Jump to content
Dogomania

Hodowle dalmatyńczyków


Kiessa

Recommended Posts

No cóż, zimą mój dalmatyńczyk miałby zdecydowanie mniej ruchu niż latem, ale na pewno wyspracerowałby się na tyle, żeby nie mieć w domu ochoty na rozrabianie. Zresztą mówiąc że przebywałby głównie na dworze miałam na myśli lato. Zimą przebywałby na dworze zapewne tyle co ja :P

Co do hodowli Safari Park dziś sprawdzałam jeszcze raz na allegro te szczeniaki i została tylko jedna suczka, za to cena skoczyła i wynosi 900zł! Myślałam że wszystkie szczeniaczki z miotu są za te 200-400zł ale to chyba tylko tamten jeden był za tyle...
Może z tamtym szczeniakiem za 200zł rzeczywiście było coś nie tak, skoro był taki tani? A może wystawił tamtego szczeniaka jego nowy właściciel który się rozmyślił i chciał sprzedać taniej byle szybko się pozbyć szczeniaka? W każdym razie zdjęcie było na takim samym tle, na którym stała reszta szczeniaków z tego miotu.
Nie dzwoniłam jeszcze do tych państwa, gdyż głupio mi zawracać głowę jeśli nie jestem na sto% pewna że wezmę psa. Po pierwsze czekam na koniec sesji, a po drugie czekam na decyzję czy będziemy remontować z chłopakiem nasze nowe mieszkanko, bo jeśli tak to nie sprowadzę tam szczeniaka :( (chciałabym go bardzo i to natychmiast, ale niestety muszę być odpowiedzialna)

Link do aukcji psa: [url=http://allegro.pl/item644722189_dalmatynczyk_piekna_suka_wystawowa_amira.html]DALMATYŃCZYK - PIĘKNA SUKA WYSTAWOWA AMIRA (644722189) - Aukcje internetowe Allegro[/url]

Co do rodziców to ojciec jest czampionem Czech, ale nie mam pojęcia czy to dobry wynik czy nie, bo nie znam się na tym kompletnie... A ich suczka jest rzeczywiście niebywałej urody!

A z jakiej hodowli jest twój Dalmatyńczyk czy można wiedzieć??

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 90
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Lottie']
Może z tamtym szczeniakiem za 200zł rzeczywiście było coś nie tak, skoro był taki tani?
[/quote]
wiesz co? ja podejrzewam, że może był niehodowlany. Nie wiem an 100% ponieważ nie widziałam go, ale w każdej rasie jest tak, ze czasem rodzi się szczeniak przeciętnej urody ( jeśli chodzi o rozmnażanie ) albo ma wadę dyskwalifikującą. Taką wada u dalmatyńczyka jest m. in. monokl( kółeczko wokół oka, czyli takie "podbite oko", cętki zlane w jedną) albo pech ( czyli łata na uchu i głowie). ;)
Cena takiego niehodowlanego pieska jest zazwyczaj sporo niższa. Taki piesek naturalnie OTRZYMUJE METRYCZKĘ, czy wstęp do rodowodu, tak jak reszta rodzeństwa, jest tak samo kochany i rasowy, z ta różnica, ze nie możesz go wystawiać i rozmnażać. Ale z takim psem jak najbardziej można trenować sporty, np. argility, dog frisbee, czy szkolić go do pracy z koniem, tropienia :cool3:
Bo w czym miałaby mu przeszkadzać plamka? :lol:

[quote] Nie dzwoniłam jeszcze do tych państwa, gdyż głupio mi zawracać głowę jeśli nie jestem na sto% pewna że wezmę psa.[/quote]
Wiesz co, ale na pewno oni nie uważaliby że im zawracasz głowę. Nie znam tych ludzi,a le każdy dobry hodowca bardzo chętnie udziela rad i informacji zainteresowanym. I na pewno możesz do nich zadzwonić i zapytać się, nawet o samo to jakie są ZA a jakie PRZECIW wzięciu dalmatyńczyka, możesz ich poprosić, żeby opowiedzieli Ci o rasie, powiedz, ze nigdy nie miałaś dalmatyńczyka, a chciałabyś czegoś się o tej rasie dowiedzieć.
Możesz popytać jak suczka zachowuje się na co dzień ( matka szczeniąt), możesz wypytać o krycie, możesz spytać o te różnice w cenie.
Jeśli nie chcesz w przyszłości dalmatyńczyka to może spytaj czy mają jeszcze jakieś niehodowlane sztuki?
Naprawdę podejrzewam, że to bardzo mili ludzie, którzy chętnie Ci odpowiedzą na trapiące Cię pytania, nawet jeżeli zastrzeżesz wcześniej, że nie jesteś jeszcze zdecydowana.;)


[quote] (chciałabym go bardzo i to natychmiast, ale niestety muszę być odpowiedzialna)[/quote]
I bardzo rozsądnie postępujesz.
Pośpiech to najgorszy doradca w sprawie zakupu szczeniaka.


[quote]Co do rodziców to ojciec jest czampionem Czech, ale nie mam pojęcia czy to dobry wynik czy nie, bo nie znam się na tym kompletnie...
A ich suczka jest rzeczywiście niebywałej urody![/quote]

Ja powiem szczerze, że też tam się nie wgłębiałam...no musisz dopytać hodowców, oni an pewno Ci wszystko powiedzą. Możesz spytać co to za kojarzenie było, dlaczego takiego psa wybrali itp. ;)
Reproduktor był zagraniczny? To już samo to dobrze o nich świadczy, bo dobry hodowca dba o to, by psy kojarzone ze sobą nie były spokrewnione, trzeba pilnować inbredu - dobierać osobniki jak najdalej spokrewnione, i oczywiście o interesujących nas cechach;)



[quote] A z jakiej hodowli jest twój Dalmatyńczyk czy można wiedzieć??[/quote]
Oczywiście, ze możesz.
Frodo to jego "domowe" imię, jego rodowodowe brzmi BAMSEJ, a pochodzi z hodowli Magiczna Oaza.
I powiem Ci w szybkim skrócie o tej "hodowli" - nie polecam.
Ja mojego dalmatyńczyka adoptowałam stamtąd gdy miał 6 miesięcy. Spodziewałam się dostać odchowanego, zdrowego i pięknego dalmatyńczyka, a gdy zajechaliśmy na miejsce okazało się, że piesek jest chudy jak szkapa, brudny( żółty, prawdopodobnie od własnych siuśków) i do tego z kompletnym brakiem socjalizacji, bojący się własnego cienia :mad:

Sporo czasu mi zajęło "prostowanie" Froda, by wyglądał i zachowywał się tak jak to jest teraz.
W ogóle, Magiczna Oaza jest dość... zawiłą hodowlą. Słyszałam, ze hodują wiele ras, ale nie wiem gdzie to trzymają, na pewno szczeniąt nie odchowują w domowych warunkach ( co widać po ich zachowaniu) i z tego co udało mi się ustalić, nie hodują już dalmatyńczyków - matki Froda się pozbyli zaraz po tym, jak pozbyli się ostatniego psa z miotu - czyli Froda.

Czegoś takiego nie mogę chwalić, nie wiem nawet czy można to nazwać hodowlą:angryy:

Poza tym, miot dalmatyńczyków z Magicznej Oazy był na szczęście jeden i ostatni.

Link to comment
Share on other sites

Chyba niezbyt ładnie się zachowuję obgadując trochę tutaj tą hodowlę i podpytując o nią dlatego najlepiej zadzwonię do nich po egzaminach.

Ta suczka która kosztowała 200zł z tego miotu to prawdopodobnie ta sama co tutaj: [url=http://allegro.pl/item635599226_okazja_piekna_suczka_dalmatynczyk_z_rodowodem.html]OKAZJA PIEKNA SUCZKA DALMATYNCZYK Z RODOWODEM (635599226) - Aukcje internetowe Allegro[/url]# (tylko nie rozumiem dlaczego raz ją wystawili za 200zł a drugi raz za 600zł... wcześniej, kiedy pierwszy raz pytałam tutaj o tego szczeniaka ten sam link zawierał zdjęcia tej suczki w młodszym wieku i kosztowała wówczas 200zł).

Mogłabyś mi na zdjęciach przedstawić co to znaczy "cętki zlane w jedną"??? Zaciekawiło mnie to by jeśli to jest to co myślę to albo mi się zdaje albo wszystkie dalmatyńczyki co do tej pory widziałam miały coś takiego hihi.

Magiczna Oaza.. nie słyszałam jeszcze nic o tej hodowli. Prawdę mówiąc sprawdzałam tylko te hodowle które podaliście w linkach w tym temacie i kilka hodowli z pudlami i gończymi. Ale czytałam trochę wątków o hodowlach które mimo że mają uprawnienia to psy siedzą w klatkach itd.

Ja szczerze przyznam że chciałabym takiego rodowodowego "dalmatyńczyka po przecenie" który jest zdrowy, po przebadanych rodzicach ale nie nadaje się do hodowli bo ma źle wybarwioną łatkę czy cośtam... Nie chcę mieć psa na pokazy, nie miałabym zresztą na to czasu i ze względu na to liczę właśnie na coś tańszego ale jednak rodowodowego. Trochę wstyd się przyznać no ale niestety na obecną chwilę nie mam 1000zł na szczeniaka.

Nadal jeszcze myślę trochę o pudlu ale jednak jak tak czytam o tych dwóch rasach dalmat i pudel, to jednak dalmatyńczyk bardziej mi się podoba (a mój chłopak nie chce z kolei pudla bo mówi że to babski pies hihi :evil_lol:). No i cały czas sobie przeglądam strony z psami do adopcji i jest kilka które mi się podobają, nie wykluczam w ostateczności takiej opcji że wzięłabym coś ze schronu.... Mam trochę mętlik w głowie przez te wszystkie psy, ale nadal najbardziej preferuję dalmatyńczyka :)

Link to comment
Share on other sites

Oto pies z monoklem [B]Krasnal Mędrek z Chrustów[/B] należący do użytkowniczki [B]Bea[/B] ;)
[IMG]http://img246.imageshack.us/img246/1109/1000009xh8.jpg[/IMG]

musisz wejśc na [url]www.dalmatynczyki**********/galerie,31/krasnal-medrek-z-chrustow,126.html[/url]


[B]Monokl [/B]to jest to kółko wokół jego lewego oka ;)
i tutaj masz jeszcze zdjęcie [IMG]http://hattrick-dals.home.att.net/Noapatch1.jpg[/IMG]

a [B]pech [/B]to coś takiego:
[IMG]http://hattrick-dals.home.att.net/apche.jpg[/IMG]

wadą dyskwalifikująca dalmatyńczyka z hodowli jest także niebieskie oko/oczy
[IMG]http://hattrick-dals.home.att.net/Doubleblue.jpg[/IMG]

Dyskwalifikują także ( rzadko występujące w Polsce) wady jak tricololor( cętki czarne i brązowe na jednym psie:lol: )

źródło [url=http://hattrick-dals.home.att.net]HatTrick Dalmatians Home Page[/url]

Link to comment
Share on other sites

Powiedz mi jeszcze Patisa.
Taki szczeniak z niebieskim okiem albo "pechem" dostaje rodowód tylko nie może mieć uprawnień hodowlanych tak??
Bo dziś mi koledzy wmawiali że np jak sie beagle urodzi bez białego czubka ogona to nie ma rodowodu nawet jesli ma rodowodowych rodziców, albo jak husky bedzie miał niebieskie oczy to też nie dostanie rodowodu mimo że jest po rodowodowych rodzicach.
Jak to jest?
Nie bardzo mi się chce wierzyć w to co oni mówią, bo oni uważają że pseudohodowle są OK i nei rozumieją problemu mnożenia szczeniaków, uważają że rodowód to tylko papier i nie jest do niczego potrzebny komuś kto nie jeżdzi po wystawach.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Lottie']Powiedz mi jeszcze Patisa.
Taki szczeniak z niebieskim okiem albo "pechem" dostaje rodowód tylko nie może mieć uprawnień hodowlanych tak??
Bo dziś mi koledzy wmawiali że np jak sie beagle urodzi bez białego czubka ogona to nie ma rodowodu nawet jesli ma rodowodowych rodziców, albo jak husky bedzie miał niebieskie oczy to też nie dostanie rodowodu mimo że jest po rodowodowych rodzicach.
Jak to jest?
Nie bardzo mi się chce wierzyć w to co oni mówią, bo oni uważają że pseudohodowle są OK i nei rozumieją problemu mnożenia szczeniaków, uważają że rodowód to tylko papier i nie jest do niczego potrzebny komuś kto nie jeżdzi po wystawach.[/quote]


No właśnie, tak myślałam, że to są ( sorry) debile.
KAŻDY pies z hodowli dostaje metrykę - to jest taki "mini rodowód", w którym są napisani rodzice i dziadkowie szczeniaka i dane hodowcy, właściciela i psa oczywiście. Na podstawie metryki, jeśli właściciel sobie tego życzy ( bo chce np. wystawiać psa) wyrabiany jest rodowód.
Ale rodowodu nie trzeba wyrabiać.

Jeśli jest piesek niehodowlany, to dostaje normalnie metrykę, ale jest w niej wpis " niehodowlany" - i tyle ;)
Pies z takim dokumentem jest w 100% rasowy, masz na to dowód, tylko po prostu nie będzie rozmnażany ;)

P.S. Dobrze, że jesteś mądrzejsza od znajomych..;)

Link to comment
Share on other sites

No ja na nich nie mam sił i w ogóle do ludności skupiającej się w okół mnie... Trudno im zakumać o co chodzi z pseudohodowlą... Tłumaczyć im to jak grochem o ścianę. Nie jest ważne że szczeniaki są rozmnażane i trafiają potem do schronisk, ważne jest że oni mają taniej psa, a że bez rodowodu to i tak nikt nie zauważy. Tylko jednego znajomego udało mi się oświecić ale to już za późno bo on pare miesięcy temu kupił sobie labladora z pseudo...
Z 2 tygodnie temu opisałam w wątku "Zanim kupisz psa" jakie podejście do tego zagadnienia mają ludzie z mojej uczelni a także znajomi ze wsi.
Im nie przetłumaczysz zalet rodowodow, wad pseudohodowli a juz na pewno nie przemowi do nich argument ze zwierzeta cierpia. Liczy sie pieniadz i to tyle.
A ja sie coraz bedziej sklaniam do tego zeby sobie nie kupowac psa po przecenie (chocby i z metryka), jak tak z nimi rozmawiam, bo czuje ze sie przez to bym do nich upodobnila i do ich myslenia. Mysle ze do konca lata udaloby mi sie uzbierac 1500zl na szczenie z dobrej hodowli tylko nadal nie wiem co z tym remontem u nas :angryy:
A powiedz mi, slyszalas o takim zjawisku ze hodowca nie chce sprzedac psa za wyznaczona przez siebie cene, kiedy sie dowie ze jego szczeniak nie pojdzie na wystawy bo zalezy mu na tym zeby szczeniaki po jego suczce (zwlaszcza jesli maja potencjal) zdobywaly nagrody na pokazach i udowadnialy tym samym ze jego suka daje dobre szczeniaki. Bo mi kiedys kolezanka mowila ze jej wujek chcial kupic jakiegos owczarka czy cos i jak sie wygadal ze nie bedzie z nim jezdzil na wystawy to wlasciciel szczeniaka mu nie sprzedal. Oby mnie sie to nie przytrafilo!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='bachar']W metryce nie są uwzględnieni dziadkowie. Jest to tylko dokument potwierdzający pochodzenie psa i jego uprawnienia do rodowodu.
[/quote]

Mój błąd. :oops:
Widać pomieszało mi się... no al chyba nie wyszła z tego żadna tragedia :p

[B]Lottie[/B], myślę, że nie będziesz miała problemu z kupnem dobrego dalmatyńczyka, hodowlanego, którego nie będziesz chciała wystawiać ;)
Generalnie, niehodowlane osobniki to taki "margines"( bez obrazy). Po prostu głównie rodzą się piękne szczeniaczki, szczególnie w dobrych hodowlach, aczkolwiek [I]wszędzie [/I]trafić się może niehodowlany bobas .
A przecież nie każdy piękny piesek z miotu musi zaraz lądować na ringu wystawowym.

Choć rzeczywiście, sama znam takie przypadki, że hodowca wymagał od przyszłego właściciela danego szceniaka, żeby go wystawiano.
Moja koleżanka ma doga niemieckiego i ma na niego umowę, ze musi go chociaż raz pokazać na wystawie. Ale go nie pokazała...i nic jej hodowca za to nie zrobił.
Wprawdzie ja jej postawy nie popieram, bo umowa to umowa, ale wydaję mi się, że takie klauzury i zastrzeżenia to jednak rzadkość.

Jedno jest pewne - na pewno bez problemu znajdziesz pięknego szczeniaczka, w pełni hodowlanego i dobrze rokującego wystawowo, którego będziesz mogła wystawiać[U] albo i nie[/U]. ;)

Czyli z tego co czytam, utwierdzasz się w dalmatyńczykomanii? :cool3:
Ja trzymama kciuki, obyś znalażła tego [I]"Najkropniejszego"[/I] :lol:

Link to comment
Share on other sites

Jezu ale jestem załamana :placz::placz::placz:
Jednak mamy ten remont od 25 czerwca :( tragedia chyba się pójdę rzucić do Warty............. Nie wezmę w tym roku szczeniaka a już na pewno nie w wakacje!!! A chciałam wziąść psa koniecznie na wakacje żeby pierwsze dwa miesiące go wszystkiego uczyć i poświęcać jak najwięcej czasu!! Ech tak strasznie się napaliłam, już nawet miałam dzownić do hodowli i się pytać co mają ciekawego, spisałam sobie telefony, oglądałam strony internetowe, szukałam po internecie osiągnięć rodziców..... a teraz takie rozczarowanie :-(

Przygarnęłam na pocieszenie dwie świnki morskie ze zliwkiwdowanej pseudohodowli..... Tylko one są dobre do tego zeby je tulić podczas czytania książki i nauki.... A w teren ze mną nie pobiegną.

Echhhhh.........

Tak, już się przekonałam do dalmatyńczyków bo dziewczyny z forum dużych pudli mnie skutecznie zniechęciły... Pudlowi albo gorąco ciągle, albo ciągle zimno, albo go łapki bolą, albo się zaplątują w nim gałązki, albo śnieg się zbryla... Do koni może być ale przecież mu się sierść zniszczy jak będzie po lesie biegał ...... ciągle wymyślały nowe powody żeby mnie odwieść od kupna tej rasy. Niby to rasa użytkowa a jednak chyba została już całkowicie nastawiona na pokazy! Oby się tak z dalmatyńczykami nie stało :shake:
Nie ukrywam że cały czas czytam na Dogo wątki o adopcji i serce mi się kraje!! Gdybym tylko mogła wziełabym dalmata dla siebie do koni i do sportu, a jakąś biedzinkę dla rodziny do domu ale narazie to niemożliwe. Po remoncie będę myśleć ale z tego co wiem ma on trwać przez większą część wakacji ech :/

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Lottie']
Nie ukrywam że cały czas czytam na Dogo wątki o adopcji i serce mi się kraje!! Gdybym tylko mogła wziełabym dalmata dla siebie do koni i do sportu, a jakąś biedzinkę dla rodziny do domu ale narazie to niemożliwe. Po remoncie będę myśleć ale z tego co wiem ma on trwać przez większą część wakacji ech :/[/quote]

Ojej, współczuję. Wiem co to znaczy, narobić sobie nadziei a potem...klops. :shake:
Ale tłumacz sobie to tak- ten czas poświęcisz na poszerzanie wiedzy o dalmatach, lepiej się rozejrzysz, zdecydujesz jakiego chcesz itd. :p

wiesz, wpadł mi teraz taki abstrakcyjny nieco pomysł...
bo Tobie bardzo zależy na psie do koni?
generalnie dalmat powinien być dobry,, nawet po rodzicach bez testów... ale jestem ciekawa ile by wyszło importowanie psa niehodowlanego ze Szwecji, po rodzicach z testami? :cool3:
Bo wtedy wiadomo, pies tańszy, bo niehodowlany,a po tetsach rodzice to juz większa gwarancja, zę peis będzie miała tą zazyłosc do koni :cool3:

takze widzisz, alternatyw jets wiele, masz teraz więcej czasu,z eby uzbierać fundusze, porozglądać się itd. :p
ja trzymam kciuki, i życze udalmatowienia :lol:

Link to comment
Share on other sites

Czy ktoś wie co się dzieje z hodowlą dalmatyńczyków Z Rodu Piegowatych z okolicy Warszawy??

Miałam z nia kontakt ponad 12 lat temu i nie wiem czy jeszcze funkcjonuje, jeśli nie to gdzie znajdę inną hodowlę na terenie Warszawy bądź okolic??

Dzięki serdeczne.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kika i tito']Czy ktoś wie co się dzieje z hodowlą dalmatyńczyków Z Rodu Piegowatych z okolicy Warszawy??

Miałam z nia kontakt ponad 12 lat temu i nie wiem czy jeszcze funkcjonuje, jeśli nie to gdzie znajdę inną hodowlę na terenie Warszawy bądź okolic??

Dzięki serdeczne.[/quote]

[B]kika i tito[/B] nic mi na ten temat nie wiadomo:shake:
ale w 2003 był jakiś pies od nich na wystawie, więc może jeszcze funkcjonują?

A nie masz do nich num. tel.?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kika i tito']niestety nie mam :( a bardzo zależy mi na kontakcie z nimi[/quote]

Pytałam na łaciatym forum, bo tam chyba więcej hodowców dalmatyńczyków się panoszy ale zero odzewu. Może Ty spróbuj tam spytać, bo to może też wynikać z tego, że to JA tam spytałam :cool3:

Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...

Ufff w końcu znalazłam ten dział. W mojej starej książce z lat 80 dalmatyńczyk zakwalifikowany był jako pies do towarzystwa, a tutaj jest w grupie 6... nieźle się naszukałam :) Dlaczego zmieniono mu grupę? W moje książce (która powstała we współpracy z ZKwP) piszą że dalmaty to psy do towarzystwa ponieważ całkowicie zatraciły instynkt łowiecki.
Ponieważ zastanawiam się nad tą rasą to mam pytanie: czy istnieje ranking hodowli? Gdzie sprawdzić ile psów z danej hodowli ma największe noty na wystawach? Z tego co zauważyłam (a może się mylę) to dalmatyńczyk przestał być psem modnym (którym był w latach 90) i teraz bez obaw można kupić dobrego, zdrowego dalmatyńczyka? Myślałam o nabyciu psa z zagranicznej hodowli - z Czech, Słowacji lub Niemiec. Czy ktoś się orientuje jak dużo w tych krajach jest hodowli tych psów? I czy cena zagranicznego dalmatyńczyka przekracza 600 euro? Bardzo bym się ucieszyła gdyby ktoś zechciał odpowiedzieć mi na te pytania :)

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...
  • 1 month later...
  • 4 weeks later...
  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...

[URL=http://tinypic.pl/oj74yany3afz][IMG]http://tinypic.pl/i/00035/oj74yany3afz_t.jpg[/IMG]
[URL=http://tinypic.pl/6tbbtxkbeq08][IMG]http://tinypic.pl/i/00035/6tbbtxkbeq08_t.jpg[/IMG]
[URL=http://tinypic.pl/z18aj6tfamak][IMG]http://tinypic.pl/i/00035/z18aj6tfamak_t.jpg[/IMG]
[URL=http://tinypic.pl/5qs3zicic5kw][IMG]http://tinypic.pl/i/00035/5qs3zicic5kw_t.jpg[/IMG]
[URL=http://tinypic.pl/6jqhkwmflxtg][IMG]http://tinypic.pl/i/00035/6jqhkwmflxtg_t.jpg[/IMG]
[URL=http://tinypic.pl/o0ftfsfurzkh][IMG]http://tinypic.pl/i/00035/o0ftfsfurzkh_t.jpg[/IMG]
[URL=http://tinypic.pl/b8d6yb4g5s5i][IMG]http://tinypic.pl/i/00035/b8d6yb4g5s5i_t.jpg[/IMG]
[URL=http://tinypic.pl/2k700xjl7m0u][IMG]http://tinypic.pl/i/00035/2k700xjl7m0u_t.jpg[/IMG]
[URL=http://tinypic.pl/b028nt2mdfkm][IMG]http://tinypic.pl/i/00035/b028nt2mdfkm_t.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...