Frotka Posted February 10, 2012 Share Posted February 10, 2012 (edited) Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami pilnie poszukuje stałego albo tymczasowego domu dla ciężko poparzonego Kajtka, który przez 10 dni błakał się po Czarnym Dunajcu bez opieki medycznej. Żadna instytucja nie chciała się nim zająć. Kajtek jest młody i łagodny. KTOZ pokryje mu koszty leczenia. 604 933 031 (sms) [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f13d36eadcb9f3d0.html"][IMG]http://images50.fotosik.pl/1370/f13d36eadcb9f3d0.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/493e64478e3208e5.html"][IMG]http://images37.fotosik.pl/1323/493e64478e3208e5.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/207355e8e2e5f3f7.html"][IMG]http://images41.fotosik.pl/1306/207355e8e2e5f3f7.jpg[/IMG][/URL] Edited February 10, 2012 by Frotka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Apolonia Posted February 11, 2012 Share Posted February 11, 2012 Wiadomo cos sie stało, ze jest taki poparzony? Jakiś pożar czy celowe przypalenie go? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Frotka Posted February 11, 2012 Author Share Posted February 11, 2012 Ktoś go wyrzucił w takim stanie z samochodu. Raczej było to celowe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
masza44 Posted February 11, 2012 Share Posted February 11, 2012 Matko kochana...:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wtatara Posted February 11, 2012 Share Posted February 11, 2012 ile musiał sie wycierpiec Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Aga_ Posted February 11, 2012 Share Posted February 11, 2012 Nawet nie chcę myśleć..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Renata N Posted February 11, 2012 Share Posted February 11, 2012 Nie można patrzeć spokojnie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Frotka Posted February 11, 2012 Author Share Posted February 11, 2012 Rozmawiałam jeszcze raz z ludżmi którzy przekazali nam psa i sprawa wyglada troche inaczej niz pisałam. Pies został wyrzucony z samochodu na terenie Czarnego Dunajca już kilka tygodni temu. Był wtedy w dobrej kondycji. Ktos poparzył go 11 dni temu, byc może dlatego że jest bardzo ufny i chodził za ludżmi. W miedzyczasie kobieta ktora sie nim czasowo zajela wielokrotnie dzowniła po pomoc: do gminy, lekarzy, schroniska. Wszyscy odmowili pomocy. Poradozno jej jedynie żeby przestała psa dokarmiać. Potrzebujemy: 1.domu stałego/tymczasowego (obecnie pies przebywa w lecznicy, dobrze by było gdyby po wyjsciu stamtad trafił w domowe warunki) 2.pomocy w ustaleniu sprawcy poparzenia (mieszkaniec Czranego Dunajca?) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rudzia-Bianca Posted February 12, 2012 Share Posted February 12, 2012 Straszna bida :( Zapisuję . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolina&sasza Posted February 12, 2012 Share Posted February 12, 2012 Jestem u Kajtka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Apolonia Posted February 12, 2012 Share Posted February 12, 2012 Nie mogę pojąć, ze człowiek jest coś takiego wstanie zrobić innej istocie. Ach. To jakis potwor. Jak sie Kajtek czuje? Jest silny? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Frotka Posted February 12, 2012 Author Share Posted February 12, 2012 Kajtek przeszedł zabieg usuwania martwych tkanek. Okazało się że poparzenie jest dużo większe, obejmuje też obszar porosnięty sierscią i zajmuje ok. 40 % powierzchni skóry. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rudzia-Bianca Posted February 12, 2012 Share Posted February 12, 2012 [quote name='Frotka']Kajtek przeszedł zabieg usuwania martwych tkanek. Okazało się że poparzenie jest dużo większe, obejmuje też obszar porosnięty sierscią i zajmuje ok. 40 % powierzchni skóry.[/QUOTE] Bidul straszny :( Trzymam kciuki za niego , niestety nic więcej nie mogę :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mojko309 Posted February 13, 2012 Share Posted February 13, 2012 Co za sku.....syn zrobił ufnemu zwierzęciu coś takiego ? Jeden wyrzucił, a drugi skatował. Część ludzkości nie udała się Panu Bogu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolina&sasza Posted February 13, 2012 Share Posted February 13, 2012 Mam nadzieję że Kajtek wyjdzie z tego! Gdybym mogła to skazałabym tego drania na dożywocie w więzieniu!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asior Posted February 14, 2012 Share Posted February 14, 2012 przegięciem jest to, że gmina olała sprawę.. tyle tygodni!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolina&sasza Posted February 14, 2012 Share Posted February 14, 2012 Co tam u Kajtka? Trzyma się chłopak? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Frotka Posted February 18, 2012 Author Share Posted February 18, 2012 Trzyma się mocno. Szybko dochodzi do zdrowia. Nadal nie ma domu. [URL]http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/511467,bezpanski-pies-oblany-wrzatkiem-urzednik-nie-karmic-to,id,t.html[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.