Jump to content
Dogomania

Sidnej-zapomniany,zrezygnowany 14-stoletni psiak- za TM :(


caryca26

Recommended Posts

A właściwie to co u Sida? :unsure:

 

No właśnie nie wiem. Co do zdrowia to na pewno ok bo jak coś się działo to pani do mnie dzwoniła i informowała. Wiesz może kto przejął po Tobie obowiązki ? Miłoby było gdyby coś od czasu do czasu napisał czy jakąś fotkę wstawił.

Link to comment
Share on other sites

No właśnie nie wiem. Co do zdrowia to na pewno ok bo jak coś się działo to pani do mnie dzwoniła i informowała. Wiesz może kto przejął po Tobie obowiązki ? Miłoby było gdyby coś od czasu do czasu napisał czy jakąś fotkę wstawił.

Kto konkretnie to nie wiem. Ja Sidneja ostatni raz widziałem z 3 tygodnie temu i było OK. Ostatnio nie mam czasu jechać do hotelu niestety bo jak już jechać to nie na godzinkę...

Link to comment
Share on other sites

Kochani mam do przekazania bardzo smutną wiadomość ...

 

Sidnej dzisiaj przeszedł za TM :(

 

Dzisiaj podczas spaceru poprostu położył się na trawie i już nie wstał ...

 

Nie cierpiał .

 

Do końca był szczęśliwy i uśmiechnięty.

 

Ech , ta starość :(

 

Trudno mi się z tym pogodzić :( Niespełna miesiąc temu odeszła nagle moja Cytryna , teraz Sidnej :(

 

Pragnę Wam gorąco podziękować za wsparcie okazane Sidnejowi , dzięki Wam znalazł spokojną przystań na jesień życia i odszedł spokojny i szczęśliwy.

 

Do zoboaczenia za TM kochany psiaku ...

Link to comment
Share on other sites

Mnie też ta informacja trafiła jak grom z jasnego nieba.

Wyobrażam sobie jak Ty musisz się czuć , w końcu spędziliście razem szmat czasu ...

Do mnie to jeszcze nie dotarło.

Jedynym pocieszeniem jest to, że jak się domyślam z tego co piszesz, miał lekkie ADHD do samego końca, a później tylko chwila i było po wszystkim.

Link to comment
Share on other sites

Do mnie to jeszcze nie dotarło.

Jedynym pocieszeniem jest to, że jak się domyślam z tego co piszesz, miał lekkie ADHD do samego końca, a później tylko chwila i było po wszystkim.

 

Dokładnie tak zrelacjonowała to pani. Od tamtej choroby czuł się dobrze , miał apetyt i był radosnym psem.

A potem chwila i po wszystkim.

Położył się i nie wstał.

Byłam świadkiem takiej samej sytuacji z owczarkiem niemieckim na osiedlu rodziców.

Po prostu serce stanęła.

Wiek po prostu.

Smutne i trudne do pogodzenia ale nieuniknione.

Link to comment
Share on other sites

Kochani zapłaciłam właśnie 405,00 za pobyt wrześniowy ( 01.09.2015-27.09.2015) i na koncie Sidnejka zostało 413,73 zł , ktore postanowiłam przekazać Bazylkowi , który jest psiakiem po przejściach , jest już też nie najmłodszy , praktycznie nieadopcyjny a ma zaledwie 1/4 deklaracji na pokrycie hoteliku :

 

http://www.dogomania...y-brak-deklary/

 

Jeżeli ktoś chciałby przekazać swoją deklarację po Sidnejku temu potrzebującemu psiakowi będę bardzo wdzięczna.

Powysyłałam pw z tą smutną wiadomością do deklarowiczów ale nie do wszystkich mogłam wysłać ze względu na zapchaną skrzynkę czy nie włączony komunikator.

Mam nadzieję , że przeczytają tu na wątku.

 

Ciężko mi prowadzić rozliczenia w tak smutnej chwili , ale tego wymaga uczciwość wobec darczyńców.

Muszę się jakoś otrząsnąć i iść dalej ale ciężko zwłaszcza , że tak samo nagle odeszła miesiąc temu moja Cytryna :(

No ale zostały mi jeszcze dwa moje psiaki no i podopieczny Bazyl...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...