Jump to content
Dogomania

Violetta Villas.przezyly pieklo-zostalaTRUSIA - wraca na D.Slask - DO SWOJEGO DOMU !


zuziaM

Recommended Posts

cd

Robić wielkie...
[IMG]http://img249.imageshack.us/img249/2285/dscf1494wy6.jpg[/IMG]

...PLUM :evil_lol:...
[IMG]http://img249.imageshack.us/img249/502/dscf1495cy2.jpg[/IMG]

...by zdobyć ukochanego patysia!
[IMG]http://img258.imageshack.us/img258/682/dscf2118vl6.jpg[/IMG]

Chwilę po odpocząć delektując się zdobyczą.
[IMG]http://img140.imageshack.us/img140/3724/dscf2154aj6.jpg[/IMG]

Pokitłasić się z Funią!
[IMG]http://img407.imageshack.us/img407/6599/dscf0729lx1.jpg[/IMG]


cdn...

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

cd
a w domowych pieleszach:
WYLEGIWAĆ SIĘ!!! :evil_lol:
W plamie słońca
[IMG]http://img216.imageshack.us/img216/7494/dscf1851oo8.jpg[/IMG]

Na kanapie samotnie!
[IMG]http://img523.imageshack.us/img523/5346/dscf2065pq1.jpg[/IMG]

Na kanapie z człowiekiem!
[IMG]http://img214.imageshack.us/img214/7569/dscf2515cm7.jpg[/IMG]

Na kanapie z Funią i człowiekiem oraz dodatkową opcją "mizianki" :loveu:
[IMG]http://img152.imageshack.us/img152/81/dscf2360hf5.jpg[/IMG]

W misternie "udoskonalonym" przez siebie :mad: koszyczku, ale to tylko w ciągu dnia, o ile nie leży się na kanapie :evil_lol:, bo w nocy...
[IMG]http://img512.imageshack.us/img512/715/dscf2551if0.jpg[/IMG]

...w nocy jedynym słusznym miejscem dla psa jest ŁÓŻKO!!! :eviltong:
[IMG]http://img154.imageshack.us/img154/783/dscf2529qc7.jpg[/IMG]

KONIEC!

A wcale, że nie!
Tośka lubi jeszcze...
JEŚĆ!!! ;)
[IMG]http://img118.imageshack.us/img118/7787/dscf2501id7.jpg[/IMG]


Epilog
Jest jedna rzecz, której ani Tosia, ani Funia NIE LUBIĄ!!!
Stanowczo nie lubią być ciężarem dla swoich ukochanych państwa! :evil_lol:
[IMG]http://img65.imageshack.us/img65/7830/dscf1578an8.jpg[/IMG]

A teraz to już naprawdę KONIEC! ;)

Link to comment
Share on other sites

ostatnio tak myślałam o Tośce właśnie.... :loveu:....

już ponad rok minął :loveu: słoneczko kochane

:multi::multi::multi:dzięki za zdjęcia

[url]http://img519.imageshack.us/img519/269/dscf1355af5.jpg[/url]

szatanice dwie :evil_lol::evil_lol::evil_lol:

cudna parka :)

Link to comment
Share on other sites

  • 5 months later...

I kto by pomyślał, że minęły już ponad [B]DWA lata[/B] od kiedy pisałam te słowa: [quote name='Justynak']No to Trusia jest już u nas w domu! :lol: Droga przebiegła spokojnie, co prawda panna błyskawicznie uwolniła się z szelek od psich pasów bezpieczeństwa ale podejrzewam, że zrobiła to tylko dla tego, że w nich nie była w stanie skryć się w najbezpieczniejszym miejscu tj, pod siedzeniem kierowcy, gdzie spędziła całą drogę ;). Muszę przyznać, że jestem przyjemnie zaskoczona jej zachowaniem :lol:! Nie ma w niej cienia agresji. Byłam pewna, że z przerażenia będzie próbowała mnie choć ostrzegawczo złapać zębami za rękę kiedy ubierałam jej szelki, obrożę czy targałam na rękach, a tu nic, spokojnie poddawała się tym wszystkim czynnością :lol: . W domu też zachowuje się bardzo obiecująco! Co prawda znalazła sobie azyl w ciemnym przedpokoju, ale nie siedzi tam udając, że jej nie ma, tylko podejmuje nieustanne próby zwiedzenia reszty mieszkania :razz:. Polega to na tym, że co chwilę wychodzi i eksploruje co raz dalsze zakątki pokoju i kuchni, lecz po chwili, jakby zawstydzona swoją odwagą, biegusiem wraca "do siebie". I tak w kółko ;). Funi się właściwie nie boi, podchodzi do niej, wącha, ale przy gwałtowniejszym ruchu naszej wiercipięty, cofa się o kilka kroków. Ewidentnie niestety obawia się ludzi (jak ja bym dorwała tego, który ją tak skrzywdził to :angryy:), ale równocześnie jest ich bardzo ciekawa. Widać, że chciała by podejść bliżej niż na odległość metra, ale jeszcze nie może sie przełamać :roll:. Reasumując, moim zdaniem, Trusia jest w znacznie lepszej kondycji psychicznej niż mi się wydawało. To młoda, ciekawska panna, która po nie długim czasie przebywania w domowych warunkach, stanie się zupełnie normalnym psem, może jedynie ciut nieufnym wobec obcych ludzi, ale nic po za tym :lol:!
Zobaczycie, że już za tydzień agamika będzie nam tu opowiadała historie o radosnej, rozbrykanej i przytulaśnej Trusi! Ech... już Ci agamika zazdroszczę :cool3:.[/quote]
Jakiś dar jasnowidzenia chyba miałam, bo Tośka zachowuje się dokładnie tak, jak to przewidziałam ;)... no może z tym "zupełnie normalnym" to trochę przesadziłam :evil_lol:
[COLOR=Red][B]Agamika jeszcze raz stokrotne dzięki za wszystko co dla moje suczycy zrobiłaś! :calus::Rose: Oczywiście wszystkim innym Kochanym Cioteczkom też bardzo dziękujemy, bo bez ich udziału, zaangażowania i dobrego serca to wszystko co się stało nie mogło by się wydarzyć! :loveu::Rose:[/B][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

A teraz żeby nie było tak ckliwie, to pokaże, że Tośkulec wcale takiego losu na loterii nie wygrał trafiając do nas ;). Kiedyś siedziała sobie spokojnie schowana za swoim piecem a teraz proszę na jaki głupi pomysł jej ludzie wpadli w ubiegły weekend i do czego biedne psy zmuszali :diabloti:!
A oto sesja zdjęciowa pod roboczym tytułem:
[B]"Wilki rzeczne czyli nieszczególnie szczęśliwe psy"
[/B][IMG]http://img29.imageshack.us/img29/426/dscf3505.jpg[/IMG]
[IMG]http://img241.imageshack.us/img241/1423/dscf3490.jpg[/IMG]
[IMG]http://img518.imageshack.us/img518/8786/dscf3491.jpg[/IMG]

[IMG]http://img99.imageshack.us/img99/4955/dscf3493.jpg[/IMG]

[IMG]http://img241.imageshack.us/img241/3966/dscf3495.jpg[/IMG]

[IMG]http://img265.imageshack.us/img265/4170/dscf3496.jpg[/IMG]

;)

Link to comment
Share on other sites

:) ale milo odsiwezyc watek z pozytywnym zakonczeniem :)

Tosce sie udalo odnalezc super dom [img]http://www.cosgan.de/images/smilie/frech/a035.gif[/img]
oby inne bidule tez odnalzaly swoje szczeiscie

jak juz sie pojawilas to nie podarujemy, foty chcemy! foty, duuuuuuuuuuuuuuuzo! duuuuuuuuzo! :multi:

edit: juz sa :lol:

jezusicku, na takiej wielkiej wodzie takie strachajlo plywa i nic???
nie boi sie??
piec? to juz tylko wpsomnienie

Link to comment
Share on other sites

no to ja moze pokaże Yoko.... "siostrzyczkę" Trusi :loveu:

[quote name='awues'][url=http://www.youtube.com/watch?v=pfXtpyQhr8A]YouTube - Yoko je serduszka[/url][/QUOTE]

[quote name='awues']Yokunia przy stole
[url=http://www.youtube.com/watch?v=tlMDStVXF5s]YouTube - Yoko4[/url]
Film zrobiony komórką, bo aparatu i kamery nadal się boi.[/QUOTE]

[url]http://strony.aster.pl/awues/Yoko/2007-09-30_6124.jpg[/url]

[url]http://strony.aster.pl/awues/Yoko/2007-11-10.jpg[/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Jola_K']
jezusicku, na takiej wielkiej wodzie takie strachajlo plywa i nic???
nie boi sie?? [/quote]
Najszczęśliwsza nie była, ale dała radę ;).
Planujemy na wakacje jechać na spływ kajakowy i robiliśmy próbę czy zwierzostan też zabrać, ale chyba nic z tego i psice pojadą na w tym czasie na wypoczyn "do dziadków" ;)

Link to comment
Share on other sites

ano właśnie... na dogo, się Justyna nie odważyła pokazać, jak z Tośki próbowali sopelek zrobić :mad::evil_lol:

kurcze Wrocław niby nie daleko, ale ciągle ZA daleko jak dla mnie :placz: , a tak bardzo bym chciała odwiedzić Tosie i jej rodzinę w końcu .. zobaczyć zczy to nie kukła jaka na zdjęciach ...

:eviltong: a Tpśce to trzeba pozwolic za kajakiem płynąc, mysle ze byłaby szczęsliwsza :evil_lol: ...pies by popływał, a karza mu siedziec w kawałki jakiegos plastiku

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Jola_K']piec? to juz tylko wpsomnienie[/quote]

A ja do dzisiaj pamietam, jak oslupialam, gdy mi p. Ania powiedziala, ze Trusie podmieni z jakims ladniejszym psem i nastepnym transportem do schroniska wysle z innymi wylapanymi psami, bo nikt chetny na nia sie raczej nie znajdzie :angryy:.......
SZOK :angryy: ! ! !

Slodka dziewczynka :loveu: !
I zeby nie Justyna, to pewnie gorzej niz splyw kajakowy :evil_lol:, by sie to moglo skonczyc.
Justynko, instynkt Cie nie zawiodl :lol: ! Trafil Ci sie skarb :loveu: !

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

jasny gwint , walczyłam z zalogowaniem pół nocy :angryy:

Justynko poczytałam wąteczek od początku :multi: kochana pancia z Ciebie i super dziewczynki masz :loveu: mam nadzieję Funieczkę jeszcze sobie na spacerkach wspólnych pozaczepiać a Tosi dyskretnie wyraz sympatii w postać pluszaczka do rozszarpania:diabloti: podarować.
Pozdrawiam też cioteczkę agamikę :multi: moją ulubioną cioteczkę z owczarka :bluepaw:

Link to comment
Share on other sites

  • 2 years later...
  • 8 years later...

Nie wiem czy ktoś tu jeszcze zagląda, czy już życie toczy się tylko na FB, ale gdyby jednak ktoś tu czasem bywał, to melduję, że Tosinka cały czas z nami :). Już babuleńka z niej, ledwo widzi, ledwo słyszy, słabo kojarzy, ledwo chodzi, ale cały czas jest pełna determinacji i woli życia :D 

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Justynak napisał:

Nie wiem czy ktoś tu jeszcze zagląda, czy już życie toczy się tylko na FB, ale gdyby jednak ktoś tu czasem bywał, to melduję, że Tosinka cały czas z nami :). Już babuleńka z niej, ledwo widzi, ledwo słyszy, słabo kojarzy, ledwo chodzi, ale cały czas jest pełna determinacji i woli życia :D 

wspaniale! duzo zdrowla i lat razem, pozdrawiam:)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...