Jump to content
Dogomania

ONkowe zakupy


Aga i Eto

Recommended Posts

  • Replies 614
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • 2 weeks later...

Tak, to ja, a spodnie są szyte przez firmę Scucka. Można kupić takowe [URL="http://ipo-sklep.pl/product_info.php?cPath=1_33&products_id=463"]TUTAJ[/URL]
Spodnie są bardzo wygodne, szybko schną po upraniu, polecam. Ja sobie mam zamiar kupić jeszcze jedne długie i jedne 3/4 na lato - a co sobie będę żałować ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dorplant']nie zaluj sobie :lol:
scucka ma fajne kamizelki
[URL]http://ipo-sklep.pl/product_info.php?cPath=1_33&products_id=464[/URL]
takie babskie[/quote]

[B]dorplant,
[/B]:lol::lol::lol:

Scucka ma kamizelki fajowe, kombinezony też :)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

a ja mam pytanie trochę z innej beczki :diabloti:
a mianowicie o kenele/transportery/klatki , co polecacie jako transporter do samochodu typu kombi, mam mieszane uczucia i zastanawiam sie miedzy zwykła druciana klatką ,a aluminiowym transporterem...
byłabym wdzięczna jeśli podałby mi ktoś adres jakiegoś sklepy gdzie można kupić te klatki tzw. trapezowe do samochodu , bo nigdzie nie mogę znaleźć :placz:, a to byłoby chyba najlepsze rozwiązanie ,bo można by było potem w domu wykorzystać,
co o tym sądzicie, co sie sprawdza najlepiej?

Link to comment
Share on other sites

ja mam plastikowe keneliki z tylu kombiaka (takie jak do samolotu) i aluminiowa klatke (duuuza)robiona za zamowienie, na tylnim siedzeniu . I to i to mi sie sprawdza, nawet wole keneliki plast. bo latwo moge je przeniesc.
Moja kumpela zamawia wlasnie klatke aluminiowa podwojna do kombi, moge podpytac gdzie .:p
Druciane klatki bardzo halasuja w czasie jazdy .

Link to comment
Share on other sites

jechałam z druciana i mi nie hałasowała :razz:
a co do aluminiowej miałam zamiar ja zrobić sama , zn dziadek na emeryturze sie nudził i sam zaproponował ale jak pojechałam do sklepu oglądać potrzebne kątowniki aluminiowe to wyszło na to ze same kątowniki to wydatek rzędu ok 350zł...plus płyta pcv i inne elementy...nie opłaca sie robić

Link to comment
Share on other sites

Kupna bedzie jeszcze drozsza. Ja mam podwojny druciany kennel do bagaznika kombi przerobiony ze zwyklego dog IV i sprawdza mi sie ok, halasuje raczej tylko przy jezdzie po dziurach. Na tylnym siedzeniu mam obecnie postawiona dog III i halasuje, dlatego planuje na tamto miejsce dokupic plastikowy kennel, ktory jest tez wygodniejszy do sprzatania i klaki bardziej w nim zostaja, mniej lataja po calym aucie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='saJo']Kupna bedzie jeszcze drozsza. Ja mam podwojny druciany kennel do bagaznika kombi przerobiony ze zwyklego dog IV i sprawdza mi sie ok, halasuje raczej tylko przy jezdzie po dziurach. Na tylnym siedzeniu mam obecnie postawiona dog III i halasuje, dlatego planuje na tamto miejsce dokupic plastikowy kennel, ktory jest tez wygodniejszy do sprzatania i klaki bardziej w nim zostaja, mniej lataja po calym aucie.[/quote]
no własnie moje obydwa grzecznie jezdzą z tyłu i nie ma z tym najmniejszego problemu ale czasem jak po treningu na jesieni czy zima mi włazi do samochodu to wyć sie chce , wszystko łacznie z tapicerką i beżowym sufitem jest ubłocone,zreszta klatka to nie to co jej brak,
domyślam sie że wyjdzie jeszcze drożej ,
z tego co sie zorientowałam to bedzie drożej ok 200 do 300zł tyle biorą za samo zrobienie,
plastikowa to typowy transporter, a mi by sie przydało i coś do samochodu i do domu ,
IV mi wchodzi do samochodu tylko po złożeniu siedzenia jednego tylnego(bo zawadza rogami o uszczelki),
ale jak już złoże to i V wchodzi,
sajo rozumien, ze Ty wozisz swojego Ksieciunia w IV

Link to comment
Share on other sites

Jedna komora kennelu, jest troche dluzsza niz dog IV (100 cm), ale za to wezsza, moge ja zmierzyc, ale mysle, ze ma ok 45 cm. W drugiej, tej samej wielkosci wchodza mi dwa belgi (Gnojek + hotelowa suka). Moje psy tez jezdza zupelnie bezproblemowo w aucie, balaganem i syfem sie nie przejmuje, bo moje auto jest typowo psie i tak sie nie da pozadku utrzymac, nawet gdyby psy siedzialy tylko i wylacznie w kennelach, bo raz, czesto worze dodatkowo inne psy na siedzeniach, dwa, sama jestem nie raz utytlana rownie mocno jak psy.
Kennele mam w aucie z trzech powodow:
1. psy sa bezpieczniejsze, w razie kolizji czy chociazby ostrego hamowania nie lataja po calym bagazniku
2. moge bezproblemowo wozic psy, ktore sie nie lubia
3. W upalne dni moge zostawic psy w aucie np. podczas treningu, nie martwiac sie, ze sie ugotuja.
Moim zdaniem kennel w aucie nie ma byc miejscem, gdzie pies moze tanczyc, biegac i skakac. Ma miec tam tyle miejsca, zeby sie swobodnie polozyc, wiecej nie trzeba.
Bols musial sam sobie wykombinowac jak sie w swoim kennelu przekrecic, bo on wysoki i dlugi chlopak, wcale nie jest to takie hop siup. Jedna wchodzi do niego chetnie, nie ucieka, nie unika wlazenia do niego, wiec nie sadze, zeby krzywda mu sie tam dziala, pomimo ze moje psy w aucie spedzaja spora czesc dnia.

Link to comment
Share on other sites

w transporterze chyba lepiej żeby sie nawet nie przekręcał wtedy podczas wypadków czy hamowania mniejsze prawdopodobieństwo urazu kręgosłupa...
błoto jak błoto ale sierść to mnie dobija bo czasem trzeba jechać na jakiś egzamin na uczelnie wsiadam "piękna" do samochodu ,a wysiadam cała w futrze :shake:
ale dzięki za rady poskładam je wszystkie w kupę i podejmę decyzje , oficjalnie moje pytania znalazły odpowiedzi :p

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...