Jump to content
Dogomania

jaka kupa taki pan


taks

Recommended Posts

[quote name='_jamaica19']a czy ktoś mi może powiedziec co znacza bardzo jasno żółte qpy:oops: prawie ze białe, piesek jest na barfie.[/QUOTE]

Po pierwsze ile czasu pies jest na barfie? Przez pierwsze kilka tygodni te wspomniane zróżnicowanie kup zależnie od kości czy "gluta" jest bardzo widoczne, kwestia czasu i pies się przyzwyczaja.

Po drugie, ile dajesz mięsnych kości w stosunku do reszty, może za dużo?

Po trzecie kupa mojego psa po większej ilości kości też jest dość jasnozółtka, zbita, ale patrz przede wszystkim na to, czy nie ma w niej niestrawionych odłamków i czy pies nie ma trudności z wypróżnieniem.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 85
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Jestesmy na barfie od ok 1,5 miesiąca.
Piesek dostaje barf w kostkach, nie mam możliwości mielenia w domu, a dławi się kiedy daje mu np. całe udko.

jeśli chodzi o wypróżnianie- zazwyczaj rano np robi dwie kupy. ale jako takich problemów z wypróżnianiem się nie zauwazyłam, może na poczatku jak zaczelismy stosowac barf to były zaparcia i sypiące się kupy, teraz t esypiące się są też czasami ale nie zauwazyłam zeby pies miał jakimś z tym problem
No i kawałków jedzenia też nie ma. kosci w miesie sa bardzo dobrze zmielone.

Link to comment
Share on other sites

A próbowałaś np. podawać skrzydełko i trzymać je w ręku, żeby pies obgryzał? Bo zazwyczaj psy na początku się na takie jedzenie rzucają, potem dopiero są spokojniejsze i uczą się gryźć normalnie.

I szczerze mówiąc nie wiem, czy kupka Twojego psa jest normalna, czy jednak tych kości jest za dużo. Ale zawsze możesz wstawić zdjęcie :-D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='taks']No to opowiem Wam jak wygląda kupa moich marzeń:evil_lol::
jednolita sardela (nie zlepek bobeczków jak u owcy np.)
twardości takiej, że jak sprzątam to w dotyku spoista i nie rozmazuje się po woreczku ale też nie patykopodobna
jednolita , w kolorze ciemny beż do ciemny brąz (zależnie co pies jadł)- nigdy biaława i b. ciemna prawie czarna
połyskliwa (jakby "mokra") ale bez nalotów czyli czegoś co ją pokrywa po wierzchu np. śluzu
1-3 dziennie robiona bez długiego "duszenia" i przymiarek
objętości nie więcej niż 1/4 - 1/3 jedzenia ( jak suche to trzeba liczyć objętość namoczonego oczywiście)[/QUOTE]

[B]taks[/B] - ubawiłaś mnie tym opisem - pozytywnie, rzecz jasna! :D
Przerobilam z moim futrem(DON 19miesięcy) wiele karm suchych - albo gazy, albo koopy 4/5razy dziennie, drapanko(alergia). Jedno się powtarzało - kolorek... Czyli=to co w misce, to wychodzi z drugiej strony...
Przeszliśmy szybciutko na gotowane - i tu już koopska różniste:evil_lol:. Jago ładnie trawi warzywa, więc kawałków w koopach niet, ale tak wspomniane jak i rodzaj spożytego mięsa wpływały na zabarwienie.
Po drobiu - jasnobroząwe. Po wołowine - ciemnobrązowe. Po buraczkach - zawsze 'kawałek' czerwoniasty ;).
Muszę zbója na 2miesiące przestawić na suchą - nie radzimy sobie ze stosunkiem Ca/P:( i wskazany test: czy ten typ tak po prostu ma, czy jednak susz mu posłuży.
Nie podoba mi się ten pomysł, ale cóż... trzeba spróbować;).
Robilam podchody do Acany Grasslands - karmię psa 2xdziennie i po gotowanym robił 1, max.2 koopy dziennie - podając na śniadanie tą karmę. Potworne gazy:( i zamiast 1koopy - nagle 3dziennie:crazyeye:. Drugie podejście - Acana z łososiem: zmienił się*tylko 'zapach' wiaterków...

3podejście - mam nadzieję, ostatnie;) - Koebers - bez gazów, koopy ciemnobrązowe, niestety również większe i częściej niż po gotowanym...

Co siedzi w tych karmach?
Młody pochłaniał 2-2,5kg domowego żarcia dziennie i robił 1-2x dziennie, a teraz zjada mniej, a koop więcej...?

Link to comment
Share on other sites

Batonik robi koopki "ładne", że się tak wyrażę, czyli takie jakie mają być. Raz mnie tylko zaniepokoiło, że z kupką został wydalony kawałek czegoś niebieskiego. Batonik już nie dostanie piłki na własność, tylko pod moją kontrolą :shake: Nie wiem w ogóle jak mogło do tego dojśc, skurczybyk musiał jakoś ją ugryźć, popatrzyłam i rzeczywiście brakuje fragmentu piłki

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Martens']A próbowałaś np. podawać skrzydełko i trzymać je w ręku, żeby pies obgryzał? Bo zazwyczaj psy na początku się na takie jedzenie rzucają, potem dopiero są spokojniejsze i uczą się gryźć normalnie.

I szczerze mówiąc nie wiem, czy kupka Twojego psa jest normalna, czy jednak tych kości jest za dużo. Ale zawsze możesz wstawić zdjęcie :-D[/quote]
hehehe z tym zdjęciem to chyba bym zaraz dostała ostrzezenie:evil_lol::evil_lol:
jeśli faktycznie jest w niej za dużo kości, to jak mogłabym to zmienic?

A ze skrzydełkiem próbowałam ale fado ma za długie podniębienie miękkie i do czasu operacji takie jedzenie niestety nei przejdzie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='_jamaica19']

A ze skrzydełkiem próbowałam ale fado ma za długie podniębienie miękkie i do czasu operacji takie jedzenie niestety nei przejdzie.[/quote]

Niestety mimo operacji to gardło nie będzie takie jak normalne. Może być wrażliwe więc sądzę, że wszystkie "ostre" rzeczy nigdy nie będą dla Fadzika odpowiednie.:-(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='_jamaica19']
jeśli faktycznie jest w niej za dużo kości, to jak mogłabym to zmienic?
[/QUOTE]

Może spróbuj zmienić rodzaj? Z tego co wiem mielony barf jest w kilku wersjach. Dystrybutor powinien wiedzieć, w którym jest tych kości najmniej.

Ewentualnie możesz uzupełnić go mielonym mięsem, podrobami, warzywami, ale przy podawaniu stale tej samej mieszanki to może na dłuższą metę zaburzyć bilans.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='taks']No to opowiem Wam jak wygląda kupa moich marzeń:evil_lol::
jednolita sardela (nie zlepek bobeczków jak u owcy np.)
twardości takiej, że jak sprzątam to w dotyku spoista i nie rozmazuje się po woreczku ale też nie patykopodobna
jednolita , w kolorze ciemny beż do ciemny brąz (zależnie co pies jadł)- nigdy biaława i b. ciemna prawie czarna
połyskliwa (jakby "mokra") ale bez nalotów czyli czegoś co ją pokrywa po wierzchu np. śluzu
1-3 dziennie robiona bez długiego "duszenia" i przymiarek
objętości nie więcej niż 1/4 - 1/3 jedzenia ( jak suche to trzeba liczyć objętość namoczonego oczywiście)[/quote]


Świetny opis!!! :D
No to mój po w/w opisie ma chyba dość dobrze dobraną karme.
Tylko częstotliwość mogłaby ulec zmianie-3 to norma, czasem 4. Kolor jasny brąz/brąz, objętościowo tak że mieści się w dłoni :lol:, a dokładniej jak łapie w jednorazówke, to wystarczą 3-4 palce i gotowe ;)
Miękka,wilgotna, ale nie wiem na ile to jest "za miękka"-nie rozmazuje się, czyli zakładam że ok.

Link to comment
Share on other sites

  • 5 weeks later...

[quote name='Akitka']No i stąd ja już nie wiem, jaką teraz Ambrze karmę zaserwować... Już przerabiałyśmy Eukanube Large Breed Puppy & Junior, Hill'sa Lamb &Rice Puppy & Junior, a teraz Purinę ProPlan Lamb &Rice - po wszystkich "bączy"... Biedna ze mnie właścicielka.:roll: Tak chce jej dogodzić, ale nie wiem czym... :razz:[/quote]


Moja Joka po Royalu ultra sensible mini junior, przestała puszczać bączki a i ilość kupek się pomniejszyła. Polecam;))

Link to comment
Share on other sites

,,my" kopsamy zazwyczaj dwa razy dziennie , przy zmianie karmy niedawno na koebersa pojawiala sie czasem kopka dodatkowa u psow obu . ale wszystko wrocilo do normy . wielkieee kopy samiec mial po bricie bodjaze ,wiec zrezygnowalismy . jesli sa kosci w jadłospisie , u samca bez zmian , u suczki kopki bobkowane białawe ,widac ze sie musi starac zeby zrobic . smierdzące kopki z daleka , zauwazylam u obu psow ,gdy dostaną psią karme mokrą znaczy puszke . mysle ze moge spokojnie powiedziec ze na przestrzeni polrocza 95 % kopeczek mamy idealnych , ciemniejsze niz jasniejsze ,zwarte ,bez zadnych widocznych elementow skladowych . dodam ze psy jedzą : sucha karme (cibau, koebers, ostatnio belcando) ,surowe mielone mieso jakosci ostatniej , wywary roslowe , surową marchew ,kefir no i co tam wysepią :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Po karmach , a wyprobowlam :Orijen, RC, Hills, kupy byly 3-4 razy dziennie, ogromne batony:-o, zawsze zastnawilam sie jak tam to sie pomiesci w tak malych jelitkach :oops:. Na dodatek smierdzace niemilosiernie, baki takze wystepowaly obowiazkowo, i uwierzcie prawie zabijaly smrodem:cool1:.

Teraz na Barfie, moj pies robi 1 -2 kup dziennie i maja 1/4 objetosci starych kup :p. Teraz widze , ze te jedzenie jest naprawde trawione i przyswajane przez organizm zwierzaka :multi:.

Link to comment
Share on other sites

Przeczytalam caly teamt i teraz ja sie wypowiem na temat "moich" Qp:cool3:.
Moje psy przeszly przez brit'a, arion'a, belcando, Purine PP, a obecnie jestesmy na RC. Oprocz karmy suchej jedza gotowane. Wyglada to tak od poznej jesieni do wczesnego lata, Qpy sa jak marzenie, male zwarte, ale nie bobkowate, kolor dosc ciemny, nie rozmazuja sie i "pachna" sucha karma. Natomiast od lata do polowy jesieni, bywa roznie, mam nadzieje, ze z RC przejdziemy ten okres dobrze. Jak dostana gotowane jedzenie, albo puche to maja rozwolnienie, chociaz karma nie lezy i zjadaja ja od razu, sensacje zdarzaja sie tez przy suchej karmie, chcoaiaz widze, ze z karmy na karme wyglada to coraz lepiej. Sezon letni 2008 juz byl na dobra sprawe w 95% na "dobrej Qpie" przy karmie belcando, nie dostawaly nic innego i ladnie nam poszlo, przy RC zauwazylam, ze jest jeszcze lepiej, wiec teraz mam nadzieje na wakacje ze 100% udana Qpa;). Natomiast sezon zimowy zawsze jest super z gotowanego dostaja ryz z miesem (calego kurczaka bez piersi) i warzywami, orocz tego robia codziennie surowa marchew i co kilka dni kosci i Qpa super, natomiast latem tak jakby od temperatury im te rzoladki fiksowaly:roll:.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

A ja w takim razie mam pytanie czy jest możliwe aby pies nie trawił do końca ryżu ? Moja Kora je ryż gotowany z marchewką i kurczakiem od jakiegoś czasu zauważyłam w jej koopkach biale kropeczki to wyglada jak kasza manna tylko troche grubsza, zrobilismy mniane i zamiast ryżu ugotowałam makaron , wszystkie koopy ładne bez żadnych białych kropek
sama nie wiem co o tym myśleć pytałam naszego weta on twierdzi że to możliwe że może nie trawić całkowicie ryzu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Poli']Po karmach , a wyprobowlam :Orijen, RC, Hills, kupy byly 3-4 razy dziennie, ogromne [COLOR=Red][B]batony[/B][/COLOR]:-o, zawsze zastnawilam sie jak tam to sie pomiesci w tak malych jelitkach :oops:. Na dodatek smierdzace niemilosiernie, baki takze wystepowaly obowiazkowo, i uwierzcie prawie zabijaly smrodem:cool1:.

.[/quote]

:mad::mad:[SIZE=1][COLOR=LemonChiffon]
[COLOR=White](10 znaków)[/COLOR][/COLOR][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Mój pies je RC dla młodych psów małych ras , oprócz tego czasem ryż z mieskiem gotowanym i z warzywkami , albo z tuńczykiem. I oczywiscie to co wyżebra przy stole albo to co sam ukradnie. Moim problemem jest to ze mój pies .... nie chce zrobic przy mnie kupy. Ile razy wychodzę z nim to moge sterczec pół dnia a on się nie wypróżni a jak ide do domu i zostaje sam to załatwia swoje potrzeby a ja potem szukam gdzie. Kupy obserwuję w miarę na bieżąco , oprócz tego podczas sprzątania ogrodu co parę dni zbieram jego " prezenty " i widze jakie sa i jak narazie nic mnie nie zaniepokoiło , dośc małe zwarte ale raczej nie ma problemu z wypróźnieniem , raz tylko zainteresowała mnie kupa która była w połowie brązowa a w połowie beżowa :razz: nie wiem co to za twór ;) gazów nie puszcza wogóle , może w samotności bo on taki wstydliwy troche jest ;)

Link to comment
Share on other sites

Często taki problem pojawia się, jeśli pies był karcony za załatwianie się w domu. Nie chodzi nawet o krzyki czy coś gorszego - czasem wystarczy mówić psu "fe" gdy złapie się go na gorącym uczynku, żeby nauczył się, że jak właściciel widzi robienie kupy to jest źle :p

Link to comment
Share on other sites

  • 3 months later...

a jak kupa jest taka białawo-kremowa,"krucha"???
moj sąsiad wyjechał na kilka dni i daję jego psom jeść-i właśnie takie kupy są w boksie.akurat trafiłam na ten temacik:evil_lol: i ciekawa jestem co mi powiecie,ja się zabardzo nie znam ale to chyba nic dobrego-jak sprzątam kupy na podwórku swoich psów to nigdy takiej nie widziałam

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Mój pies od kilku dni robi dość rzadką kupkę... Nie jest to typowa biegunka, ale zaczynam się niepokoić. Psiak nie jest jakiś apatyczny, nie chudnie, nie zmieniałam mu ostatnio karmy.. nic się nie dzieje. Parę razy juz miał takie przypadki, ale na drugi dzień zwykle wszystko już grało. Chyba jutro wybiorę się do weta i się wypytam... Może karma mu nie służy jednak?

Link to comment
Share on other sites

Zapewne będzie to dość głupie pytanie, ale skąd właściwie wiecie, ile razy dziennie powinien załatwiać się pies? Kupy zawsze oglądałam, ale nad częstotliwością nigdy nie myślałam :oops:. Dostają na zmianę Purinę i RC, po żadnym nigdy nie było problemów, więc do głowy mi nie przyszło, że częstotliwość to też może być problem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='nat.']Zapewne będzie to dość głupie pytanie, ale skąd właściwie wiecie, ile razy dziennie powinien załatwiać się pies? Kupy zawsze oglądałam, ale nad częstotliwością nigdy nie myślałam :oops:. Dostają na zmianę Purinę i RC, po żadnym nigdy nie było problemów, więc do głowy mi nie przyszło, że częstotliwość to też może być problem.[/quote]
Mi kiedyś kobieta w zoologiku powiedziała, że pies powinien zalatwiać się raz dziennie, lub nawet raz na dwa dni. Może ktoś oceni, czy to dobra rada- słysząc to trochę mnie zatkało.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...