victorpapa Posted January 18, 2012 Share Posted January 18, 2012 Witam, dzis bedac na spacerze z moim psiakiem w lesie, z daleka zobaczylem sasiadke wyprowowadzajaca (na smyczy, bez kagancow) dwa duze psy. Psy oczywiscie dazyly do bezposredniej konfrontacji z moim maluchem, wlascicielka starala sie temu zapobiedz, ale jako ze kobieta jest bardzo drobna a jej psy duze, zostala przewrocona i psy ciagnely ja po sniegu. Doszlo do tego ze tylko dzieki szczesliwemu zbiegowi okolicznosci udalo mi sie uchronic mojego psa przed pogryzieniem / zagryzieniem, a i mnie pewnie by sie dostalo - jeden z jej psow kiedys (na szczescie niegroznie) ugryzl innego sasiada. Zamierzam wieczorem porozmawiac z sasiadka, pytanie [b]czy sa jakies paragrafy na ktore mozna sie powolac w razie gdyby uparcie twierdzila ze moze wyprowadzac psy nad ktorymi nie panuje?[/b] wszystko dzialo sie w lesie przyelglym do naszego osiedla, jest to teren Trojmiejskiego Parku Krajobrazowego [nie wiem czy to cos zmienia] Pozdrawiam i dziekuje z gory, Wiktor Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.