annadudek81 Posted February 7, 2012 Share Posted February 7, 2012 [quote name='eliza_sk']Miałam dziś sensowny tel. z Warszawy ws. Zuzi, pani ma sznupa miniaturkę, zakochała się w Zuzi. Blok, syn, mąż, sama byłaby 4 h dziennie - ale może udałoby się w Wawie jakiś kennel zorganizować. No nic, ma przemyśleć sprawę na chłodno i jutro zadzwonić[/QUOTE] Chwileczkę, chwileczkę....... proszę panią sprawdzić w 200% bo 100% to za mało!!! "nasza" niunia na pałac i służbę zasługuje...... a czy da sobie radę:???:, bo Zuzia jest bardzo silna i już chce wstawać i chodzić:Dog_run: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
annadudek81 Posted February 7, 2012 Share Posted February 7, 2012 właśnie wydaje mi się, że pcheł nie ma, tylko kąpiel by się przydała, a to niestety nie możliwe:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eliza_sk Posted February 7, 2012 Author Share Posted February 7, 2012 [quote name='annadudek81']właśnie wydaje mi się, że pcheł nie ma, tylko kąpiel by się przydała, a to niestety nie możliwe:([/QUOTE] Ale po co kąpiel ? Aniu przecież najszczęśliwszy pies to ten wysmarowany krowim łajnem, zdechłą rybą, kupą czy innym paskudztwem :) Kąpiele to ludzka fanaberia ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted February 7, 2012 Share Posted February 7, 2012 Aniu, sunia się mniej rusza niż ruszałaby jako pełnosprawna, perystaltyka jelit nieco siadła, robaczki mniej drążą to i kupa się zapiera jak może... ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted February 7, 2012 Share Posted February 7, 2012 [quote name='eliza_sk']Ale po co kąpiel ? Aniu przecież najszczęśliwszy pies to ten wysmarowany krowim łajnem, zdechłą rybą, kupą czy innym paskudztwem :) Kąpiele to ludzka fanaberia ![/QUOTE] mój kiedyś przeholował z padliną i sam miał dość tego paskudztwa a olbrzym ze schronu był wdzięczny za pozbawienie go brudu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daria_ldz Posted February 7, 2012 Share Posted February 7, 2012 Hej wszystkim :) Aniu wysłałam dzsiaj do Ciebie 2 paczki podkładów chigienicznych dla Zuzi (dostalam adres od Elizy). Jak się skończą daj znać to wyślę więcej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
annadudek81 Posted February 7, 2012 Share Posted February 7, 2012 obie dziękujemy pięknie :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted February 7, 2012 Share Posted February 7, 2012 Przyłączam się do podziękowań! :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mama_Alfika Posted February 8, 2012 Share Posted February 8, 2012 [quote name='eliza_sk']Ale po co kąpiel ? Aniu przecież najszczęśliwszy pies to ten wysmarowany krowim łajnem, zdechłą rybą, kupą czy innym paskudztwem :) Kąpiele to ludzka fanaberia ![/QUOTE] Uffff, dobrze, że na naszej trasie spacerowej nie ma takich atrakcji :diabloti: Czasem jedynie szczątki ptaka się tradią ... Uściski dla Zuzanki :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted February 8, 2012 Share Posted February 8, 2012 [quote name='eliza_sk']Miałam dziś sensowny tel. z Warszawy ws. Zuzi, pani ma sznupa miniaturkę, zakochała się w Zuzi. Blok, syn, mąż, sama byłaby 4 h dziennie - ale może udałoby się w Wawie jakiś kennel zorganizować. No nic, ma przemyśleć sprawę na chłodno i jutro zadzwonić.(...)[/QUOTE] Jeśli państwo zdecydują się... Jeśli rzeczywiście im zależy... jeśli to nie ich fanaberia, zrozumieją i poczekają. Zmierzam do tego, że nie wyadoptowywałabym psiaka w tak poważnym stanie, na świeżo, tuż po operacji. Jeszcze się wszystko może zdarzyć. Kwestia ryzyka transportu to kolejna sprawa. Napiszę też wprost dalej. DT spadł niemal z nieba. Jest pod Waszą ręką, w zasięgu. Da się zareagować szybko, coś skorygować, służyć pomocą. To ogromny komfort, obustronny zresztą. Bywało na dogo już i tak, że gdy chodziło o banał wizyty przedadopcyjnej w W-wie nagle długo nikt "do rzeczy" się nie objawiał albo nagle wszyscy polecani mogli pomóc za parę dni. Dziwne? Nie, wcale nie, to prawdziwe. Coś nie będzie po myśli DS, trzeba będzie odbierać sunię na przysłowiowy gwałt, trzeba będzie na coś niepokojącego mieć oko, bo... (dowolne wstawić) i wtedy może zacząć się jazda, bo konieczność kontroli nad takim DS, doglądanie i ludzi i chorego zwierzęcia to kula u nogi (tak to wiele osób będzie postrzegać więc się nie wychylą z pomocą). Na razie, odpukać, idzie z Zuzią dobrze i niech ta jej passa trwa. To, co napisałam to oczywiście moje zdanie i decyzja nie do mnie należy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eliza_sk Posted February 8, 2012 Author Share Posted February 8, 2012 [quote name='daria_ldz']Hej wszystkim :) Aniu wysłałam dzsiaj do Ciebie 2 paczki podkładów chigienicznych dla Zuzi (dostalam adres od Elizy). Jak się skończą daj znać to wyślę więcej.[/QUOTE] Witamy, witamy :) Daria_ldz to adopcyjna mama naszego wielkopsa Wojtusia ! Majqa rozumiem Twoje obawy, nie wydam jej w I lepsze ręce, ale uważam, że jeśli dom zostanie zlustrowany na wszelkie możliwe strony (wiem, że wszystkiego nie przewidzimy), będzie świadom zagrożeń, ryzyka i wszystkiego złego, to pies nie powinien kisić się na tymczasie. W Ostrowcu ma super opiekę, ale ... jeśli Viris nam wyjedzie to leżymy w kwestii transportu, poza tym jakość rtg w Ostrowcu też pozostawia trochę do życzenia podobno. Jeśli dom będzie chciał się podjąć jej dalszego leczenia i kontrolowania to nie mogę suce odebrać tej szansy, wiadomo większe miasto, to większe możliwości leczenia, a i dla Zuzi lepiej, żeby miała już swojego ludzia i to jak najszybciej. Ryzyko związane z transportem jest żadne - kennel, samochód - to nie koniec świata, tylko pewnie jakieś 120 km (jak i od nas do Ostrowca), a Zuzia bardzo ładnie zniosła drogę. Miałyśmy trójłapka Zafira, w dużo gorszym stanie i z poważniejszymi obrażeniami, po miesiącu pojechał do domu - najwspanialszego jaki mógł znaleźć i dam go doleczyli i otoczyli troskliwą opieką: [url]http://www.dogomania.pl/threads/190859-ZAFIR-ofiara-WNYK%C3%93W-URWANA-%C5%81APA-3-zmasakrowane-MA-PRZEWSPANIA%C5%81Y-zwierzolubny-DOM-%29[/url] Miałyśmy kotę Trojkę, obdartą ze skóry, po amputacji łapy i też do domu pojechała po ok. miesiącu. Nie jestem zwolennikiem zbędnego przetrzymywania w DT, oczywiście ja odpowiednio zniechęcę ludzi, nie będę ich namawiała - spokojnie. Zresztą nie dzielmy skóry na niedźwiedziu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted February 8, 2012 Share Posted February 8, 2012 Luz... wiem Elizo, że zrobisz to, co z punktu widzenia dobra Zuzi będzie dla niej najlepsze. :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
annadudek81 Posted February 8, 2012 Share Posted February 8, 2012 [quote name='majqa']Luz... wiem Elizo, że zrobisz to, co z punktu widzenia dobra Zuzi będzie dla niej najlepsze. :-)[/QUOTE] słuchajcie transport Zuzi do weta, to nie problem, nawet jakby Viris nie mogła to mam zmotoryzowanych znajomych i za zwrot paliwa zawioza mnie gdzie trzeba:) jak znajdziecie jej dobry dom to szczęście dla niej duże ale dla przyszłych właścicieli jeszcze większe:evil_lol: gdyby się okazało że domek dla niej jest odpowiedni i pojedzie tam to pamiętajcie, że u nas się miejsce się zwolni dla kolejnego biedaka który będzie się miał gdzie zatrzymać zanim ds znajdzie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
annadudek81 Posted February 8, 2012 Share Posted February 8, 2012 [quote name='daria_ldz'] Aniu wysłałam dzsiaj do Ciebie 2 paczki podkładów chigienicznych dla Zuzi[/QUOTE] paczka przyszła dziś rano, dziękujemy: Buziego: dziś wyraźnie widać poprawę u Zuzieńki :sweetCyb: jest żywsza, ciekawsza wszystkiego wokół, szczeknęła słysząc pukanie do drzwi, gdy zmieniałam jej podkład lizała mnie po ręce: Iloveyou:, macha ogonkiem i wyraźnie ma ochotę na zabawę z moimi "dziewczynkami" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eliza_sk Posted February 8, 2012 Author Share Posted February 8, 2012 A przyszły antybóle ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Handzia55 Posted February 8, 2012 Share Posted February 8, 2012 Paczka dla Zuzi wysłana:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eliza_sk Posted February 8, 2012 Author Share Posted February 8, 2012 Dziś żadnych nowych wpłat nie ma. Szkoda, że wątek stracił zainteresowanie, ale to specyfika dogo, że jak pies bezpieczny, to na wątku zostaje jego założycielka i DT ... A przecież przed nami jeszcze tyle pracy ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
azalia Posted February 8, 2012 Share Posted February 8, 2012 Cieszę sie,że Zuzia weselsza,to znak,że lepiej się czuje. A do domku musi iść najlepszego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viris Posted February 8, 2012 Share Posted February 8, 2012 Spokojnie Eliza - nie panikuj - bazarek obiecałam - ale po prostu najnormalniej w świecie nie mam czasu się w nos podrapać ;D Ale będzie bazar, będzie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
siostrzyczki Posted February 8, 2012 Share Posted February 8, 2012 Czasami tak się dzieje, że temat zamiera... Mój bazarek nie idzie tak dobrze jak sądziłam, że pójdzie, ale już się szykuję do następnego :) Eliza jakbyś mogła to napisz jeszcze w pierwszym poście stan konta suni... Napisałaś wpływy i wydatki, ale zawsze jak jest napisany na czerwono minusowy stan konta to ludzie zwracają na to uwagę :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted February 8, 2012 Share Posted February 8, 2012 (edited) [quote name='eliza_sk'](...) Szkoda, że wątek stracił zainteresowanie, ale to specyfika dogo, że jak pies bezpieczny, to na wątku zostaje jego założycielka i DT ... (...)[/QUOTE] Ano niestety, tak to już bywa. Ludzie pędzą tam, gdzie sensacja, gdzie jest szansa się mądrze (lub też nie...) poprodukować. Swoim ostatnim dwóch nabytkom w ogóle nie zakładałam wątków, gooopio by było pisać samej z sobą. ;-) Edit: Zapomniałabym więc się poprawiam. Dostałam info, że podkłady od Lika1771 zostały wysłane. Pięknie dziękujemy. :-) Edited February 8, 2012 by majqa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daria_ldz Posted February 8, 2012 Share Posted February 8, 2012 Ja dalej działam :) i namawiam na pomoc kogo tylko mogę. Wątek zdecydowanie nie stracił zainteresowania !!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted February 8, 2012 Share Posted February 8, 2012 ja też jestem tu cały czas, tylko co mam zrobić... sznupy z każdej strony nowe... jakaś masakra :cry: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Andzike Posted February 8, 2012 Share Posted February 8, 2012 Ja jestem na bazarku - robię lobbing wśród znajomych ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
annadudek81 Posted February 8, 2012 Share Posted February 8, 2012 (edited) [quote name='majqa'] Dostałam info, że podkłady od Lika1771 zostały wysłane. Pięknie dziękujemy. :-)[/QUOTE] Lika1771 dziękujemy, podkłady doszły :buzi: Eliza, tabletki też dotarły :loveu: z ostatniej chwili: wujcio wrócił z pracy i stwierdził, że niedobra ciocia trzyma biedną Zuzię w klatce a ona się tam nudzi, nie słuchał gdy mówiłam mu, że wystarczy drzwiczki klatki otworzyć a zachęca ją to do swawoli... rozłożył kołdrę na podłodze, żeby Zuzia od paneli nie zmarzła i uwolnił biedactwo.... na to nasza księżniczka kicać zaczęła po całym pokoju i ani jej utrzymać.... wujcio martwi się o nią, więc dla bezpieczeństwa znów ją w klatce umieścił, ale Zuzia głupia nie jest w klatce siedzieć już nie chce więc piszczy, patrząc z prośbą w oczach na wujka, może znów ją uwolni:evil_lol: cwaniara z tej naszej Zuzi:lol: a przy tym niesamowicie silna i mądra;) Edited February 8, 2012 by annadudek81 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.