ktrebor Posted January 25, 2007 Share Posted January 25, 2007 Petycja dotycząca skandalicznej wytwórni psów z Japonii natchnęla mnie trochę do poszukiwań informacji na temat tego jak wygląda sytuacja psów w Japonii - wynikło z tego parę chmm zatrważających informacji. Po pierwsze. W Japonii zapanował ostatnio (powiedzmy od jakichś 10 lat) szał na zwierzaki, szczenięta i kocięta przeróżnych ras i maści można nabyć w każdym sklepie zoologicznym, tak jak pisałem wcześniej można je nabyć wysyłkowo za pośrednictwem katalogów czy też internetu. Codziennie sprzedawane są tysiące zwierząt, podobno jeśli chodzi o shiby rocznie rodzi się około 100,000 szczeniąt posiadających rodowody. Co ciekawe w Japonii nie istnieją państwowe schroniska dla zwierząt! Istnieje natomiast coś co się nazywa hokensho, czyli po prostu umieralnie, czy też rakarnie. Nie zajmują się one przetrzymyaniem i wydawniem zwierząt a jedynie ich uśmiercaniem, zwierzę przebywa 7 dni w hokensho (zakłada się, że może pojawić się jego właściciel) po czym jest uśmiercane, jeśli zostaje przywieziony pies, który pogryzł człowieka, przetrzymywany on jest 14 dni, aby zaobserwować czy nie pojawią się u niego objawy wścieklizny. W większości sklepów w których można nabyć zwierzęta znajduje się punkt w którym można zostawić swojego "starego" psa lub kota. Zwierzęta pozostawiane przez właścicieli w sklepach są uśmiercane na zapleczu lub też przewożone do najbliższego hokensho. Podobno, biznes związany ze sprzedażą nie rodowodowych szczeniąt i kociąt w sklepach (a więc hurtowe namnażalnie zwierząt i dostawcy) jest w całości kontrolowany przez yakuza. I na koniec, podobno w związku z powyższymi informacjami, Brytyjski Kennel Club, wystosował do swoich członków list w którym zaleca nie sprzedawanie zwierząt do Japonii. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lucilla Posted January 25, 2007 Share Posted January 25, 2007 a myślałam że japończycy się znacznie róźnią od chińczyków:angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwekw Posted April 27, 2007 Share Posted April 27, 2007 O kurde ... nie podejrzewałbym. Jakoś tak zupełnie inne miałem wyobrażenie o stosunku Japończyków do psów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lady_m Posted April 27, 2007 Share Posted April 27, 2007 Ehhh... Japonczycy sa praktyczni az do bolu :shake::shake::shake: To przykre... Ale (mimo, ze smutne jest to co powiem) ekonomiczne z punktu widzenia panstwa (oczywiscie w ogole tego nie popieram!!!!!!!) :-(:-(:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ktrebor Posted July 1, 2007 Author Share Posted July 1, 2007 To może odbiegając nieco od tematu Japończyków jako osób mało wrażliwych na cierpienia zwierząt, lub jakby to ująć łagodniej "mało empatycznych". "Sukces medialny Hokkaido inu" - otóż pies tej rasy niejaki Toro no Mugami wziął udział w sesji zdjęciowej do reklam lokalnego banku :) oto reklamowana strona [URL="http://mb.softbank.jp/mb/special/TheWhites/index.html"]SOFTBANKU[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.