Jump to content
Dogomania

Owczarek niemiecki w koszmarnym stanie- pilnie pomoc/ mińsk mazowiecki


haifa

Recommended Posts

Od dwóch dni dokarmiam koty w nowym miejscu w Mińsku Mazowieckim w dzielnicy Serbinów. Każdego dnia zaczynają dołączać nowe zwierzęta: wczoraj były 3 koty, dzisiaj już 5 i dwa psy (zapomniana przez wszystkich dzielnica porzuconych zwierząt). Owczarek niemiecki jest w najgorszym stanie: same kości, zanik mięśni, zarzuca go mocno przy chodzeniu z powodu osłabienia, ogon i cały grzbiet łysy jakby z odmrożenia, siusia całkowicie białym bezbarwnym moczem. Po rozmowie z lokalnymi dowiedziałam się, iż jest w tym miejscu od 4 miesięcy. W Mińsku nie ma obecnie hycla i nawet najgorsza opcja wywozu do schronu odpada- z drugiej strony czy ktoś by w ogóle mu pomógł w schronie?
Psiak jest młody, ma bardzo ładną głowę, był to śliczny podpalany owczarek. Teraz jest na wykończeniu, ja zamarłam gdy go zobaczyłam- naprawdę nie widziałam jeszcze psa w tak złej formie. To istny dramat.
Nie mam możliwości ulokować go gdziekolwiek ani pomóc mu w inny sposób niż dokarmiać. Dla niego to jednak za mało. Proszę o pomoc. Miesięcznie 10 kg karmy będę dostarczać na jego wyżywienie.

Edited by haifa
Link to comment
Share on other sites

  • Replies 155
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='mtf zalesie']moze wecie na ktorrym watku jest evita lub ktos ma do niej kontakt - ona jest z minska - ja moge tylko finansowo pomoc[/QUOTE]
Bardzo proszę:lol::
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/222669-Mini-sunia-Punia-na-krowim-łańcuchu-chłop-chce-się-jej-pozbyć[/URL]!!!

Link to comment
Share on other sites

Przepraszam, że nie odpisałam przez 2 dni. Mam ogromne problemy z tymi ludźmi z pasażu sklepów. Psiak i koty żerują pod sklepem spożywczym na rogu i pod mięsnym tuż obok. Przedwczoraj nastawiłam wielką miskę ciepłego jedzenia, pies jadł i wyskoczyła kobieta z krzykiem, że zaśmiecam teren sklepów (a mam ze sobą worek na śmieci i wszystko sprzątam). Psiak uciekł, kocur dostał kołem od roweru od drugiej, która zaparkowała właśnie pod sklepem. Wczoraj na powitanie miałam lustratorów z pierwszego piętra, wyczekujących w oknie, były tylko 3 koty i nie było onka. Szukam go po osiedlu.
Wczoraj załatwiłam mu sponsora na karmę i pani chce pokryć część kosztów leczenia.

Link to comment
Share on other sites

Jeździliśmy po wszystkich tych małych uliczkach, bez śladu. Wiem, że jakaś dziewczyna blondynka przyjeżdża tam dokarmiać od dużo dłuższego czasu niż ja, musiała onka spotkać, ale nie wiem, kim jest. Jutro rozdam numer telefonu w sklepach z drugiej strony osiedla. Może chwilowo przeniósł się pod sklepy w okolicach baraków Serbinowa.

Link to comment
Share on other sites

kocica matka jest przetrącona: uszkodzenie w okolicach łopatki i stawu biodrowego po tej samej stronie ciała. I nie wiem, co tam się dzieje, ale było pięć kotów a zostało 3. Dwa koty i onek gdzieś zaginęły. Zrobiliśmy dzisiaj 3 razy długi obchód: rano, o 12 i przed zmrokiem w poszukiwaniu onka: bez powodzenia. Napiszę do Evity. Może miałaby chwilę czasu, by zrobić rundę po osiedlu, na wymianę ze mną. Martwi mnie, że te zwierzaki były (dwa koty i onek) a teraz gdzieś zniknęły.

Link to comment
Share on other sites

załatwiłam lecznicę dla dwóch kotek z tej trójki, czekam tylko na dokładne info kiedy mam jechać: najpóźniej w środę będą już myślę w lecznicy.
Nie wiem co myśleć: z dnia na dzień zniknął onek i dwa koty. Może ta dziewczyna blondynka, która przyjeżdża tam od 3 lub więcej miesięcy, przejęła zwierzaki....

Link to comment
Share on other sites

Zjawiam się i ja na wątku ;). Mieszkam zupełnie w innej części Mińska i prawdę mówiąc nie znam za bardzo Serbinowa (nawet nie rozróżniam gdzie Serbinów a gdzie Targówka- dla mnie to mniej więcej jedna okolica). Podjechałam tam dzisiaj, krążyłam, ale nie widziałam tego biednego ONka.
Haifa- a w którym dokładnie miejscu/ okolicy widywałaś tego biedaka ?
Podam Ci na PW mój nr tel- gdybym w czymś mogła pomóc.

Edited by evita.
Link to comment
Share on other sites

nawet nie będę myśleć, że onek i dwa koty zamarzły. Były pod mięsnym na przeciwko ronda. Jeździmy od ronda w osiedle Łupińskiego do przedszkola, następnie do Topazu. Dzisiaj przenosimy się na teren poligonu na Serbinowie i na drugą stronę Warszawskiej.

Link to comment
Share on other sites

onek żyje i jeden z zaginionych kotów także! zwierzaki przetrzymały mrozy, musimy złapać psa przed kolejnymi mrozami. Nie żyje 1 kot- prawdopodobnie potrącił go samochód. Onek był widziany wczoraj po południu pod mięsnym, ale ja byłam po 12, także to musiałoby być pomiędzy 12 a wieczorem.
Niestety nie wiem, kim może być blondynka, która dokarmia tam zwierzęta od 3 miesięcy i jeździ białym samochodem. Moja znajoma, która spełnia oba kryteria, tam nie dokarmia. Pewnie ta dziewczyna mogłaby coś więcej powiedzieć szczególnie o onku, gdyż podobno przyjeżdżała swego czasu codziennie lub co drugi dzień. Przynajmniej kilka razy powinna była go spotkać, ale może przyjeżdżała po zmroku? Po zmroku psiaki z tego co wiem już nie żerują. Tylko po zmroku to nawet i kotów tam nie ma...

Edited by haifa
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...