frruzia Posted February 10, 2007 Share Posted February 10, 2007 zastanawiałam się jak śnieg wpływa na zapach, czy przez niego psy mają utrudnione zadanie, aby coś znaleźć? Zastanawia mnie to, bo normalnie np. gdy mój pies szuka np. piłki, a nie wie gdzie spadła to i tak zawsze znajdzie, wydaje mi się, że kieruje się bardziej węchem niż wzrokiem, bo biegnie z nosem przy ziemi, natomiast gdy piłka lub inna rzecz jest trochę przykryta śniegiem to mój pies nie może jej znaleźć nawet jeśli wie w którym miejscu szukać Czy trzeba psa uczyć jakoś specjalnie szukania w śniegu? Jedną piłeczkę już zgubiłyśmy, a wczoraj o mały włos a zgubiłybyśmy też drugą (w końcu ja ją znalazłam :cool3:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saba Posted February 10, 2007 Share Posted February 10, 2007 Jestem laikiem w tropieniu, ale na śniegu chyba lepiej zachowóją się zapachy :roll: Wisze to po Fionie która jak tylko śnieg spadnie to lata jak głupia z nosem przy ziemi. Co do piłki to fakt, jak się schowa pod śnieg to też jest problem ze znalezieniem, jedna piłka już nam przepadła :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted February 10, 2007 Share Posted February 10, 2007 na sniegu pracuje sie o wiele latwiej .z tymze uwaga na przeskok na grunt pozniej.lepiej robic szukanie wolne np.czlowieka albo rewir za przedmiotem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
frruzia Posted February 10, 2007 Author Share Posted February 10, 2007 tylko właśnie jak piłka jest lekko przykryta śniegiem to ona jakby jej nie czuła, nie wiem jak to wytłumaczyć, np. stoi nad nią i nie może jej zlokalizować, nie wiem może chodzi o to, że czuje, że gdzieś tu ta pilka jest, ale jej nie widzi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted February 10, 2007 Share Posted February 10, 2007 snieg to niezla przykrywka.musisz najpier psa troszke nauczyc ze ma szukac mocniej bo pilka jest w sniegu tylko wieej wysilku trzeba wlozyc w jej odnalezienie.zasypuj po troszeczku i coraz glebiej.zaczelaby tez np.od rekawiczki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Mrzewinska Posted February 11, 2007 Share Posted February 11, 2007 Pileczka na ogol jest obsliniona przez psa. Jesli wpadnie w snieg, moze natychmiast utworzyc sie na niej niewielka warstwa lodu blokujaca rozprzestrzenianie sie zapachu, skad wynikaja trudnosci w znalezieniu pileczki zima. Zofia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted February 11, 2007 Share Posted February 11, 2007 dokladnie.dlatego lepsza jest rekawiczka albo....wytarta pilka:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Mrzewinska Posted February 11, 2007 Share Posted February 11, 2007 ...a calkiem niezlym sposobem na wytlumaczenie psu, aby koncentrowal sie na zapachu wydobywajacym sie spod sniegu, nie tym, ktory jest na powierzchni - jest sytuacja przygotowana. Plecak, w plecaku butelka z goraca woda owinieta noszonym przez nas swetrem, calosc schowana pod sniegiem. Przgotowujemy jednoczesnie kilka miejsc, gdzie pozornie cos zakopujemy - zeby pies nie keirowal sie sladami NA SNIEGU. Cieplo butelki spowoduje wydostawanie sie na wierzch zapachu SPOD SNIEGU, co powinno zwrocic uwage psa. Wlasnie jakby wrocila zima - u mnie minus cztery. Milej zabawy! Zofia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
saJo Posted February 11, 2007 Share Posted February 11, 2007 U mnie -8,5, Bols chory, wiec z dziesiejszego tropienia lipa i oczywiscie musialam sie poklocic z jakims debilem, ktory na slowa "prosze odwolac pieska" rzucil mi tekstem, ze o jest na niedzielnym spacerku i ma prawo tutaj chodzic i odpoczywac po tygodniu pracy. A pies, pewny siebie samiec ganial naprezony wokol trzech naszych psow na smyczach (w trakcie szkolenia bylismy). Zalowalam ze Ksieciunia nie ma, on bez powodu nie zaatakuje, ale byly same szczeniaki, moze jak by zobaczyli doroslego samca zastanowiliby sie bardziej czy warto ryzykowac skore swojego psa. Albo pies zrezygnowalby sam. Nie nawidze zimy :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted February 11, 2007 Share Posted February 11, 2007 a my dzisiaj drugi dzien szukania zaginionego;) .zmarzlam jak nie wiem co. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
frruzia Posted February 13, 2007 Author Share Posted February 13, 2007 rękawiczkę w zeszłym roku zgubiłam, bo figa przysypała ją śniegiem i nie mogła jej znaleźć, co Smieszniejsze ja też nie mimo, że była czarna wiedziałam w którym miejscu szukać, zauważyłam, że ona rzeczywiście nie czuje tej piłki, raz znalazła dopiro jak się o nią potknęła, za to jakimś cudem udalo jej się znaleźć piłeczkę, która zginęła nam parę dni temu :lol: jak w sobotę będzie jeszcze śniego to pobawimy się jakimś starym podkoszulkiem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
FigabaS Posted March 28, 2008 Share Posted March 28, 2008 [url]http://pl.youtube.com/watch?v=yX9qYaHHFO8[/url] Mój ciekawski piesek na śniegowym śladzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.