joanna83 Posted January 17, 2012 Author Share Posted January 17, 2012 [quote name='Kapelusz']Bidulka! Tyle nieszczęścia w życiu! Dobrze, że jest już bezpieczna ;) Jeszce zapytam, czy to tylko na zdjęciu tak wygląda czy ona ma coś z oczkami? :)[/QUOTE] Oczka ma w porządku. To chyba aparat jakoś tak światło odbija. Pierwsze wieści z DT są dobre. Sunia ładnie chodzi na smyczy i załatwia się. Koty gania jak uciekają, ale skarcona szybko odpuszcza. Podobnie z rzucaniem się do psów za płotem. Jak się stanowczo powie "nie wolno", to traci zainteresowanie i już nie chce pożreć psa w całości :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vicky62 Posted January 17, 2012 Share Posted January 17, 2012 [quote name='joanna83']Oczka ma w porządku. To chyba aparat jakoś tak światło odbija. Pierwsze wieści z DT są dobre. Sunia ładnie chodzi na smyczy i załatwia się. Koty gania jak uciekają, ale skarcona szybko odpuszcza. Podobnie z rzucaniem się do psów za płotem. Jak się stanowczo powie "nie wolno", to traci zainteresowanie i już nie chce pożreć psa w całości :)[/QUOTE] Czyli to kwestia wychowania, ale kto niby miał to robić jak sunia miała tylko urodzić slicznego maluszka, a jej los byłby pod znakiem zapytania... Dobrze,ze juz bezpieczna...ale co przeszła to brak słów:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jumanjiana Posted January 17, 2012 Share Posted January 17, 2012 jaki wytrzeszczyk z niej cudny:loveu: wrzućcie "właścicielkę" na czarne kwiatki, tacy ludzie nie zasługują na to by posiadać jakiekolwiek zwierzęta. dobrze, że zdążyłyście zanim szczenięta otworzyły ślepka i poszły w kolejne 'dobre ręce'. a Pchełka to imię, które pasuje do niej idealnie, taka drobniutka jest. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gawronka Posted January 18, 2012 Share Posted January 18, 2012 Śliczna jest , nawet z tym zgryzem :evil_lol: Extra ,że się udało :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanna83 Posted January 18, 2012 Author Share Posted January 18, 2012 Mam kolejne wieści o Pchełce :) Jest miłą sunią, nie ma problemów w kontakcie z ludźmi, bardzo lubi dzieci, wręcz się do nich rwie jak widzi. Ładnie chodzi na smyczy, chociaż pani mówiła, że urywa sobie głowę jak się jej smycz przypnie. Nie wiem tylko do czego ją przypinali, bo suczka nie miała nawet obroży. Przywieźli ją w pasku na szyi. Koty gania jak uciekają, ale tych nieuciekających nie rusza. Jest szczekliwa i raczej dominująca do innych psów. Testowana była na sznaucerka miniaturkę, który wykazał się niezwykłą cierpliwością. Chciał go pożreć w całości, chociaż prawdę powiedziawszy, to ona nawet ugryźć za bardzo nie może przez tą swoją szczękę. Jutro sprawdzimy jeszcze na moim Snupie, czy ona tak poważnie chce zabić inne psy, czy tylko lubi sobie podziamgotać. Dzisiaj mała będzie kąpana, bo śmierdzi tak tą oborą, że trudno wytrzymać ;) Myślę bez przerwy o tym co mówili jej opiekunowie. Od kilku miesięcy była u nich i uznali, że jest głupim i dzikim psem. Podobno w ogóle do nich nie podchodziła i nie dawała się dotknąć. Co musieli jej zrobi Ci ludzie skoro tak się zachowywała. Bożenka ją sprawdzała na zupełnie obcych ludziach i zawołana chętnie przychodzi, macha ogonkiem itp. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanna83 Posted January 18, 2012 Author Share Posted January 18, 2012 No i nie wiem co robić. Najlepsze byłoby dla niej DT bez innych psów. Oczywiście znaleźć takie graniczy z cudem :( A może jak trafi do domu z psem/psami, to ją ustawią i będzie ok? Najbardziej się boję, że ktoś kto zdecyduje się wziąć ja na DT, to będzie miał problem, jeśli trzeba będzie izolować od psów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanna83 Posted January 19, 2012 Author Share Posted January 19, 2012 Rozmawiam sama ze sobą, ale co tam ;) Dziś byłam u Pchełki z moimi psami. Owszem w pierwszej chwili skacze i szczeka, ale to tylko takie straszenie. Zarówno ze Snupem jak i z Niunią było w porządku po króciutkiej chwili. Później już nie reagowała na nie wcale. Czyli to nie jest raczej chęć dominacji, ale strach i niepewność. Coś jak u Bajki, tylko tamta to był wyjątkowo trudny przypadek diabła wcielonego ;) Do ludzi wszystkich bez wyjątku Pchełka jest milutka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
psi Posted January 19, 2012 Share Posted January 19, 2012 [quote name='joanna83']Rozmawiam sama ze sobą, ale co tam ;)[/QUOTE] Tak postępują wybitni ludzie :) więc pozazdrościć :) Mała po przejściach więc nie dziwne,że okazuje lęk cierpliwość i konsekwencja wyprowadzą ja na prosty tor Gratuluje powodzenia akcji :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maia Posted January 19, 2012 Share Posted January 19, 2012 Jeszcze jest młodziutka, na pewno da się ją naprostować. Poza tym chyba wszystkie małe pieski nadrabiają krzykiem, a im mniejszy piesek tym bardziej jazgotliwy :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted January 19, 2012 Share Posted January 19, 2012 Najważniejsze, że wyrwana w porę z piekła, teraz może być już tylko lepiej:). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Randa Posted January 20, 2012 Share Posted January 20, 2012 Trzymam kciuki za maleńką:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanna83 Posted January 20, 2012 Author Share Posted January 20, 2012 Teraz musi być już tylko lepiej :) Pchełka ładnie się otwiera, bawi się piłeczką. Jeszcze kilka dni zajmie zanim całkiem dojdzie do siebie, bo nadal ma cycuchy pełne mleka, ale jest coraz lepiej. No i najważniejsze, Pchełka jutro wyrusza do DT do Asencji :) Asia dziękuję Ci bardzo, że zaoferowałaś małej miejsce u siebie. Dziękuję też innym cioteczkom (nie wiem czy mogę podać niki, bo rozmowy były przez pw i tel.), które przejęły się losem małej Pchełki i chciały jej pomóc. Bożenka, nie wiem, czy przeczytasz, ale Tobie też kochana ogromnie dziękuję za wszystko, za pomoc w zabraniu małej, za DT pomimo wielu przeciwności... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted January 21, 2012 Share Posted January 21, 2012 To super, że już bezpieczna:multi:. Asencja, dzięki w imieniu małej:). A te cioteczki:lol: co oferowały pomoc nie chcą może takiego ślicznego "małego" Konika;)? [URL]http://www.dogomania.pl/threads/221165-Przestraszony-psiak-w-typie-dobermana-śpi-na-śniegu-w-lesie-POMÓŻMY-MU[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaszanka Posted January 21, 2012 Share Posted January 21, 2012 Zobaczcie i wystarczą normalne stosunku psio-ludzkie i człowiek nie narzeka i pies zadowolony, a tak to same teksty typu :" zabiera pani psa bo nienormalny" zostaje zapytać " ALE KTO?" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted January 21, 2012 Share Posted January 21, 2012 Trafne spostrzeżenie;). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaanna019 Posted January 21, 2012 Share Posted January 21, 2012 W tym przypadku ewidentnie ludzie. Nie mogę przejść nad ta sprawą do porządku dziennego. Jak sobie przypomnę co oni wygadywali na temat tej biednej suki to mi się krew gotuje, bo jeśli b uwierzyć ich słowom to psa należałoby uśpić :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
psi Posted January 21, 2012 Share Posted January 21, 2012 Aniu w jaki sposób się załatwia sprawę porzucenia psa właścicielskiego tzn zrzucenie na barki DT i powiedzenie,że ja już go nie chcę i nie obchodzi mnie co z psem będzie.Czy to przez TOZ idą takie sprawy czy osoba prywatna skleca pismo i gdzie wysyła? dzięki za odpowiedź Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaanna019 Posted January 21, 2012 Share Posted January 21, 2012 Jeżeli porzucenie to można bezpośrednio złożyć zawiadomienie na policji. TOZ nie jest do tego potrzebny. Ale jeśli pies wrócił do dt to nie wiem czy to można zakwalifikować jako porzucenie, to zależy od okoliczności. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
psi Posted January 21, 2012 Share Posted January 21, 2012 [quote name='jaanna019']Jeżeli porzucenie to można bezpośrednio złożyć zawiadomienie na policji. TOZ nie jest do tego potrzebny. Ale jeśli pies wrócił do dt to nie wiem czy to można zakwalifikować jako porzucenie, to zależy od okoliczności.[/QUOTE] Rozumiem zastanawiałam sie na sprawa Prymusa stąd moje pytanie,dzięki za odpowiedź Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanna83 Posted January 21, 2012 Author Share Posted January 21, 2012 Pchełka już u Asencji. Na wstępnie ścięły się z Mają. Maja okazała się straszna złośnicą, gania biedna Pchełkę ;) Z kotami nie jest źle. Asi koty nie boja się psów, więc Pchełka raczej ich nie zaczepia. A ja siedzę i myślę jak udupić pańcię Pchełki. Nie daruję tego tej wiedźmie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maia Posted January 21, 2012 Share Posted January 21, 2012 Moja Majka?? A takie to było wystraszone... Mam nadzieję, że się dogadają i zaprzyjaźnią Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanna83 Posted January 21, 2012 Author Share Posted January 21, 2012 [quote name='Maia']Moja Majka?? A takie to było wystraszone... Mam nadzieję, że się dogadają i zaprzyjaźnią[/QUOTE] Strasznie fajna ta Twoja Majka i ślicznotka z niej, mimo iż podrosła od czasu kiedy ją widziałam. Myślę, że się dogadają dziewczyny. Asia ma doświadczenie w psich (i kocich) sprawach, więc mam nadzieję, że da radę ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maia Posted January 23, 2012 Share Posted January 23, 2012 Jak się miewa Pchełka wsród nowych współlokatorów?? Zaprzyjaźniła się z psio-kocim towarzystwem, czy jednak singielka z niej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joanna83 Posted January 23, 2012 Author Share Posted January 23, 2012 [quote name='Maia']Jak się miewa Pchełka wsród nowych współlokatorów?? Zaprzyjaźniła się z psio-kocim towarzystwem, czy jednak singielka z niej?[/QUOTE] Pchełka chyba całkiem nieźle się zaadoptowała, ale Mela nie bardzo jest zadowolona z pojawienia się w domu nowego ogonka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Matagi Posted January 26, 2012 Share Posted January 26, 2012 Mam osobę,która dałaby Pchełce DS......fajna osobę:eviltong:Tylko muszę mieć więcej info o panience.Kto może mi wszystko powiedzieć?Mój telefon jest na mojej [url]www.matagiinu.pl[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.