Jump to content
Dogomania

Jak żyć ze staruszkiem i nie zwariować


Bączek

Recommended Posts

Mam w domu dziś 14 letniego Alfika wziętego ze schroniska w 2008r.

Tu jest wątek:
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/106737-PRZEKOCHANY-ALF-ma-dom-u-BAE-czek-DZIAE-KUJEMY[/URL]

Pies garnie się do życia ale co z tego jak wszystko mu po kolei wysiada.

Schudł jak kościotrup, choć apetyt ma dobry. Karmię go ryżem z mięsem, przelatuje przez niego jak przez rurę. Zmieniam mięso non stop. Dostawał już indyka, wołowinę królika, dzika, żwacze wołowe z zawartością - nic nie pomaga. Ma ciągłą biegunkę, kupa jest konsystencji krowiej - takie placki.

Podwórko zas.....ne i mam trudności z zebraniem tego, ale to nie jest najgorsze. W związku z chorym kręgosłupem Alf nie przykuca, tylko robi kupę na stojąco.
Ma ciągle wybabrane nogi i tyłek, przynajmniej raz dziennie trzeba go myć.
Brudzi legowiska, brudzi podłogę, brudzi meble i ściany.

Teraz dodatkowo zaczął lać po legowiskach i podłodze. Na raz potrafi opróżnić cały pęcherz - to około pół litra wody. Legowiska zalewa regularnie , nie nadążam z praniem.

No i w związku z tym mam pytanie. Co mu dawać do jedzenia, żeby wyeliminować te rzadkie kupy i jak zabezpieczyć podłogi i legowiska przed moczem.

Wynalazłam pampersy dla psa ale odpadają. Paczka 30 zł wystarczy na kilka dni więc nie wydolę finansowo.
Podkłady higieniczne wypraktykowałam. Zwija się to to, psy gmyrają łapami, drą je w drobny mak. No i tanie też nie są.

Weterynarz kiedyś powiedział, że przy takim uszkodzeniu kregosłupa jak ma Alf możliwe są dwa scenariusze. Albo pies nie trzyma moczu, albo nie może się wysikać.
Wariant nr 2 jest wskazaniem do uśpienia, z psem lejącym pod siebie można żyć. Tylko jak na dłuższą metę to wytrzymać?

Psy są w domu, mają możliwość wyjścia na pole w każdej chwili przez psie okno ale co z tego jak Alf chyba już o tym nie pamięta.
Nie mogę go wystawić na pole, bo to by go zabiło. Dopóki ma apetyt i łazi o własnych siłach nie chcę go jeszcze usypiać.

Więc co robić? Jak z nim żyć, żeby nie zamienił chałupy w chlewnię.

Link to comment
Share on other sites

Chyba zacisnąć zęby...
Mam w domu 15,5-letnią ON-kę, na dodatek po trzech udarach. Dostałam ją, gdy miała nieco ponad 5 tygodni (suka ciężko zachorowała i trzeba było odstawić szczyle).
Tak, jak Alf - ma apetyt i łazi (bo chodzeniem tego już nie można nazwać). Leje, co prawda, na podwórku (a mieszkam w bloku, więc trochę trwa, zanim ją wyekspediuję na trawnik), choć coraz częściej zdarza jej się nie donieść i mam do mycia klatkę schodową lub windę. Niestety, znacznie gorzej działają zwieracze odbytu i kupę w zasadzie wali w domu. Często w czasie snu. Jak nic się nie dzieje z brzuchem, jeszcze jest jako tako. Ale często ma biegunki, właściwie bez powodu. I wtedy jest masakra. Mamy w mieszkaniu wykładzinę dywanową, której nie usuwam właśnie ze względu na Czatę, bo się na niej nie ślizga. Ostatnio nabyłam odkurzacz piorący, bo zwykłe ręczne pranie już nie pomagało.
Jak widzisz - nie pomogę, ale może Cię pocieszy, że inni też tak mają....
Pozdrawiam
Elżbieta

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Może gotowane?
Rozgotowany na papkę ryż, mięso, warzywa, a wszystko zmielone jeszcze przez maszynkę. Raz na jakiś czas jakąś bombę kaloryczną- rybę, olej, tran.
Co do brudzenia- myślę, że regularne wyjścia, co, np. 0,5h pomogłyby. I jeśli dałoby się, to ścięcie włosa wokół odbytu.

Link to comment
Share on other sites

Co do karm, testuj az trafisz na coś najlepiej przyswajanego- u naszej Piesi akurat najlepiej się sprawdzają puszki z jagnięciną... Doraźnie pomaga nieco podawany Taninal, kupki robia się bardziej zwarte.
Co do sikania- zakładaj zgredkowi normalne, ludzkie, najtańsze pieluchy, ale nie normalnie na dupsko, tylko w postaci pasa obejmujacego siusiaka. Psu wygodniej, a siki złapane ;)

Link to comment
Share on other sites

[B]Bączek[/B] pies miał robione badania w związku z tymi rzadkimi odchodami? Dostaje jakieś lekarstwa?
Gotowane mięsko i tak jest lekko strawne, chociaż zmielenie może jeszcze je ułatwić, ale sama zmiana diety/postaci posiłków raczej nie pomoże...

Link to comment
Share on other sites

Alfik w schronisku był dawno, 4 lata temu. Od tej pory był odrobaczany wielokrotnie. I leczony też - na tarczycę i wątrobę.
Trzustka była w porządku.

Tarczyca okazała się nie trafiona, wątroba była i jest uskodzona. Próby wątrobowe nie są najlepsze.

Przy chorej trzustce jest biegunka i w kupie są nie strawione resztki. Alfik nie ma czegoś takiego.

Wogóle chory był od początku i żaden lekarz nie zdiagnozował co mu jest. Raz było lepiej, raz gorzej. W końcu udało się go doprowadzić do formy. Potem zaczął znów chudnąć i dziś wygląda jak chart.

Tak właściwe to nic konkretnego mu się nie dzieje. Ma doskonały apetyt, humor też nie najgorszy.

Problemem w zasadzie jest tylko to lanie. Śmierdzi w domu okropnie bo co zmienię legowisko na nowe to jest zalane. On nawet jak wyjdzie na pole i się wysika, to za chwilę i tak się zleje.

Właśnie położyłam folię na materacyku a na to ręcznik. Nie pasuje mu okropnie. Drapie pazurami, zdziera ręcznik. Poszedł na drugie legowisko bez folii i za chwilę będzie mokre. Do d......y taki pomysł. Muszę wymyślić coś innego.

Link to comment
Share on other sites

"Co mu dawać do jedzenia, żeby wyeliminować te rzadkie kupy ".
Jako, że u Czatay nawracajace rozwolnienie to standard (mimo, że jest na karmie weterynaryjnej RC odtłuszczonej) - radzimy sobie w ten sposób, że dodaję do każdej porcji 2-3 łyżki rozgotowanego maksymalnie ryżu i 5 ml preparatu pod nazwą Debridad, w zawiesinie. Ten debrdidad (na receptę) nie jest jakoś masakrycznie drogi - ok. 25 zł za butelkę 100 ml - i ma to do siebie, że "zagęszcza", przy rozwolnieniu. Podaję od kilku miesięcy i teraz rozwolnienie pojawia się znacznie rzadziej. Mamy jeszcze jeden lek - ostatnią deskę ratunku - Canigest. Ale to z kolei jest masakrycznie drogie, ale warte swej ceny. Niedawno był dostępny tylko u veta - ja płaciłam 87 zł za 30 ml. Od niedawna można kupić np. w kuchni pupila, za 59 zł.
Czata też ma apetyt, a wqży tylko 22,5 kg, jakieś 7 - 8 kg za mało. Ale wychudzenie wynika ze starości chyba. Zanikają jej po prostu mięśnie i z tym już nic się nie da zrobić.
Jak lała pod siebie po udarze (przez kilka dni nie wstawała) kupiłam największe podkłady, pod które wkładalam miękką folię malarską. Nie szeleści, więc jej to nie drażniło.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gryf80']lanie masz na myśli siku czy kał[/QUOTE]

Sikanie nie kupę. On po prostu nie trzyma wogóle moczu. Wczoraj zlał się podczas jedzenia.

Nie mam już czystych materacyków. Wszystko przelane na wylot. Gdzie siądzie tam się zleje.

Mam kilka takich podkładów gumowych z kutnerkiem na wierzchu. Co z tego, jak w 5 minut potrafi je zedrzeć z posłania i zleje się na kocyk.

Link to comment
Share on other sites

Nie miał robionego badania moczu. Myślałam już o tym, że to może być zapalenie pecherza. Muszę pojechać do weta, co prawda nie wiem jak bo się zleje na siedzenie ale to jest jeszcze pomysł.

Znalazłam stronkę z podkładami jednorazowymi. Do wyboru do koloru. Jak poszłam do apteki to pani powiedziała 20 zł za 5 szt.

[URL]http://www.doz.pl/apteka/k277-Podklady_higieniczne[/URL]

Może uda się coś taniego wybrać.

Link to comment
Share on other sites

Też mi przyszło do głowy, że przecież nie muszę go wlec do lekarza. Na razie zamówiłam podkłady, takie podgumowane, wielorazowego użytku, kilka sztuk. Zobaczymy czy się sprawdzą.

Trochę się zaniepokoiłam bo Alf zesikał się a potem te siki wypił.

Link to comment
Share on other sites

Spróbuję, każdy pomysł jest dobry, ale myślę że on w tej pieluszce nie da rady cały dzień chodzić. Mnie nie ma w domu 10 godzin, psy mogą wychodzić swobodnie na pole. Alf też wychodzi i sika na polu - jak sobie przypomni.
Po 10 godzianch w pieluszce będą zgromadzone 3 litry wody, jak nie spadnie albo zostanie zerwana wcześniej.

Próbuje na razie zabezpieczyć legowiska. Wariant - kupić nowe wodoodporne nie wchodzi w grę. Nie mam kasy, choć są fajne pontony na allegro. Pytanie jak długo wytrzymają to lanie.

[URL]http://allegro.pl/legowisko-ponton-80-60-wodoodporne-kodura-nowosc-i2168401829.html#tabsAnchor[/URL]

Znalazłam stronę producenta tkanin dla szpitali i domów pomocy społecznej. Nie podaje ceny, ale reklamuje materiały jako wodoodporne. Gdybym uszyła z tej tkaniny nieprzemakalne pokrowce, Alf nie zalewałby materacyków, a ręcznik położony na wierzchu łatwiej wyprać i mam ich więcej niż matracy.

[URL]http://allegro.pl/przescieradlo-nieprzemakalne-90x200-rozne-rozmiary-i2188936682.html[/URL]

[URL]http://www.materaceipokrowce.pl/[/URL]

Oglądałam w Castoramie ceraty na tkaninie. Taka która by mnie interesowała kosztuje 42 zł za m2. Jest miękka jak materiał, pytanie w jakim stopniu wytrzyma pazury Alfa.

Na razie non stop piorę. Materacyki już się rozpadają. Ale to żadna strata, bo zrobione są ze starej kołdry z anilany pociętej na 4 części i obrębionej. Mam jeszcze jedną na strychu. Cała rodzina przywozi mi kołdry z anilany :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bączek']Przy chorej trzustce jest biegunka i w kupie są nie strawione resztki. Alfik nie ma czegoś takiego.[/QUOTE]
Przy chorej trzustce niekoniecznie w kupie znajdziesz niestrawione resztki.
Mój Max ma zewnątrzwydzielniczą niewydolność trzustki i kupy były po prostu "tłuste", ale nigdy nie było w nich nic niestrawionego.
Badanie w kierunku tej choroby jest tanie - wystarczy zrobić badanie kału w kierunku aktywności enzymów trzustkowych (kupa do labolatorium w ciągu 10 minut od zrobienia, to jedyny kłopot, bo w praktyce trzeba psa zatachać do lecznicy i przekonać do załatwienia pod drzwiami). Dawno tego badania nie robiłam, ale koszt ostatnio (ze 2 lata temu) to było 15 PLN.

No a gdyby to jednak była trzustka, to wprowadzając sztuczne enzymy trzustkowe (Kreon lub Lipancrea w kapsułkach) masz problem z głowy.

Link to comment
Share on other sites

No to odpada. Nie dam rady Alfa zmusić do zrobienia kupy pod drzwiami:)

Mogę ewentualnie , po konsultacji z lekarzem podać mu enzymy trzustkowe.

Alf dziś po raz pierwszy od kilku tygodni nie zlał się ani razu. Taki jakby żwawszy jest, wyłazi ciągle na pole. Nie chce zapeszyć, ale może coś mu się w kręgosłupie odblokowało i ustapił nacisk na nerwy. Mam nadzieję.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Popatrzcie co znalazłam w internecie:

[COLOR=#000080]LEGOWISKO DLA PSA XL 120 x 90 cm[/COLOR]

[COLOR=#000080][B][COLOR=#ff0000]UWAGA - PROMOCJA!!!
Teraz 10% taniej!!![/COLOR][/B][/COLOR]
[COLOR=#000080][B][COLOR=#ff0000]
[/COLOR][/B][/COLOR]
Doskonałe, miękkie i wygodne legowisko dla Twojego pupila, wykonane z importowanego włoskiego skaju w kolorze bordo. Tkanina jest nieprzemakalna i bardzo łatwa w utrzymaniu w czystości. Wierzch i spód materaca wykonany w całości z tej samej tkaniny.
Środek materaca wypełniony tapicerską pianką poliuretanową o grubości 3 cm, oklejoną ovatą - ociepliną wysokopuszystą. Wypełnienie pianką zapewnia, że materac doskonale izoluje przed zimnem, jest trwały w użytkowaniu i odporny na odkształcenia.
[B][COLOR=#ff0000]Legowisko to doskonałe rozwiązanie dla twojego pupila. Będzie mu miękko, wygodnie i ciepło.[/COLOR][/B]


Oryginalne pikowania nadają legowisku wyjątkowy i ciekawy wygląd. Doskonale prezentuje się w kazdym wnętrzu i na każdej na każdej podłodze.
[B][COLOR=#ff0000]Legowisko może być świetnym pomysłem na prezent![/COLOR][/B]
Oferujemy również legowiska w innych rozmiarach!!!

[IMG]http://www.hurtowniatapicerska.pl/uploads/images/bordo_wymiary.jpg[/IMG]
[COLOR=#ff0000][B][COLOR=#800000]Dane techniczne:[/COLOR][/B][/COLOR]

[LIST]
[*][COLOR=#000000]rozmiar: XL 120x90cm;[/COLOR]
[*][COLOR=#000000]kolor: pastelowy bordo;[/COLOR]
[*][COLOR=#000000]materiał: włoski skaj[/COLOR]
[*][COLOR=#000000]wypełnienie: pianka poliuretanowa o grubości 3cm oraz włóknina wysokopuszysta;[/COLOR]
[*][COLOR=#000000]stan: nowy;[/COLOR]
[/LIST]

A to strona do tych materacy:

[URL]http://www.hurtowniatapicerska.pl/[/URL]

Takiego czegoś właśnie szukałam. Przyzwoita cena ( jeszcze promocja) i ze skaju, więc nie będzie przemakać. Na to rzucę ręcznik, który łatwo wyprać i będzie ok.

Alfik leje ale mniej. A co najważniejsze przestał robić "krowie placki"
Doszłam do wniosku, że ta rzadka kupa była po wołowinie z chrząstką. Odstawiłam to zupełnie wszystkim psom i kotom i jest lepiej. Ta wołowina wogóle wywołuje biegunkę, bo koty też sr....ły. Może nie wołowina a chrząstka.

Teraz rzucam się na te materace.

Edited by Bączek
Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Wydałam w tym miesiącu na psy ponad 1000 zł. Jeszcze przed chwilą dokupiłam materace tzw dry bed. Jestem na granicy załamania nerwowego. Kupiłam już pampersy, podkłady na materac, materace z dermy nic się nie sprawdziło. W pampersach siki wylewają sie bokiem, pies chodzi z bułą 3kg pod brzuchem w której zgromadzone jest kilka litrów wody.
Podkłady może by i były dobre, gdyby Alf ich nie darł pazurami w szczępy. On sie wierci, przesuwa to wszystko i w rezultacie leży we własnych sikach.
Materace z dermy smierdzą jak jasna cholera i pies tez leży w sikach a potem tak śmierdzi sam, że nie idzie wytrzymać.

Przegrodziłam chałupę na pół. Psy wchodzą do pokoju tylnymi drzwiami, a Alf siedzi w kuchni. Mam nadzieję, że nie zorientuje się, że tymi drugimi drzwiami można wejśc.
Do pokoju nie mogę go wpuszczać bo zalewa panele, materace, ręczniki - po prostu wszystko.
Psy nie mają sie gdzie położyć.

Wczoraj Alf wylazł na balkon ( nie wiem jakim cudem i po co ) narżnął kupę i ją tak rozdeptał, że musiałam myć cały balkon. Nawet szybę umazał kupą.

Ostatnia deska ratunku to te legowiska.
Kupiłam właśnie 5 sztuk. Jak to sie nie sprawdzi, to nie wiem co zrobić. Nie daję rady żyć w takim smrodzie i gnoju.
Uf. No to się wyżaliłam, bo wiem, że i tak mi nikt nie pomoże :(

Link to comment
Share on other sites

Przyciągnął mnie tytuł, ale współczuję, bo widzę, że mój problem dużo mniej poważny - chciałam spytać, jak ktoś sobie radzi z dużym psem w bloku bez windy...
U nas są epizody, że pies po kilka dni nie jest w stanie wejść po schodach na górę i trzeba go nosić na 3 piętro (25 kg) i ani ja, ani moje kolana nie wyrabiają :( Gdzie można dostać nosidełko, albo znaleźć jakieś wzór żeby samemu uszyć?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Martens']Przyciągnął mnie tytuł, ale współczuję, bo widzę, że mój problem dużo mniej poważny - chciałam spytać, jak ktoś sobie radzi z dużym psem w bloku bez windy...
U nas są epizody, że pies po kilka dni nie jest w stanie wejść po schodach na górę i trzeba go nosić na 3 piętro (25 kg) i ani ja, ani moje kolana nie wyrabiają :( Gdzie można dostać nosidełko, albo znaleźć jakieś wzór żeby samemu uszyć?[/QUOTE]
kojazy mi sie tylko coś takiego
[IMG]http://pelna-miska.pl/userdata/gfx/8deb284b32a37d2bc00df474e7f6aa74.jpg[/IMG]
są długie mają rączkę , ale lepiej by było zrobić szelki na zamówienie z szerokim pasem na dole a nie na górze , na zamówienie można spróbować u Dog Style mogę dać nr gg lub telefon jak wolisz , myślę że jest możliwość się dogadać za normalną cene .
widziałam jeszcze kiedyś szelki podtrzymujące sam tył psa jak pies ma dysplazję na allegro ale to raczej nie wystarczy .

Link to comment
Share on other sites

gallegro (chyba) dawal kiedyś namiar do osoby, która robiła i wie jak to zropbić nosidło dla ON-ka, podtrzymującego zadek i to zdaje się było w tym dziale. Jak znajdę, to zapodam. Ja to sobie nawet zapisałam ze względu na moją staruszkę (pojutrze 15,5 roku skończy), ale po ostatniej awarii na dogo link poszedł się bujać.


Mam ! nie gallegro, tylko panbazyl: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/198511-nosidła-dla-chorych-lub-starszych-psów[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Dzięki :)

[url]http://pelna-miska.pl/userdata/gfx/8deb284b32a37d2bc00df474e7f6aa74.jpg[/url] to raczej nie zda egzaminu, bo uciska na brzuch, a tam niestety są bóle, nie ma mowy żeby pies podparł na nim ciężar.
Napiszę do pani od panbazyl i zobaczymy ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...