Jump to content
Dogomania

Hexa moje kochane słoneczko, Shina paskuda i inni :)


*Monia*

Recommended Posts

Aha... to pewnie dla tego, że był chyba jakiś maraton czy coś... :roll:
Ja byłam tylko w sobotę, pofocić i oddać szarpaki.

A już wiem, a to na pewno kładka, a nie palisada tam jest?? :razz:
No domyślam się co tam różni ludzie z psami wyczyniają... Dla mnie to jest niedopuszczalne, żeby można było sobie korzystać z toru samemu bez trenera, zwłaszcza , że tam przyłażą ludzie zupełnie bez pojęcia o tym sporcie:roll:

[SIZE=1]Możesz się tutaj wyżywać :diabloti:[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Maraton był, ale autobus podobno miał przyjechać a nie przyjechał :shake:.

Kładka, już odróżniam :eviltong:. Palisada też jest, ale beznadziejna i bym Hexolinę połamala jak bym jej kazała strefę zaliczyć :roll:.
Chłopaczek sobie wczoraj wymyślił, że pies ma wejść na takie drewniane schody, prawie pionowe (nie wiem co to za przeszkoda niby, IPO? :cool1:). Pies sznaucer olbrzym. Pani z pitbullką na smyczy, widziałam jak sunia z kładki spadała bo pani smycz się plątała. Palisada wysoka i pies na niej na smyczy mi się jakoś nie widzi, bo coś się zaczepi i tragedia gotowa :shake: (ja za to też goopek, bo szczeniuch bez smyczy na kładce :oops:).

Właśnie mnie szczeniuch ugryzł w palca i mówi "idziemy na spacer, bo zaraz narobię na środku przedpokoju" :evil_lol:. Dzisiaj psy tylko 2 razy były na spacerku, bo ja się fatalnie czuję - wszystko mnie boli, ledwo się ruszam, głos mnie momentami opuszcza i jakaś taka jestem ogólnie zmęczona. Choróbsko paskudne chce ze mną walczyć :mad:.

[SIZE="1"]Mi zlość szybko przechodzi i wyżywać się lubię rzucając patyczki/piłeczkę :razz:. Frisbee z biedronki lecimy wypróbować :razz:.[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Mała jest szczekaczem :mad:. Mnie szczekanie wnerwia niesamowicie i Hexa jakoś stopuje z darciem japy, a jak nie ona to sryl. Przed chwilą na balkonie byłyśmy i szła pani z psem, Hexa się powstrzymała a to małe paskudztwo się rozdarło tak że całe osiedle ją słyszało :mad:.

A, sryl na imię ma Shina. Bo tak mi się powiedziało kilka razy, jeden pan podchwycił i tak na nią woła, więc niech tak zostanie ;). Ileż to można szczeniak na spacerach wolać :evil_lol:.

Link to comment
Share on other sites

Nie zostanie :eviltong:. Ona niedobra jest, żarłoczna, szczekliwa, nietowarzyska i ma dni zalewania przedpokoju jak jej się coś ubzdura :mad: (umie wytrzymać dłużej niż 2-3 godziny jak nie ma dostępu do przedpokoju). Jak siedzę na fotelu to wgapia się w oczy i leje na matę, a jak stracę ją z oczu to leje na podłogę - paskudny wyłudzacz nagród :mad:.
Potwornie boli mnie ucho, a od ucha głowa i nawet nurofen forte nie jest w stanie do końca zwalczyć bólu (pół apapu mi na ból pomagało zwykle). Nie mam nawet siły ganiać z psami, więc pół dnia dzisiaj przeleżałyśmy.
Mam plan zajęć - w poniedziałki 2 zajęcia, a wtorek-piątek wolne :cool3:. Nic tylko studiować :evil_lol:. Ale chyba jeszcze jakieś zającia specjalizacyjne muszę wziąć, bo następny semestr chcę mieć luźniejszy..

Link to comment
Share on other sites

Miałaś rejestrację przez cudowny USOS? Ja nie dostąpiłam tego zaszczytu i nie wiem czy dostąpię :placz:. U nas jest pan rejestrujący (pan Sz.) i tylko mówi "nie ma miejsc..." i wciska coś co jest kompletnie nieprzydatne, bo tylko tam są miejsca podobno, a następna osoba na ten niby brak miejsca może się zarejestrować :evil_lol:. Fajne studia :razz:.

A kiedy otrzęsiny :diabloti:? Daaawno nie byłam na dyskotece, nie pamiętam już jak piwo smakuje i zapomniałam jak się tańczy :evil_lol::evil_lol:. Ale już koleżanka dzwoniła, że na imprezkę zaprasza, więc światełko w tunelu.. ale gaśnie szybko, bo psy.... :roll:. Momentami się czuję jak matka karmiąca, bo pędzę do domu na złamanie karku licząc ile godzin psy same musiały siedzieć :cool1::cool1:

Link to comment
Share on other sites

No jasne, że usos :diabloti:
Zanim ja ogarnęłam mniej-więcej o co w tym cacku chodzi to miałam 3 zawały i myśli samobójcze bo albo się zacinało albo nie było miejsc albo mi się pokrywały wszystkie grupy... :loveu:
A potem jeszcze odkryłam rejestrację na lektoraty i wf... :lol:

Po prostu rejestracja w usos pozostanie zdecydowanie momentem przełomowym w moim życiu:cool3:

Haha ja też się starałam układać plan pod psa :evil_lol: ale niestety mieszkam na tyle daleko, że nawet podczas 3 godzin okienka nie obrócę w 2 strony:cool1:

A otrzęsiny... nie wiem:lol: Przepływ informacji organizacyjnych jest tak samo skuteczny jak usos:diabloti:

Link to comment
Share on other sites

A ja myślałam (naiwnie), że usos jednak lepszy niż nasz pan Sz. On jest szefu i on decyduje. A im bardziej się student denerwuje tym szerszy uśmiech na jego twarzy się pojawia :mad:. Dzisiaj się bardzo cieszył jak pytałam o coś na czym nie bylo miejsca, ale powiedziałam 'no trudno' i się biedny zmartwił :diabloti:. Na szczęście nie miałam żadnych zajęć pilnie potrzebnych, bo zaliczyłam większość już wcześniej.

Jak miałam 3 godziny okienka to biegalam do Hexy i w domu w locie gorącą zupkę chińską czasem zdążyłam zjeść :cool3:. Teraz okienek brak i w poniedziałki ktoś mnie będzie musiał zastąpić na 2 spacery (ciekawe jak to wyjdzie...).

U nas zawsze plakaty wiszą jak jakaś imprezka większa się szykuje, więc trzeba oblookać.


Psy mi świrują, bo przez moje wstrętne samopoczucie przeleżałyśmy większość dnia.. Zastanawiam się tylko jak sąsiedzi z dołu wytrzymują to nocne tupanie kundli i mruczenie Hexy :roll:.


[B]Mi.[/B] - też nie widzę zdjęć... Coś z serwerem się popsuło chyba i nie ma żadnych moich fot :(.

Link to comment
Share on other sites

To pokażę szczeniaka jak nie ma moich zdjęć. Trzeba zmienić album do wrzucania zdjęć :cool1:. Fotki robione przez esperanzę :loveu::loveu:
[URL="http://img245.imageshack.us/i/img9464.jpg/"][IMG]http://img245.imageshack.us/img245/7189/img9464.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img97.imageshack.us/i/img9455w.jpg/"][IMG]http://img97.imageshack.us/img97/6633/img9455w.jpg[/IMG][/URL]

my dwie - szkolonko ;)
[URL="http://img225.imageshack.us/i/img9461.jpg/"][IMG]http://img225.imageshack.us/img225/2950/img9461.jpg[/IMG][/URL]

z piłeczką
[URL="http://img132.imageshack.us/i/img9470a.jpg/"][IMG]http://img132.imageshack.us/img132/5562/img9470a.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img121.imageshack.us/i/img9474.jpg/"][IMG]http://img121.imageshack.us/img121/1875/img9474.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[URL="http://img176.imageshack.us/i/img9482.jpg/"][IMG]http://img176.imageshack.us/img176/559/img9482.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img42.imageshack.us/i/img9477.jpg/"][IMG]http://img42.imageshack.us/img42/9547/img9477.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img225.imageshack.us/i/img9483.jpg/"][IMG]http://img225.imageshack.us/img225/4712/img9483.jpg[/IMG][/URL]

gapienie się (chyba na mnie z ciastkiem :evil_lol:)
[URL="http://img14.imageshack.us/i/img9490.jpg/"][IMG]http://img14.imageshack.us/img14/23/img9490.jpg[/IMG][/URL]

"tam jest ciocia z aparatem" :evil_lol:
[URL="http://img176.imageshack.us/i/img9503.jpg/"][IMG]http://img176.imageshack.us/img176/5843/img9503.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Dumne maleństwo
[URL="http://img156.imageshack.us/i/img9511m.jpg/"][IMG]http://img156.imageshack.us/img156/9454/img9511m.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img15.imageshack.us/i/img9531y.jpg/"][IMG]http://img15.imageshack.us/img15/7072/img9531y.jpg[/IMG][/URL]

wędrujemy
[URL="http://img401.imageshack.us/i/img9515.jpg/"][IMG]http://img401.imageshack.us/img401/892/img9515.jpg[/IMG][/URL]

i jeszcze trochę piłeczki
[URL="http://img182.imageshack.us/i/img9523.jpg/"][IMG]http://img182.imageshack.us/img182/2820/img9523.jpg[/IMG][/URL]

ten wzrok :loveu:
[URL="http://img230.imageshack.us/i/img9525w.jpg/"][IMG]http://img230.imageshack.us/img230/5564/img9525w.jpg[/IMG][/URL]




Zdjęcia moim zdaniem piękne :loveu:. Czułam się jak na profesjonalnej sesji zdjęciowej - "stańcie na górce", "teraz podejdźcie tam dalej", "idziemy na mostek", itp. Esperanza suuper fotograf jest :loveu:. Po sesji zdjęciowej poszłyśmy odwiedzić kotkę (tymczasowiczkę Justyny) i szczeniucha poszła grzecznie spać pod krzesłem zamiast się gościć ;). Kicia cuudo z wyglądu i charakteru :loveu:.

Jutro jadę ze srylkiem na zawody kibicować i pomagać. Dzisiaj srylcia też dzielnie pomagała we wszystkim i teraz padła w domu :cool3:. Tylko Hexy mi szkoda, bo jej wziąć nie mogę (zbyt duży stres - mikrofon, tyle ludzi, psów..., a ja ręce tylko dwie mam :roll:).

Link to comment
Share on other sites

No fajna jest, a nikt jej nie chce :roll:. Łobuz się z niej robi, a w połączeniu z Hexą to jest momentami ciężkie. Obydwie się nakręcają na spacerach i urządzają darcie ryja na ludzi niektórych i psy :angryy:. Shina dzisiaj obszczekała ONa, który zawsze na nas szczekał - tym razem ona była pierwsza :mad:. Na balkonie się drze, jak jakiś szmer w domu usłyszy również alarm wszczyna.. Jeden pies szczekający mnie wkurza, a jak dwa zaczną to mam ochotę związać paszcze i wrzucić do łazienki żeby warczenia również nie słyszeć :cool1:.

Link to comment
Share on other sites

Hexy nie widać to się maluchem pozachwycajcie :eviltong:. Mi się by bardziej podobała jak by cała czarna była :cool3:.

Hexa łapie czasem sznurek a czasem piłkę - jak jej akurat wygodniej. Srylek lubi sznurki, więc za sznurek ciąga, ale piłką też nie pogardzi ;). Moja rada - posiadać piłki bez sznurka :evil_lol:.

Idę spać, bo o 5 pobudka (pieski mi tego nie wybaczą, bo one zaczynają być śpiochy poranne :razz:).

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...