Jump to content
Dogomania

Polarek odszedł za TM [*] Żegnaj pieseczku. Trisia ma DOM!!!


Vicky62

Recommended Posts

Dziewczyny nie ma co robić awantury. [B]Evelin[/B] wytłumacz może na spokojnie jak wygląda sytuacja. Rozumiem, że Rewelacja zaopiekuje się Triśką bezterminowo? Poprzednia wersja ze stycznia ubiegłego roku była taka, że suczka może być u niej tylko 3 miesiące, a potem, nawet jeśli się nie zsocjalizuje musi zostać zabrana. Trzeba też pomyśleć co będzie jeśli osoby deklarujące na Trisię pieniążki wycofają się ze swoich deklaracji, bo jak wiadomo Rewelacja jest osobą nazwijmy to delikatnie kontrowersyjną i może się tak zdarzyć, że nie wszyscy będą chcieli wspierać psa będącego u niej na PDT. Kasia nie ma możliwości wzięcia na siebie opłaty za hotelowanie, a już na pewno nie będzie miała gdzie zabrać psa, jeśli Rewelacja z jakiegoś powodu nie poradzi sobie z Trisią.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Evelin']I słusznie.
[B]Tylko nie nazywaj tego płatnym DT- bo pieniadze idą na fundację,a nie do prywatnej kieszeni.
[/B]
Twoja kasa ,Twoja wola,Bedzie jak napisałaś-[B]ale nie mieszaj.[/B]

Dajcie nam spokojnie wyjechać.[/QUOTE]

Evelin bądź uprzejma sie nie wściekać. Piszesz ,ze pieniądze idą na fundację,a przecież dostałam konto osoby prywatnej.Nie chodzi o to ,że ja nie mam do tej osoby zaufania.

A jak nazwać jak nie PDT fakt ,że za opiekę nad psem jest stawka 10 zł dziennie?

Link to comment
Share on other sites

Zawsze jak dochodzi do rozdzielenia zżytych psiaków jest nam szkoda.
One i tak do adopcji nie poszłyby razem i rozstanie by nastąpiło.
Dopiero byłby ból dla nas, gdyby np po kilku m-cach pobytu np Trisia by znalazła domek i Polarek by został.
A tak zaczynają nowe życie, każde osobno....

Oby wszystko było dobrze......

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Poker']Który pies w końcu będzie u kogo ?[/QUOTE]
Tak do końca to ja nie wiem.
Dziewczyny wrócą i na pewno napiszą co jak i gdzie.
Nie mogę dodzwonić się do mai i sama czekam z niecierpliwością.
Ja je dowoziłam 70km od B-stoku.
Miała jechać Randa, ale ponieważ Pipi wczoraj zabrało pogotowie do szpitala, więc ona musiała być u Ireny przy psiakach.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agata Balu'][URL]http://pl.wikipedia.org/wiki/Achalazja_przełyku[/URL] i nie zanudzaj już nas :-)[/QUOTE]
Hmm,chodzi o banerek,no cóż taki wstawiłam nie tylko ja.Uważałam za dość ciekawy.Nie pomyślałam ze nudny
Agato dobrze wiem co to achalazja przełyku...zapraszam Ciebie na wątek maluszka z tym schorzeniem:-(

Link to comment
Share on other sites

może ktoś jest ciekawy co z psami ja tak na szybko ,Polarek jest już najedzony,po spacerku,zachowuje się grzecznie.Po prostu nie umie chodzić na smyczy daje się głaskać i na razie cicho się zachowuje,chociaż obok w boksie też są 2 pieski.Myślę że z tą dzikością to duża przesada.

Link to comment
Share on other sites

Czyli one nie są dzikie.
Może tam na terenie tej jednostki czasem były pogłaskane.
A Polarek ma obrożę?
Bo jak ma, to można za jakiś czas, mu na początek kawałeczek sznurka przywiązać, to będzie mu coś małego dyndało, taki nawet kilka cm.
Potem co parę dni dawać dłuższy kawałek, i smakołyki i pomalutku się przyzwyczai.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Amadorka']może ktoś jest ciekawy co z psami ja tak na szybko ,Polarek jest już najedzony,po spacerku,zachowuje się grzecznie.Po prostu nie umie chodzić na smyczy daje się głaskać i na razie cicho się zachowuje,chociaż obok w boksie też są 2 pieski.Myślę że z tą dzikością to duża przesada.[/QUOTE]

Też mi się wydaje, że nie wyglądają na dzikie psy. To dobrze :)

Link to comment
Share on other sites

Dotarłam do domu o 1 nocy...przejechałyśmy z Maią ok 660km....
Zawiozłysmy 2 koty do DS, na szczęście nikt nam nie uciekł....
Trisia została na tymczasie domowym u Maddaleny. Wiadomości są takie: na smyczy wije sie jak wąż ,chodzi w podwójnym zabezpieczeniu , na poczatek w domu zrobiła : siku,kupe i rzyg ...nie ma pojecia o zachowaniu w domu,bo niby i skąd...ale nadzieje na socjalizację są..
Z Polarkiem pojechałyśmy dalej, 14km przed hotelem Amadorki Polarek zaczął wydawać dziwne dźwięki,chciało biedactwo siku i kupke...ale musiał zaczekać,aż dojechałysmy.Za nic nie chciałyśmy ryzykowac ucieczki. Ponoc Polarek to bardzo czysty piesek..nie chciał nic zrobić w kontenerku.. Polarek został w boksie wewnętrznym ogrzewanym ,ze swoim upodobaniem do czystości - pewnie potrzeby bedzie załatwiał na zewnatrz.
Jest spokojniejszy od Trisi,ale bardziej zna go Maia...
Obydwa pieski mają nadwagę, to pewnie po siedzeniu w bokise,braku ruchu i jedzeniu w schronisku...
I to tyle na teraz,bo muszę do dentysty...:)


I jeszcze jedno..

Poker-dostalaś nr prywatnego konta,bo Maia zbiera pieniadze na swoje prywatne konto. Deklaracji jest dużo i ze swojego konta bedzie przelewała na Funadcje Mikropsy całą kwotę,czyli 300zl miesięcznie.
Dlatego jeszcze raz proszę,zebys nie pisała,ze to płatne DT.

Edited by Evelin
Link to comment
Share on other sites

Polarek też nie zachowuje czystości po dwóch godz zasikał całe posłanie,choć był na krótkim spacerku, najpierw był cichy a potem zaczął szczekać,ale cóż nowe miejsce inne zapachy,został sam i dlatego pewnie się bał i stąd ten niepokój.Kolacje zjadł, bardzo dużo pił pewnie po podróży.Jest na razie wycofany nie chce podejść nawet do smaczków,ale nie agresywny tylko raczej obojętny ale jeszcze trochę i stanie się wesołym psiakiem.

Link to comment
Share on other sites

Uff, dobrze, że wszystko poszło ok i że bezpiecznie wróciłyście z dalekiej podróży:). Oby teraz psiaki szybko odnalazły się w nowym miejscu.
Polarek pewnie tęskni do Trisi, mial się do kogo przytulić, a teraz czuje się samotny. Mam nadzieję, że szybko zapomni i znajdzie nowych przyjaciół.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='marzec']Cóż za rewelacja, znalazły się pieniądze, to i znalazło się cudem miejsce u [B]Maddaleny vel Rewelacji[/B]...
Mam nadzieję, że dobrze to przemyślałyście cioteczki, oddajecie psa osobie, która jak część z Was doskonale wie, oszukuje na forum (nie mówiąc już o tym, że wyzywa wszystkich jak leci, gdy tylko ośmielą się mieć nieco odmienne zdanie). Obyście nie żałowały tej decyzji. Dobro psa jest najważniejsze, dlaczego więc trafia do Maddaleny, która pojawia się na forum jako Rewelacja, reklamuję Maddalenę, czyli samą siebie, jako osobę którą zna - doświadczoną i godną zaufania... Czy tylko ja widzę tu pewien zgrzyt?
Naprawdę, po przeczytaniu tych hektolitrów szamba wylewanych na forum przez Rewelację/Maddalenę, tych pełnych inwektyw i wulgaryzmów świadectw jej opanowania i zrównoważenia, potraficie z czystym sumieniem oddać jej pod opiekę (nie darmową) jakiekolwiek żywe zwierzę?
Powodzenia piesku![/QUOTE]

Na chwilę się wyłaczyć a już do tablicy wzywają. I to te, co jak widać bardzo odważne są, ale chyba tylko w przerzucaniu gnoju.

Rewelacja to Maddalena, a to ciekawe. Oszukuje na forum, obyście nie żałowały decyzji... Wiesz co marzec? Tak bezczelnej istoty to ja na tym forum jeszcze nie spotkałam.

Najpierw zabrałaś wraz ze swoim kółkiem różańcowym ROK z życia Trisi a masz to głęboko gdzieś, przecież psy i tak nie mówią a tym bardziej na dogomanii nie piszą,.. Później nie chciałaś, żeby wychodziły ze schroniska bo ... nieadopcyjne i nie mają szans, później wpadłaś na pomysł, żeby uśpić, a teraz że ja to Maddalena. Ciekawe CO JESZCZE WYMYŚLISZ? Czekam na kolejne ciekawostki CIOTUNIU.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...