nietypowe zachowanie maltanczyka

[paulina1804]

Witam wszystkich
Mam 11 miesięcznego maltańczyka. Zastanawia mnie jego zachowanie kiedy kładę się spać to prosi żeby dać mu rękę trzyma ją w pysku i tak zasypia. W dzień rzadko tak robi a wieczorami zawsze. Czy wie ktoś czemu tak się zachowuje. Czy może to być że w tedy czuje się bezpiecznie? Od kiedy z nami jest to prawie ciągle jest ze mną nigdy nie zostaje sam.
Z góry dziękuje za odpowiedź.

[xxxx52]

No wlasnie czuje sie bezpiecznie.
Moze zamiast reki dalabys do spania pluszowe zwierzatko.
czy jego poslanko jest umiejscowione kolo twego lozka?

[Beatrx]

ojej, jak słodko:)
a próbowałaś mu nie dać tej ręki?

[filodendron]

[COLOR=#000000][QUOTE] Od kiedy z nami jest to prawie ciągle jest ze mną nigdy nie zostaje sam.[/QUOTE][/COLOR]

Tak trochę obok właściwego pytania, ale może troszkę, pod kontrolą, popracujcie sobie nad tym zostawaniem samemu, bo w końcu zdarzy się sytuacja, że piesek będzie musiał zostać sam choć na chwilę i wtedy zacznie się dramat.

[paulina1804]

jak nie daje mu reki to mnie drapie próbuje go odzwyczajać ale ciekawi mnie czemu tak robi:) mój wcześniejszy pies tego nie robił i nie słyszałam u nikogo takiego zachowania.Posłanie ma koło mojego łóżka i coraz częściej śpi u siebie bardzo lubi swoje łóżko. Co do pozostawiania samego w domu to zaczynam nad tym pracować pierwszy raz jak go zostawiłam poszłam do pobliskiego sklepu to siedział cicho był przed tym wybiegany na podwórku, za drugim razem jak mniej się zmęczył na podwórku to trochę płakał ale zaraz się uspokoił i był spokój.

[Beatrx]

obstawiam, ze mu chodzi o bezpieczeństwo. może coś na wzór zasypiania przy sutku matki? skojarzenie z ciepłem, bezpieczeństwem, pełnym brzuszkiem?

[Paulina516]

[quote name='paulina1804']nie słyszałam u nikogo takiego zachowania.[/QUOTE]
Znałam psa, który zasypiając trzymał kocyk w pyszczku, śmiesznie to wyglądało, myślę że Beatrix może mieć rację, trudno cokolwiek stwierdzić takie zachowania to rzadkość .

[Sybel]

Jak dla mnie pies po prostu się boi, nie czuje się pewnie. Po pierwsze dobrze by było go tego oduczyć, a po drugie nauczyć zostawania samemu, póki jest na to czas.

[paulina1804]

staram się go odzwyczajać w dzień nie pozwalam wieczorem jak złapie to na chwile i zabieram , staram się go uczyć zostawiania w domu chociaż na troszkę ale o to się nie martwię już w tym doświadczenie mam po swoim wcześniejszym psie który był z nami 18 lat też od początku nie zostawał sam w domu a potem bez problemu się nauczył nawet na kilka godzin zostawał, zdaje sobie sprawę że każdy pies jest inny chociaż on się szybko uczy a jakby co to mam dużo cierpliwości:)

[Nessti]

Paulina maltańczyki to psiaki, które bardzo przywiązują się do swego opiekuna.

Czasami aż za bardzo i wtedy staje się to kłopotliwe. Dlatego musisz jak najszybciej nauczyć swego pupila zostawania samego nawet przez dłuższy czas.
11 miesięczny maltańczyk to już prawie dorosły pies, więc potem uczenie, oduczanie zajmie Ci więcej czasu i będzie dla Ciebie i Twojego psiaka trudniejsze. Masz psiaka, który przebywa praktycznie ciągle w czyjejś obecności więc nie wie, ze samotność nie jest zła. Być może jest bardzo wrażliwy a być może zaczyna trochę wymuszać na Tobie zainteresowanie sobą. Moim skromnym zdaniem powinnaś się bardziej przyłożyć i trochę bardziej konsekwentnie postarać do nauki pozostawania samemu w domu. Wtedy piesek stanie się bardziej samodzielny i na pewno będzie wspaniałym kompanem na długie lata ;)

[paulina1804]

Już się uczy i dobrze mu idzie:lol: