Jump to content
Dogomania

Pies przytył


Suziunia

Recommended Posts

Cześć :p
Mam kundelka. Normalnie ważyła 3 kg, a teraz mniej się rusza, bo większość czasu przebywa w domu. Niestety z jedzeniem też nie jest dobrze, musze szukać czegoś co by jej zasmakowało, np. sucha karma, je tylko Chappi bo ma mięsne kawałki. Co podawać jej do jedzenia ? Jakieś zabawy dla niej ? Szukałam na internecie zabaw ale nie mogę znaleźć niczego fajnego :shake: Chcę żeby troszkę schudła i żeby jadła normalnie :/

Link to comment
Share on other sites

Jak bardzo jeść nie chce to jej nie zmuszaj:)Zgłodnieje zje. a tek na serio może ma jakies problemy z zoładkiem? Może ja boli. Obserwuj ja przez jakis czas, moze zauwazysz że zachowanie jej się zmieniło. a poza tym duzo spacerów. To co zje przeciez musi gdzies spalic i nie pisze o takim 20 min z nogi na noge, ale o takich aktywnych, niech sie troche porusza.
Zabawa hmm piłki? szarpaki? ty tez musisz aktywnie z nia pracować żeby ją rozruszać. Poczytaj sobie w internecie jak nakręcic na zabawke, na efekty nie trzeba będzie długo czekać

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kirinna']Jak bardzo jeść nie chce to jej nie zmuszaj:)Zgłodnieje zje. a tek na serio może ma jakies problemy z zoładkiem? Może ja boli. Obserwuj ja przez jakis czas, moze zauwazysz że zachowanie jej się zmieniło. a poza tym duzo spacerów. To co zje przeciez musi gdzies spalic i nie pisze o takim 20 min z nogi na noge, ale o takich aktywnych, niech sie troche porusza.
Zabawa hmm piłki? szarpaki? ty tez musisz aktywnie z nia pracować żeby ją rozruszać. Poczytaj sobie w internecie jak nakręcic na zabawke, na efekty nie trzeba będzie długo czekać[/QUOTE]
No własnie ale jak mam np. kanapkę, to zachowuje się jakby była wygłodzona a jej dam coś innego i nie zje :/

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Suziunia']No własnie ale jak mam np. kanapkę, to zachowuje się jakby była wygłodzona a jej dam coś innego i nie zje :/[/QUOTE]

no wiesz jak jem kapuste kiszona to mój pies tez żebrze:), a jak spróbuje to mu średnio smakuje
spróbuj nie dawac jej nic poza głównymi posiłkami, żadnych kanapek, serka, parówki itd. zobaczysz czy w tedy zacznie normalnie jesć

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kirinna']no wiesz jak jem kapuste kiszona to mój pies tez żebrze:), a jak spróbuje to mu średnio smakuje
spróbuj nie dawac jej nic poza głównymi posiłkami, żadnych kanapek, serka, parówki itd. zobaczysz czy w tedy zacznie normalnie jesć[/QUOTE]
hehe ;p Dzięki ;)

Link to comment
Share on other sites

kurczaka (ja swojemu gotuję ćwiartki, serduszka, żołądki, zależy co się w sklepie trafi) z ryżem i jakimiś warzywami, zamiast kurczaka możesz mu ugotować wołowiny albo cielęciny, to zalezy co piesek lubi i co uda Ci się kupić:) mozesz też spróbować zamiast ryżu dawać mu makaron, my kiedyś mieliśmy taki dla psów, co się go tylko zalewało wodą i już gotowy:) z warzyw to marchewka, burak, może jabłko, tylko pamiętaj, zeby nie dawać pietruszki, bo jest moczopędna. jak Twój pies nie lubi roślinności jeść to możesz mu je zetrzeć na tarce, wtedy nie będzie miał wyboru i będzie musiał je zjeść, bo jak pokroisz w kosteczkę to może wyjeść Ci samo mięso z wypełniaczem a zieleninkę zostawić:P i raz na tydzień dorzuć mu jajko:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Beatrx']kurczaka (ja swojemu gotuję ćwiartki, serduszka, żołądki, zależy co się w sklepie trafi) z ryżem i jakimiś warzywami, zamiast kurczaka możesz mu ugotować wołowiny albo cielęciny, to zalezy co piesek lubi i co uda Ci się kupić:) mozesz też spróbować zamiast ryżu dawać mu makaron, my kiedyś mieliśmy taki dla psów, co się go tylko zalewało wodą i już gotowy:) z warzyw to marchewka, burak, może jabłko, tylko pamiętaj, zeby nie dawać pietruszki, bo jest moczopędna. jak Twój pies nie lubi roślinności jeść to możesz mu je zetrzeć na tarce, wtedy nie będzie miał wyboru i będzie musiał je zjeść, bo jak pokroisz w kosteczkę to może wyjeść Ci samo mięso z wypełniaczem a zieleninkę zostawić:P i raz na tydzień dorzuć mu jajko:)[/QUOTE]

Dziękuje bardzo :)

Link to comment
Share on other sites

Poczytaj tutaj : [URL]http://www.dogomania.pl/threads/67996-Przepisy-na-gotowanie-dla-psa[/URL]
W Chappi jest tylko 4% mięsa (zobacz skład), dla pieska lepiej gotować, jak tyje, to daj więcej warzyw, a mniej ryżu lub makaronu. Uważaj z kaszą, moja poprzednia sunia miała okropną s......kę po kaszy, nie wszystkie psy ją trawią.

Link to comment
Share on other sites

No tak, marchew gotowana ma dużo wyższy indeks glikemiczny, niż surowa.
Można pomyśleć o karmie light, są czasem takie, które można podlać rosołkiem (jakies propozycje? słyszałam, ze są, ale nie znam nazw).
Możesz też poczytać o zywieniu BARFem, na forum jest o tym, jak zacząć, jak przygotowywac. To jest karmienie najbardziej naturalne, mało gotowanego itd.
Inna sprawa - ile czasu stoi miska? Powinna stac 15 minut, powiedzmy dwa razy dziennie. Nie zje - miska znika do następnego posiłku. Jak zgłodnieje, to zje. I bez podkarmiania na smutne oczy.

Link to comment
Share on other sites

Na końcu przepisów na gotowanie dla psa właśnie omawiamy co podajemy. Wkleję mój post tutaj:

[quote name='Sylwia M.']Również gotuję wszystko razem. Mięsko + warzywa, a ryż na koniec. Zawsze dziewczyny mają coś innego,. Marchewka, pietruszka i seler to taka baza, do której dodaję raz buraczki, innym razem kalafior, ostatnio dolałam swojskiego przecieru pomidorowego. Mają, albo: "kalafiorową", "pomidorową" "barszczyk ukraiński", zmieniam, żeby się im nie nudziło i witaminy przy okazji różne z tych warzyw "wyciągną". Brokuły, jabłko miksuję malakserem i dodaję na surowo. Do każdej gotowanej porcji, teraz w okresie linienia dosypywałam pokrzywę + siemię lniane.[/QUOTE]

Pietruszka na moje dziewczyny nie działa moczopędnie, my ją przecież też jemy :) Wszystkie warzywa ucieram na tarce, robię to przeważnie przed gotowaniem, ale można po - będzie łatwiej, bo miękkie :)

Udko obrałaś? i dawałaś bez kości rozumiem? Gotowane kości, nie nadają się dla psa.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Sylwia M.']Na końcu przepisów na gotowanie dla psa właśnie omawiamy co podajemy. Wkleję mój post tutaj:



Pietruszka na moje dziewczyny nie działa moczopędnie, my ją przecież też jemy :) Wszystkie warzywa ucieram na tarce, robię to przeważnie przed gotowaniem, ale można po - będzie łatwiej, bo miękkie :)

Udko obrałaś? i dawałaś bez kości rozumiem? Gotowane kości, nie nadają się dla psa.[/QUOTE]

tak, oczywiście. Samo mięsko :p

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...