Jump to content
Dogomania

Pieski wyciągnięte z olkuskiej mordowni szukają domów.


iwoniam

Recommended Posts

[quote name='iwoniam']nie, dostały już tyle antybiotyków, że kolejny tego typu lek je wykończy..


Gdyby ktoś z was znał osobę, która ma psa, który przechorował nosówkę i żyje. I ta osoba byłaby w stanie oddać krew na surowicę.. Dajcie proszę znać..[/QUOTE]

Mój Timur złapał to draństwo w Olkuszu . Przeżył , chociaż wet nie dawał dużych szans . Teraz jest zdrowy , to kawał psa . Tyle , że to pewnie za daleko od Krakowa .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='elaja']Mój Timur złapał to draństwo w Olkuszu . Przeżył , chociaż wet nie dawał dużych szans . Teraz jest zdrowy , to kawał psa . Tyle , że to pewnie za daleko od Krakowa .[/QUOTE]

Szkoda, że nie wiedziałam wcześniej, Dominika będzie dziś u mnie mogłaby wziąć krew od Timka ale nie jest przygotowana, a ja nie wiem co jest do tego potrzebne, pewnie jakieś specjalne woreczki i wirówka ...?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Malgoska']A co słychać u Diego?[/QUOTE]
Wyślę mail z zapytaniem do Ingi.
Nie pamiętam czy wklejalam tu ostatni jej mail z dn.30.04.2013
"Sprawdziłam ogłoszenie, jest ok. W sumie nic się nie zmieniło tylko jest starszy o rok. Problemy z chodzeniem są i to już się nie zmieni, nie wiem czy teraz pomogła by operacja kręgosłupa i na ile byłaby dla niego bezpieczna, boję się, że nie. jeśli może Pani to proszę go wciąż ogłaszać,"

Link to comment
Share on other sites

[quote name='barb']Wyślę mail z zapytaniem do Ingi.
Nie pamiętam czy wklejalam tu ostatni jej mail z dn.30.04.2013
"Sprawdziłam ogłoszenie, jest ok. W sumie nic się nie zmieniło tylko jest starszy o rok. Problemy z chodzeniem są i to już się nie zmieni, nie wiem czy teraz pomogła by operacja kręgosłupa i na ile byłaby dla niego bezpieczna, boję się, że nie. jeśli może Pani to proszę go wciąż ogłaszać,"[/QUOTE]

dzięki:)...............

Link to comment
Share on other sites

Borni ma około roku, nieco więcej, ale na pewno poniżej 1,5 roku
Waży 18kg, jest wesołym, ale grzecznym pieskiem. Wysoki, ale szczuplutki.
Umie chodzić na smyczy, załatwia się na zewnątrz.
Lubi psy, koty, szczeniaki i dzieci. Do każdego bardzo przyjacielski.
Kastrowany, szczepiony, regularnie odrobaczony i odpchlony. Zaczipowany.
To bardzo pojętny pies, szybko się uczy.
Uwielbia towarzystwo człowieka.

Nie zostanie wydany do budy, ani na łańcuch.
Może dużą część dna spędzać na przykład w ogrodzie. Świetny kompan dla osoby lubiącej długie wycieczki.
Na Luboniu był już 6 razy :smile:
Warunkiem adopcji jest wizyta adopcyjna i podpisanie umowy adopcyjnej.
kontakt - [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL], 515192985




Soniak - to energiczna, piękna suczka. Ma dokładnie 1 rok.
jej okrywa włosowa przypomina nieco okrywę psów północy-gęsty, miękki podszerstek.
Soniak jest zaszczepiona, odrobaczona, odpchlona. Za kilka dni będzie sterylizowana. Jest zaczipowana.
Jest trochę dominująca do innych psów, ale stanowcze komendy wystarczą, aby ją odwołać.
Goni koty, niestety mocno je oszczekuje, ale żadnemu nie zrobiła krzywdy.

Może dużą część dna spędzać na przykład w ogrodzie. Świetna jako kompan dla osoby lubiącej energicznie spędzać czas.
TO NIE JEST SUCZKA DO ROZPIESZCZANIA.
Można ją dużo głaskać, przytulać nawet brać na ręce (bardzo to lubi), ale Soniak musi mieć towarzysza, który wyda jej jasne komendy.
Ona ma wiedzieć, czego się od niej oczekuje.

Nie zostanie wydana do budy, ani na łańcuch.
Warunkiem adopcji jest wizyta adopcyjna i podpisanie umowy adopcyjnej.
kontakt - [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL], 515192985




Miodzia
Miodzia to prawie jamnik - ok 95 % cech typowo jamniczych, wygląd także :smile:
Grzeczna, kochana, malutka sunia.
Odebrana od osoby, która fatalnie zajmowała się zwierzętami, tworzyła kolejne pseudo-schroniska i doprowadziła do śmierci wielu z nich.
Miodzia była w zaawansowanej ciąży, teraz jest już wysterylizowana, czeka na szczepienia.
Odrobaczona, odpchlona.
Ma nieco poniżej roku, przyjazna do wszystkich - do ludzi, kotów, psów, dzieci, szczeniaków.
Musi się tylko "douczyć" czystości, ale dobrze jej idzie.
Uczy się dzielnie komend, będzie taka malutka jak obecnie - 6kg.

Nie zostanie wydana do budy, ani na łańcuch.
Warunkiem adopcji jest wizyta adopcyjna i podpisanie umowy adopcyjnej.
kontakt - [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL], 515192985

[FONT=Verdana]I jeszcze raz Bronia - zdjęcia z opisem[/FONT]

[FONT=Verdana]Bronia to młodziutka, około roczna, śliczna sunia, która najpierw była w schronisku, później[/FONT]
[FONT=Verdana]została adoptowana przez nieodpowiedzialną kobietę, porzucona przez nią i trafiła, niby na kilka dni, pod nasze skrzydła.[/FONT]
[FONT=Verdana]Dotychczasowi opiekunowie zupełnie się nią nie interesowali. Obecnie malutka szuka nowego domu.[/FONT]
[FONT=Verdana]Bronia to suczka wesoła, radosna. Dogaduje się z innymi psami, ale świetnie sprawuje sie także jako jedyny pies w domu.[/FONT]
[FONT=Verdana]Zachowuje czystość, nie jest niszczycielem. Waży około 8-9 kg. Większa nie będzie.[/FONT]
[FONT=Verdana]Ostrzeże właścicieli przed sąsiadami, ale jak zapukają do drzwi. Tych przechodzących po klatce schodowej oszczekiwać nie będzie.[/FONT]
[FONT=Verdana]Suczka uwielbia spacery, bardzo długie także. Wraz z innymi pieskami już kilka szczytów górskich pokonała.[/FONT]
[FONT=Verdana]Bronia jest wysterylizowana, odrobaczona, odpchlona i zaszczepiona.[/FONT]
[FONT=Verdana]Nie zostanie wydana do budy, ani na łańcuch.[/FONT]
[FONT=Verdana]Warunkiem adopcji jest wizyta adopcyjna i podpisanie umowy adopcyjnej.[/FONT]
[FONT=Verdana]kontakt - [/FONT][EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][FONT=Verdana], 515192985[/FONT]

[FONT=Verdana]nowe opisy dołączyłam[/FONT]
[FONT=Verdana]Balsha te maluszki ogłosiła, do tego chyba tę trójeczkę w hoteliku w Węgrzcach Wielkich,[/FONT]
[FONT=Verdana]a justynka lipicka szczeniaki na literkę J + Fistaszka chyba[/FONT]
[FONT=Verdana]a czy mama Fistaszkowa i mama na Jot są ogłoszone?[/FONT]
[FONT=Verdana]Przepraszam, teraz nic nie wiem, ale mam taki nawał pracy z maluszkami, że nie nadążam...[/FONT]

One są takie chore, a ja nic nie mogę zrobić.

Jutro, jeśli się uda, jadę do dziewczyn do Chrzanowa,
tam będziemy odwirowywać surowicę.
Jakby ktoś miał pieska, który może oddać krew to proszę.. dzwońcie.

Sunie mają takie napady drgawek nosówkowych, że aż smutno patrzeć.
Jest jednak szansa na wyzdrowienie, trzeba im pomóc..

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Marta72']ostatnio opuściłam się w działaniu
obiecywałam kartony ciuchów

miały iść na Barbórka
ale tak nie bedzie

jeśli ma kto ochotę zrobić bazar wyślę fanty[/QUOTE]

[quote name='Justyna Lipicka']Mamusie szczeniaków JJJ i Fistaszka nie ogłoszone, są gdzieś teksty/zdjęcia?

Marta ja będę robić bazarek na bdt iwoniam ale na razie z rzeczy innych jak ciuchy. Jakbyś miała to podeślij. Ciuchy w późniejszym bazarku raczej. A nie mam gdzie tego trzymać...[/QUOTE]
Marta, skoro Justynka na razie nie potrzebuje ciuszkow to miałabym propozycję. Ciocia sharka pisala mi niedawno, że zrobiłaby bazarek na Truflę gdyby miała fanty. Trufelka jest przecież olkuska, a mimo dochodu z bazarku Malgoski dlug nadal jest bardzo duzy. Więc moze do sharki moglabyś wysłać? Oczywiście potwierdzimy jeszcze czy propozycja jest aktualna ( Ciocia teraz jest bardzo zajęta w związku z poszukiwaniami Mafiego)
Wkleję bo może zaglądaja tu Poznaniacy
[URL]https://www.facebook.com/events/570146743017596/577198532312417/?notif_t=event_mall_reply[/URL]

Chyba, że Malgoska będzie robić niedługo kolejny bazar ? :roll:

Edited by barb
Link to comment
Share on other sites

[quote name='BUDRYSEK']z Jozinkiem z Olkusza jest zle...jutro cd badan.....prosze trzymajcie kciuki!!!!!!


[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/222815-Spaniel-marzenie_-kundelek-zachudzony_z-OLKUSZA_pilnie-potrzebne-DS-lub-DT_[/URL][/QUOTE]
Znowu złe wiadomości. Kopiuję z wątku - link w poście powyżej
[quote name='zuzlikowa']Niestety u Bono i Jożina nie jest dobrze...Bono w lecznicy, bo problemy z tylnymi łapkami dopadły go... a Jożinek?

Jedzie do lecznicy :(

[B]Niestety i niedziela spokojna być nie może :-([/B] : BUDRYSEK już jedzie do weterynarza :-( :-( :-(- coś złego dzieje się z Jożinkiem: wymiotuje, spija ogromne ilości wody i od razu zwraca, szarpią nim konwulsje, słaby, załatwia się w domu... sytuacja wygląda niedobrze.
Już po konsultacji telefonicznej, po wizycie w aptece i walce o furosemid :-( ( bo tylko na receptę )...

Szukałyśmy domu kundelkowi staruszkowi/ OLKUSZAKOWI- okazał się dużo starszy... nie znalazł ds... został w BDT BUDRYSEK ... dzisiaj potrzebuje znowu ratunku :-(
Szukałyśmy domu i dziadeczkowi Bono... a on dalej w schronisku. Starzeją się oba i dopadły ich problemy zdrowotne... potrzebują pomocy!


[IMG]http://s1.pokazywarka.pl/i/2034722/120646/slajd4.jpg[/IMG]


[SIZE=5]Bardzo serdecznie zapraszamy...[B] na bazarki... min. i dla Jożinka :-( ![/B][/SIZE]

_ [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/242923-Bazarek-pomocowy-na-spłatę-długów-w-lecznicach?p=20895958#post20895958[/URL]

_ [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/243575-OSTATNI-DZIEŃ_-Daj-PIĄTAKA-na-Książkę_-Film_-Grę-dla-dzieciaka_-gł-NOWE_?p=20896200#post20896200[/URL]


_ [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/243621-Sam-zdecydujesz-do-czego-Ci-potrzebne-_-dla-Kami-i-BDT_-27-05[/URL][/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

Wklejam mail od opiekunki Diego

"Diego ma się lepiej choć jeszcze nie wrocił do swojej poprzedniej wagi, pewnie musi to potrwac trochę dłużej. Troszkę jest słabszy niż wcześniej choć ma zrywy i podskakuje, zaczepia ale szybko się męczy, myślę, że serce jakby się trochę przez tą chorobę osłabiło. Jeśli Iwona ma jeszcze karmę, o której pisała to wezmę przy okazji jak będę w Krakowie, ale może juz zjedzona bo ona też ma duże potrzeby. Poprzednia karma skończyła się. Chciałabym mu też trochę zwiększyć ilość niż zwykle żeby przybrał na wadze. "
(chodzi o Hepatic Royal ).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Marta72']Barb
na ciebie mozna zawsze liczyć:)
Jesli wpływy z bazarku bedą potwierdzone przez tego do kogo trafią
a przyjemnością ciuszki wpakuję w karton i wysyłam na kazdego olkuszaka:)
Proszę o adres na priva :)[/QUOTE]

A to na Trufelkę wysłałas może????

Link to comment
Share on other sites

[quote name='barb']Wklejam mail od opiekunki Diego

"Diego ma się lepiej choć jeszcze nie wrocił do swojej poprzedniej wagi, pewnie musi to potrwac trochę dłużej. Troszkę jest słabszy niż wcześniej choć ma zrywy i podskakuje, zaczepia ale szybko się męczy, myślę, że serce jakby się trochę przez tą chorobę osłabiło. Jeśli Iwona ma jeszcze karmę, o której pisała to wezmę przy okazji jak będę w Krakowie, ale może juz zjedzona bo ona też ma duże potrzeby. Poprzednia karma skończyła się. Chciałabym mu też trochę zwiększyć ilość niż zwykle żeby przybrał na wadze. "
(chodzi o Hepatic Royal ).[/QUOTE]

Nie wiem ile kosztuje ta karma ale część Karusia z bazarku Sonii będzie przekazana na Diego, więc może to ułatwi zakup karmy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ikusia']Dzisiejsza uwaga
[URL]http://uwaga.tvn.pl/64688,wideo,421307,umieraly_bez_szans_na_ratunek,umieraly_bez_szans_na_ratunek,reportaz.html[/URL][/QUOTE]

powinna zdechnąć w takich samych męczarniach jak umierały te psy, przywiązana na łańcuchu do słupa.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='barb']Wklejam mail od opiekunki Diego

"Diego ma się lepiej choć jeszcze nie wrocił do swojej poprzedniej wagi, pewnie musi to potrwac trochę dłużej. Troszkę jest słabszy niż wcześniej choć ma zrywy i podskakuje, zaczepia ale szybko się męczy, myślę, że serce jakby się trochę przez tą chorobę osłabiło. Jeśli Iwona ma jeszcze karmę, o której pisała to wezmę przy okazji jak będę w Krakowie, ale może juz zjedzona bo ona też ma duże potrzeby. Poprzednia karma skończyła się. Chciałabym mu też trochę zwiększyć ilość niż zwykle żeby przybrał na wadze. "
(chodzi o Hepatic Royal ).[/QUOTE]

Diegus.... O niego pomino tylu naszych ogloszen nikt nie zadzwonil chyba od dawna....

[quote name='Malgoska']To ja robię z tego co mam po 31 na Truflę.[/QUOTE]

jestes wielka!

[quote name='Malgoska']powinna zdechnąć w takich samych męczarniach jak umierały te psy, przywiązana na łańcuchu do słupa.[/QUOTE]

glupie babsko, to jest tak bardzo chore!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='krakowianka.fr']Jozin jest za TM

[URL]https://www.facebook.com/events/597272666959012/?ref=notif&notif_t=plan_user_joined[/URL]

[IMG]http://brzozow.org.pl/images/Brzozow/znicz09.jpg[/IMG][/QUOTE]

Tak krótko cieszył się życiem:-(

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...