Jump to content
Dogomania

Ralfik z wrośniętym sznurkiem,żył tak 3 lata,nikt mu nie pomógł.MEGA PILNIE DT!!!!!!!


pati851

Recommended Posts

  • Replies 183
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='pati851']Mam taką nadzieję, psiak jest bardzo nieufny i przestraszony. Warczy.[/QUOTE]

Czytałam też o ugryzieniach przez takie wystraszone psiaki, w akcie obrony.Jak tylko przyzwyczai się do ciepłego i dobrego dotyku, będzie poprawa. To jego własne traumatyczne przeżycia, ale ma już Was ;) i już mu pomagacie z tego wyjść.

Link to comment
Share on other sites

Cały czas myślę o tym biednym piesku. O tym jak niby prozaiczna rzecz - założenie dla zabawy sznurka gdy był mały - zmieniła jego życie. A przecież tak prosto można było ten sznurek zdjąć. Jednym cięciem - gdy jeszcze nie był wrośnięty.
Dziwi mnie też, że nikt przez te 3 lata nie zareagował. Czy ten sznurek było widać? Czy sierść go zasłaniała?

Edit: Przepraszam że nie zaedytowałam powyższego posta, nie zauważyłam, że byłam ostatnią która tu pisała.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ovathena']Cały czas myślę o tym biednym piesku. O tym jak niby prozaiczna rzecz - założenie dla zabawy sznurka gdy był mały - zmieniła jego życie. A przecież tak prosto można było ten sznurek zdjąć. Jednym cięciem - gdy jeszcze nie był wrośnięty.
Dziwi mnie też, że nikt przez te 3 lata nie zareagował. Czy ten sznurek było widać? Czy sierść go zasłaniała?

Edit: Przepraszam że nie zaedytowałam powyższego posta, nie zauważyłam, że byłam ostatnią która tu pisała.[/QUOTE]

Jak pojechaliśmy na miejsce to według Nas było widać ranę. Ludzie są obojętni i nie chcą reagować.

Link to comment
Share on other sites

Tragedia. Biedny piesek. Jak w ogóle dalej będzie wyglądało leczenie? Po wycięciu włókniaków pies będzie 100% sprawny i nie będzie go to już bolało?
Jak wyglądała sprawa np. z oddawaniem moczu, czy sznurek nie uciskał penisa lub pęcherza? Czy w jakikolwiek sposób sznurek uszkodził narządy wewnętrzne?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ovathena']Tragedia. Biedny piesek. Jak w ogóle dalej będzie wyglądało leczenie? Po wycięciu włókniaków pies będzie 100% sprawny i nie będzie go to już bolało?
Jak wyglądała sprawa np. z oddawaniem moczu, czy sznurek nie uciskał penisa lub pęcherza? Czy w jakikolwiek sposób sznurek uszkodził narządy wewnętrzne?[/QUOTE]

Póki co psiak dostaje leki. Lekarze zastanawiają się czy wycinać. Są leki które "rozpuszczają" włokniaki. Jęśli chodzi o oddawanie moczu to nie ma problemów. Jutro będę rano u psiaka i porozmawiam z lekarzem co u jak i wieczorkiem napiszę.

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj byłam cały dzień u piesiulka. Pierwszy raz wyszedł na dworek. Był strasznie przestraszony, oczy wytrzeszczone, masakra. Poszliśmy na trawkę i leżeliśmy. Dał się pogłaskać i nabrał odrobinę zaufania. Przed nami ciężka praca.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ovathena'][URL="http://www.dogomania.pl/forum/members/109936-pati851"][B]pati851[/B][/URL], moglibyśmy zobaczyć jakieś nowe zdjęcia?[/QUOTE]



oczywiście, przepraszam ale byłam trochę zalatana bo dzisiaj była wystawa psów. ale obiecuję że zrobię.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...