Jump to content
Dogomania

Manu i ścięty niemal opuszek...


Manu

Recommended Posts

Łapka i ranka wygląda tak, że wet jest zadowolony (byłam w poniedziałek). Niemniej szwy ma mieć dalej, w przyszłym tygodniu, nie wiem jeszcze kiedy. Sa takiego typu (nie pamiętam tego określenia), że może je mieć nawet ponad dwa tygodnie. Które zresztą wczoraj minęły.

Walka o opatrunek cały czas zwycięska. Manu jest dość grzeczny. Na ogół zaczyna od lizania skarpetki i już na tym etapie jest powstrzymywany. Pilnowany jest naokrągło... Non-stop biedak jest noszony po naszych śmiesznych schodach tu na górę, gdy siedzę przy kompie, a na dole Waldka nie ma. A jak śpimy, to nawet nie pytaj... :roll:

Link to comment
Share on other sites

ale masz "rozrywke".Luna jak sie jej strupy alergiczne goiły strasznie sie drapała no i rozdrapywala i nie bylo sily,aż w końcu sie nauczyła że "nie wolno".Więc teraz(zostały jej już tylko małe strupki na szyi) jak chce sie podrapac to wychodzi do innego pokoju, tam gdzie nikt nie widzi i tylko słychać drap, drap, drap! Sprytna bestia!Trzymamy kciuki i łapki za bezpieczeństwo szwów i gojenie!

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

u mnie podobna historia, może mniej dramatyczna, fargo w niedzielę rozciął sobie opuszek przedniej łapy, nadział się prawdopodobnie na ostrą blachę wystającą z lodu.

wychodzę na podwórze a tam do okoła plamy krwi na śniegu - najpierw pomyślałem, że to jakaś kura tu zabłądziła i już po niej - zawołałem psa a on przyleciał kulejąc... łapa mu raczej nie odpadnie, ale goi się to powoli a on cały czas z tej łapy korzysta. dziś już zasklepiło się na tyle, że już mu nie pęka gdy lata sobie. więc już chyba zaleczone.

Link to comment
Share on other sites

No u nas duża role odegrało to, że szycie było szybko. Wszystko się pięknie zaleczyło :D tak, jak miało się zaleczyć i chyba nie trwało to dłużej niż normalnie (jak na takie rozcięcie).

Manu juz nawet co nie co w zaprzęgu biega, bo sprawdzaliśmy ostrożnie, czy mu to nie szkodzi, ale nie. :D Nie wygląda na to, aby mu cokolwiek w łapce pobolewało, w biegu stawia łapke normalnie, spontanicznie. Oczywiście nie pracuje dużo...

Opuszek wygląda niemal normalnie. To znaczy faktura jest identyczna, po uciśnięciu opuszki tez już wszędzie jest ta sama twardośc i sprężystość (wcześniej była wyczuwalna różnica). A prawie przez środek, tam gdzie było cięcie, opuszek ma jeszcze różowawy kolor, ale ciemnieje już powoli.

Link to comment
Share on other sites

Powinnam była zaczać czytac ten post od konca!

Szef pyta co sie stało, bo mam czerwone oczy :evilbat:

Pogłaskaj Manu od nas

Bardzo się tym wszystkim przejęłam i chyba zbyt ekspresyjnie pisałam... :oops: Ale jest już dobrze. :D
Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Odgrzebalam ten stary temat zeby nie zakladac nowego. Otoz dzisiaj na porannym spacerze Azje spotkalo cos podobnego tylko w lzejszej wersji. Sciela sobie pol opuszka na tylnej lewej nodze i oczywiscie skonczylo sie na szyciu. Lekarz obawia sie,ze moze sie jej to nie wyleczyc i trzeba bedzie jej ten kawalek opuszka usunac :( oczywiscie po pieciu minutach po przyjsciu od weta pomimo,ze nie mogla sie ruszac za bardzo pogryzla w strzepy opatrunek,a teraz dostala pieknego srebrnego adidaska na opatrunek i chyba nawet jej sie podoba,bo chetnie w nim chodzi 8) A ludzie to debile,ze smieci wyrzucaja gdzie popadnie,a nie do miejsc przeznaczonych do tego celu :x Trzymajcie kciuki za Azje i jej opuszek,bo za tydzien wszystko sie okaze czy jest ok

Link to comment
Share on other sites

Ooo... Agacia... :( Ale uszy do góry, bo skoro u mojego się zrosło, to i u Azji powinno. 8)

Tylko bardzo ważne jest pilnowanie i niedopuszczenie, aby się dostała zębami do rany !

Także trzymam kciuki za Hexę ! :D

Link to comment
Share on other sites

No wlasnie wrocilam z apteki z zapasem bandazy i gazy. A co do zebow to Azje rana nie interesuje.Ja tylko denerwuje,ze ma cos na lapach i nawet specjalnie lizac tego nie chce. Wierze,ze bedzie dobrze.Jak u Manu sie zroslo to u Azji tez powinno. W koncu haszczaki to silne psy 8)

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

fo tej pory tylko czytałam o rozciętych opuszkach u psiaków

dzis niestety moja Runa też rozcięła opuszek tylniej łapy na całej dlugości. :(

Nie bardzo dala sobie to przemyć nie wspominając o tym, że każdy mój opatrunek zdejmowala nie wiadomo jak.

Teraz jest już po wizycie u weta i chyba jest dobrze bo nie wiem dokladnie co jej robili bo nie moglam tam z nią być i czekam na powrót pana i jego relacje :roll:

Link to comment
Share on other sites

Na pocieszenie powiem Ci,ze Azja w piatek znow miala zszywany opuszek,a teraz na spacery chodzi w adidasku 8) Tylko przeraza mnie ludzka bezmyslnosc i glupota. Rzucaja rozbite szklo doslownie wszedzie tylko nie do kosza. Juz przeszlo miesiac kolo mnie kolo przejscia przez tory kolejowe<nie ma tam przejazdu dla samochodow> po ktorych i tak nic nie jezdzi lezy rozbita szyba samochodowa :x

Link to comment
Share on other sites

hmm o nim tez slyszalam alenie wiem gdzie go w wawie moge dostac i za jaka cene co do szkiel to raczej specjalni nie bede po nich chodzic ,tylko boje sie ze pies mi moze sobie poobcierac czy pokaleczyc lapy od szlaku na ktory sie wybieram dlatego sie wypytuje i szukam

Link to comment
Share on other sites

A ja sie zastanawiam, czy to chodzi nie tyle o utwardzenie, co o uelastycznienie poduszek. Dawne ludy nie utwardzały, tylko natłuszczały je, choć na sniegu to jest oczywiste (śnieg się np. nie przykleja na dalekich trasach).

Ale tak sobie dumam, że może natłuszczenie poduszek w normalnych warunkach tez pomoże....? "Rybi smar" ponoć najlepszy, ale nie do końca wiem, co to dokładnie jest (sama tak to określiłam, bo nie pamiętam nazwy :roll: )

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...