Jump to content
Dogomania

Świat według pinczerów


BlackDream

Recommended Posts

Tak, stado fajnie zgrane, choć właśnie zróżnicowane :) Uwielbiam spacery z taką grupą, aż się zaczęłam zastanawiać nad trzecim pinczerkiem za parę lat :P

No Baronek (chi) rządzi światem, jest na prawdę fantastycznym psem :)

 

Widzę, że moje zdjęcia prawie wszystkich odstraszyły  <_< :P Nie wiem, może plażowo-morskie bardziej przypadną wam do gustu :P ;)

 

010_zpsdjz2mrys.jpg

 

026_zpsehrkrrjs.jpg

 

032_zpsmac803dx.jpg

 

039_zpsrvvkj3jn.jpg

 

040_zpsy5vw8dei.jpg

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
Guest TyŚka

Cześć po raz enty, zniknęliście mi z subskrycji.

 

Ależ super się bawią w morzu, ale aż mi się zimno zrobiło, brr :p

O matko, co to za piękność, Troja. Ona jest z hodowli?

Link to comment
Share on other sites

Cześć, fajnie że udało Ci się nas odnaleźć :)

 

Viki praktycznie całą jesień i zimę się moczyła gdzie się dało (czyli głównie w jeziorze), poza momentami kiedy woda była zamarznięta, patrzeć na to nie szło :P

 

Tak, Troja jest z czeskiej hodowli. Użytkowy owczarek :) 

Link to comment
Share on other sites

Wiem, że do Świąt zostało jeszcze 4 dni, ale w najbliższym tygodniu będę miała mało czasu, gdyż po pracy trzeba będzie zrobić jeszcze jakieś przedświąteczne zakupy, człowiekowi się nie będzie chciało z przemęczenia wchodzić na neta :P, więc składamy życzenia już teraz :) - (zdjęcie z ubiegłorocznych Świąt, teraz  dziewczynka jest masywniejsza, zrobił się z niej "kawał baby", ale mnie to odpowiada, bo choć kocham wszystkie pinczery to najbardziej jestem zakochana w tych najbardziej masywnych osobnikach, im większy byk tym bardziej skrada moje serce :D).

 

23t2ooh.png

 

A tak ogólnie co u Was słychać?

 

Udało mi się przez FB znaleźć i nawiązać kontakt z właścicielką MIRANDY, więc MELISSIE uda się poznać jedną z miotowych sióstr :). Spotkają się w czerwcu na wystawie w Kaliszu :).

 

Natomiast 11.04 na wystawie klubowej pozna swoją młodszą siostrę NEGRĘ :).

Link to comment
Share on other sites

Się masz siostra!  :D

Skoro już temat pinczerowych spotkań został poruszony... Nie zamierzacie może się wystawiać? Wtedy o tyle łatwiej się spotkać.  ;) My teraz przed wystawą Championów poznaliśmy Melissę (tzn. Młody poznał, bo ja Melkę już miziałam w Poznaniu na międzynarodowej), a na Prestige poznamy prawdopodobnie Boney z Me Stado... A wypadałoby, aby w końcu przyrodnie rodzeństwo się zobaczyło.  :P

Link to comment
Share on other sites

Erykowa też mi się te skaczące podobają, udały mi się nawet. Ostre jak brzytwa nie są, ale i tak myślę, że niezłe :P A więcej zdjęć Troi można się spodziewać po 11-12 :)

 

Melissa dziękujemy za życzenia i wzajemnie! Fajnie, że znowu wpadłaś. 

Widzę, że mamy podobny gust jeśli chodzi o pinczery :D Cleo podobno też ma być mocnej budowy, mam nadzieję. Na razie to szczypior, no ale to jeszcze młodzik jedenastomiesięczny.

 

A u nas słychać jedynie tyle, że mam masę wolnego i paskudną pogodę, która z tego co mi internet mówi jeszcze trochę się utrzyma :/ A planowałam taaaaaaakie długie wędrówki...

 

O wystawa w Kaliszu mówisz? Jeśli uda mi się wkrótce zmienić pracę to może byśmy się pojawiły... Obiecać nie mogę, bo aktualnie w pracy mam masakrę i jeśli nie znajdę innej to nie tylko mogę zapomnieć o wystawach, ale pewnie w ogóle głodować zaczniemy :P ;) Poza tym jakiś czas temu masę pieniędzy pochłonęło mi auto niedługo potem zepsuła się pralka i trzeba było kupić nową. Oczywiście jak się wali to wszystko na raz, a w najbliższych miesiącach zamierzam zacząć wreszcie agility, tego nie odpuszczę za nic! Dlatego wystawy odłożyłam  kompletnie na bok :(

A wiesz może czy będzie można wchodzić tylko z wystawianym psem? Bo gdybym wystawiać jednak nie dała rady to mogłam chociaż być jako widz. Pochodzę z Kalisza, więc czasem zaglądam w te strony :)

 

Cześć Dioranne :D Odpowiedź masz powyżej. Póki co w grę wchodziłby jedynie ten Kalisz, jak nie wystawowo to przynajmniej jako widz, no ale własnie nie wiem czy mogłabym być z psem :)

Link to comment
Share on other sites

W Kaliszu nie powinno być problemu z wejściem z psem, który nie został zgłoszony, gdyż jest to wystawa na otwartym terenie. Być może pod koniec maja będę na międzynarodówce w Lesznie a to blisko Poznania, więc może wpadniesz ;)? Tyle, że wciąż się waham czy się zgłaszać do Leszna, bo sędzia podobno nieciekawy, ale z drugiej strony fajnie by było jakby Lisska spotkała po raz drugi Nico... Tak więc zgłaszać czy nie zgłaszać oto jest pytanie :D?!

Link to comment
Share on other sites

Cześć Dioranne :D Odpowiedź masz powyżej. Póki co w grę wchodziłby jedynie ten Kalisz, jak nie wystawowo to przynajmniej jako widz, no ale własnie nie wiem czy mogłabym być z psem :)

Wiesz, jeśli nie masz z Cleo problemów takie jakie ja miałam i mam z Młodym (właśnie, szykuj się na epopeję narodową na GG niedługo w tej sprawie) to uważam, że powinnyście z wystawami spróbować. Jasne, to jest stres (a przynajmniej ten pierwszy raz), ale jednocześnie satysfakcja i zabawa. I okazja dla takich ciołków jak ja i Nico, żeby spotkać inne piny.  :P

 

W Kaliszu nie powinno być problemu z wejściem z psem, który nie został zgłoszony, gdyż jest to wystawa na otwartym terenie. Być może pod koniec maja będę na międzynarodówce w Lesznie a to blisko Poznania, więc może wpadniesz ;)? Tyle, że wciąż się waham czy się zgłaszać do Leszna, bo sędzia podobno nieciekawy, ale z drugiej strony fajnie by było jakby Lisska spotkała po raz drugi Nico... Tak więc zgłaszać czy nie zgłaszać oto jest pytanie :D?!

Zgłoszenia są do 30 kwietnia, więc jeszcze trochę czasu do namysłu jest. W każdym bądź razie z tego co wiem to będzie jeszcze jedna znana mi przez internet pinczerka i z nią też będziemy starać się spotkać. Przyjadą jeszcze moje znajome z okolicznych miejscowości, prawdopodobnie ze swoimi psami. To są przynajmniej takie wstępne plany, a co z tego wyjdzie... trudno powiedzieć.  ;) Jeśli będzie padać to Młodego raczej nie zabiorę, bo on deszczu, albo chociażby mokrej trawy nie znosi, więc byłby jeszcze bardziej mendowaty niż zwykle.

Link to comment
Share on other sites

Z Cleo problemów nie mam. Jedynie z oglądaniem ząbków mógłby być, bo dotykanie przez obcych to nie jest to co tygryski lubią najbardziej. Ale to jest taki pies, że jak będę chciała to, to wypracuję, więc w sumie taki problem to nie problem. Jedyny prawdziwy problem to mój wychudzony portfel :P Wszystko zależy od tego jak szybko uda mi się zmienić pracę.

(ooo dobra, już się szykuję)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Widzę, że ta w Lesznie odbywa się 30-31. Mój brat ma komunię 31 więc raczej odpada, chyba że tylko w sobotę wpadniemy, się zobaczy :)

 

Sorry za późną odpowiedź, ale ostatnio nie za bardzo mam czas wchodzić na Dogomanię i robię to rzadko.

 

Szkoda, że pinczery będą w niedzielę :(.

 

Do niedawna jeszcze nie wiedziałam czy pojechać do Leszna czy nie, ale chyba jednak pojadę ze względu na to, że będzie mój hodowca, więc będzie kolejna okazja do miłego spotkania :).

 

Dioranne, nie chcemy przeszkadzać, skoro macie już umówione spotkanie z inną pinczerką to nie będziemy się wcinać. Lisska jeszcze nie raz spotka Nico np. za rok na Ch.of Ch. :).

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...