Sonika Posted February 25, 2007 Share Posted February 25, 2007 No ale nie ma co ogólniać. Mozna byłoby tak samo powiedziec o psach mysliwskich. :cool3: Wiadomo, ze zawsze znajdzie się jakas czana owca, tak jak we wszystkim. Co do słuchania, to nawet po PT istnieje wielka szanse, ze husky ucieknie w las. :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klaudia :-) Posted February 25, 2007 Share Posted February 25, 2007 i właśnie tej czarnej owcy trzeba [B]spróbować[/B] wytłumaczyć,że się myli pomimo,że jej zdanie jest inne,a horyzonty myślowe dosyć ograniczone wiadomo nie zawsze wszyscy potrafią i chcą pewne rzeczy zrozumieć,ale wiele na tym tracą Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sonika Posted February 25, 2007 Share Posted February 25, 2007 A myslisz, ze na całym swiecie nie ma zadnego człowieka, który poza treningami agility nic nie robi z psem, tylko zamyka go w kojcu? Takiej osobie na pewno nic nie przetłumaczysz. Ale to chyba wcale nie znaczy, ze agility jest be i trzeba zająć się czymś innym. :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Myszu Posted February 26, 2007 Share Posted February 26, 2007 Miałam nie wypowiadać się w tym wątku ale skoro ktoś mnie obraża to musze bronic swojego honoru. Nie mam zamiaru oczywiście przed nikim sie tłumaczyć z tego co robie ze swoim psem, i jaki sport z nim uprawiam ani zastanawiać się co jest lepsze dla niego a co gorsze. Chciałam przekazać tylko info dla Klaudi jeszcze jedna obraźliwa wypowiedź pod moim adresem a nastepną rozmowę z tobą przeprowadzi mój adwokat:lol: a to może być mniej przyjemna rozmowa. Na drugi raz zastanów się co piszesz bo nie jesteś anonimowa i odpowiadasz za swoje słowa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klaudia :-) Posted February 26, 2007 Share Posted February 26, 2007 Jeżeli piszesz,że nie masz ochoty się zastanawiać co jest lepsze,a co gorsze dla Twojego psa to jak dla mnie nie pisz lepiej nic więcej i tak jak napisałaś nie wypowiadaj się w tym wątku. wiesz będe tak miła i zmienie tamtego posta,skoro tak bardzo przeszkadza Ci to co o Tobie myśle Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Myszu Posted February 27, 2007 Share Posted February 27, 2007 W kwestii wyjaśnienia nie mam zamiaru zastanawiać się w tym wątku mając za rozmówczynie taką osobę jak ty, bo nie jestem przyzwyczajona rozmawiać z osobami które potrafią tylko atakować innych i wyrażać swoje sądy nawet nie znając tej drugiej osoby. Twoje wypowiedzi dowodzą że uważasz że wszyscy ci którzy biegają ze swoimi psami a nie biorą udziału w zawodach agility czy frisbe to barbarzyńcy, którzy nie dbają o swoje psy, głodzą je , kopią itd. No bo jeżeli tak to bardzo mi ciebie żal. Ale może jak dorośniesz to przekonasz się że pierwsze ludzi musisz dobrze poznać za nim wydasz wyrok. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klaudia :-) Posted February 27, 2007 Share Posted February 27, 2007 przeczytaj moje posty jeszcze raz i dobrze zrozum co w nich napisałam,nie uważam,że wszytkie osoby nie biegające w agility są bee i wogóle,tylko,ze osoby uważające,ze psy powinny robić tylko i wyłacznie to do czego są stworzone robią im krzywde,pies to nie maszynka,która ma tylko biegać i spełniać nasze zachcianki,ale to przedewszystkim pełnoprawny domownik i przyjaciel Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Myszu Posted February 28, 2007 Share Posted February 28, 2007 Czyli co my biegający ze swoimi psami canicros jesteśmy bee a wy którzy biegacie w agility jesteście super właścicielami????:shake: W psach powinno się rozwijać naturalne, wrodzone instynkty i zdolności. I nie możemy się dziwić że haszczak będzie słaby w agility a border coli nie przebiegnie z radością wieloetapowego wyścigu przez Alaske. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zakla Posted February 28, 2007 Share Posted February 28, 2007 A jak na mój gust, to dyskusja jest kompletnie bez sensu. Wszystko kwestia gustu, tylko przydałoby się trochę uszanować innych i ich poglądy. Skoro ja chcę i lubię agility, mój pies na widok toru skacze ze szczęścia, to chyba wszystko wskazuje na to, że dla nas jest to coś super. Zaprzęgów ćwiczyć nie będziemy, bo po pierwsze trochę już za późno dla moich psów na rozpoczęcie nauki, a po drugie mnie to jakoś nie kręci i nie mam o tym większego pojęcia. Ktoś lubi zaprzęgi i ma alaskany czy husky etc.- super! Niech jeździ, biega, i niech się cieszy. Na pewno jest to super dla psa. Mój mamut został przeze mnie spaczony, i kiedy nakładam mu szelki, to on szuka tropu, przykre:lol: Ale to też jest dla niego super zabawa. Tak jak obedience i nauka niepotrzebnych sztuczek ;) Na zawodach agility, które odbyły się w niedzielę, mój ten nienadający się malamut uplasował się w jumpingu jako 5 na 30 par, przed maliniakiem Cirem (reprezentacja MŚ) i border collie Maczkiem (A3). Cóż, kwestia gustu, nie? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klaudia :-) Posted February 28, 2007 Share Posted February 28, 2007 [quote name='Myszu'] border coli [quote] napewno tak nie pisze się collie,ale to nie ważne Nie uważam,że zaprzęgi są bee,ale jak ktoś uważa,że to jest jedyny sport jaki powinny uprawiać psy ras północnych no to coś jest nie tak. Owszem fajnie jak haszczak ma możliwość pobiegania w zaprzęgu,ale jednocześnie musi być dobrze socjalizowany,wychowany,rozpieszczany w domu na kanapie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Myszu Posted February 28, 2007 Share Posted February 28, 2007 Ty Klaudia masz naprawdę jakieś problemy ze sobą zawsze musisz się do czegoś przyczepić nawet do pisowni ale to już nie ważne od tego są specjaliści. Ale dlaczego uważasz że jeżeli ktoś biega ze swoim psem to nie ma pojęcia o jego wychowaniu, socjalizacji itd. a no tak zapomniałam że tylko Pani Klaudia zna się na wszystkim. Jezu dziewczyno czy ty masz jakieś kompleksy czy co, wyluzuj trochę i weź pod uwagę że nie zjadłaś wszystkich rozumów i że inni też coś wiedzą o tym jak postępować z psem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Folka Posted March 1, 2007 Share Posted March 1, 2007 Ja uwazam podobnie jak zakla ze kazdy robi co bardziej lubi.Bo wydaje mi sie własciciel nie musi sie meczyc w czyms czego nie lubi dla swojego psa.My z Lima co prawda pojdziemy czasami latem na rower ale to jest rzadkosc.A zaprzegi sa fajnym sportem ale dla tych co je lubia.Psich sportow jest duzo , jest w czym wybierac wiec moze zakonczymy te kłotnie ? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.