Jump to content
Dogomania

Hektorek- po raz 3 w schronisku... Ale los się do niego uśmiechnął :) Znalazł dom!!!


Nemooo

Recommended Posts

  • Replies 85
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Rozmawiałam dziś bardzo długo z opiekunem Hektorka, nie widziałam go, na pewno jest specyficzny, ale z tego co mówi kocha zwierzęta i zapewnia im maksimum wygody.

Bardzo długo jechał z Hektorkiem do domu, do domu przyjechał po 11:00

Największe problemy miał w autobusie w Katowicach, nie chciano go wpuścić z psem bez kagańca, w końcu ktoś dał mu taśmę i zrobił prowizorkę, na dworcu i w pociągu już było wszystko w porządku, choć Hektorek bał się zarówno autobusu, jak i pociągu. Jego poprzedni dom miał samochód i Hektorek jeździł tylko autem.

Po przyjeździe Hektorek bał się wszystkiego, nawet wejścia do domu, dopiero jak zobaczył 4 miesięczną sunię, która jest w domu to ożył i zaczął poznawać wszystko. Kotów nie goni, spokojnie obwąchał i dał im spokój. Pan zaprosił go na kanapę, śpi tam mała sunia, ale Hektorek wszedł na chwilę bardzo lękliwie i natychmiast zszedł, bał się leżeć, Pan mówi, że zdecydowanie spokojniej śpi na dywanie.

Pan obiecał przesłać pieniądze za Hektorka na konto schroniska, twierdził że mu nie mówiłam, choć jestem pewna, że w pierwszej rozmowie na pewno była mowa, zobaczymy...

Teraz Hektorek biega, jeszcze jest nieco wylękniony, gdzieś w pobliżu Pan ma staw z rybami, bo mówił że Hektorek zamiast do miski z wodą leci napić się do stawu.

Podobno cały czas się kotłują z małą sunią (dobrze że jest po kastracji!), co któreś idzie spać, to te drugie już jest wyspane i zaczepia do zabawy.

Nie rozmawiawłam z nim o jedzeniu dla Hektorka, z tego co Ania móiwła to Pan mu przyniósł puszkę gulaszu, ale większość ludzi na wsiach karmi ludzkim jedzeniem więc, nie będę się już czepiać, oby wizyta znajomej Malawaszki wypadła pozytywnie, bo przez telefon to brzmi bardzo dobrze, ale nie daje mi spokoju, że facet wygląda jak lump, choć z drugiej strony, czasami facet w garniturze może być sadystą i po ubraniu nie powinno się oceniać.

Pan powiedział, że zostawił adres w schronisku i w każdej chwili zaprasza, że jest na miejscu i nie trzeba się z nim umawiać, więc chyba wszystko jest w porządku????

Link to comment
Share on other sites

domek sprawdzony, będę mieć zdjęcia, dziewczyna stwierdziła, że życzy każdemu psu, czy kotu takiego domu.

Pan wygląda gorzej niż nieszczególnie, ale zwierzaki maja u niego raj. Hektorek patrzy na niego jak w tęczę, ma swój pokój, swoje łóżko, kołderkę i poduszkę. Dom jest stale otwarty, żeby zwierzaki w każdej chwili mogły wejść do domu i iść spać.

Podobno nie jestem sobie w stanie wyobrazić wyglądu Pana czy jego domu, ale Pan jest wykształcony, tylko nie zwraca uwagi na tak przyziemne sprawy jak ubiór...

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Dzwonił do mnie opiekun Hektorka, nie może się doczekać Milvy!

Opowiadał o Hektorku, piesio ma świetny apetyt, podobno mógłby jeść cały dzień, oby tylko go nie utuczyć..
Trochę przybrał, ale Pan twierdzi, że z gimnastyki, bo Hektorek o 5 rano prosi żeby go wypuścić i biega do południa, chodzi też sobie popływać, około południa przychodzi się zdrzemnąć i coś przekąsić, na przekąskę wpada gdy tylko usłyszy, że opiekun coś je, to tak oprócz głównego posiłku...

Gdy z nim rozmawiałam Pan chciał, żeby Hektorek dał głos (Hektorek nauczył się leżeć już na łóżku), ale piesio był zbyt zmęczony i nie chciał ze mną rozmawiać przez telefon. Pomimo deszczu cały dzień biegał i zażywał błotnego SPA, które bardzo lubi, widać nasz Hektorek dba o urodę.

Mam nadzieję, że ja będzie Patrycja z Szymonem u Hektorka to zrobi jakieś zdjęcia!

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Opiekun Milvy i Hektorka trafił do szpitala, nie wiadomo czy jeszcze wróci, a jak wróci to kiedy, pilnie potrzeba transportu dla niej, Hektorek znalazł dom w tej samej wiosce, zabrano go z uwagi na jego charakter (nadal jest psem idealnym, trzyma się nogi bez smyczy, reaguje na każde polecenie, aż się serce kroi jak tak idealny pies w ciągu zaledwie 1/2 roku 4 razy zmieniał dom - to prawdziwy pech, tym bardziej że ani razu nie było jego winy w oddaniu psa z adopcji, a ma teraz dopiero 1 rok życia za sobą...).

Bardzo bym chciała żeby osoba, która pojedzie po Milvę zerknęła na dom Hektorka, żeby przypadkiem nie zabrano go na łańcuch, pies jest wyjątkowy, ale podobno dom jest fajny i nie powinno byc żadnych problemów, niemniej byłabym spokojniejsza, gdybym dostała od nich telefon i ktoś zerknął na niego.

Co do Milvy na dzień dzisiejszy mieszka sama w domu, sąsiadka otwiera jej dom i daje jeść, tak samo mała sunia, która została przygarnięta przez pana zimą, gdyby miała zostać sama w domu to tez należałoby ja przywieźć do Katowic, nie wiem jak koty, bo przecież tam mieszkał rudzielec, piękne kocisko, nikt o nim nic nie mówił.

Cały czas mam nadzieję, że pan wróci za 2-3 miesiące do domu i Milva wróci do niego, ale podobno nie najlepiej to wygląda, bardzo mi żal Milvy, nie wiem jak jej pomóc.

W każdym razie PILNIE POTRZEBUJEMY DLA NIEJ TRANSPORT DO KATOWIC - koszty pokryjemy - wioska to chyba Januszowice (okolice Ojcowa) - konkretny adres oczywiście podam

Link to comment
Share on other sites

transport jest - na naszego Pawła zawsze można liczyć, już tyle razy nam pomagał z transportem i teraz też nie zawiódł, oczywiście pokryjemy mu koszty transportu, Paweł przywiezie tez sunię (ma niecały rok i już szczeniaki - na szczęście 1), więc samochód będzie miał pełen psów...

Mam nadzieję, że dom Hektorka okaże się super i nie bedzie jechał do Katowic z 4 psami...

Wszystko wyjaśni sie około 20:00 - od 19:00 jest umówiony z sąsiadka na odbiór Milvę (teraz Milenki), suni i szczeniaka, a potem maja jechać na wizytę do Hektorka, trzymajcie kciuki za to żeby dom był odpowiedzialny i dobry i żeby Hektorek ne musiał wrócić do schroniska!

Link to comment
Share on other sites

Hektorek też jedzie do schroniska, był na łańcuchu, warunki straszne...

Paweł i Paulina właśnie jadą do nas bogatsi o 4 psy:
nasz Hektorek
nasza Milva
sunia przygarnięte przez pana zimą - wiek poniżej roku i jej szczeniak - nie wiem jaka płeć...

nic tylko płakać....

Link to comment
Share on other sites

Kilka dni temu napisała do mnie pani z ogłoszenia zainteresowana adopcją Hektorka. Kiedyś robiłam mu ogłoszenia, ale nie ze wszystkich serwisów da się je potem usunąć, więc kilka zostało. Odpisałam pani, że Hektorek ma już dom, wczoraj gdy go stracił napisałam ponownie, że piesek jest znów do adopcji. Może to jakaś szansa na dom...

Co dziwne, wczoraj dostałam kolejną wiadomość w sprawie Hektorka, tym razem od pani ze Strzelców Opolskich. Pytała czy piesek jest jeszcze do adopcji.

Jakoś mam wrażenie, że ponad wszystkie nieszczęścia, które ostatnio Hektorka spotkały, ktoś na górze jednak nad nim czuwa.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...