Jump to content
Dogomania

NERO ... cudem uratowany...odszedł w swoim nowym wymarzonym DS [*]


asika5

Recommended Posts

  • Replies 387
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

No właśnie apropo kosztów leczenia, jaanna019 jaki jest stan wpłat dla Nerusia, czy ktos jeszcze wpłacił? Byłam w lecznicy ale zupełnie zapomniałam zapytać ile mamy zapłacić za Nerusia. Przy okazji zapytam;)
psi kochany skrobaczu dziękujemy:loveu:

Link to comment
Share on other sites

Zuanna, ja się do lecznicy nie wybieram z Nerusiem, ani w czwartek ani w piątek....Asika5 może z jakimś swoim stworzeniem idzie.Do tej pory nie wiem, co będzie...Może w poniedziałek Neruś się spodoba potencjalnemu domkowi, a domek...mnie.Jeśli nie, to możesz asika5 przekazać prezent Nerusiowi.:loveu:

Link to comment
Share on other sites

Nero, poczuł się panem na włościach...:evil_lol:. Goni towarzystwo ode mnie, zasłania mnie swoją sylwetką i przywiera mocno jakby mówił: tylko mnie masz głaskać i tulić. Jak postawię pięć misek z żarciem, to w mig wszystkie psy odgoni od misek i biega ciągle kontrolując, czy żaden nie podchodzi przypadkiem:cool3:....Psy jedzą oddzielnie od Nero, aby był spokój. W domu, chyba ze stresu, albo z zazdrości któryś leje na potęgę...:shake:Już podłoga się psuje...

Link to comment
Share on other sites

Oj, Nero ma ujmujące spojrzenie...Lepiej, aby był "jedynakiem", bo teraz stoi smutno pod drzwiami, bo cztery futra weszły do domu, a on nie...Czyli on jest inaczej traktowany....Wczoraj wpuściłam go domu i chyba z uwagi na powrót sił i życia ...narobił trochę bałaganu....Oj, miałam sprzątania...Cóż się dziwić, skoro jedno machnięcie ogonem Nero wywraca dużą donicę z kwiatkiem...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zachary']Zuanna, ja się do lecznicy nie wybieram z Nerusiem, ani w czwartek ani w piątek....Asika5 może z jakimś swoim stworzeniem idzie.Do tej pory nie wiem, co będzie...Może w poniedziałek Neruś się spodoba potencjalnemu domkowi, a domek...mnie.Jeśli nie, to możesz asika5 przekazać prezent Nerusiowi.:loveu:[/QUOTE]
zachatu a badania kiedy? Myślałam, że pod koniec nadchodzącego tygodnia?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zachary']Oj, Nero ma ujmujące spojrzenie...Lepiej, aby był "jedynakiem", bo teraz stoi smutno pod drzwiami, bo cztery futra weszły do domu, a on nie...Czyli on jest inaczej traktowany....Wczoraj wpuściłam go domu i chyba z uwagi na powrót sił i życia ...narobił trochę bałaganu....Oj, miałam sprzątania...Cóż się dziwić, skoro jedno machnięcie ogonem Nero wywraca dużą donicę z kwiatkiem...[/QUOTE]

Kiedyś robiłam PA dla nowofundlandki - wcześniej też mieli takową - wzruszyłam się strasznie, jak okazało się, że stół w kuchni mają przykręcony do ściany :). Dla niewtajemniczonych - niuf jak włazi pod stół, to potem idzie dalej ze stołem na plecach :evil_lol:
A zamiatanie ogonem po stole ma swoje zalety - mój syn się w końcu nauczył, że nie zostawia się picia obok przedmiotów elektronicznych :)

Link to comment
Share on other sites

O qrcze - dopiero zauważyłam, że banerki Nero też wcięło :angryy:

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/225534-NERO-walczymy-o-jego-życie!-Pilnie-DT-DS-i-wsparcie-finansowe-na-leczenie"][IMG]http://img17.imageshack.us/img17/5646/nerobl.jpg[/IMG][/URL]

Edited by zuanna
Link to comment
Share on other sites

[quote name='zuanna']Kiedyś robiłam PA dla nowofundlandki - wcześniej też mieli takową - wzruszyłam się strasznie, jak okazało się, że stół w kuchni mają przykręcony do ściany :). Dla niewtajemniczonych - niuf jak włazi pod stół, to potem idzie dalej ze stołem na plecach :evil_lol:
A zamiatanie ogonem po stole ma swoje zalety - mój syn się w końcu nauczył, że nie zostawia się picia obok przedmiotów elektronicznych :)[/QUOTE]

i co patrzysz na taki stół i wiesz już - że to właściwa rodzina dla tego psa :D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zuanna']Kiedyś robiłam PA dla nowofundlandki - wcześniej też mieli takową - wzruszyłam się strasznie, jak okazało się, że stół w kuchni mają przykręcony do ściany :). Dla niewtajemniczonych - niuf jak włazi pod stół, to potem idzie dalej ze stołem na plecach :evil_lol:
A zamiatanie ogonem po stole ma swoje zalety - mój syn się w końcu nauczył, że nie zostawia się picia obok przedmiotów elektronicznych :)[/QUOTE]
:lol: Znam to. Bruno lubi leżeć na moich nogach i jak wstaje to też podnosi stolik z laptopem. W locie łapię kubek z kawą i laptop.

Link to comment
Share on other sites

Taaaak, super refleks, a i czasem "bicepsy" aby tego "Aniołka" utrzymać....Aniołek stał jak "mimoza" w wannie w czasie kąpieli, pewnie pierwszej w życiu!!! Ja go nie kąpałam, wysłużyłam się TZ-em i córcią:eviltong::lol:. Nero jest czyściutki i pachnący i jutro może przyjmować gości na "castingu":evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zachary']dzisiaj był tylko jeden sms, czy Nero jest nadal do adopcji? I narazie cisza. Dreag, pamiętam o Koniku, Mikusiu![/QUOTE]
Też miałam taki sms kilkanaście dni temu, pewnie od tej samej osoby, pisała, żeby odpowiedzieć smsem, pewnie jakiś dzieciak, bo jak napisałam żeby zadzwonił, to odpowiedział, że na razie dziękuje;).

Link to comment
Share on other sites

No i pudło, nici z castingu:-(. Pani z Klepacz zadzwoniła z przeprosinami, że rezygnują z obejrzenia Nero na żywo, bo weterynarz powiedział im,że przyjęcie psa z nieznaną przeszłością przy małym dziecku( 6 lat) jest ogromnym ryzykiem.Pan był w dzieciństwie pogryziony przez psa, więc się boi o swojego syna.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...