Jump to content
Dogomania

CzW - skłonności do ucieczek


nice_girl

Recommended Posts

A Twoje wilczaki mają skłonności do ucieczek, bo tamten urządzał sobie wypady do sąsiada na kurki? :wink:

Wlasnie pod tym wzgledem mamy spokoj. :D Cala banda grzecznie siedzi na podworku i nie robi sobie spacerow po okolicy... To chyba kwestia przyzwyczajenia psa, bo nie mozna powiedziec, aby nasze psiaki trzymal na miejscu plot. Kury maja zaraz za siatka, i nie pala sie aby do nich dotrzec (siatke moga rozpracowac w kilkanascie minut, ale nasza nadal stoi bez najmniejszego sladu wilczych zebow... ;) ).

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Czytam i czytam. Poznaje rasę i na razie się nie zniechęcam, ajedynie utwierdzam w przekonaniu że pies nasępny bedzie tej rasy. Tylko mam pytanie, jak one żyją z innym psami, w sensie zapędów dominacyjnych? Jak to wygląda u was w praktyce mających wilczaki? Choidzi mi ożycie z innymi rasami?

Link to comment
Share on other sites

  • 3 years later...

Z tego co eidzialam na niektorych prywatnycg zdjeciach wilczakow to w wiekszosci byly albo na smyczy albo na dlugiej linie...
Czy te psy maja duza sklonnosc do ucieczek (tak jak np hasior)? Jego posluszenstwo jest bardziej owczarkowe czy wilcze? :evil_lol: (wiem ze jest go trudniej ulozyc) ale chodzi mi o same efekty...
No i zdrowie: napisze tutaj bo nie chce zaklada nowgo watku;
czy te psy cierpia na takie same choroby jak owczarki czy jednak nie sa obarczone niektorymi z nich?
Czy te psy sa chorowite czy raczej rzadko odwiedzacie wetow?
dzieki za odpowiedzi

Link to comment
Share on other sites

Skłonność do ucieczek jest tym większa im gorsze wychowanie ;) Tak naprawde to one nie maja powodów uciekać. Jeśli się wypuszczą galopem to najprędzej do innego zwierza albo za innym zwierzem. Ale to i tak odbywa się w zasięgu wzroku. Poniewaz są to psy działające na silnych instynktach to mając w okolicy ulice musisz albo psa trzymac na smyczy albo obserwowac cały czas co się dzieje wokół i to nie 10 metrów od Ciebie ale duzo dalej.
Dobrze ucząc się zachowań swojego psa i jednocześnie uczac jego posłuszeństwa spokojnie go puszczasz, oczywiście w odpowiednim terenie.
Dorosły pies -wiadomo- raczej nie kocha innych dorosłych samców więc spacer luzem w takim parku, gdzie co chwila się mijasz z innymi psami jest raczej mało realny.
Na stronach mamy mnóstwo zdjęć gdzie wilczaki biegają luzem. Choćby w Łodzi obok stadionu podczas wystawy :)


Co do chorób jest jeden podstawowy problem- sa tak mało znane, że weterynarze nie mają żadnych statystyk. Uważa się jednak, że są zdecydowanie zdrowsze niz owczarki.Oczywiście jak u wszystkich dużysz ras bada się stawy biodrowe i łokciowe, warto zbadac oczka ale o jakiś "chorobach rasy" nie słyszałam.
OSosbiście przez 2,5 roku bywałam u weta z powodu: zatrucia pokarmowego, skaleczeń i to chyba wszystko ;)

Link to comment
Share on other sites

No tak, tak samo z ucieczkami ma husky-musi wszystko zobaczyc i jesli dostrzeze jakas dzika zwierzyne to koniec-pooooobiegnie az sie bedzie kurzylo :roll: Jesli jest to w miejscachw miare bezpiecznych (znam takie jedno) to sie nei boje i niech sel leci za tym krolikiem ale niestety wieszkosc miejsc jest niestety mniej bezpieczna i taki krolik moze wyprowadzic psa wprost pod nadjezdzajace auta...
PS:Nie zapomnie gdy pierwszy raz zobaczylam wilczaka na wystawie i za mnie zatkalo bo nei wiedzialam co to za rasa ktora az tak podobna jest do wilka :-o
A co ludzie wam na ulicy mowia? :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Ze strachem o wpadnięcie pod auto jest tak, ze dotyczy on kazdego psa. Najlepiej wyszkolony ON jak zobaczy śmigające coś to może pójść, niestety...tu nigdy ne masz pewności na 100 %.


Na ulicach zaczepiają okrutnie ( nie ma dnia, zeby ktos nie zaczepił) a co mówią:
- że to husky
- że wilk z lasu
- że dziki wilk

czasem ktos sie upiera, że to NA PEWNO wilk ale boimy się przyznać:)
generalnie jednak zauwazyłam ciekawe zjawisko- dzieci są bardziej zafascynowane niż przerażone i na ogół bez oporów lgną do potwora.
Ludzie czesto się 'zagapiają" w żółte ślepia i zapominają o pilnowaniu swojego pupilka, który potrafi niebezpiecznie się zbliżyć ujadając:)
Dodatkowo, poniewż wilczaki raczej nie dra paszczy to nie są odbierane jako szczególnie groźne i ja mam o wilele miej głosów pretencji o duzego psa, z wilczakiem niz z super łagodna ONka ;)
Takie są moje doświadczenia ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gaga']dzieci są bardziej zafascynowane niż przerażone i na ogół bez oporów lgną do potwora.
[/quote]
Naprawde? Jak moj potwor biegal po lesie a gdzies tam w zaroslach biegaly dzieci to za chwile wszystkie dzieci wybiegly z lasu z przerazeniem ze wilk jest w lesie :evil_lol::evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

  • 5 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...