Jump to content
Dogomania

Mała roczna sunia potrzebuje PILNIE DT, wraca z DS w zaawansowanej ciąży!!!


joanna83

Recommended Posts

[quote name='Kapelusz']Bidulka! Tyle nieszczęścia w życiu! Dobrze, że jest już bezpieczna ;) Jeszce zapytam, czy to tylko na zdjęciu tak wygląda czy ona ma coś z oczkami? :)[/QUOTE]
Oczka ma w porządku. To chyba aparat jakoś tak światło odbija.
Pierwsze wieści z DT są dobre. Sunia ładnie chodzi na smyczy i załatwia się. Koty gania jak uciekają, ale skarcona szybko odpuszcza. Podobnie z rzucaniem się do psów za płotem. Jak się stanowczo powie "nie wolno", to traci zainteresowanie i już nie chce pożreć psa w całości :)

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 97
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='joanna83']Oczka ma w porządku. To chyba aparat jakoś tak światło odbija.
Pierwsze wieści z DT są dobre. Sunia ładnie chodzi na smyczy i załatwia się. Koty gania jak uciekają, ale skarcona szybko odpuszcza. Podobnie z rzucaniem się do psów za płotem. Jak się stanowczo powie "nie wolno", to traci zainteresowanie i już nie chce pożreć psa w całości :)[/QUOTE]
Czyli to kwestia wychowania, ale kto niby miał to robić jak sunia miała tylko urodzić slicznego maluszka, a jej los byłby pod znakiem zapytania...
Dobrze,ze juz bezpieczna...ale co przeszła to brak słów:-(

Link to comment
Share on other sites

jaki wytrzeszczyk z niej cudny:loveu:
wrzućcie "właścicielkę" na czarne kwiatki, tacy ludzie nie zasługują na to by posiadać jakiekolwiek zwierzęta.
dobrze, że zdążyłyście zanim szczenięta otworzyły ślepka i poszły w kolejne 'dobre ręce'.

a Pchełka to imię, które pasuje do niej idealnie, taka drobniutka jest.

Link to comment
Share on other sites

Mam kolejne wieści o Pchełce :) Jest miłą sunią, nie ma problemów w kontakcie z ludźmi, bardzo lubi dzieci, wręcz się do nich rwie jak widzi. Ładnie chodzi na smyczy, chociaż pani mówiła, że urywa sobie głowę jak się jej smycz przypnie. Nie wiem tylko do czego ją przypinali, bo suczka nie miała nawet obroży. Przywieźli ją w pasku na szyi.
Koty gania jak uciekają, ale tych nieuciekających nie rusza. Jest szczekliwa i raczej dominująca do innych psów. Testowana była na sznaucerka miniaturkę, który wykazał się niezwykłą cierpliwością. Chciał go pożreć w całości, chociaż prawdę powiedziawszy, to ona nawet ugryźć za bardzo nie może przez tą swoją szczękę. Jutro sprawdzimy jeszcze na moim Snupie, czy ona tak poważnie chce zabić inne psy, czy tylko lubi sobie podziamgotać.
Dzisiaj mała będzie kąpana, bo śmierdzi tak tą oborą, że trudno wytrzymać ;)
Myślę bez przerwy o tym co mówili jej opiekunowie. Od kilku miesięcy była u nich i uznali, że jest głupim i dzikim psem. Podobno w ogóle do nich nie podchodziła i nie dawała się dotknąć. Co musieli jej zrobi Ci ludzie skoro tak się zachowywała. Bożenka ją sprawdzała na zupełnie obcych ludziach i zawołana chętnie przychodzi, macha ogonkiem itp.

Link to comment
Share on other sites

No i nie wiem co robić. Najlepsze byłoby dla niej DT bez innych psów. Oczywiście znaleźć takie graniczy z cudem :(
A może jak trafi do domu z psem/psami, to ją ustawią i będzie ok? Najbardziej się boję, że ktoś kto zdecyduje się wziąć ja na DT, to będzie miał problem, jeśli trzeba będzie izolować od psów.

Link to comment
Share on other sites

Rozmawiam sama ze sobą, ale co tam ;)
Dziś byłam u Pchełki z moimi psami. Owszem w pierwszej chwili skacze i szczeka, ale to tylko takie straszenie. Zarówno ze Snupem jak i z Niunią było w porządku po króciutkiej chwili. Później już nie reagowała na nie wcale. Czyli to nie jest raczej chęć dominacji, ale strach i niepewność. Coś jak u Bajki, tylko tamta to był wyjątkowo trudny przypadek diabła wcielonego ;)
Do ludzi wszystkich bez wyjątku Pchełka jest milutka :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='joanna83']Rozmawiam sama ze sobą, ale co tam ;)[/QUOTE]

Tak postępują wybitni ludzie :) więc pozazdrościć :)

Mała po przejściach więc nie dziwne,że okazuje lęk cierpliwość i konsekwencja wyprowadzą ja na prosty tor

Gratuluje powodzenia akcji :)

Link to comment
Share on other sites

Teraz musi być już tylko lepiej :)
Pchełka ładnie się otwiera, bawi się piłeczką. Jeszcze kilka dni zajmie zanim całkiem dojdzie do siebie, bo nadal ma cycuchy pełne mleka, ale jest coraz lepiej.

No i najważniejsze, Pchełka jutro wyrusza do DT do Asencji :) Asia dziękuję Ci bardzo, że zaoferowałaś małej miejsce u siebie.
Dziękuję też innym cioteczkom (nie wiem czy mogę podać niki, bo rozmowy były przez pw i tel.), które przejęły się losem małej Pchełki i chciały jej pomóc.
Bożenka, nie wiem, czy przeczytasz, ale Tobie też kochana ogromnie dziękuję za wszystko, za pomoc w zabraniu małej, za DT pomimo wielu przeciwności...

Link to comment
Share on other sites

To super, że już bezpieczna:multi:. Asencja, dzięki w imieniu małej:).
A te cioteczki:lol: co oferowały pomoc nie chcą może takiego ślicznego "małego" Konika;)?
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/221165-Przestraszony-psiak-w-typie-dobermana-śpi-na-śniegu-w-lesie-POMÓŻMY-MU[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Aniu w jaki sposób się załatwia sprawę porzucenia psa właścicielskiego tzn zrzucenie na barki DT i powiedzenie,że ja już go nie chcę i nie obchodzi mnie co z psem będzie.Czy to przez TOZ idą takie sprawy czy osoba prywatna skleca pismo i gdzie wysyła? dzięki za odpowiedź

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jaanna019']Jeżeli porzucenie to można bezpośrednio złożyć zawiadomienie na policji. TOZ nie jest do tego potrzebny. Ale jeśli pies wrócił do dt to nie wiem czy to można zakwalifikować jako porzucenie, to zależy od okoliczności.[/QUOTE]

Rozumiem zastanawiałam sie na sprawa Prymusa stąd moje pytanie,dzięki za odpowiedź

Link to comment
Share on other sites

Pchełka już u Asencji. Na wstępnie ścięły się z Mają. Maja okazała się straszna złośnicą, gania biedna Pchełkę ;)
Z kotami nie jest źle. Asi koty nie boja się psów, więc Pchełka raczej ich nie zaczepia.
A ja siedzę i myślę jak udupić pańcię Pchełki. Nie daruję tego tej wiedźmie!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Maia']Moja Majka?? A takie to było wystraszone... Mam nadzieję, że się dogadają i zaprzyjaźnią[/QUOTE]

Strasznie fajna ta Twoja Majka i ślicznotka z niej, mimo iż podrosła od czasu kiedy ją widziałam. Myślę, że się dogadają dziewczyny. Asia ma doświadczenie w psich (i kocich) sprawach, więc mam nadzieję, że da radę ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Maia']Jak się miewa Pchełka wsród nowych współlokatorów?? Zaprzyjaźniła się z psio-kocim towarzystwem, czy jednak singielka z niej?[/QUOTE]
Pchełka chyba całkiem nieźle się zaadoptowała, ale Mela nie bardzo jest zadowolona z pojawienia się w domu nowego ogonka.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...