soboz4 Posted March 25, 2012 Share Posted March 25, 2012 samochód schroniskowy jest, ale na badania najlepiej przyjechać rano, na czczo i trochę mogą potrwać, badania krwi, rtg, badania fizykalne, nie wiadomo czy "głupiego jasia" nie trzeba będzie podać przed rtg, żeby się nie ruszała, godzina jak nic... Schronisko nie ma możliwości rezerwacji samochodu na tak długo. Większość dorosłych w tym czasie jest w pracy, studenci w większości nie mają samochodu, albo też są na uczelni... Przydałby się zmotoryzowany dziadek albo babcia emerytka... jak umówię badania poproszę od razu żeby Kida była na czczo, czyli najwcześniej wchodzi w grę wtorek, tylko jeszcze samochód i kierowca i opiekun (z kagańcem na wszelki wypadek) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted March 25, 2012 Share Posted March 25, 2012 Rozmawiałam z wetem Koszt zdjęć na dysplazję normalnie 150 - na fundację 70 może 80 zł badania krwi, żeby stwierdzić czy może brać leki p.zapalne minimum 40 zł kosztu leków nie mogę podać, okaże się po diagnozie Suczka musi być rano, muszę też dać znać 1 dzień wcześniej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
saphira18 Posted March 25, 2012 Share Posted March 25, 2012 jeśli nikt wcześniej się nie zgłosi to mogłabym w piątek zawieźć Kidę na badania, ale jednak mam nadzieję że ktoś da radę wcześniej... żeby sunia tyle nie czekała Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted March 25, 2012 Share Posted March 25, 2012 Myślę, że jeśli koszt prześwietlenia będzie w granicach tych 70-80 zł możemy pokryć jego koszt + badania. To będzie jakieś 110-120 zł. Chyba damy radę :). [B]Słodkokwaśna[/B], a jak się dawkuje ten lek? W sensie ile proszku/tabletek na jaką wagę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Istar19 Posted March 25, 2012 Author Share Posted March 25, 2012 dziękuje wam dziewczyny! a ja na razie wciąż nie mam zielonego pojęcia jak pracuje w przyszłym tygodniu ...TEORETYCZNIE jutro mam wolne ..a co dalej dowiem się ...jutro ...i ciężko mi cokolwiek załatwić z wcześniejszą wizytą w takim wypadku :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
słodkokwaśna Posted March 25, 2012 Share Posted March 25, 2012 [quote name='maciaszek'] [B]Słodkokwaśna[/B], a jak się dawkuje ten lek? W sensie ile proszku/tabletek na jaką wagę.[/QUOTE] Opakowanie leku zawiera 44 saszetki po 8 różnych tabletek. Dawka jest dla dorosłego sportowca ,1 saszetka dziennie. Licząc ,że śednio sportowiec waży 80 kg, to mnie czyli mojemu 45kg psu, dwóch moich wetów kazało podawać 1 saszetkę co drugi dzień. Ale jeden stwierdził ,że nie zaszkodzi na początku nawet jedna dziennie jak psiak ma duży problem , a potem dać mu co drugą. No i tak zrobiłam. zostało mi ok 8 saszetek , to mogę Kidusi wysłać, jak wet się jej zgodzi. Zresztą poczytajcie sobie na necie o cetyl M. Nie wszyscy weci o nim jeszcze wiedzą... to trzeba im sklad pokazać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted March 26, 2012 Share Posted March 26, 2012 dawałam ten lek mojej Idze, jest bardzo drogi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
słodkokwaśna Posted March 26, 2012 Share Posted March 26, 2012 Nie , bo ten o którym ja piszę to ludzki odpowiednik 4 razy tańszy niż ten dla psów, na mojego 45kg słodziaka wychodzi 110zł na 3 miesiące. A On wybrał tylko przez 2 miesiące , jest mu już nie potrzebny ....od roku biega i szaleje jak szczeniak.Płyn w stawach też już mu się nie zbiera. Drożej mnie kosztowały inne leki np caniviton forte , już nie wspomnę o wizytach u weta. 22 wizyty każda po ok40zł....no i przede wszystkim lęk i ból mojego Lordzika. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nemooo Posted March 26, 2012 Share Posted March 26, 2012 Trochę późno dotarłem, ale jestem :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
whyou Posted March 26, 2012 Share Posted March 26, 2012 Ja również się melduję u bidulki. Mam nadzieję, że niebawem poczuje się lepiej! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czaku Posted March 26, 2012 Share Posted March 26, 2012 jestem w końcu u biednej suni... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marco_antonio Posted March 26, 2012 Share Posted March 26, 2012 (edited) To co sunia ma na łokciach to "modzele". Myślę, że przy jej ogólnym stanie nie stanowi to wielkiego problemu natomiast poważnie martwią mnie jej stawy. Zęby wskazują na bardzo ubogą i monotonną dietę "kostną". Nie sądzę by gryzła łańcuch czy coś podobnego, to widać że nie jest tego typu psem. Jest raczej z tych co nawet najgorsze ludzkie zachowania przyjmują z pokorą. Taka dieta pewno miała swój udział w jej problemach nie mówiąc o genach i obciążeniach tych ras. Kida będzie dobrze!!! coś wymyślimy!!! Edited March 26, 2012 by marco_antonio Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Istar19 Posted March 26, 2012 Author Share Posted March 26, 2012 witaj marco_antonio a ja dziś się dowiedziałam że cały tydzień do niedzieli mam zawalony robotą :( w czwartek pojedzie Patryk wyprowadzić Kidę - trochę ruchu a potem duuużo miziania ..a w sobotę niestety żaden z nas nie da rady dojechać :( no i na badania też nie mam jak jej zabrać :-( jak potrzebne mi wolne bądź zmiana na 16.00 to akurat tego nie mogę dostać :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Istar19 Posted March 28, 2012 Author Share Posted March 28, 2012 kurcze nooo ...i mam dziś wolne ..miałam mieć na 10 i co się dowiedziałam o 9.30? ....że mam wolne ..i mogłam coś na dziś załatwić :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted March 28, 2012 Share Posted March 28, 2012 może ten piątek??? Ania coś pisała, że może Może jakiegoś wolontariusza da się jeszcze namówić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Istar19 Posted March 28, 2012 Author Share Posted March 28, 2012 na ja niestety w piątek odpadam ... mam prace 13-21 a rano nie mam z kim psów zostawić :mad: a cały dzień nie mogą być same bo mi Holi dom rozniesie i sąsiadów zdenerwuje ...a raczej nie zanosi się na to by w piątek dali mi wolne ..choć z nimi nic nie wiadomo ostatnio... chyba że ktoś by pomógł Ani ...kto ma czas w piątek??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewes Posted March 28, 2012 Share Posted March 28, 2012 (edited) pojadę z Anią Edited March 28, 2012 by ewes Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted March 28, 2012 Share Posted March 28, 2012 to dzwonię do weta, załatwię też ze schroniskiem, czy macie wyłożyć pieniądze? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Istar19 Posted March 28, 2012 Author Share Posted March 28, 2012 dziewczyny jesteście WIELKIE!! zawsze można na was liczyć :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
saphira18 Posted March 28, 2012 Share Posted March 28, 2012 [quote name='soboz4']to dzwonię do weta, załatwię też ze schroniskiem, czy macie wyłożyć pieniądze?[/QUOTE] tak z tym nie powinno być problemu:) zaraz w PW dopytam o szczegóły [quote name='Istar19']dziewczyny jesteście WIELKIE!! zawsze można na was liczyć :)[/QUOTE] Nie ma za co:) wszystko żeby pomóc Kidzie (jak odmienić jej imię?:) ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted March 28, 2012 Share Posted March 28, 2012 wszystko załatwione, schronisko powiadomione, wet. tez kasa: 80 zł zdjęcia 10 zł narkoza 40 zł badania krwi xx leki czas trwania badania minimum 3 godziny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Irvette Posted March 30, 2012 Share Posted March 30, 2012 jestem i tzymam kciuki za zdrówko Kidy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted March 30, 2012 Share Posted March 30, 2012 Z tego co słyszałam dobrze nie jest, zdjęcia są na płytce, jeszcze wet. w schronisku zobaczy i trzeba będzie podjąć decyzję. Kida ma silne zmiany w kręgosłupie (nie wiem czy dobrze napiszę - ma sponderozę kręgosłupa - pierwszy raz słyszę taki termin), stawy przednich łap w bardzo złym stanie, tylne trochę lepiej ale tez stan zły, dostała leki p.zapalne i p.bólowe ale wiele pomóc się jej nie da. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted March 30, 2012 Share Posted March 30, 2012 Pewnie chodziło o spondylozę: [url]http://www.vetopedia.pl/article138-1-Spondyloza_u_psa.html[/url] Biedna Kida :(. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aeriel Posted March 30, 2012 Share Posted March 30, 2012 Biedna Kida :( Mam nadzieję, że choć trochę będzie jej można ulżyć w bólu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.