Kocuria Posted August 12, 2005 Share Posted August 12, 2005 Bajka dziś wróciła po 10 dniach w Drugim Domu. Chyba miała tam lepiej niż we własnym, bo we własnym nie ma milutkiej dziewczynki, do której można się w nocy przytulić :D Wyczesana, wyspacerowana, uśmiechnięta i radosna...chyba nie muszę mówić, że z przyjemnością i ufnością ponownie oddamy Bajeczkę pod opiekę urlopowych "cioci i wujka". A że to kosztuje....jeśli pieniądze mogą kupić nam możliwość urlopu bez psa (bo nie zawsze niestety można jechać z takim wielkim i temperamentnym psiurem) oraz zupełnie spokojne sumienie, że czworonóg jest na równie przyjemnych wakacjach, to cóż...Drugi Dom to z pewnością super alternatywa dla psich pensjonatów. POLECAMY!!! Wpis [b]nie[/b] jest sponsorowany przez Drugi Dom :wink: To absolutnie osobiste odczucie nasze i psa :Dog_run: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kocuria Posted August 12, 2005 Share Posted August 12, 2005 [quote name='malawaszka']a to ten hotel w Klarysewie [/quote] Te zdjęcia nie są z Klarysewa, ale z Konstancina, od pani Hlebowicz. Tam Ordnung muss sein :-) Czysto, schludnie i z dobrą opieką weterynaryjną. Oprócz tego jest kociarnia...(chyba) 3 przestronne pokoje. Jest popularny, więc miejsca trzba zamawiać z większym wyprzedzeniem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulinasnake Posted August 21, 2005 Share Posted August 21, 2005 Heh Kocurio dzieki za dobra opinie. Mam dwie Panie z tak milusimi dziewczynkami :) W czasie funkcjonowania DD na wszystkich klientow oddajacych zwierzaki spotkalam sie tylko z jedna zla. Po czasie okazalo sie, ze .... opiniodawca byl moj ex i jego przyjaciolka :( Ktorzy jednak zdolali narobic troche szkody. Co do DD, najfajniejsze w tym jest,ze zwierzaki nie sa w boksach, klatkach a u prywatnych osobktore naprawde maja dla nich duuzo wolnego czasu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iza_szumielewicz Posted August 31, 2005 Share Posted August 31, 2005 Kocurio - ten hotel jest w KLARYSEWIE, nei w KONSTASNCINIE; zresztą zjazd zna Bielawę jest pryz budynku z napisem Kalrysew.... I rzeczywiscie - jest to hotel pani Hlebowicz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TESSI Posted September 8, 2005 Share Posted September 8, 2005 Ja moge polecic w Katowicach hotel p. Heni Korkus , przy ul. Obroncow Westerpatte 130 , tel.032/255-50-38 Duzy wybieg / jest to zaklad szkolenia psow /,solidna opieka,dobrze karmia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iza_szumielewicz Posted September 12, 2005 Share Posted September 12, 2005 Bajka&Adaś, Nie mogę Ci wysłać priva, bo.... taki użytkownik - ponoć :roll: - nie istnieje. jak najbardziej polecam Ci ten hotel p. Hlebowicz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ARKA Posted November 27, 2005 Share Posted November 27, 2005 ZAnim ktokolwiek odda we 'wspaniale rece' Drugiego Domu sowjego psa niech przeczyta tu: :evil: [url]http://dogomania.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=28896&start=30[/url] a 'dobra opinie', tak naprawde, w necie, moze kazdy wstawic nawet sama wlascielka tego 'biznesu', logujac sie pod roznymi nickami jak i jej znajomi(a duzo ich ma) tez moga to zrobic. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sweetaga Posted December 1, 2005 Share Posted December 1, 2005 Przepraszam,ale się troszkę pogubiłam. :oops: W poście napisano żeby nie oddawać nigdy psa do hotelu Drugi Dom i podano odnośny link.W linku tym jest jednak mowa o hotelu na ul.Czerniakowskiej i jego właścicielce p.Julii. :roll: A z tego co wiem to właścicielką Drugiego Domu jest p.Paulina :roll: I tu się właśnie pogubiłam :oops: Właśnie miałam zamiar oddać swojego psa do hotelu Drugi Dom,ale trafiłam na ten post i się przeraziłam. O jaki hotel ostatecznie chodzi ? :o No i jaki hotel polecacie ? Pani Hlebowicz ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asher Posted December 1, 2005 Share Posted December 1, 2005 [quote name='sweetaga']Przepraszam,ale się troszkę pogubiłam. :oops: W poście napisano żeby nie oddawać nigdy psa do hotelu Drugi Dom i podano odnośny link.W linku tym jest jednak mowa o hotelu na ul.Czerniakowskiej i jego właścicielce p.Julii. :roll: A z tego co wiem to właścicielką Drugiego Domu jest p.Paulina :roll: I tu się właśnie pogubiłam :oops: [/quote]Drugi Dom to nie jest hotel, tylko jakby agencja - sieć prywatnych domów, do których można oddac zwierzaka na przechowanie. Ten "hotel" na Czerniakowskiej to widocznie jeden z domów w tej sieci, a pani Paulina to właścicielka tej agencji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sweetaga Posted December 2, 2005 Share Posted December 2, 2005 Chciałabym prosić o szczere opinie na temat hotalu w Klarysewie p.Hlebowicz.Bardzo proszę aby osoby,które oddały tam swego psa zechciały podzielić sie swoimi odczuciami. Polecacie ten hotel ? Muszę oddać moją sunię na kilka dni w styczniu do hotelu.Już właściwie mój wybór padł na Drugi Dom..a tu masz taki post :cry: ..przeraziłam się :o . Tam jej więc nie oddam,ale teraz nie wiem zupełnie gdzie. Bardzo proszę o pomoc osoby które mogą polecić DOBRY ,SPRAWDZONY hotel w Wawie i okolicach.Nie musi być tani. Z niecierpliwoścą oczekuję na posty. Pozdrawiam wszystkich :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lulka Posted December 18, 2005 Share Posted December 18, 2005 mozna jeszcze spróbować: [URL="http://www.petsitter.pl/"]http://www.petsitter.pl/[/URL] ja bym wolała zostawiać psiaka jednak u kogoś w domu, niż w kojcu. Na tej stronie oferują się ludzie nawet do zamieszkania z psem lub kotem u właścicieli. Chyba sama się tam zapiszę, zawsze można komuś pomóc, grosik zarobić, albo znalezc kogoś kto będzie zajmował sie moim psem, a potem w zamian, ja zajmę się jego psinką. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted December 18, 2005 Share Posted December 18, 2005 Ponieważ nikt jeszcze nie pisał o naszym hotelu to daję linka. Hotel jest dla psów domnych i bezdomych. Jest typowo na warunkach domowych. Psy bezdomne nie są razem z domnymi (więc bez obaw o choroby). [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=18289"]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=18289[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
da-NUTKA Posted December 29, 2005 Share Posted December 29, 2005 Poniżej przedstawiam list, jaki wysłałam do właściciela Hotelu "Psia Kośc" w Lednicy Górnej pod Wieliczką. "Witam. Jestem rozczarowana potraktowaniem nas - potencjalnych klientów. Rezerwacji dokonałam już w ubiegłym tygodniu - dowiedziałam się, że bez problemów przyjmiecie mojego psa - rocznego owczarka podhalańskiego. Bez przedpłaty, termin 28-29 grudnia - dokładna data była do uzgodnienia. Wczoraj pani w rozmowie stwierdziła, że najlepiej przywieźc psa do godziny 11.00 lub po 18.00. Ponieważ nie mogliśmy dotrzec do Państwa w ustalonych godzinach, zadzwoniłam dzisiaj i potwierdziłam rezerwację, umawiając się na godzinę 20.00-21.00. I co........ Fakt, spóźniliśmy się prawie godzinę. Czy to znaczy, że ustna umowa nie obowiązuje? Ja nie odwoływałam rezerwacji, więc nie rozumiem pańskiego postępowania. Po trzykrotnych telefonach do Państwa nie spodziewałam się, że przyjeżdżając na miejsce usłyszę niegrzeczne "Która godzina? Nie ma miejsc. Telefony dzwonią co 15 minut". Przyznam, że dawno nic tak mnie nie zaskoczyło, jak pańskie zachowanie. Nie musiał byc Pan niegrzeczny w stosunku do nas. Cóż, człowiek uczy się całe życie - a na pewno, jak można traktowac klentów. Dziękuję za naukę - na pewno nigdy nie skorzystam z usług Pańskiego hotelu - i innych ostrzegę - niech się uczą na moich błędach. A Panu życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, a przede wszystkich szacunku dla klienta." Po przejechaniu 100 km w jedną stronę "pocałowaliśmy klamkę" i wróciliśmy z Basterem do domu. Nie rozumiem, jak można tak traktowac ludzi :shake: . Mężczyzna, który podszedł do bramy, był nieprzyjemny, arogancki. NIe wiem, czy to był pracowanik, czy sam właściciel mgr zootechnik. Rozumiem, spóźniliśmy się, mógł byc zły, bo było późno. Ale to jego "nie ma miejsc" po prostu mnie zatkało. Odwróciłam się na pięcie i powiedziałam mężowi - wracamy. Dłuższą chwilę jechaliśmy w milczeniu - byłam po prostu w szoku. Telefony, rezerwacja - i po co....... Z tym panem na pewno nie będę miała juz do czynienia, ale ostrzegam innych. Jeżeli w drodze do hotelu Psia Kośc zepsuje wam się samochód, nie będziecie mieli komórki, żeby zadzwonic - wracajcie do domu. Zarezerwowane przez Was miejsce jest już na pewno zajęte. Ta cała sytuacja byłaby tragiczna, żeby nie była taka śmieszna. Po wejściu do mieszkania spojrzeliśmy z mężem na siebie i wybuchnęliśmy śmiechem - wiem, to był rodzaj tzw. głupawki - ale co nam pozostało. W czwartek po pracy, wieczorem, chyba z nudów ;) zrobiliśmy sobie wycieczkę do Hotelu Psia Kośc - warto było. Podróże kształcą :mad: Danka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sota36 Posted December 30, 2005 Share Posted December 30, 2005 Jedyne wytlumaczenie tego stanu rzeczy to to, ze okres miedzyswiateczny, stad ten tlok. Ale nie usprawiedliwi ich takie traktowanie klienta, wiec co sie moze dziac, kiedy zostawiamy tam psa. nie chce ich osadzac, ale nie podoba mi sie to! Dziekujemy im! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
an3czka Posted December 30, 2005 Share Posted December 30, 2005 No właśnie. Skoro tacy są w stosunku do klientów nie chcę myślec co z psami... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted December 31, 2005 Share Posted December 31, 2005 :shake: Jeśli TEN Pan był taki MIŁY :angryy: dla Ludzi to jaki On jest dla ZWIERZĄT . Chyba możecie się cieszyć , że wasz smyk nie musiał tam zostać :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted January 1, 2006 Share Posted January 1, 2006 Hotel ten jest bardzo polecany przez użytkowników dogomanii. Wiele osób z krakowa tam właśnie trzyma swoje psy. Agnieszka P trzyma tam rottki które wyciąga ze schronisk. Dziewczyny bardzo chwalą to miejsce. Faktem jest, że w okresie świątecznym hotele są zawalane porostu. My działamy od miesiąca i u nas jest 13 psów. W Psiej Kości psiaki trzymane są w klatkach, nie rozumiem więc ze nagle w ciągu godziny waszego spóźnienia miejsce zostało zajęte. To ja dziewczynę która do nas o 23,30 przywiozła asta też powinnam zrugać zamiast częstować ją herbatką :lol: Tu jest strona hotelu Psiak Kość [URL="gg:http://republika.pl/hotel_dla_psow/hotel.html"][COLOR=#0000ff]http://republika.pl/hotel_dla_psow/hotel.html[/COLOR][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
da-NUTKA Posted January 1, 2006 Share Posted January 1, 2006 [quote name='doddy']Hotel ten jest bardzo polecany przez użytkowników dogomanii. Wiele osób z krakowa tam właśnie trzyma swoje psy. Agnieszka P trzyma tam rottki które wyciąga ze schronisk. Dziewczyny bardzo chwalą to miejsce. [/quote] Właśnie dlatego chciałam tam zostawic Bastera. Na wysłany list do hotelu dostałam zwrotnego e-maila z przeprosinami, ale co mi z tego :shake: Danka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
da-NUTKA Posted January 1, 2006 Share Posted January 1, 2006 Podaję prawidłowy link [URL="http://www.republika.pl/hotel_dla_psow/spis.html"]www.republika.pl/hotel_dla_psow/spis.html[/URL] Danka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ksera Posted January 1, 2006 Share Posted January 1, 2006 My jesteśmy bardzo zadowolone z tego hotelu. Obecnie przebywa tam 6 naszych rottweilerów. Opieka świetna, jedzenie też dobre. Właściciel ma świetne podejście do psiaków i potrafi z nimi pracować. Przykładem tego jest rottka (Suzi) przywieziona ze schroniska do którego trafiła z rozbitą głową. Psina zamiast chodzić czołgała się ze strachu przed ludzmi i innymi psami. Po tygodniowym pobycie w hotelu odzyskała wiarę w ludzi i stała się wesołym psem. Trafiła już do nowego domu, ale wciąż przywozimy nowe, skrzywdzone rottweilery, a właściciel (Pan Tomek) nie tylko zajmuje się opieką (jedzenie, spacery), ale również pracuje nad ich psychiką. Jeżeli się tam wybieram to zawsze dzwonię i umawiam się na konkretną godzinę. Miejsc w okresie świątecznym było bardzo mało, jest tam wielu stałych klientów, choćby nasze 6 psów, są też psy mieszkające tam na dłuższy okres, gdyż właściciele wyjechali za granicę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
da-NUTKA Posted January 1, 2006 Share Posted January 1, 2006 Ksera, wiem, że jesteście zadowolone z tego hotelu, dlatego zdecydowałam się właśnie z niego skorzystac. Tym większe było moje zaskoczenie zaistniałą sytuacją. Nikt mnie nie uprzedzał, że jeżeli nie przyjadę o dokładnie umówionej godzinie, to miejsca już nie będzie. Wcześniej bardzo miła pani tłumaczyła, że psiaki najlepiej przywieźc do godziny 11.00 lub po 18.00. I tyle. Wiem, że p. Tomasz miał kilku niesolidnych klientów, ale dlaczego mierzy wszystkich jedną miarką? Danka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maxi3 Posted January 8, 2006 Share Posted January 8, 2006 Z tego co wiem nietylko ty bylas tak potraktowana w tym hotelu,znajomi mieli podobny przypadek w Lipcu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Faro Posted March 13, 2006 Share Posted March 13, 2006 [quote name='doddy']Znalazłam taki namiar ale nie jest napisane czy to w Krakowie konkretnie: [B]Borek Felęcki[/B] ul. Kąpielowa 13 tel. 0-12 654-71-17 opłata za psa (doba): 18-20 zł w tym hotelu znajdzie się też miejsce dla małych zwierząt jak: gryzonie, ptaki itp[/quote] - byłam na miejscu jak szukałam noclegu na 1 noc dla Astona , widziałam i......... zrezygnowałam :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kajka_777 Posted April 19, 2006 Share Posted April 19, 2006 czy ktoś wie coś o hotelach we Wrocławiu? Tzn. namiary mam, ale czy ktoś oddawał gdzieś swoje psiaki? Witam. Ja kiedyś zostawiłam dobermankę na trzy doby w hotelu w Kątach Wrocławskich. To było lato. Sunia miała swoj kojec z domkiem (taka komórka), do której przywieźliśmy jej posłanie, zabawki i miski. Wyprowadzana była 3x dziennie na dłuższy spacer. Po powrocie stwierdzilismy z zadowoleniem, że bardzo zaprzyjaźniła się z włascicielami :). To chyba znaczy, że nie było tam najgorzej, choć dla mnie były to trzy kiepskie dni, podczas których myslałam wyłącznie o tym, jak miewa się pies. Mimo dobrych doświadczeń, nigdy więcej nie zostawiłam psa w hotelu i staram się tak planować urlop, żeby wyjechać z psem, ale wiem, że nie zawsze tak można. Pozdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bachus Posted April 23, 2006 Share Posted April 23, 2006 Witam.Wyjezdzamy na weekend majowy do Zakopanego i mamy problem z naszym Goldenem poniewaz musimy go gdzies zostawic w hotelu.Znalazlem w necie hotel "Psia Kość" w Wieliczce.Czy ktos zostawial juz tam swojego ulubienca i jakie warunki sa w hotelu.Czy nie ma ktos informacji odnosnie hotelu gdzies w okolicach Zakopanego.Z gory dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.