Jump to content
Dogomania

Rozmnażalnia psów, kujawsko pomorskie!!!!! PSEUDOHODOWLA


kopiko

Recommended Posts

Witam serdecznie. Oglądając wiele ogłoszeń o psach natrafiam się na ogłoszenia o tytule, np. [COLOR="red"]Bernardyn szczenięta, psy, zwierzęta[/COLOR]. Kobieta z Włocławka, kuj.- pom. jak widać ma wielką rozmnażalnie psów, a w każdym ogłoszeniu deklaruję rasowość szczeniaków. Nie wiem czy myśli, że większość z Nas jest po prostu tak głupia.. Zrobiłam małe śledztwo i wydaję mi się, że powinniśmy odwiedzić tą panią! Wszystkie; ogłoszenia są tak samo formułowane, zdjęcia dennej jakości, 3 numery z początkiem; 533 lub 833 pojawiają się w każdym ogłoszeniu, zmienia adres e-mail, ale wszystkie są zakładane na op.pl i zazwyczaj podobne. Prawdopodobnie na imię jej Dorota. Nie wiem jak mieszkają psy, ale przy takiej ilości najróżniejszych ras nie są one w najlepszych warunkach. Psy są bez rodowodu! Sprzedawane po 450, 600, 850 zł.. Podam kilka najważniejszych informacji z ogłoszeń;
Boksery (500zł) e- mail; pie**[email protected] tel; 533**0*24
Bernardyny (600zł) e-mail; dor*[email protected] , tel; 533***17
Jamniki e-mail; dor*[email protected], tel; 694****88 (tel inny, ale adres e-mail taki sam)
Labradory (550zł) e - mail; dor*[email protected], tel; 533**4817
Goldeny (600zł) tel; 533**4817
Pudle; karina0*[email protected] 833*5*717 ( ta sama osoba co na zdjęciach o Yorki tylko numer i adres inne, też Włocławek, kuj.-pom. )
Chow - Chow (850zł) pe*[email protected], tel; 533**43*0
Dodatkowo ''hoduje'' - Yorki, Nowofundlandy, Jack Russel Terriery i wiele, wiele innych, ale to tylko kilka wybranych.
Irytuje to wszystko.. bezkarnie sprzedaję sobie nierasowe psy, oszukując ludzi co do pełnej rasowości i nawet prawa nie próbuje omijać jak to inni ''psiarze''. Zróbcie coś z tym jeśli możecie.. Najlepiej byłoby gdyby ktoś po prostu zadzwonił, umówił się z nią, odwiedził i poinformował co niektórych wyższych ludzi.

Edited by kopiko
Link to comment
Share on other sites

  • Replies 56
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Jedyne co ja bym zrobiła to udusiła te babsko gołymi rękoma! Po co ona zmienia adresy e-mail? Sądzi, że ludzie w około są chyba tak głupi.. Brak słów... Babie się dopiero dochody utrą! Niech tylko oszczenią się 2 suki dajmy jamników.. niech mają np. po 5 szczeniaków.. To gwarantuję na 85%, że jeden lub nawet 2 szczeniaki trafią do schroniska, a potem męczarnie.. Baba nie zdaję sobie z tego sprawy.. trzeba tam jechać z odpowiednimi ludźmi, ale wpierw nie dzwonić i nie straszyć, bo się jeszcze gdzieś zawinie.. Masowa rozmnażalnia trwa już od dłuższego czasu, a z tego co wiem to najmniej rok.. Trzeba coś z tym zrobić.. Tylko zastanawia mnie jak ona pilnuję tych swoich ''rasowych'' suk, aby nie pokrył ich czasem samiec innej rasy.. a jeśli tak się stanie to co robi ze szczeniakami???? Bo nie widziałam, aby oddawała lub sprzedawała jakieś wielorasowe szczeniaki. Ręce opadają.. Dziwne, że nikt wcześniej tego nie zgłosił gdzie kolwiek i nie zainteresował się tą sprawą.. Za tyle szczeniaków z czego gwarantowane jest, że choć kilka trafi do schronisk.. Małą szansę mają psy bez rodowodu.. eh. Ludzka głupota nie zna granic. Baba jak widać ustawy olewa..

Link to comment
Share on other sites

Czy jest sens do znajomych pisać? Najlepiej, aby pojechać tam z osobami, które mogą coś zdziałać. Nie można straszyć, bo się zwinie, a potem znów będzie to robić. Znów będzie mnożyć i mnożyć swoje ''rasowe'' psy. Trzeba wpaść z aparatem żeby mieć dowody i nie wiem czy tak do końca jest to na tyle karalne, aby poprosić policję o interwencję (?). Jednak łamie prawo.. i to kilkunastokrotnie...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kopiko']Czy jest sens do znajomych pisać? Najlepiej, aby pojechać tam z osobami, które mogą coś zdziałać. Nie można straszyć, bo się zwinie, a potem znów będzie to robić. Znów będzie mnożyć i mnożyć swoje ''rasowe'' psy. Trzeba wpaść z aparatem żeby mieć dowody i nie wiem czy tak do końca jest to na tyle karalne, aby poprosić policję o interwencję (?). Jednak łamie prawo.. i to kilkunastokrotnie...[/QUOTE]

A gdzie te psy zabierzesz? Zostawisz tam? Raczej nie. Jeżeli suczki będą wyeksploatowane, a szczenięta w złym stanie to od razu musisz mieć dla nich jakieś rezerwowe miejsce. Więc choćby dlatego warto powiadomić osoby, które po pierwsze zajmują się konkretnymi rasami, a po drugie mają doświadczenie w walce z pseudohodowlami.

Link to comment
Share on other sites

Jestem! Kiedy to się skończy!?!?!?!?!?! Może ktoś wysłać mi na pw cały numer tel.do szanownej pani?? zadzwonię sobie do niej i umówię się na spotkanko w przyszłym tygodniu. Pseudo już zgłoszona do Pogotowia, czekamy na odpowiedź .

Link to comment
Share on other sites

Nemoooo, spokojnie :) Pogotowie przeprowadzało już setki takich interwencji, ja chce jechać jako osoba zainteresowana kupnem szczeniaka, chcę zobaczyć jak to wygląda, za każdym razem ktoś jedzie, żeby naocznie stwierdzić, co należy szykować, jak już dojdzie do interwencji. Jeśli macie lepszy pomysł, to się nie wychylam.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kopiko']Jedyne co ja bym zrobiła to udusiła te babsko gołymi rękoma! Po co ona zmienia adresy e-mail? Sądzi, że ludzie w około są chyba tak głupi.. Brak słów... Babie się dopiero dochody utrą! Niech tylko oszczenią się 2 suki dajmy jamników.. niech mają np. po 5 szczeniaków.. To gwarantuję na 85%, że jeden lub nawet 2 szczeniaki trafią do schroniska, a potem męczarnie.. Baba nie zdaję sobie z tego sprawy.. trzeba tam jechać z odpowiednimi ludźmi, ale wpierw nie dzwonić i nie straszyć, bo się jeszcze gdzieś zawinie.. Masowa rozmnażalnia trwa już od dłuższego czasu, a z tego co wiem to najmniej rok.. Trzeba coś z tym zrobić.. [B]Tylko zastanawia mnie jak ona pilnuję tych swoich ''rasowych'' suk, aby nie pokrył ich czasem samiec innej rasy.. a jeśli tak się stanie to co robi ze szczeniakami???? [/B]Bo nie widziałam, aby oddawała lub sprzedawała jakieś wielorasowe szczeniaki. Ręce opadają.. Dziwne, że nikt wcześniej tego nie zgłosił gdzie kolwiek i nie zainteresował się tą sprawą.. Za tyle szczeniaków z czego gwarantowane jest, że choć kilka trafi do schronisk.. Małą szansę mają psy bez rodowodu.. eh. Ludzka głupota nie zna granic. Baba jak widać ustawy olewa..[/QUOTE]
oczywiście, ze sprzeda jako rasowe tylko będzie patrzyła na to, do jakiej rasy szczeniak najbardziej jest podobny. a jak już kasę do ręki dostanie to ma wszystko gdzieś. ,

myślę, że olly ma super pomysł. najpierw trzeba na spokojnie pojechać, zobaczyć i potem pomyśleć.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='olly']Nemoooo, spokojnie :) Pogotowie przeprowadzało już setki takich interwencji, ja chce jechać jako osoba zainteresowana kupnem szczeniaka, chcę zobaczyć jak to wygląda, za każdym razem ktoś jedzie, żeby naocznie stwierdzić, co należy szykować, jak już dojdzie do interwencji. Jeśli macie lepszy pomysł, to się nie wychylam.[/QUOTE]

Olly... Ja pisałem ten post przed Tobą i dopiero po opublikowaniu zobaczyłem twój wpis :) Do twojego planu nie mam żadnych zastrzeżeń :)

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny macie dobre pomysły.. nic na spontana, bo się baba spłoszy. Zapewne dla wszystkich bied nie znajdziemy owego domu, bo nie wiadomo nawet ile ich jest.. Z tego co idzie zoorientować się po ogłoszeniach to jest ich ogrom... Wpiszcie sobie w taką naszą zwykłą,poczciwą alegratkę początek jej nagłówka przy każdym ogłoszeniu; szczenięta, psy , a dalej już wyskoczy 16 ogłoszeń od samego 19.02 !:-o Podejrzewam, że te rodowodowe maltańczyki to też jej są. E- mail w op.pl zakładany ( co prawda imię inne ), denna jakość zdjęć i oczywiście; kuj.-pom... eee.. już nie mam pojęcia.. Ocencie sami; [url]http://ale.gratka.pl/ogloszenie/13571687_maltanczyki_szczenieta_psy_zwierzeta.html[/url] Ja w razie potrzeby DT dla dwóch małych bid mogę załatwić, bo kuzynkę mam wspaniałą, kochającą zwierzęta z mężem i synkiem 4 letnim, który psy traktuję jak coś nie zwykłego, jak brata lub siostrzyczkę. Dzieciak wie, że to nie jest zabawka.. Na ścisłość to mojej teściowej bym mogła wcisnąć chwilowo i to na tyle.. ale jednak wolałabym żeby była to pomyłka, bo w chwili obecnej to tylko możemy domyślać się ile tam jest psów.. ile? Cholerka.. 30/40/50 ??? Brak słów i sił na takich ludzi.. Kiedy planujecie jechać? Ja w sobotę też bym zajrzała do tej babeczki i również oceniła sytuację. Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Po szczeniakach i ich matkach nie widzę jakiegoś wycieńczenia lub wychudzenia, ale niepokoi mnie ta foksterierka.... Sierść niezbyt zadbana i ogólnie niezbyt ciekawie wygląda.. Po obdrapanych ścianach wywnioskować można, że może przebywać gdzieś w garażu (?). Olly.. nie ciekawie to wróży.. może umówilibyśmy się wspólnie na sobotę u tej kobiety? W razie skrajności będę miała raczej pod ręką 450 zł, ale sądzę, że nie będą mi potrzebne. Byłabym zainteresowana jednak ''szczeniakiem'' Foksteriera, a najbardziej jego mamą... :shake: Co Ci ludzie robią... W głowie się nie mieści.. Nemooo - jest dużo, ale i podobieństwo duże, że to od niej. Weź pod uwagę, że te Maltańczyki są rodowodowe i takie ceny u rodowodowych Maltańczyków są normalne, a Chow - Chowy są bez rodowodu, więc 850 zł też nie jest ceną zaniżoną.. uwierz mi..
Biała gorączka mnie dopadła, gdy przeczytałam, że czekają na dom jeszcze dwa Labradory z poprzedniego miotu, z ..09.11r.....

Link to comment
Share on other sites

nie dawajcie jej żadnej kasy, w żadnym razie! kasa dla tych psów się przyda chociaz na hotelik na jeden miesiac... jakby co to powiedzcie, ze musicie się jeszcze zastanowić, bo myślicie nad dwoma rasami i musicie to w domu przedyskutować.

Link to comment
Share on other sites

Wcale nie zamierzamy, ale jakieś grosze w portfelu zawsze potrzebne na czarną godzinę. Rozmawiałam z narzeczonym i już się dokładnie umówiliśmy co do tej soboty. Pojedziemy, zobaczymy, ocenimy. Za mną już wiele takich wizyt i rozmów.. Nie ma się czego bać. Tylko teraz zasadnicze pytanie; jakim psem jestem zainteresowana? Ja sądzę, że Foksterierka nie wygląda za dobrze i nie ma też dobrych warunków.. Warto byłoby zainteresować się jej maleńkimi szczeniakami i przypadkowo obejrzeć też matkę. Dzwonić będę dopiero w piątek żeby baba nie zdążyła jak to mówią ;;odpicować, odmalować'' psa. Czekam na odpowiedź i życzę miłej nocy. Oby tam się nie działo kolejne zapłodnienie.. Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

może między labradorem a goldenem się zastanawiasz? albo zadzwoń z ogłoszenia po labradora a na miejscu zacznij gadać z narzeczonym, że może takiego pieska jakiego kiedyś Twój wujek miał, takiego średniego wzrostu, w czarno-rude łaty, chyba foxterier się ten piesek nazywał i tak przy pani mówcie i zapytajcie, czy nie zna kogoś, kto takiego psa ma na sprzedaż w okolicy to byście od razu podjechali i zobaczyli. wtedy pani zwabiona żądzą pieniądza pokaże wam to co ma i nie weźmie ani jej nie ogarnie ani nie przeniesie w dobre miejsce, tylko pokaże wam aktualne warunki suczki.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='olly']Jestem! Kiedy to się skończy!?!?!?!?!?! Może ktoś wysłać mi na pw cały numer tel.do szanownej pani?? zadzwonię sobie do niej i umówię się na spotkanko w przyszłym tygodniu. Pseudo już zgłoszona do Pogotowia, czekamy na odpowiedź .[/QUOTE]

Super że jesteś i w ogóle wszystkie jesteście.

Link to comment
Share on other sites

Ja chyba zaczekałabym na Olly i nie robiła nic na własną rękę.

[quote name='kopiko'] Warto byłoby zainteresować się jej maleńkimi szczeniakami i przypadkowo obejrzeć też matkę. Dzwonić będę dopiero w piątek żeby baba nie zdążyła jak to mówią ;;odpicować, odmalować'' psa. [/QUOTE]

Jeżeli Pani jest "doświadczona" to może okazać się, że ma psy pokazowe, tj. mówi, że to rodzice szczeniąt, a suczki rodzące są gdzieś w szopie.

A co płacenia - teraz nie można sprzedawać szczeniąt bez rodowodu. A gdyby nagrać taką sztuczną transakcję właśnie kamerą? To przecież łamanie nowej ustawy (to oczywiście mój luźny pomysł) i dodatkowy dowód przeciwko tej Pani/rodzinie.

-----
Właśnie wbiłam sobie w google ich adres mailowy, ile oni ras reklamują;/ Boksery z 19 lutego są.

Edited by AgnieszkaO
Link to comment
Share on other sites

To jest bardzo dobry pomysł.. Tylko, że najtańsze szczeniaki u niej kosztują 450 zł.. Może załatwiłby ktoś jakieś podróbki, aby nie stracić, a babę złapać ??? Niestety nie dysponuję kamerą ''dyskretną'', a z aparatem wprost nie wskoczę. Może to wtedy już olly by to zrobiła??? Ja ocenię sytuację w sobotę, a i tak będę widziała tą wyniszczoną Foksterierke, bo szczeniaki są jeszcze malutkie i pewnie cyca ssają jeszcze, także nie ma się co obawiać.. Jakie to śliczne, biedne maleństwa... :-(

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...