Jump to content
Dogomania

Tina - półroczna tricolorka bezdomna od urodzenia, już w DS - kciukujcie!


Recommended Posts

[URL]http://krakow.gumtree.pl/c-Spolecznosc-przejazdy-LUBLIN-SANDOMIERZ-KRAKoW-WYJAZD-NIEDZIELA-GODZ-20-00-W0QQAdIdZ363888796[/URL]

Ludzie jezdza na tej trasie, ale trzeba by kota dostarczyc do Lublina. Latwiej w kazdym razie wpakowac komus do auta kota w transporterku niz dwa psy.

Z Tomaszowa jutro
[URL]http://lubelskie.gumtree.pl/c-Spolecznosc-przejazdy-Tomaszow-Lub-Rzeszow-Krakow-niedz-18-03-2012-W0QQAdIdZ363973896[/URL]

Edited by ludka
Link to comment
Share on other sites

  • Replies 51
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='ludka'][URL]http://krakow.gumtree.pl/c-Spolecznosc-przejazdy-LUBLIN-SANDOMIERZ-KRAKoW-WYJAZD-NIEDZIELA-GODZ-20-00-W0QQAdIdZ363888796[/URL]

Ludzie jezdza na tej trasie, ale trzeba by kota dostarczyc do Lublina. Latwiej w kazdym razie wpakowac komus do auta kota w transporterku niz dwa psy.

Z Tomaszowa jutro
[URL]http://lubelskie.gumtree.pl/c-Spolecznosc-przejazdy-Tomaszow-Lub-Rzeszow-Krakow-niedz-18-03-2012-W0QQAdIdZ363973896[/URL][/QUOTE]

Ale nie wiem, czy ktoś jest w stanie podrzucić Tinę do Lublina? Dziewczyny, napiszcie jakie macie możliwości...
Jakby było trzeba, to ja mogę zapłacić te 30 zł za benzynę, o których mowa w ogłoszeniu (choć może za kota w transporterku będzie chciał mniej - trzeba by zapytać)...

Link to comment
Share on other sites

Kurczę, dziewczyny, zobaczcie co znalazłam: [url]http://krakow.gumtree.pl/c-Spolecznosc-przejazdy-Zamosc-Krakow-niedziela-18-03-ok-godz-13-14-W0QQAdIdZ363852939[/url]
Facet jedzie z Zamościa przez Szczebrzeszyn do Krakowa. To jest okazja, która może się nie powtórzyć! :)

Edited by grzanka.ch
Link to comment
Share on other sites

No i Tina w drodze do Krakowa:)
chociaz troszeczke bylo zamieszania,bo Tinka sie schowala pod szafe i nie bylo mozliwosci jej stamtad wyciagnac,w zwiazku z czym Krystyna sie spoznila i transport musial troche poczekac,ale w koncu sie udalo:)
Dziekuje grzanka.ch ze zabierasz kicie do DT:loveu:
ciesze sie,ze juz nie wroci na dzialke,ze teraz juz bedzie tylko lepiej:lol:
no i dziekuje,ze zaplacisz za transport 40zl:loveu:niestety osoba,ktora zabrala Tine upominala sie o to.
I chociaz Tinka pojechala w bagazniku....to trudno,najwazniejsze,ze juz teraz bedzie dobrze.
Dziekuje,ze ja uratowalas:loveu::multi::loveu:

Link to comment
Share on other sites

Tina jest już u mnie. Na szczęście okazało się, że nie jechała w bagażniku, uff... Trochę się targowaliśmy, ale w końcu stanęło na 35 zł. Cóż, najważniejsze, że Tina dojechała do Krakowa :)
Kicia jest wystraszona i od razu uciekła za łóżko (to ulubiona kryjówka wszystkich moich tymczasów na początku ;)). Poza tym jest śliczna i malutka (myślałam, że będzie większa :)). Mam nadzieję, że szybko się ośmieli i da się pogłaskać. Na razie zostawiłam ją w spokoju, niech sobie odpocznie po stresującym dniu :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ty$ka'][B]grzanka.ch[/B], jeszcze raz wielkie dzięki za danie kotce szansy na normalne życie. Jesteś wielka :)
A Tina się oswoi - będzie dobrze.[/QUOTE]

Nie ma sprawy, naprawdę :) Cieszę się, że mogę pomóc.

Proszę jeszcze tylko o info (na PW), gdzie mam odesłać transporterek.
No i rozumiem, że na zdjęcie szwów mam z nią iść w piątek, tak?
Fajnie by było, gdybyście mi przesłały książeczkę zdrowia, bo jak będę ją oddawać do DS to przydałoby się, żeby miała udokumentowaną sterylkę i takie tam ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='grzanka.ch']Nie ma sprawy, naprawdę :) Cieszę się, że mogę pomóc.

Proszę jeszcze tylko o info (na PW), gdzie mam odesłać transporterek.
No i rozumiem, że na zdjęcie szwów mam z nią iść w piątek, tak?
Fajnie by było, gdybyście mi przesłały książeczkę zdrowia, bo jak będę ją oddawać do DS to przydałoby się, żeby miała udokumentowaną sterylkę i takie tam ;)[/QUOTE]
Juz pisze.

Link to comment
Share on other sites

Napisałam na miau, ale napiszę też tu, bo mam NEWSa ;)
Miałam dzisiaj bardzo miły telefon w sprawie Tiny! Umówiłam się na jutro na rozmowę adopcyjną! Trzymajcie kciuki, żeby ta pani na żywo okazała się tak odpowiedzialna, jak przez telefon, bo byle komu jej nie oddam :). Ale będą jaja, jak Tina tak szybko znajdze dom :)

[img]http://2.bp.blogspot.com/-iYmwC9hgSvI/T2iX0i269nI/AAAAAAAAAgQ/D1E9hY3qDJM/s320/DSC06860.JPG[/img]
[img]http://4.bp.blogspot.com/-bxt1qMalnQw/T2iX6-GSvJI/AAAAAAAAAgY/vMP9DVrUGWs/s320/DSC06862.JPG[/img]

Link to comment
Share on other sites

Już po wizycie. Domek bardzo obiecujący - małżeństwo, troje dzieci w wieku 10-14 lat, zabezpieczone okna itd. Tina zrobiła dobre wrażenie - cały czas mruczała i siedziała na kolanach tej pani :) Więc jeśli nic się nie zmieni, to myślę, że Tina się przeprowadzi wkrótce. Jeszcze tylko czeka nas wizyta u weta, żeby zobaczył, czy wszystko OK, bo nie chciałabym oddać do DS niedoleczonej koteczki.

Tina sobie już na dobre zdjęła kubraczek, ale nie widzę, żeby kombinowała przy szwach, więc jej na to pozwoliłam.
[img]http://3.bp.blogspot.com/-kDX7lwBPoSA/T2nJv8wYNJI/AAAAAAAAAhk/A5tfy0im6oE/s320/DSC06893.JPG[/img]
[img]https://lh5.googleusercontent.com/-AO8zFnHUfvs/T2oKxivY8CI/AAAAAAAAIVU/urMYTHt3XBY/s288/DSC06917.JPG[/img]
[img]https://lh4.googleusercontent.com/-Lwvd8LKX6aE/T2oKyQC0-hI/AAAAAAAAIVY/_NOPjTqcZXk/s288/DSC06870.JPG[/img]

Link to comment
Share on other sites

Tak, lubi siedzieć przy oknie, szczególnie jak jest słońce. Lubi też spać na naszym łóżku, ale tylko w dzień. W nocy nie wiem, gdzie śpi... W ogóle jest bardzo fajna, przytulaśna, w ogóle nie jest dzika :)

Dzisiaj byłyśmy u weterynarza. Mała dostała zastrzyk, bo rana po sterylce troszeczkę się rozlazła :( Jutro sama jej zrobię zastrzyk. Katarku już nie ma. Jeszcze tylko uszy trzeba obserować, bo były brudne i nie wiem, czy to świerzb, czy po prostu brud.

Ludzie zainteresowani adopcją Tiny chcieli ją wziąć już jutro do siebie. Czekam, czy zadzwonią, żeby to potwierdzić...

Link to comment
Share on other sites

U Tiny wszystko w porządku. W nowym domu dobrze się czuje. Budzi swoich opiekunów wcześnie rano albo otwiera szafki w nocy ;) Szaleje z myszką. Tylko wody nie chce pić i dostaje mleko. Ale pani mówi, że jej to nie szkodzi, więc powiedziałam, że OK, może dawać.
Poza tym chyba wszystko fajnie. Jak na razie ta pani do mnie codziennie dzwoni, więc mam informacje na bieżąco :D

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...