Kaś Posted March 3, 2012 Share Posted March 3, 2012 Witam, mam dość poważny problem z moim psem. Otóż polega on na tym, że kiedy idę z nim na spacer i wydaję komendy od niechcenia (znaczy się nie jest to szkoleniem) wykona każdą od razu nawet bez smakołyków, jednak kiedy wychodzę z nim aby go szkolić staje się "odmóżdżony". Podobna sytuacja dzieje się kiedy chce nagrać jego wyczyny przykład: nauczyłam go w domu wskakiwać na stopy, chce to nagrać (pies cały czas jest nakręcony na tą zabawę) włączam tylko aparat i klapa... Wie ktoś z was jak to zmienić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamelia Posted March 3, 2012 Share Posted March 3, 2012 Spróbuj go bardziej na to nakręcić (jeżeli podczas ćwiczeń jest znudzony, bądź niechętny), zachęć zabawką lub smakołykiem.Co do filmiku - nakręć spa np. szarpiąc się z nim, wciąż się bawiąc podbiegnij do aparatu włącz i zacznij robić to co chcesz nakręcić.Inna możliwość to nakręcanie psa już podczas nagrywania a potem wycięcie tej sceny :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kaś Posted March 3, 2012 Author Share Posted March 3, 2012 Tylko chodzi o to, że będąc z nim na spacerze czy na treningu stosuję te same metody. Takie same zachęcanie, a nawet na treningach oferuję ulubione smakołyki... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kaś Posted March 6, 2012 Author Share Posted March 6, 2012 dziękuje wszystkim znawcą za odpowiedz w tym wątku.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yamayka Posted March 6, 2012 Share Posted March 6, 2012 "Znawcy" nie wypowiadają się z reguły, póki nie zobaczą psa i człowieka w określonej sytuacji... W stawianiu diagnoz na podstawie opisu i wywiadu specjalizują się tylko co poniektórzy "behawioryści" ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kaś Posted March 7, 2012 Author Share Posted March 7, 2012 Ale dam sobie rękę obciąć, że nie tylko ja mam taki problem i ktoś z tego forum też tak miał... Poza tym na inne dość niejednoznaczne sytuacje jakoś odp są :/ Na innych forach ludzie chociaż próbują pomóc, podają przykłady co robić typu jakieś ćwiczenia, podają przydatne stronki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yamayka Posted March 7, 2012 Share Posted March 7, 2012 No dobrze. Czym różni się twoje zachowanie na "szkoleniu" i na codzień? To klucz do tej zagadki. Trzeba spojrzeć na to oczami psa. Muszą być takie różnice w twoim zachowaniu, które nie pozwalaja psu pracować. Co konkretnie pies robi, co to znaczy, że jest "odmóżdżony"? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beatrx Posted March 7, 2012 Share Posted March 7, 2012 jak dla mnie to na szkoleniu i przed aparatem stresujesz się, nawet nieświadomie i pies to wyczuwa. a jak to wyczuje to 'odmóżdża się' i taki masz efekt Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kaś Posted March 8, 2012 Author Share Posted March 8, 2012 Odmóżdżony znaczy, że nie wykonuje komend które zna i w innych sytuacjach wykonuje od razu. To raczej stresuję się bardzo nieświadomie. Chyba, że chodzi o to, że trenujemy w innym miejscu niż chodzimy na spacery i zapach dziczyzny staje się bardziej atrakcyjny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GAJOS Posted March 12, 2012 Share Posted March 12, 2012 Przerabiałem to i ja :) Podczas "szkolenia" zapewne zmieniasz ton głosu, sposób gestykulacji , co jest "sztuczne". I po prostu pies Ci nie wierzy :) w to, że akurat tego chcesz. Podczas komend wydawanych "od tak" pewnie wiesz, doskonale o co Ci chodzi, i robisz to instynktownie. A podczas "szkolenia" za dużo o tym myślisz. I dlatego nie wychodzi. Postaraj się wyciszyć przed "szkoleniem" psa. Niech nic nie zaprząta Ci głowy. Co do fotografowania czy nagrywania jest podobnie. Mój pies może 10 min siedzieć w określony sposób, a jak tylko "bardzo mi zależy" żeby akurat taką miał poze nagle jest CIAACH. Miejsce też ma bardzo duży wpływ na to czy pies jest na Tobie skupiony czy też nie. Najlepiej zacznij pracę w znanym dla psa, a co za tym idzie nie tak atrakcyjnym miejscu. To chyba tyle. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Franca81 Posted March 15, 2012 Share Posted March 15, 2012 Tak jak napisano powyżej. Jak rzucasz komendy od niechcenia to wymawiasz je inaczej (podobnie z wymową ciała). a jak tobie zależy to nieświadomie się spinasz i pies po Twojej postawie czy po głosie to po prostu wie. Tobie się wydaje, ze mówisz normalnie ale pies odczytuje znacznie więcej gestów czy "sygnałów ludzkich". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamelia Posted March 16, 2012 Share Posted March 16, 2012 tak jak piszą poprzednicy:) A dodatkowo później jest też pewnie samo nakręcanie się, chcesz, żeby pies coś zrobił bo chcesz to nagrać itp, on tego nie robi, Tobie zależy i zaczynasz się bardziej irytować, nawet jeśli tego nie pokazujesz i coraz bardziej ci zależy. Psy są mistrzami w odczytywaniu sygnałów ze strony ludzi, często kompletnie nie zdajemy sobie sprawy z tego co sami robimy a pies to dostrzeże. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.