piescofajnyjest Posted March 21, 2012 Share Posted March 21, 2012 wyje jak najeta......Fantusiu....moja Trombunia [*] sie Toba zaopiekuje...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maria1957 Posted March 21, 2012 Share Posted March 21, 2012 [FONT=Lucida Console][SIZE=5][COLOR=black]Bardzo smutno, bardzo...aż brak słów :-(:-(:-(...pozostaniesz w naszej pamięci...biegaj Fantuniu szczęśliwa za TM [*][/COLOR][/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lolalola Posted March 21, 2012 Share Posted March 21, 2012 Fanteczko nie moge zniesc tego,ze Cie juz nie ma.......:(:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted March 21, 2012 Share Posted March 21, 2012 Fanta słoneczko kochane :( biegaj szczęśliwa i wolna od bólu za TM :( [*] Tak bardzo mi przykro :( Trzymajcie się dziewczyny :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jessii Posted March 21, 2012 Share Posted March 21, 2012 ten tytuł mnie zmroził...:-( bardzo mi przykro...:-( odeszłaś tak szybko Fantusiu:-( [*], nie zdążyłam Ci pomóc, przepraszam:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pumka1990 Posted March 21, 2012 Share Posted March 21, 2012 Dzisiaj śniła mi się Fantusia... Biegała sobie... była taka szczęśliwa... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maria1957 Posted March 22, 2012 Share Posted March 22, 2012 [quote name='pumka1990']Dzisiaj śniła mi się Fantusia... Biegała sobie... była taka szczęśliwa...[/QUOTE] ...wspomnienia pozostaną.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lolalola Posted March 22, 2012 Share Posted March 22, 2012 [quote name='pumka1990']Dzisiaj śniła mi się Fantusia... Biegała sobie... była taka szczęśliwa...[/QUOTE] bo sobie teraz biega......i jest szczesliwa..juz nie boli nic...... ale ja nie moge przestac myslec o tej psince........:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Awit Posted March 22, 2012 Share Posted March 22, 2012 Miała wspaniałe ostatnie tygodnie życia. Prawdopodobnie najszczęśliwsze w życiu. Śpij dobrze Fantusiu:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KOSKA Posted March 22, 2012 Share Posted March 22, 2012 zaglądam, a tu takie wiadomości..... bardzo przykro.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pumka1990 Posted March 23, 2012 Share Posted March 23, 2012 ;( moje kochana maleństwo spogląda na nas z góry... Postaram się poszukać kilka Jej zdjęć jak była z nami zdrowa - jeśli oczywiście chcecie...? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted March 23, 2012 Share Posted March 23, 2012 Pamiętamy kochana sunieczko [*] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marlena:) Posted March 24, 2012 Share Posted March 24, 2012 (edited) Dopiero teraz jestem w stanie tutaj wejść... Chciałam Wam wszystkim podziękować, za to, że znaleźliście Fantę, za to, że tutaj byliście, że pomagaliście. Dziękuję za smakołyki, za leki, wsparcie finansowe, ciepłe myśli... Bardzo brakuje mi tej szarej, cichutkiej Myszki.. Jeszcze tydzień temu byliśmy na spacerze, wygrzewaliśmy się na słonku, głębokim wdechem wciągaliśmy zapach zbliżającej się wiosny... Fanta umarła 20 marca - wszyscy bardzo chcieliśmy, aby dożyła wiosny mając rodzinę, wygrzewając się na słonku w domowym zaciszu..kalendarzowo tego nie doczekała - mimo iż była tak blisko!!!! Tak na prawdę jednak pociesza mnie to, że natura była łaskawa tego roku i tak jakby przewidując dała suni tę radość, dała odczuć promienie słońca w słoneczny, bezwietrzny dzień, w ciszy, z psim przyjacielem u boku, z daleka od ujadania skrzywdzonych przez życie towarzyszów niedoli... To były chwile zapomnienia, oderwania się od rzeczywistości, ucieczka od bólu, piętna choroby - myślę, że to właśnie było szczęście, które sobie dla niej wymarzyliśmy... Tego dnia Fanta od rana wymiotowała.. początkowo uśmiechaliśmy się patrząc jak próbuje ukryć to, co zwymiotowała. Nie martwiło nas to, ponieważ sunia wymiotowała dość często... Tego dnia nie chciało mi się podnieść z łóżka..po czym w pośpiechu wyszłam nie żegnając się z Fantą. Tego dnia nie pocałowałam jej jak zwykle w nosek na pożegnanie..nie pogłaskałam mówiąc 'do zobaczenia'. Nie pożegnałam się...to tak boli :-( . Po jej śmierci nie byłam nawet w stanie spojrzeć na jej ciało... pożegnać się... Postanowiłam, że chcę zapamiętać ją taką jaka była.. Najbardziej boli nas teraz jednak to, jak śmierć przyjaciółki zniósł nasz pies.. Toffik jest do dzisiaj przerażony, boi się wszystkiego, znowu je tylko wtedy, gdy nikt na niego nie patrzy :shake: . Fanta swoim spokojem dodawała mu odwagi, swoim zaufaniem obdarzała każdego, kto obdarzył ją miłym spojrzeniem ucząc Toffika, że życie nie jest samym złem. Jaka ironia, prawda? Mimo tego iż przeżyła w schronisku długie 7 lat, kochała ludzi ponad życie! Ja również nauczyłam się dzięki niej wielu ważnych rzeczy... rzeczy które zachowam za zawsze głęboko w sercu. Poznałam wspaniałych ludzi... Jestem zaszczycona, że mogłam ją poznać i wziąć w tym wszystkim udział - bez wahania zrobiłabym to dla niej po raz drugi.. Nigdy tego nie zapomnę! Śpij dobrze Kochanie ['][']['] [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg846/scaled.php?server=846&filename=dsci0726c.jpg&res=medium[/IMG] Edited March 24, 2012 by Marlena:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted March 24, 2012 Share Posted March 24, 2012 Tak mi przykro:( Spij spokojnie sunieczko.. Pięknie napisałas Marlena.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piescofajnyjest Posted March 25, 2012 Share Posted March 25, 2012 tak, pieknie napisane....:( nigdy nie zapomnimy Fantusiu...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lolalola Posted March 25, 2012 Share Posted March 25, 2012 o jeju.............Marleno pieknie napisalas o Fantusi-ciesze sie strasznie,ze zaznala serca od czlowieka,tylko dlaczego nie mogla sie tym cieszyc dluzej??..............:(:(...........Fanteczko nie zapomne Cie:( wygrzewaj sie kochanie na slonku,brykaj,baw sie.......... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pumka1990 Posted March 25, 2012 Share Posted March 25, 2012 Ja wczoraj przestałam non stop płakać - CO NIE ZNACZY, ŻE ZAPOMNIAŁAM, BO NIGDY NIE ZAPOMNĘ... Po tym jak przeczytałam wpis Marleny to znów łzy leciały i nie mogłam przestać płakać.... Fantusiu :* [*] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maria1957 Posted March 26, 2012 Share Posted March 26, 2012 (edited) ...a ja zasadziłam Fantuni kwiatka w Ogrodzie Psiej Szczęśliwości ...podaję link do strony ogrodu... [URL]http://www.dognet.pl/flower.php?fid=6595[/URL] można tam wpisywać się do księgi...darmowo i zapalać świeczki ...to płatne, zaglądajcie do Fantuni jest pod białym bratkiem, z imieniem FANTA... Edited March 26, 2012 by Maria1957 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maarit Posted March 26, 2012 Share Posted March 26, 2012 [quote name='pumka1990'];( moje kochana maleństwo spogląda na nas z góry... Postaram się poszukać kilka Jej zdjęć jak była z nami zdrowa - jeśli oczywiście chcecie...?[/QUOTE] Wklej... Co prawda byłam tutaj krótko ale nie zapomnę niuni... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pumka1990 Posted March 26, 2012 Share Posted March 26, 2012 [quote name='Maria1957']...a ja zasadziłam Fantuni kwiatka w Ogrodzie Psiej Szczęśliwości ...podaję link do strony ogrodu... [URL]http://www.dognet.pl/flower.php?fid=6595[/URL] można tam wpisywać się do księgi...darmowo i zapalać świeczki ...to płatne, zaglądajcie do Fantuni jest pod białym bratkiem, z imieniem FANTA...[/QUOTE] Dziękuję to takie piękne... Fancia kochała kwiatki... wiosne.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maria1957 Posted March 27, 2012 Share Posted March 27, 2012 (edited) [quote name='pumka1990']Dziękuję to takie piękne... Fancia kochała kwiatki... wiosne....[/QUOTE] ...tu pewnie wątek w końcu umrze śmiercią naturalną a tam Fanutunia jak na psim cmentarzu...zawsze można odwiedzić...wpisać się ...zapalić świeczkę...dodaj te zdjęcia o których wspomniałaś... Edited March 27, 2012 by Maria1957 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzia828 Posted March 29, 2012 Share Posted March 29, 2012 tak mi przykro:( Fantuniu [*] bądź szczęśliwa za tm.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lolalola Posted March 29, 2012 Share Posted March 29, 2012 biedne kochane Serduszko:(.... bylam juz u Ciebie ,w Twoim ogrodzie i bede Cie odwiedzac.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pumka1990 Posted March 29, 2012 Share Posted March 29, 2012 Myszko moja... we wtorek miinął tydzień od kiedy Cię z nami nie ma ;( [*] CIOTECZKI ZAPRASZAM WAS NA WĄTEK MOJEGO INNEGO BIEDAKA... ZOSTAŁ BARDZO POWAŻNIE POGRYZIONY, A W SZPITALU NIE MA MIEJSCA, WIĘC WRÓCIŁ DO BOKSU... DO INNEGO AGRESYWNEGO PSA... BOI SIĘ ZEJŚĆ Z BUDY... PILNIE SZUKAMY MU DOMU, CHOCIAŻBY TYMCZASOWEGO!!!!!!! [URL="http://www.dogomania.pl/threads/225400-D%C5%BCeki-wygl%C4%85da-jakby-wyszed%C5%82-z-ringu-bokserskiego-pilnie-szuka-domu-chocia%C5%BCby-dt%21?p=18921474#post18921474"]http://www.dogomania.pl/threads/225400-D%C5%BCeki-wygl%C4%85da-jakby-wyszed%C5%82-z-ringu-bokserskiego-pilnie-szuka-domu-chocia%C5%BCby-dt%21?p=18921474#post18921474[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lolalola Posted March 30, 2012 Share Posted March 30, 2012 [quote name='pumka1990']Myszko moja... we wtorek miinął tydzień od kiedy Cię z nami nie ma ;( [*] CIOTECZKI ZAPRASZAM WAS NA WĄTEK MOJEGO INNEGO BIEDAKA... ZOSTAŁ BARDZO POWAŻNIE POGRYZIONY, A W SZPITALU NIE MA MIEJSCA, WIĘC WRÓCIŁ DO BOKSU... DO INNEGO AGRESYWNEGO PSA... BOI SIĘ ZEJŚĆ Z BUDY... PILNIE SZUKAMY MU DOMU, CHOCIAŻBY TYMCZASOWEGO!!!!!!! [URL="http://www.dogomania.pl/threads/225400-D%C5%BCeki-wygl%C4%85da-jakby-wyszed%C5%82-z-ringu-bokserskiego-pilnie-szuka-domu-chocia%C5%BCby-dt%21?p=18921474#post18921474"]http://www.dogomania.pl/threads/225400-Dżeki-wygląda-jakby-wyszedł-z-ringu-bokserskiego-pilnie-szuka-domu-chociażby-dt!?p=18921474#post18921474[/URL][/QUOTE] zalamac sie mozna..........w zaden sposob nie moge pomoc:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.