Jump to content
Dogomania

Norek już w Nowym Domu w Krakowie! :-D


Recommended Posts

  • 1 month later...
  • 1 month later...
  • 3 months later...
  • 2 weeks later...

Nasz seniorek coraz wolniejszy... Duchem nadal radosny, ale sił ubywa.
Z drugiej strony nadal potrafi się pięknie zjeżyć, jak mu towarzystwo  nie odpowiada.
Z naczelnym (i jedynym) wrogiem, równie wiekowym Białym Pudlem, starannie pielęgnują nienawiść i urazy, wyzywają się jak tylko jest okazja.
Zaś my: chuchamy-dmuchamy-nasłuchujemy nocą-pilnujemy tabletek...
Na ogół śpi tak mocno, że nie słyszy (słuch - coraz słabszy) jak ktoś wszedł do domu.
Czasem zawieziemy (bo nie dojdzie) w ulubione miejsca, żeby nacieszył się zapachem przestrzeni.
Wieczorne wyjścia - on mało co widzi; zaćma. Trzeba dotknąć, pocieszyć; "wszystko tu znasz, tylko sik i wracamy do domku!"
Koty poważają pieska Norka bardzo (na zdjęciu Piesek Norek obserwuje, co też kot wyczynia). My też.
Nie żałujemy porannego przytulania.
Jest mądry nieskończoną mądrością starego psa. I jednocześnie coraz bardziej nieporadny. Człowiek się irytuje, a potem żałuje. 
Zrobił się łakomy. Nigdy nie trzeba było pilnować na spacerze śmieciarstwa, bo tego nie było. Luksus.
Teraz - trzeba zwracać uwagę, czy aby piesek je trawę czy też co inszego. No i tak dreptamy powoli.

piesel.jpg

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...
Dnia 13.04.2018 o 20:58, jotpeg napisał:

Jest mądry nieskończoną mądrością starego psa. I jednocześnie coraz bardziej nieporadny. Człowiek się irytuje, a potem żałuje. 

Pięknie napisane:( 

Gratuluję kolejnej wspólnej rocznicy i obyście spędzili ze sobą jak najwięcej czasu w jak najlepszym zdrowiu:)

Przesyłam życzenia zdrowia dla Norka, reszty stada i dla Was oczywiście:)

Link to comment
Share on other sites

  • 3 months later...

z dogomaniackiego obowiązku donoszę, że Pan Norek - bez zmian.
Jest jednak coraz słabszy. Odżywa nieco na letnisku, ale lepsza część roku już za nami.
Bogiem a prawdą, to w Krk ledwo chodzi.
Humor dopisuje, apetyt też. Tylko sił brak :(
Kot Pączuś ma się dobrze. W Krk - nudy. Tęskno za latem i wsią...

IMG_0747.JPG

IMG_0753.JPG

IMG_0752.JPG

IMG_0859.JPG

IMG_0877.JPG

IMG_0836.JPG

  • Like 3
Link to comment
Share on other sites

Pan Norek na zdjęciu (na polu) wygląda jak lis:) A Pan Kot też bardzo fotogeniczny:)

U Norka to ogólny brak sił czy może bolą go np stawy? Weci nic nie mogą wymyślić? Przecież skoro humor i apetyt ma to przecież na pewno da się go czymś wzmocnić czy zmniejszyć ból. Liczę, że to chwilowe osłabienie spowodowane zmianą pogody...

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Norek dziękuje za odwiedziny! Z tą starością to różowo nie jest.
Serduszko słabe. Kaszel. Z kolei leki odprowadzające wodę z organizmu bardzo osłabiają.
Psinek bierze je stale od 2 lat + na serce.
Jest bardzo dzielny, czasem musi wytrzymać w domu 8 godzin. Częściej pierzemy kołderki.
Niedobra pora, że jest ciemno przez wiele godzin - i rano, i po południu. Norek w ciemności prawie nie widzi i prawie nie słyszy, jest zupełnie zagubionym bezradnym staruszkiem. Kiedy jest jasno, to jeszcze jako-tako, ale nie zawsze się udaje zdążyć. 
Letnisko czeka na Norka do przyszłego roku; zdjęcia ostatniojesienne. Oby się doczekało...

IMG_0905.JPG

IMG_1094.JPG

IMG_0906.JPG

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...