Jump to content
Dogomania

KROSNO -chociaż DT dla suni mix labka i Czarusia ZDJĘCIA CZARUSIA


Patmol

Recommended Posts

  • Replies 240
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Znalazłam na stronie Krosna namiary na media lokalne w Krośnie. Mogę tam napisać, ale potrzebuję namiarów do osoby z którą możnaby się było skontaktować, w razie czegoś.
[url]http://www.krosno.pl/pl/dla-mieszkancow/informacje-praktyczne/media-lokalne/#telewizja[/url]

Link to comment
Share on other sites

Matko! to gdzie on się załatwia??? Siedzi w swoich odchodach? Musi tam śmierdzieć i wogóle jakiś koszmar! Koniecznie trzeba się jakoś z tą siostrą(?) tego pana skontaktować.Koleżanka mi mówiła,że sąsiadka podobno psiolubna to dziwię się,że ona jakoś nie pomoże temu Czarkowi,żeby na spacerki wychodził:(((

Link to comment
Share on other sites

nowo powstałe stowarzyszenie w Krośnie trzeba atakować też- niech oficjalnie przejmą psa, udostępnią konto- występując w gminie itp w sprawie psa mogą mieć znacznie bardziej ułatwiony kontakt z opiekunką psiaka. Nie chcę wydawać opinii, ale tak jak to teraz wygląda na podstawie info, które są tu i na fb przekazywane, budzi przerażenie i nie ma wiele wspólnego z opieką nad zwierzęciem, a wręcz domaga się interwencji

Link to comment
Share on other sites

[quote name='karolciasz28']Ja mogę pomóc, tylko dopiero po łikendzie.[/QUOTE]

To co, bierzemy się za ogłaszanie Sonii? Napisałam tekst. Można go zmienic, jeśli ktos ma jakieś sugestie. Podałam w nim namiary na jasdor. Kontaktu do tymczasowej opiekunki nie mam.

Ogłoszenie Sonii:
Sonia...czy jesień psiego życia oznacza bezdomność...

Sonia była bezdomna, ale dzięki Dobremu Człowiekowi poznała, jak wygląda dom, poczuła ciepło i miała zawsze pełna miskę. Niestety Dobry Człowiek udał się za ludzki Tęczowy Most i Sonia została sama w pustym obejściu, gdzie była tylko zimna buda, mróz i nie zawsze pełna miska...

Sonia to 13-letna sunia w typie labradora o przepięknie błyszczącej czarnej sierści. Sunia jest bardzo łagodna, spokojna, a człowiek jest dla niej najważniejszy. Przy kontakcie nadstawia łepek do głaskania, tak jakby chciała powiedzieć: widzisz jaka jestem miła, mogę być Twoim najlepszym przyjacielem, tylko daj mi szansę, abyś mógł o tym się przekonać...

Sunia szuka domku, który przygarnie i pokocha psią seniorkę i zapewni jej dom na zawsze.
Obecnie Sonia przebywa w domu tymczasowym w Krośnie, ale transport do ewentualnego domku spoza Krosna nie będzie problemem.
Kontakt: [email][email protected][/email] 665 168 122

Karolciasz28; stronek na które wrzuciłam ogłoszenie-apel dla psiaków jest 78. Możemy się tak umówić, że wrzucę ogłoszenia Sonii na pierwszą połowę, a Ty na drugą? I może wrzućmy je na Kraków, bo to większe miasto, to i odzew lepszy.
Co myślicie, dziewczyny?

Link to comment
Share on other sites

Ja bym się skontaktowała i nagłośniła sprawę. Tylko potrzebne namiary do osoby na miejscu, która mogłaby fizycznie wskazać dom, gdzie przebywa Czaruś i miejsce, gdzie po interwencji Czaruś mógłby zostać, tak, by stowarzyszenie nie odwiozło go do schroniska, bo przecież nie o to nam chodzi.

Link to comment
Share on other sites

No właśnie. Tak, jak napisała Marysia. Im niczego nie potrzeba oprócz domu dla psa. Tzn. jeśli chcecie psiaka wziąć - to proszę bardzo, jeśli nie.....to dziękujemy. Najgorsze, że Czaruś siedzi tam samotnie i traci resztki wiary w człowieka. Im dłużej to trwa, to będzie pewnie coraz gorzej.

Jak rozwiązać tę sprawę? Nie mam zielonego pojęcia. Prawnie? Nie za bardzo, bo gmina ma obowiązek ratować i pomagać psom bezdomnym, wałęsającym się. A Czaruś, jakby nie było ma dom i jest "czyjś" . W miarę możliwości - zadbany, w cieple, karmiony...

Stowarzyszenie ? Ono dopiero raczkuje. Choćby nawet go przejęło to najwyżej umieści go w przytulisku. Zimnym. Z budą. Bez znajomego człowieka. Jeśli przez dłuższy czas nikt nie będzie go chciał, pewnie w końcu trafi do schronu, bo w przytulisko psy też nie mogą mieszkać dozgonnie. Nie jest łatwym psiakiem, co jeszcze bardziej utrudnia jego adopcję i nie wiadomo, jak na takie przytulisko zareaguje, może jeszcze większą agresją?
Gmina ma podpisana umowę z wetem, do którego nie poszłabym nawet z nieżywym kotem, nie mówiąc o leczeniu jeśli zajdzie taka potrzeba. Wg mojej oceny - kompletny brak kompetencji (przynajmniej jeśli chodzi o koty)

Nie znam się na psiej psychice i nie umiem przewidzieć, co będzie, jeśli by Czarusia jednak do tego przytuliska zabrać? Może rozchoruje się z tęsknoty za domem? A może złagodnieje? Nie mam pojęcia.

Jeśli chodzi o Sonie - Issey bardzo dziękuję za ogłoszenia. Tekst bardzo dobry wg mnie. Zdjęcia Sonia ma ładne, dołączyłabym jeszcze te stare z budą, bo łapią za serce. Ja Soni zrobiłam ogłoszenia na paru krakowskich stronach, ale nikt nie zadzwonił. Można powtórzyć, może się uda, trzeba próbować.

Ostatnio mam bardzo mało wolnego czasu, trochę prywatnych problemów i nie dam rady poświęcić się więcej na razie.
Jeśli nie znajdzie sie jakaś osoba chętna przygarnąć Czarusia na DT i popracować nad jego charakterem - czarno widzę to wszystko.
Hoteliki nie chcą psiaka na bezterminowy pobyt :-(
Nie wiem, jaką opcję wybrać, co dla Czarusia będzie najlepszym rozwiązaniem.

Przy okazji - issey - :Rose: a na jaką okoliczność to sama powinnaś wiedzieć

Link to comment
Share on other sites

No dobra, może w końcu znowu przemówię bo mam pewien pomysł...:)
Żal mi Czarusia, wchodziałam, czytałam, myslałam... Przyznam że nie bardzo rozumiałam dlaczego nie chciałyście dać Czarka jak znalazłam mu DT no ale teraz to nie jest najważniejsze. Popieram tajge co do stowarzyszenia, to że raczkuje dopiero nie powinno odbijać się kosztem zwierząt no ale...
Wracając do Czarusia, jezeli jest tak jak piszecie, że oni nic dla psa nie potrzebują tylko żeby go zabrać to ja nie widze sensu żeby ta bidulka tam siedziała. Tak jak mowicie pewnie nie posprzatane w gównach siedzi, może raz dziennie go ktoś odwiedza żeby dać jeść a mizianko? spacery? troche obycia z człowiekiem? przeciez to już chwilę trwa, ten piesek, stary więc pewnie źle to znosi choć miałby najgorszy charakter na świecie to też potrzebuje człowieka! Ok szukamy DT ale sami widzicie jak kiepsko jest z tym wszystkim, nikt nie dzwoni, nikt nie pyta. Więc mój pomysł jest taki, znam sie troche z Majka ze Strzyżowa, nie wiem ile psów ma na tą chwile ale ma dobre serce i może by się udało. Z tego co doczytałam to jakąś bude macie przyzwoitą? Może spróbowałybyście przedstawić sytuację Czarusia, zaproponować że dacie bude, zrobimy zrzutke, może jakiś bazarek żeby kupowac karmę co miesiac i rzucic troche kasy za ogólne utrzymanie. Tam Czaruś byłby między innymi psami, Majka każdemu psu poświęca swój czas więc mógłby mieć swojego "bechawiorystę". A i zaznaczyć że nie zostawiamy Czarka, nadal szukalibysmy DT lub DS. Tylko żeby jedna osoba się zdeklarowala do doprowadzenia tego do końca.
Co wy na to?

A co do zdjęć Soni, może by tak na spacerze porobić? w tedy wiadać że pies żyje, ludzie nie tylko patrza na zdjęcia smutnego psa ale na wesołe też, ładne zdjęcie to podstawa.

Edited by pomóżpomagać
Coś mi się przypomniało:)
Link to comment
Share on other sites

[quote name='jasdor1']Przy okazji - issey - :Rose: a na jaką okoliczność to sama powinnaś wiedzieć[/QUOTE]

Bardzo dziękuję:)))

Ogłoszenia Sonii:
1 [url]http://eszukam.pl/psy-do-adopcji-dodaj-ogloszenie,4,2125/[/url]
2 [url]http://bialystok.freecf.pl/dodaj-ogloszenie[/url] - jasdor, przez pomyłkę wrzuciłam na podlaskie. Jak da radę, to zmień, proszę. Jak nie to usuń.
3 [url]http://krakow.gumtree.pl/c-ConfirmAd?AdId=356849372&Guid=1359f9b2-ef40-a20b-2654-d7dbffff0954[/url]
4 [url]http://ebazarynka.pl/viewOgloszenie.php?idOgloszenia=0[/url]
5 [url]http://portal.animalia.pl/ogloszenia.php?ogloszenie=44219[/url]
6 [url]http://adsy.pl/?view=main&cityid=63[/url]
7 [url]http://www.bezrodowodu.pl/kategoria-0-6/wojewodztwo-malopolskie.html[/url]
8 [url]http://krakow.cwirek.pl/[/url]
9 [url]http://sellit.pl/ogloszenie.php?id=92682[/url]

Link to comment
Share on other sites

10 [url]http://ogloszenia.e-gratka.info/ogloszenie/111227[/url]
11 [url]http://oglosili.pl/index.php?action=details&id=27179&method=jobs[/url]
12 [url]http://naszezwierzaki.info/psy/oddam?id=2745&view=details[/url]
13 [url]http://otiz.pl/start/41-psy/5481-sonia-czy-jesie-psiego-ycia-oz.html#.T0YNZfFmJZo[/url]
14 [url]http://petsy.pl/?view=main&cityid=1[/url]
15 [url]http://owi.pl/dodaj/drobne[/url]
16 [url]http://krakow.kokosy.pl/[/url]
17 [url]http://www.argetto.pl/ogloszenie,soniaczy-jesien-zycia-oznacza-bezdomnosc,0z9vi1CYO7KrvTn9Dx8t8,486.html[/url]
18 [url]http://www.alegromaniak.pl/ogloszenia/sonia-czy-jesien-psiego-zycia-oznacza-bezdomnosc-,30,2,33721[/url]
19 [url]http://www.afisze.pl/detail.php?siteid=27916&ti=MQ[/url]

Link to comment
Share on other sites

Iwonko, wszystkie ogłoszenia aktywuje na bieżąco - dzięki.

Dziś udało sie poznać Czarusia. Cofam wszystko, co zostało napisane o tym psiaku ! To bardzo miły, śliczny, mały kundelek, ktory wita wszystkich gości szczekaniem (jak to pies). Natomiast ogonek zaraz idzie w ruch i po obwąchaniu gość zostaje zmuszony do głaskania. A najlepiej to się do gościa przytulić jak najbliżej, położyć brzuszkiem do góry i podkładać do głaskania wszystko, co możliwe. Jest troszke nieufny w stosunku do obcych na początku, ale szybko akceptuje człowieka.

Dziś była też pani z Nowin (to taka podkarpacka gazeta) i będzie pisać jakiś artykuł o Czarusiu i Soni. Może nagłośnienie coś pomoże.
Na jutro umówiłyśmy sie z opiekunką żeby porobić Czarusiowi zdjęcia. Na tych, które ma zrobione, wygląda niezbyt ładnie. W rzeczywistości jest slicznym kundelkiem. No i wygryza sobie sierść na nóżce prawie do krwi. Nie wiem, co może być przyczyną.

Do Majki można by go zabrać, ale teraz tam chyba niczym nie da rady dojechać. No i nie wiem, jak zareaguje na ta ilość psów, które tam się znajdują. W nowym miejscu, nowym otoczeniu. Nie wiem. Ja nie mogę podjąć takiej decyzji. To Wy się znacie na psiakach, to podpowiedzcie, co dla niego najlepsze.

Pani nie można nic zarzucić.Dba o niego, jak może najlepiej W domu jest czysto, psiak zadbany, gotuje mu to, co Czaruś lubi. Kaszy nie lubi więc gotuje jakieś inne mięsne rzeczy. Codziennie wychodzi z nim na spacer. W domu zbyt ciepło nie jest, ale nie ma tragedii. Śpi zagrzebany w kołdry na łóżku.
Szkoda, że stracił swoją przyjaciółkę. Podobno bardzo się z Sonią lubili.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...