Jump to content
Dogomania

Hexa moje kochane słoneczko, Shina paskuda i inni :)


*Monia*

Recommended Posts

Albo mam coś z przeglądarką albo z dogo coś jest nie tak bo multicytat czasem nie działa tylko od razu przechodzi mi do pisania i okno odpowiedzi też nie zawsze działa.

 

 

Shina równo rok temu, 2giego października była u weta z chorymi uszami, w tym roku też była ale tylko z jednym chorym uchem :mdleje: . Wet podejrzewa że to alergiczne bo i 2 lata temu jesienią również byłam u weta z tym samym. Tylko na co można mieć alergię na jesieni, na liście? :hmmmm:

I Pimpek przytyła, bo waży nieco ponad 19 kilo, mimo że apetyt ma kiepski ale u niej to nic niezwykłego.

Link to comment
Share on other sites

Albo mam coś z przeglądarką albo z dogo coś jest nie tak bo multicytat czasem nie działa tylko od razu przechodzi mi do pisania i okno odpowiedzi też nie zawsze działa.

 

 

Shina równo rok temu, 2giego października była u weta z chorymi uszami, w tym roku też była ale tylko z jednym chorym uchem :mdleje: . Wet podejrzewa że to alergiczne bo i 2 lata temu jesienią również byłam u weta z tym samym. Tylko na co można mieć alergię na jesieni, na liście? :hmmmm:

I Pimpek przytyła, bo waży nieco ponad 19 kilo, mimo że apetyt ma kiepski ale u niej to nic niezwykłego.

mi też nawala dogo

 

a alergia może być na pajączki czy jakieś te ich wydzieliny w trawie czy coś takiego ...nie pamiętam dokładnie jak mi to znajomy mówił

Link to comment
Share on other sites

Mi dogo cały czas nawala , czasami sie wkurzam ale powoli zaczynam sie do tego przyzwyczajać ;)

 

Jesienią pylić nic nie pyli ale może są jakieś związki uczulające w powietrzu hmmm

Mnie to wkurza i przez to w ogóle mi się nie chce pisać, wpadam tylko poczytać i czasem dam znak że zaglądam.

 

Myślałam że coś jej do tych uszu wpada, ale zbyt duży zbieg okoliczności że zawsze akurat jesienią.

 

mi też nawala dogo

 

a alergia może być na pajączki czy jakieś te ich wydzieliny w trawie czy coś takiego ...nie pamiętam dokładnie jak mi to znajomy mówił

No właśnie jej to się nasila po spacerach w wysokie krzaki/trawę, więc może coś jest na rzeczy. Ale o pajączkach i ich wydzielinach nie słyszałam ;)

 

 

Chciałam mieć ładne zdjęcia spacerowe, ale już na wstępie coś w krzakach się zaczęło ruszać a następnie przez te krzaki sobie pobiegło i dla Hexoliny spacer był skończony. Na szczęście tylko Shina była bez smyczy, bo Hexolinę puszczam wyłącznie na czas biegania za frisbee czy piłką albo ewentualnie jak kopie. Później  jak już piesek się ogarnął było już za mało słońca i mój aparat zaprotestował gubiąc ostrość a mi się nie chciało dalej iść.

Następnym razem będą zdjęcia dzieciowe i może coś psiowego również się uda wygrzebać ;-)

Link to comment
Share on other sites

Nie mam ani ładnych ani udanych zdjęć, bo 2 podejścia do 'sesji' zakończyły się niepowodzeniem - raz z powodu aparatu a drugi raz modelka uznała że ma mnie w de i poszła. Maniuli zdjęcia pojechały z aparatem bo zapomniałam go wyjąć z taty samochodu.

Shinuch dostanie prezent w następnym tygodniu - nową klateczkę :grins: . Znowu postanowiła w klatce mieszkać (chore ucho), więc stwierdziłam że trzeba kupić coś co lepiej się wpasuje pod biurko i będzie szersze niż ten transporter. No i trafiła się licytacja :mdrmed:

 

"sesja" nr 1

siad-zostań, a piesek jeszcze ma w głowie to co się ruszało w krzakach

DSC_2850.JPG

 

Pimpkowi się pomerdało i chciała za frisbee pobiegać :shock:

DSC_2853.JPG

 

fantastyczne zdjęcie ..... drzew :watpliwy:

DSC_2857.JPG

 

taniec

DSC_2875.JPG

 

podejście do zdjęć nr 2

DSC_2878.JPG

Link to comment
Share on other sites

Jaka Ty zgrabna, zazdraszczam :loveu:

Grubas się odezwał :P

 

:laugh2_2: :laugh2_2: :jumpie: :jumpie: :siara: :siara:

A Ty z czego ha? :eviltong:

 

 

 

Były psy, czas na Maniulę - czyli dręczenie dziecka (uciekałam przed łobuzem bo mi chciała aparat zabrać ;))

CIMG2867.JPG

 

CIMG2875.JPG

 

ubrane ruszamy na spacerek

CIMG2879.JPG

 

CIMG2881.JPG

 

CIMG2884.JPG

Link to comment
Share on other sites

spojrzenie czy w kojcu wszystko ok

CIMG2887.JPG

 

i lecimy dalej

CIMG2888.JPG

 

przyczajka

CIMG2890.JPG

 

zapewne jeden z ostatnich bezzębnych uśmiechów bo już widać zębiska

CIMG2894.JPG

 

 

reszta fot to psy i ja z dzisiaj, czyli nuuda :grins:

 

 

 

ps. wiecie jak milusio wydłubuje się powbijane czarne kłaki z jasnego dziecięcego polarka? ja już wiem :bigcool:

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Kurcze po co ja te zdjecia oglądałam  :look3: kiedy ja wejde w takie spodnie i bede miała tak plasi brzuch  :look3: popadłam w depresje przez Ciebie :shake:

 

A Maniula przecudna  :loveu:   jaka sie juz duża robi  :loveu:

 

a wiesz jak sie fajnie wszystko czyści od kocich kłaków ?  :lmaa:  oszalec można , wiecej teraz kocich kłaków mam w domu niż psich  :lmaa:

Link to comment
Share on other sites

Kurcze po co ja te zdjecia oglądałam   kiedy ja wejde w takie spodnie i bede miała tak plasi brzuch   popadłam w depresje przez Ciebie

 

A Maniula przecudna    jaka sie juz duża robi 

 

a wiesz jak sie fajnie wszystko czyści od kocich kłaków ?   oszalec można , wiecej teraz kocich kłaków mam w domu niż psich 

Za 8 miesięcy też tak będziesz wyglądać, w wersji pesymistycznej. Czujesz się pocieszona? :mdrmed:  Poza lekkimi utrudnieniami nie miałam problemów z tym że przytyłam, a przybyło mi około 16 kilo, czyli 1/3 mojej stałej wagi ;). Jak widać kilogramy mały pasożycik wyssał :megagrin:

 

Duża i już ledwo ją wyciągam w nocy z łóżeczka

 

Koledzy mieli kiedyś białego kota, fajnie moje ciemne spodnie zawsze wyglądały..

Shina uwielbia te pyzy wylizywać, nie da rady jej powstrzymać ;). A ja uwielbiam małe dzieci w kapturach/czapkach z uszkami :loveu:

 

Mania jest coraz łądniejsza

 

Mania, jak długo trwa okres " lalalalalalala" ?bo mi juz uszy pękają...

Zaczyna przypominać dziecko, chociaż jeszcze jest taka bobasowa ;)

 

Dłuuuugo, później zacznie się okres "aaaaaaaaaaa", "eeeee", szczególnie jak akurat jest za cicho w domu :mdrmed: . Mania non stop psy nawołuje jak jej znikną z pola widzenia, więc co jakiś czas wrzeszczy a ja podskakuję pod sufit :evil_lol: . I jeszcze "mamamama". Jak już zacznie gadać to dzióbek da się zatkać wyłącznie jedzeniem, a i to nie zawsze :grins:

 

 

Ja i moje pieski dwa

CIMG2955.JPG

 

 

nie wiedziałam że mam tak dużo zdjęć, chyba znowu czas na porządki na kartach bo lada moment kolejne mi się poprzepełniają..

Link to comment
Share on other sites

Pocieszona ? nie bardzo :P , a tak powaznie to ja będę pocieszona jak już maleństwo będzie na świecie i zaczne tracić jakiekolwiek kilogramy a nie przybierać , bo teraz to podobno powinnam przytyc najwięcej a ja juz z chodzeniem mam problemy ;) i to wieczne sikanie  :lmaa:

My mamy podobnie z naszą ruda maupą , też jej wszedzie pełno ;)

 

Tą bluze masz super  :loveu:  :loveu:  :loveu:  :loveu:

 

i tyle zdjęć masz a nam tak wydzielasz  :nonono2: nie dobra Ty  :nonono2:

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Kilogramy stracisz już po wykluciu się Fabiana, później już dużo wolniej waga będzie spadać ;).

Nie pamiętam ciągłego sikania, więc chyba mi tak nie dokuczało. Więcej sikałam jak już mała na świecie była bo piłam litry herbaty i wody.

 

Jak ją zobaczyłam stwierdziłam że muszę ją mieć :loveu: . Jest o rozmiar za duża, ale niestety mojego rozmiaru akurat nie było..

 

Zdjęcia w większości się powtarzają, bo focę je zwykle albo na podwórku albo na jednej łączce bo tam mam dobry widok na okolicę. Odmianą są tylko zdjęcia ze mną, no i setki zdjęć Maniuli bo ostatnio bardzo szybko zaczęła robić postępy i staram się chociaż część momentów uchwycić. Już prawie umie sama usiąść z leżenia. Nie wcinam się, jak będzie gotowa to zacznie sobie siadać i bawić się na siedząco. Póki co podnosi się żeby lepiej przyjrzeć się co można by było zbroić i szybko pełznie do celu mój mały robalek :loveu:

 

jak by ktoś kiedyś chciał się zapytać dlaczego moje psy na spacerach mają zdjęcia oddzielnie - tu przedstawiam odpowiedź (w drugiej ręce w przypadku robienia zdjęć mam aparat, tu mam piłkę ;))

CIMG2963.JPG

 

CIMG2964.JPG

 

CIMG2965.JPG

 

CIMG2966.JPG

 

CIMG2968.JPG

 

 

i na tym koniec zdjęć moich z psami. Nienawidzę być na zdjęciach, ale tu jestem taka niewyraźna że się poświęciłam i upubliczniłam :grins:

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Moja bratowa zaraz po porodzie straciła 10 kg , no ale Staś był duży to juz miala 4 kg mniej plus łożysko wody itd to sie uzbierało ;)

ja ogólnie od zawsze mam problemy z pęcherzem więc do kibla latam co chwile a jak jeszcze wleje w siebie te 2-3 litry płynów dziennie to już w ogóle masakra hehe

 

Na zdjęciach bluza wyglada jak na Ciebie szyta :D

 

Co do zdjęć to ja kocham focić dzieci  :loveu: pamietam jak Marysia była mała , mam miliard jej zdjęć , a w albumie to mi sie nie mieszczą bo mimo iż to nie moje dziecko to wywoływałam je namiętnie :D 

 

To co że się powtarzają , ważne że są  :loveu:  :loveu:  :loveu:  :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Zawsze dużo piłam, więc jestem przyzwyczajona że sikam jak nienormalna. Ale w szpitalu niestety zapominałam chodzić do kibelka i gnałam na ostatnią chwilę :nonono2:

 

Wolę bardziej obcisłe ciuchy ;)

 

Ja nie przepadam za fotografowaniem ludzi, bo jak zwierzakom się obetnie ogon, uszy czy łapę to trudno, a jak człowiekowi się utnie rękę czy głowę to robi różnicę :P

 

Mam dziesiątki zdjęć Shiny w identycznej pozycji biegowej tylko na różnych tłach, i nigdy nie kasuję bo nie mogę się zdecydować które :lookarou:

 

 

Przyszło Shiny nowe mieszkanko :jumpie: . Trzeba było postawić odwrotnie żeby drzwi się otwierały w drugą stronę i muszę wymienić materacyk bo ten co był w klatce jest beznadziejny, ale poza tym jest super :loveu: . Nie mogłam się przekonać do metalowych klatek, ale w sumie całkiem możliwe że Shi będzie musiała spędzać w zamknięciu większą część dnia po moim powrocie do pracy więc lepsza taka klatka niż transporter czy materiałowa z której może wyjść. Teraz pozostaje mi dobrać posłanko na wymiar i będzie ekstra :laugh2_2:

Link to comment
Share on other sites

A ja przed ciąża wypijałam tylko 4 kawy dziennie a jak wiadomo kawa dodatkowo wypłukuje wode z organizmu więc pewnie praktycznie przez cały czas byłam odwodniona stad te moje wieczne zapalenia dróg moczowych i do kibelka szłam z 2 razy dziennie a teraz ide z 50 heh 

 

Niby tak ale jak ja utne psu ogon albo uszy to jestem bardzo zła i zazwyczaj od razu kasuje zdjęcie , a psy za dużo sie ruszaja i o takie ucięcie nie trudno :D

 

Oooo no to teraz koniecznie czekamy na zdjęcia nowego mieszkanka :D

 

 

Link to comment
Share on other sites

Aga Qwendi tez za duzo sie rusza?  :siara:

 

Nie no Qwendi zdecydowanie za wolno :P

 

ale dzisiaj to normalnie miałam od rana ochotę ją przerobić na gulasz , no darła pape bez ustanku , co wyszłam opieprzyłam ją umilkla na 5 min za chwile znowu  :lmaa: teraz odpukać jakies 30 min jest spokój ale normalnie zwariowała idiotka hehe

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...