Jump to content
Dogomania

Vicky - jak zacząć szkolenie.


Yelly282

Recommended Posts

Moja koleżanka ma psa. Jest to mieszanka yorkshire terrier. I jest pewien problem. Vicky dobrze skacze, ale jak sama chce. Jest psem niepełnosprawnym. Ma upośledzone oko i krzywość nóg (ach ci ludzie bezmyślnie rozmnażający psy -.-). Na razie bez oporów przechodzi niskie przeszkody. Ale nie raz widziałyśmy jak biegnie przez ogródek i hop na 50 cm nawet jak przeszkoda nie wymaga takich poświęceń. Jak zachęcić ją aby skakała tak przez tor przeszkód? Od razu mówię. Smakołyki nic nie zdziałają. Ona ich nie bierze. Obwącha i pójdzie.

I żebyście mnie źle nie zrozumieli. Nie mamy zamiaru ustawiać jej przeszkód wyższych niż 20 ew. 30 cm, ponieważ jak wyżej wspomniałam ma wady postawy.

Link to comment
Share on other sites

Próbowałyśmy Viraktaft kabanos z warzywami, Animonda Integra Sensitive Snack ciasteczka indyk, Trixie dropsy szynkowe, Maced mięsne kostki z łososiem, Purina Beggin Strips przysmak dla małych piesków. Użyłyśmy tez jej karmy (Acana Adult Small Breed z kurczakiem i łososiem). Nawet raz kupiłyśmy jakieś pedigree. No i jeszcze takie kurze..stópki? Jakieś takie mięsne suszonki, jakieś kosteczki na wage i inne takie. No i jeszcze zapomniałam dodać. Mimo, ze ma powera i potrafi dobrze skakać szybko się męczy (po 15, 20 min biegania trzeba ja przez półgodziny nosić (na spacerku), albo do łóżka na spanie (w domu)

Link to comment
Share on other sites

Próbowałyśmy Viraktaft kabanos z warzywami, Animonda Integra Sensitive Snack ciasteczka indyk, Trixie dropsy szynkowe, Maced mięsne kostki z łososiem, Purina Beggin Strips przysmak dla małych piesków. Użyłyśmy tez jej karmy (Acana Adult Small Breed z kurczakiem i łososiem). Nawet raz kupiłyśmy jakieś pedigree. No i jeszcze takie kurze..stópki? Jakieś takie mięsne suszonki, jakieś kosteczki na wage i inne takie. No i jeszcze zapomniałam dodać. Mimo, ze ma powera i potrafi dobrze skakać szybko się męczy (po 15, 20 min biegania trzeba ja przez półgodziny nosić (na spacerku), albo do łóżka na spanie (w domu)

Link to comment
Share on other sites

Dokładnie, czy było ustalone z weterynarzem że suka moze skakać?
Smakołyki z takiej a takiej firmy, bla bla bla.. a może po prostu.. mięso? Takie.. z mięsnego? :lol: Oczywiście oprócz wieprzowiny, bo jej surowej nie wolno dawać.

I z tego co zrozumiałam to przeszkody stoją cały czas na placu i suka może skakać kiedy chce, tak? Może po prostu je chować i wyciągac dopiero na trening?

I dlaczego trzeba ją nosić na rękach po 15 minutach spacerku? To ze względu na zdrowie?

Link to comment
Share on other sites

Trafiłaś w sedno Beatrx. Suka mojej ciotki często z powodu bólu ma problemy z normalnym chodzeniem, ale jak raz z wanny przestraszona wyskoczyła to w ogóle nie było widać, że coś jest nie tak. Dlatego pies przy odpowiedniej motywacji może zapomnieć o bólu a niestety psy nie są świadome, tak jak ludzie, konsekwencji obciążenia stawów itp.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Yelly282']Na razie bez oporów przechodzi niskie przeszkody.[/QUOTE]
I na tym bym poprzestała. Jeśli suczka nie ma oporów przed skakaniem niskich przeszkód, a wyższe nie bardzo jej odpowiadają, to po co podnosić poprzeczkę? Ona i tak nie ma szans na start w zawodach, ze względu na swoją ułomność, więc nie widzę powodu, aby szarżować. Lepiej pozostać na poziomie, który jeszcze sprawia jej radość.
Są różne sposoby na motywowanie psów, ale w tym przypadku proponuję odpuścić. Niech sobie skacze nisko, a radośnie. I jeszcze radziłabym jednak konsultację z wetem, czy tego rodzaju aktywność jest w porządku przy niepełnosprawności psiaka.

Link to comment
Share on other sites

Shetanka
Ona mięsa nie ruszy ;p Jest strasznie wybredna. Nie jesteśmy głupie. Skonsultowałyśmy się z weterynarzem i po dokładnym zbadaniu jej kończyn pozwolił na skoki. Przeszkody nie są cały czas wystawione. Ona jak chce skacze przez choćby patyka, albo wyższą kępkę trawy. Co do noszenia. Zapiera się nogami i za nic nie ruszy. Ale to już inna bajka.

Mokka
Napisałam "przechodzi", a nie "skacze". Niskie przeszkody czyli...hmm...nazwę po końsku - cavalletti (drągi).

Link to comment
Share on other sites

to, ze weterynarz pozwolił nie znaczy, że pies nie odczuwa bólu. przecież wam nie powie, jak jest. badania mogą wychodzić okej, co nie znaczy, ze dolegliwości nie ma, zwłaszcza ze zapiera się nogami i nie chce iść w pewnych momentach.
druga opcja jest taka, że po prostu jej to nie kręci i nie będzie skakała. tak jak Ciebie np. nie kręci balet i nie będziesz baletnicą choćby Cię zmuszali tak samo ją mogą nie kręcić skoki i nic z tego nie będzie.

Link to comment
Share on other sites

Ale jak ona nie jest na spacerze tylko np. biega w ogródku to skacze jak sarenka i biega z prędkością światła nie odczuwając zmęczenia, ani bólu. Po prostu na smyczy może biec 15 min, a na wolności potrafi dwa-trzy razy więcej, krótki odpoczynek i znowu.

Link to comment
Share on other sites

Być może ma złe skojarzenia ze smyczą, źle się na niej czuje. Poza tym - psu który chce się wybiegać, albo psu który chce pokryć sukę w cieczce możesz cztery łapy odciąć a on i tak będzie próbował zrobić swoje. To, że pies skacze radośnie może być podyktowane wszystkim i niekoniecznie być zdrowe. Też możesz zażywać narkotyki, będziesz radosna, no i co? Zdrowe to?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Yelly282']Ale jak ona nie jest na spacerze tylko np. biega w ogródku to skacze jak sarenka i biega z prędkością światła nie odczuwając zmęczenia, ani bólu. Po prostu na smyczy może biec 15 min, a na wolności potrafi dwa-trzy razy więcej, krótki odpoczynek i znowu.[/QUOTE]
mój pies będąc tuż po szyciu łapy, mając na niej 10 szwów chciał biegać, skakać, latać i nie wiadomo co robić, a wiem że go bolało, bo niemożliwym było, żeby nie czuł bólu przy takiej ranie jaką miał. pies jak się nakręci to koniec, zapomina o bólu i może sobie zrobić krzywdę i od tego jest właściciel żeby psa ogarnąć i na to nie pozwolić.
ja bym najpierw wyeliminowała problemy zdrowotne i to nie u jednego weta, tylko u ortopedy, po RTG łapek a dopiero potem zajęła się psychiką. bo może być tak, ze suńka tak się nakręca jak jest 'na wolności', że nie czuje nic, bo w głowie ma tylko bieg, bieg, bieg, byle szybciej byle dalej, a jak przeszkoda to hop i dalej bieg.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...