Jump to content
Dogomania

Badania w kierunku dysplazji stawów biodrowych


Atik

Recommended Posts

[SIZE=2][COLOR=#666666]Zarząd Główny ZKwP informuje, że został wprowadzony obowiązek badań w kierunku dysplazji stawów biodrowych dla wszystkich ras [B]RETRIEVERÓW[/B], który dotyczy psów i suk urodzonych po 01.01.2006 r. Dopuszczalny jest wynik: A, B lub C. Uwaga: nie zezwala się na łączenie psów i suk z wynikiem C.
Źródło: [URL]http://www.zkwp.pl/zg/index.php?n=kom_zg[/URL]
[/COLOR][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Po 6 miesiący życia nie otrzymasz wpisu do rodowodu, a o takie badania (jako wymagane przez zkwp) chodzi.
Oczywiście, jak szczenie zacznie kuleć, czy zacznie sie dziac z nim COKOLWIEK co by mogło wskazywać dysplazję - prześwietlenie w młodym wieku. Ale psa który nie ma objawów... Nie wiem czy bym prześwietlała :lol:

Link to comment
Share on other sites

Ech... mój labcio ma teraz 10 m-cy i właśnie znów zaczął kuleć lekko na przednią łapkę (mieliśmy spokuj jakieś 4 m-ce-wtedy miał prrześwietlenie i wyszło że to tylko młodzieńcze zapalenie stawów)
Wiecie gdzie w Warszawie rbią dobrze i tanio takie przeswietlenia? Bo Pani która ostatnio robiła mu ten rtg nie ma zupełnie podejścia do psów no i nie jestem pewna czy dobrze zrobiła i odczytała zdjęcie.

Link to comment
Share on other sites

Witam,
moj labek ma prawie 5 m-cy i idziiemy jutro zrobić przeswietlenie w kierunku dysplazji. Nie ma zadnych objawów ale u nas w domu robi wszystko czego nie powinien - tzn. mamy parkiet i płytki, kocha biegać i aportowac, skakac i w ogóle szaleć. poza tym wazy 22,5 kg ale nie ma nadwagi tylko taką budowe :P bylismy u weta który zbadał go "ręcznie" i wszytsko ok. A w ogóle to przeswietlenie pierwsze w kierunku dysplazji u ras pów które maja do tego predtspozycje powinno sie robić ok 4 miesiąca bo wtedy (gdyby coś) da sie przeprowadzić zabieg, który zapobiega dalszemu jej rozwojowi. Poza tym jak ze stawami jest cos nie tak to można przeciwdziałać czyli ograniczyć ruch zmienić diete itp. A jesli piesek jest zdrowy to sie ma spokój sumienia.
Pies z dysplazja może nie miec zadnych obawow na poczatku - chociaz słyszałam o 5 letnim labku, który nagle zaczał kulec i wyszło ze to bardzo zaawansowana dyslazja chyba E ale nie pamietam czy dobrze pisze.
A drugie przeswietlenie z wpisem do ZK po 15 miesiącu.

p.s.
w sumie zeby miec 100% pewność ze ze stawami jest ok należało by go prześwietlić jeszcze po skonczeniu 2 lat gdy stawy sa już "dojrzałe".

mam nadzieje ze pomogłam :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='satanna']
A w ogóle to przeswietlenie pierwsze w kierunku dysplazji u ras pów które maja do tego predtspozycje powinno sie robić ok 4 miesiąca bo wtedy (gdyby coś) da sie przeprowadzić zabieg, który zapobiega dalszemu jej rozwojowi. Poza tym jak ze stawami jest cos nie tak to można przeciwdziałać czyli ograniczyć ruch zmienić diete itp. A jesli piesek jest zdrowy to sie ma spokój sumienia.
[/quote]

Gdyby okazało się, że szczeniak ma luzy w stawach, a nie miał by jakichkolwiek objawów i żyłbny 'normalnie' to ja bym szczerze mówiąc zabiegu nie przeprowadzała. Sa psiaki które miały luzy w stawach w wieku młodzieńczym, a jako dorosłe psy okazały się zdrowe.

Swoją drogą, czy jest możliwe, żeby u pięcioletniego psa dopiero ujawniła się dysplazja z E...? Przecież przy takim stopniu (najgorszym) psy często nie moga nawet chodzić.

Link to comment
Share on other sites

Stawy u psa, tak jak u człowieka, wraz z wiekiem ulegają "zmęczeniu". Sczególnie to widać u psów pracujących. Psy, które dobrze funkcjonują, ale mają nienajlepsze stawy na starość mogą mieć problemy. Warto podawać staruszkom preparaty wspomagające stawy.

A co do E i niemożności chodzenia - czasem fatalne stawy wg zdjęca rtg fatalnymi są tylko na zdjęciu, a pies normalnie funkcjonuje. A bywa, że psy z niewielką dysplazją kuleją. Zależy pewnie od wielu czynników :)

Link to comment
Share on other sites

Wiem cos na temat dysplazji.Jestem właścicielką labcia z dysplazją''E''-pani weterynarz po zrobieniu i obejrzeniu zdjęc RTG powiedzała nam,że jak by nie zobaczyła na własne oczy tego psa jak wyskakuje z auta to by nigdy nie uwierzyła,że ten pies chodzi!!!Bylismy załamani tą diagnozą.U mnie w rodzinie psy były od zawsze i nigdy sie nie spotkałam z tą chorobą.Dla mnie to był wyrok dla tego psa.Mojego Labisia(bo tak mu dalismy na imię)mąż mi kupił,piesio miał 6 miesiecy.Po tygodniu piesek zaczał piszczec i kuleć na tylnie nogi,byliśmy przerażeni.Po wcześniejszej lekurze o tych pieskach wiedzielismy,że labcie kochaja wodę i spacery dla tego codziennie zabieraliśmy go na spacer do lasu i nad wodę,żeby mógł popływać!O mały włos nie zabilismy go tymi długimi wędrówkami:placz: Labcio strasznie piszczał a my nie wiedzieliśmy dla czego?Dopiero na wizycie w naszej weterynarii poruszylismy temat dysplazjii.Na drugi dzien pojechalismy na RTg i tam sie okazało to o czym pisałam na poczatku.Niestety dla naszego pieska było juz za pózno na jakieś zabiegi,był juz dużym i ciężkim pieskiem.Teraz nasz Labiś ma już 3 lata i jest nadal z nami,ale jest coraz gorzej.Coraz częściej musze mu podawac środki przeciwbólowe i przeciwzapalne.Najgorsza jest świadomość,że kiedyś go trzeba będzie uśpić,bo ból będzie nie do zniesienia dla pieska i tylnie nóżki odmówią posłuszeństwa.Piesek przekochany ale jest inwalidą ,bo do tego wszystkiego zaczeły sie napady padaczki.Życzę wszystkim właścicielom Labciów ich piesków,żeby nigdy to ich nie spotkało!!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='satanna']Witam,
moj labek ma prawie 5 m-cy i idziiemy jutro zrobić przeswietlenie w kierunku dysplazji. Nie ma zadnych objawów ale u nas w domu robi wszystko czego nie powinien - tzn. mamy parkiet i płytki, kocha biegać i aportowac, skakac i w ogóle szaleć. poza tym wazy 22,5 kg ale nie ma nadwagi tylko taką budowe :P bylismy u weta który zbadał go "ręcznie" i wszytsko ok. A w ogóle to przeswietlenie pierwsze w kierunku dysplazji u ras pów które maja do tego predtspozycje powinno sie robić ok 4 miesiąca bo wtedy (gdyby coś) da sie przeprowadzić zabieg, który zapobiega dalszemu jej rozwojowi. Poza tym jak ze stawami jest cos nie tak to można przeciwdziałać czyli ograniczyć ruch zmienić diete itp. A jesli piesek jest zdrowy to sie ma spokój sumienia.
Pies z dysplazja może nie miec zadnych obawow na poczatku - chociaz słyszałam o 5 letnim labku, który nagle zaczał kulec i wyszło ze to bardzo zaawansowana dyslazja chyba E ale nie pamietam czy dobrze pisze.
A drugie przeswietlenie z wpisem do ZK po 15 miesiącu.

p.s.
w sumie zeby miec 100% pewność ze ze stawami jest ok należało by go prześwietlić jeszcze po skonczeniu 2 lat gdy stawy sa już "dojrzałe".

mam nadzieje ze pomogłam :)[/QUOTE]
I jak po prześwietleniu? zdrowy czy nie?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='basia0607']Wiem cos na temat dysplazji.Jestem właścicielką labcia z dysplazją''E''-pani weterynarz po zrobieniu i obejrzeniu zdjęc RTG powiedzała nam,że jak by nie zobaczyła na własne oczy tego psa jak wyskakuje z auta to by nigdy nie uwierzyła,że ten pies chodzi!!!Bylismy załamani tą diagnozą.U mnie w rodzinie psy były od zawsze i nigdy sie nie spotkałam z tą chorobą.Dla mnie to był wyrok dla tego psa.Mojego Labisia(bo tak mu dalismy na imię)mąż mi kupił,piesio miał 6 miesiecy.Po tygodniu piesek zaczał piszczec i kuleć na tylnie nogi,byliśmy przerażeni.Po wcześniejszej lekurze o tych pieskach wiedzielismy,że labcie kochaja wodę i spacery dla tego codziennie zabieraliśmy go na spacer do lasu i nad wodę,żeby mógł popływać!O mały włos nie zabilismy go tymi długimi wędrówkami:placz: Labcio strasznie piszczał a my nie wiedzieliśmy dla czego?Dopiero na wizycie w naszej weterynarii poruszylismy temat dysplazjii.Na drugi dzien pojechalismy na RTg i tam sie okazało to o czym pisałam na poczatku.Niestety dla naszego pieska było juz za pózno na jakieś zabiegi,był juz dużym i ciężkim pieskiem.Teraz nasz Labiś ma już 3 lata i jest nadal z nami,ale jest coraz gorzej.Coraz częściej musze mu podawac środki przeciwbólowe i przeciwzapalne.Najgorsza jest świadomość,że kiedyś go trzeba będzie uśpić,bo ból będzie nie do zniesienia dla pieska i tylnie nóżki odmówią posłuszeństwa.Piesek przekochany ale jest inwalidą ,bo do tego wszystkiego zaczeły sie napady padaczki.Życzę wszystkim właścicielom Labciów ich piesków,żeby nigdy to ich nie spotkało!!![/quote]

Basia, a podajesz jeszcze swojemu labciowi cos na ochrone stawow np. chondroityne i glukozamine, ja wiem ze to nie wyleczy ale zawsze opóznia procesy degeneracyjne w stawach.

Link to comment
Share on other sites

byliśmy na zdjęciu - i na razie jest wszytsko ok. nie ma żadnych predyspozycji w kierunku dysplazji. A wet na pytanie czy powinnam mu ograniczać ruch - wiecie, zeby sie nie przeciązał bo to przeciez młode i głupie może biegać dopóki nie padnie - powiedział,że skoro nic sie nie dzieje to niech robi co chce. No w granicach rozsadku. :P
jestem b. szczęsliwa :)))

Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...