniosly sie kawalek poza Londyn;)

Link to comment
Share on other sites

Chmm...skoro nie ma tam bezpańskich psów,to po prostu lisy zajeły ich miejsce i nie należy im brać tego za złe - one są tam już 60 lat,tylko nigdy nie było ich tyle co teraz...a szkody,o których piszesz,robią także psy i koty ( przynajmniej u nas ) - oj,powtórzyłem się...lisy raczej nie wyniosą się za miasto - to zwierzęta terytorialne-zawsze wracają na swoje miejsce,a wywiezione na tereny wiejskie,nie dadzą sobie rady - są uzależnione od człowieka,od dokarmiania i śmieci...nie potrafią za bardzo polować.Nawet,jeżeli lis nie wróci,to inny osobnik zajmie jego miejsce. Piszesz,że podjęto decyzję o odstrzale,a ja wiem,że władze Londynu są przeciwko odstrzałom lisów - nawet sam myśliwy twierdzi,że to walka z wiatrakami - bo gdy śmiertelność wzrasta,wzrasta też liczebność miotów,a gdy wybije się zbyt wiele samców,pozostałe zaciekle walczą o pozostawiony rewir i wtedy to dopiero są problemy...myślę,że najlepszym wyjściem byłyby środki na niepłodność dla lisów - a,może,skoro nie ma tam bezpańskich psów,to można by utwożyc jakieś "lisie" schronisko?. Najciekawsze jest to,jak bardzo te zwierzęta się zmieniły w ciągu ostatnich 10-15 lat. Z dzikich,płochliwych zwierząt stały się prawie oswojone - mam wiele zdjęć i oglądałem też filmiki,na których lisy chodzą między ludżmi po ogrodzie,dają się karmić i to jest fajne,bo u nas nie do pomyślenia - chociaż,jakiś czas temu ktoś w Warszawskich łazienkach obserwował lisa,którego przechodnie karmili z ręki...Dla mnie lis to pies - i jako taki też zasługuje na życzliwość i opiekę ze strony człowieka...może trochę się zagalopowałem,ale bardzo zazdroszczę i podziwiam ludzi,którzy opiekują się tymi zwierzętami,a jest takich sporo - nie tylko w U.K,ale np: w Niemczech.

Link to comment
Share on other sites

A oto kilka lisich fotek z U.K. [URL=http://img47.imageshack.us/my.php?image=16db2.png][IMG]http://img47.imageshack.us/img47/5194/16db2.th.png[/IMG][/URL] [URL=http://img453.imageshack.us/my.php?image=17fs1.png][IMG]http://img453.imageshack.us/img453/9789/17fs1.th.png[/IMG][/URL] [URL=http://img444.imageshack.us/my.php?image=cub2007011nl3.jpg][IMG]http://img444.imageshack.us/img444/95/cub2007011nl3.th.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lis'] Piszesz,że podjęto decyzję o odstrzale,a ja wiem,że władze Londynu są przeciwko odstrzałom lisów .[/quote]

Wladze Londynu na tysiace skarg mieszkancow na ``lisi problem `` odpowiedzialy wydanym nakazem odstrzalu .Odstrzal byl w dzielicy Wembley i na drugi dzien w gazecie byly zdjecia mysliwego z niezyjacymi lisami :-(
Tutaj naprawde duzo sie o tym mowi i pisze, wiec wiadomosci mam z pierwszej reki. Glownie walke z lisami tocza golfisci i (rozniez ze zdjec) widzialam jakie szkody pozostawialy lisy na polach golfowych.
Nie mam im niczego za zle bo to sa zwierzeta i zyja po swojemu, nie robia nikomu na zlosc - taki maja sposob bycia , ale sa uciazliwe w wielkim miescie i taka jest prawda.
Dzisiaj np znowu musialam zbierac porozwalane smieci z rozszarpanego w nocy worka i uwierz mi, ze owszem mozna sie do tego przyzwyczaic ale trafia mnie za kazdym razem:mad:
Co do polowan...owszem, swietnie poluja - krolik moich znajomych (w lecie zostawili klatke niedomknieta:placz: ) i tysiace ptakow (ich wrzas slychac na kilka kilometrow:placz: )
No nic, lisy sa i beda ale moze rzeczywiscie ktos wpadnie na pomysl ze srodkami na nieplodnosc - to dobry pomysl. Na pewno bardziej humanitarne niz odstrzal :angryy:
Ja sie sprobuje dzisiaj w nocy przyczaic (sprobuje=nie zasne wczesniej ) i zrobie jakies fotki

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lis']A oto kilka lisich fotek z U.K. [URL="http://img47.imageshack.us/my.php?image=16db2.png"][IMG]http://img47.imageshack.us/img47/5194/16db2.th.png[/IMG][/URL] [URL="http://img453.imageshack.us/my.php?image=17fs1.png"][IMG]http://img453.imageshack.us/img453/9789/17fs1.th.png[/IMG][/URL] [URL="http://img444.imageshack.us/my.php?image=cub2007011nl3.jpg"][IMG]http://img444.imageshack.us/img444/95/cub2007011nl3.th.jpg[/IMG][/URL][/quote]

hihihi, ten na gorze na dwoch zdjeciach to juz niezle utuczony przez ta kobiete widze :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

No cóz,w sprawie odstrzału to czytałem co innego,ale to było z ubiegłego roku,więc mogło się coś zmienić...ciekawy jestem,jak na to reaguje np; NFWS i pan Martin Hemmington? - wiem,że otwarcie nazywa tego myśliwego " barbarzyńcą ". Co do śmieci,to trzeba zrozumieć,że zwierzęta są głodne...a nie każdy jest tak miły i będzie je dokarmiał - na szczęście,są też tacy ludzie. Procesu " urban foxes " nie da się już zachamować,a nawet będzie się on pogłębiać. Widzisz,ludzie zabierają zwierzętom coraz więcej terenów,a potem się dziwią,że im zwierzęta do miast wchodzą...z tego,co wiem,to w U.K tylko 16% lisów żyje w swoim naturalnym środowisku - reszta,w miastach,parkach a najwięcej w ogrodach. Zjawisko to nie jest nowe,tylko nigdy nie było tak durze,jak teraz...i to nie tylko w Londynie - lisy są tez w Berlinie,Paryżu i w Warszawie,można je spodkać w miejskich parkach,a nawet pod blokiem...Mnie jest bardzo szkoda tych zwierząt...one zawsze miały przekichane - futra,wścieklizna,a gdy wściekliznę wyeliminowano,lisów zrobiło się za durzo i znów mają kłopoty. Myśliwi zabijają je na potęge: w Niemczech,ok.650 tyś. ,w Polsce,ok.200 tyś. W Niemczech jest już dość durzy sprzeciw przeciwko polowaniom - są pikiety,demonstracje - chodzi min. o to,że myśliwi w kwietniu wybijają samice,pozostawiając w ten sposób młode bez opieki,żeby same zdechły...w ten sposób w ręce ludzi trafiają nawet 10 dniowe lisie szczenięta! - dobrze,że są ludzie,dla których to nie jest paskudny szkodnik - ponieważ zwierząt jest bardzo dużo,takich przypadków też jest sporo...

Link to comment
Share on other sites

Kolejne fotki z Anglii... [URL=http://img401.imageshack.us/my.php?image=fox131105019za9.jpg][IMG]http://img401.imageshack.us/img401/1902/fox131105019za9.th.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img177.imageshack.us/my.php?image=25go1.png][IMG]http://img177.imageshack.us/img177/8274/25go1.th.png[/IMG][/URL] [URL=http://img177.imageshack.us/my.php?image=41qn9.png][IMG]http://img177.imageshack.us/img177/3264/41qn9.th.png[/IMG][/URL] [URL=http://img152.imageshack.us/my.php?image=peux8.jpg][IMG]http://img152.imageshack.us/img152/4174/peux8.th.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

A to fotki z Niemiec. [URL=http://img522.imageshack.us/my.php?image=0024sw4.jpg][IMG]http://img522.imageshack.us/img522/9339/0024sw4.th.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img259.imageshack.us/my.php?image=0028hc1.jpg][IMG]http://img259.imageshack.us/img259/571/0028hc1.th.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img402.imageshack.us/my.php?image=0062gw8.jpg][IMG]http://img402.imageshack.us/img402/1135/0062gw8.th.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Mam jeszcze takie pytanie: - jak wygląda teraz sytułacja z polowaniami par force? - niby od dwóch lat jest zakaz,ale odbywają się nielegalnie,a władze twierdzą,że nie mogą nic zrobić,bo trudno jest ustalić,w jakim celu są wykorzystywane psy - przecież gołym okiem widać,że na spacer nie idą...czy były jakieś zatrzymania osób nielegalnie polujących? - może coś słyszałaś na ten temat?.

Link to comment
Share on other sites

Drogi Lisie
Dopoki nie pomieszkasz kilka lat w Londynie nie bedziesz w stanie obiektywnie sie wypowiadac na ich temat. Nie chodzi tutaj o nagonke na lisy a o ich ``dokuczliwosc`` w miescie.
Na temat lisow wiesz sporo, ja nie wiem nic ale na temat sytuacji w Londynie to...sorki ale wiem troszke wiecej bo tu mieszkam a nie tylko czytam gazety. To tak samo jak ja mieszkam tutaj i czytam o sytuacji np: polskich schronisk ale nie bede probowala sie spierac z kims, kto mieszka w Polsce, regularnie te schroniska odwiedza i zna sprawe od podszewki :cool1:
Nie jestem osoba , ktora je przepedza czy zle sie o nich wypowiada, wrecz przeciewnie, pisalam, ze sa to interesujace i sliczne zwierzaki i OBIEKTYWNIE pisalam o tym, ze sa tu troszke uciazliwe - a odebrales to jako atak bzumy na lisy w Londynie:shake: .
Rozumiem, ze sa glodne ale nie dajmy sie zwariowac, miasto nie moze byc zdominowane przez lisy. Ja mieszkam w centrum Londynu a czuje sie jak na wsi :evil_lol: (oczywiscie, nie mam nic przeciwko wsiom- wrecz przeciwnie, zamierzam mieszkac pod Wroclawiem a nie w samym miescie:p )
Nie chce abys mnie atakowal wiecej w tym watku i traktowal jak intruza , bo nim nie jestem (opisalam tylko sytuacje ) i powiem szczerze, ze sie troszke wkrecilam i zamierzam robic lisom zdjecia w nocy:p
Fotki oczywiscie bede tu wrzucala:lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lis']Mam jeszcze takie pytanie: - jak wygląda teraz sytułacja z polowaniami par force? - niby od dwóch lat jest zakaz,ale odbywają się nielegalnie,a władze twierdzą,że nie mogą nic zrobić,bo trudno jest ustalić,w jakim celu są wykorzystywane psy - przecież gołym okiem widać,że na spacer nie idą...czy były jakieś zatrzymania osób nielegalnie polujących? - może coś słyszałaś na ten temat?.[/quote]

Poszperam w gazetach,popytam znajomych (znam hodowcow seterow uzytkowych ktorzy troche siedza w tym temacie) i dam znac czego sie dowiedzialam. Ogolnie nie bylo jeszcze zadnej glosnej ``rozruby ``co do nielegalnych nagonek. ( a powinni sie za to wziac skoro jest zakaz :mad: )

Link to comment
Share on other sites

A tutaj oswojone liski z Niemiec. [URL="http://img45.imageshack.us/my.php?image=2903hz2.jpg"][IMG]http://img45.imageshack.us/img45/5116/2903hz2.th.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img45.imageshack.us/my.php?image=0124ez0.jpg"][IMG]http://img45.imageshack.us/img45/2818/0124ez0.th.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img79.imageshack.us/my.php?image=0121ay7.jpg"][IMG]http://img79.imageshack.us/img79/869/0121ay7.th.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img250.imageshack.us/my.php?image=1252zk1.jpg"][IMG]http://img250.imageshack.us/img250/4162/1252zk1.th.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img125.imageshack.us/my.php?image=1247tj7.jpg"][IMG]http://img125.imageshack.us/img125/8720/1247tj7.th.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Sorry,jeżeli odebrałaś moje wypowiedzi za atak na siebie - nie miałem takiego zamiaru...przeczytałem jeszcze raz swoje posty i nic takiego w nich nie znalazłem...ale,jeżeli coś przeoczyłem,to przepraszam-nie miałem zamiaru nikogo obrażać. Chodziło mi tylko o to,że lisy w Londynie to nie jest jakaś nowość-są tam mw.od zakończenia Drugiej Wojny Światowej,tylko,ze teraz jest ich bardzo durzo...jak już pisałem,wywożenie za miasto nic nie da - wrócą. Widzisz,ja po prostu bardzo lubię te zwierzęta i jest mi ich szkoda...nie przeczę,że mogą być uciążliwe w mieście,ale chyba nie bardziej od bezpańskich psów w Polsce - chociaż,mogę się mylić...fajnie,że się wkręciłaś - mimi wszystko i tak ci zazdroszczę - ja mogę sobie zobaczyć lisa tylko na zdjęciach,lub w zoo...

Link to comment
Share on other sites

Co do nielegalnych nagonek,to przed nowym rokiem pokazywali w tv,że w ostatnią środę grudnia odbyło się ok. 300 nielegalnych polowań na lisy...jeszcze jedno mnie zastanawia: skoro lisy są tak uciążliwe,to czemu Brytyjczycy je jednak lubią? - czytałem,że lis zajmuje 2 miejsce wśród ulubionych zwierząt na wyspach...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lis']Co do nielegalnych nagonek,to przed nowym rokiem pokazywali w tv,że w ostatnią środę grudnia odbyło się ok. 300 nielegalnych polowań na lisy...jeszcze jedno mnie zastanawia: skoro lisy są tak uciążliwe,to czemu Brytyjczycy je jednak lubią? - czytałem,że lis zajmuje 2 miejsce wśród ulubionych zwierząt na wyspach...[/quote]

a co bylo na 1 miejscu? szare wiewiorki zwane `killerami ``:evil_lol: :loveu: ?
A odpowiedz jest taka, ze tu sie lubi zwierzeta i bardzo szanuje ( nie mowie o wyjatkach, ktore sa wszedzie:mad: )

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...