biedroneczka1122 Posted January 28, 2012 Share Posted January 28, 2012 Witam Niedaleko mnie mieszka/ła rodzina, która chyba się wyprowadziła! zostawiła psa przy budzie przypiętego oraz 3 małe psy. Śpią one w zaspach, nie mają nikogo, jedzenia, nic.. byłam tam dziś, przy poluzowaniu obroży pies przy budzie uciekł, te 3 dalej się błąkąją. Jeden przyszedł pod mój dom to go wzięłam do piwnicy, psinka jest wystraszona. Dzwoniłam wczoraj do TOZ, ale mnie zbyli, bo jestem ze wsi, należę pod Wieliczkę, nie kraków, straż miejska podobnie, a policja jako jedyna przyjechała i powiedzieli, że najwcześniej w poniedziałek rano!!! ale ja nie chce aby one umarły, nie mogę wziąć do domu wszystkich,bo nie mieszkam sama. Błagam pomóżcie mi jakoś, ja muszę mieć pewność, że będą w cieple tę kolejną noc, nie będę czekać do poniedziałku!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
2411magdalenka Posted January 28, 2012 Share Posted January 28, 2012 czy wiesz cokolwiek więcej o tych psach? czy one mieszkały w domu czy na podwórku są oswojone, czy półdzikie? czy są w dobrym stanie czy przygłodzone? generalnie zdjęcia "ściągają" ludzi - jest jakaś szansa na zrobienie fotek? jaka to dokładnie miejscowość? TOZ reaguje również poza Krakowem, może trafiłaś na złą osobę... nie zostaniesz bez pomocy, napisz więcej o tej sytuacji... i o samych psach - małe / duże, psy czy suczki, krótka sierść / kudłate, czy ktoś im daje jeść / pić.. etc Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiunka88 Posted January 29, 2012 Share Posted January 29, 2012 tu dziewczyna zaczela watek psow. [url]http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5103870&start=210[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
biedroneczka1122 Posted January 29, 2012 Author Share Posted January 29, 2012 Witam !!! to są kundelki niewielkie, są przyjazne, bo jeszcze młode, nie miałam problemu z wzięciem jednego do domu, leży tam spokojny. Odkąd pamiętam jeden pies był przy budzie cały, calutki czas no i teraz te młode, max 2 miesiące. Myslałam, ze to matka przy budzie, okazało się ze to jest samiec, nie wiem co z matką . Sierść mają taką dłuższą postaram się wwrzucić niedługo jakieś zdjęcia! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
biedroneczka1122 Posted January 29, 2012 Author Share Posted January 29, 2012 nikt ich nie karmi, tyle co ja im coś dam do jedzenia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
biedroneczka1122 Posted January 29, 2012 Author Share Posted January 29, 2012 błagam, pomóżcie :( jeden psiak u mnie jest, 3 małe biegaja na dworze, nie wiem co z ich ojcem, odkad zostal odczepiony od budy to go nie widziałam, wczoraj będąc pod tym domem strasznie miauczał kot, ludzie;( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
biedroneczka1122 Posted January 29, 2012 Author Share Posted January 29, 2012 ???????prosze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asior Posted January 29, 2012 Share Posted January 29, 2012 [quote name='biedroneczka1122']Witam Niedaleko mnie mieszka/ła rodzina, która chyba się wyprowadziła! zostawiła psa przy budzie przypiętego oraz 3 małe psy. Śpią one w zaspach, nie mają nikogo, jedzenia, nic.. byłam tam dziś, przy poluzowaniu obroży pies przy budzie uciekł, te 3 dalej się błąkąją. Jeden przyszedł pod mój dom to go wzięłam do piwnicy, psinka jest wystraszona. Dzwoniłam wczoraj do TOZ, ale mnie zbyli, bo jestem ze wsi, należę pod Wieliczkę, nie kraków, straż miejska podobnie, a policja jako jedyna przyjechała i powiedzieli, że najwcześniej w poniedziałek rano!!! ale ja nie chce aby one umarły, nie mogę wziąć do domu wszystkich,bo nie mieszkam sama. Błagam pomóżcie mi jakoś, ja muszę mieć pewność, że będą w cieple tę kolejną noc, nie będę czekać do poniedziałku!!!!!!!!![/QUOTE] napewno NIE TAK BRZMIAŁY SŁOWA INSPEKTORA, nikogo nie "zbywamy" takim tekstem, zwaszcza, ze niedawno jechali inspektorzy ponad 100 km po psa, zeby go ratować.... Proszę podaj mi swój nr na pw, zadzwonię do Ciebie z biura w poniedziałek, i postaram się wysłać inspektorów do Ciebie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maada Posted January 30, 2012 Share Posted January 30, 2012 (edited) Biedroneczka1122: napisz proszę czy udało sie cos zrobic w tym temacie. Jesli potrzebujesz kasy na karme i masz jakies konto to napisz mi, przeleje! Jesli są kudlate to mróz przetrwają byle coś jadły! Edited January 30, 2012 by Maada Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
biedroneczka1122 Posted January 30, 2012 Author Share Posted January 30, 2012 nie, ciagle jest jakaś nadzieja i nic z tego nie wychodzi, kompletnie ... pieniadze na karme sa, ale nie pozwole na to aby one spały w takich warunkach, jestem juz załamana i kompletnie bezradna... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
2411magdalenka Posted January 31, 2012 Share Posted January 31, 2012 czy skontaktowałaś się z Asior? ? ? ? ? co z psami ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mojko309 Posted February 1, 2012 Share Posted February 1, 2012 A ten kot został w zamkniętym domu ? Napisz coś , gdzie to jest ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wtatara Posted February 1, 2012 Share Posted February 1, 2012 no i cisza Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asior Posted February 5, 2012 Share Posted February 5, 2012 (edited) nie cisza.. na innym forum trwa nagonka na mnie i KTOZ, psy są w hotelu NA NASZ KOSZT. A te dziewczyneczki jadą po nas ile wlezie.. Nie zrobiły dobrej roboty odbierając psy... Jeszcze te podrostki mają szanse, bo są w typie sznaucera miniatury (większe trochę), ale ten pies przy budzie staruszek nie ma większych szans na adopcje... Dziewczyna kłamała, ze KTOZ ją zbył, bo nasi inspektorzy byli na miejscu i nakazali kobiecie poprawić warunki i psy zabierać do domu. Babka pracuje w lidlu czy gdzieś w tym stylu, nie ma jej większość dnia. Wieczorem przyjeżdża i daje psom jeść. Wydawało jej się, ze jak je puści luzem to będzie im lepiej. Nie wyczuli inspektorzy w babce złej woli, kobieta chciała współpracować. Pies owszem był na łańcuchu, ale kurde pewnych rzeczy nie zmienimy. Teraz siedzi przerażony w hotelu również na polu. Tylko nie ma swojej ani... ehhh A na tamtym forum koleżaneczki założycielki wątku przyklaskują i cieszą się bo jej suczce co jej kiedyś uciekła urodziły się trzy szczeniaczki a mnie kazały spadać won bo jestem tam nie wygodna bo piszę prawdę... [quote name='biedroneczka1122']Witam !!! to są kundelki niewielkie, są przyjazne, bo jeszcze młode, nie miałam problemu z wzięciem jednego do domu, leży tam spokojny. Odkąd pamiętam jeden pies był przy budzie cały, calutki czas no i teraz te młode, [B]max 2 miesiące.[/B] Myslałam, ze to matka przy budzie, okazało się ze to jest samiec, nie wiem co z matką . Sierść mają taką dłuższą postaram się wwrzucić niedługo jakieś zdjęcia![/QUOTE] a na drugim forum wykrzyczała mi w twarz robią ze mnie idiotkę, ze wcale nie mówiła, że to malizny.. Okłamała nas wszystkich, te niby 2 miesięczne szczylki mają grubo ponad 7 m-cy i są duże... Zagrała nam wszystkim na litości... Edited February 5, 2012 by Asior Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wtatara Posted February 5, 2012 Share Posted February 5, 2012 właśnie a w innym miejscu ta pomoc bardzo potrzebna Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
2411magdalenka Posted February 6, 2012 Share Posted February 6, 2012 jeszcze raz bardzo Cię przepraszam Asior, że Cię w to wszystko wciągnęłam... my wiemy swoje, a one kiedyś może zrozumieją.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.