Jump to content
Dogomania

NURI - czekoladowa labradorka - z krzaków trafiła do własnego domu!


Andzike

Recommended Posts

  • Replies 715
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Jeżeli macie ochotę odwiedzić Nuri zapraszam :)
Ugotuję coś dobrego :)

Nurek ma niekończącą cieczkę.....
Trochę już jesteśmy zmęczeni ale to już chyba finisz :)

Suczysko cały czas się drapie, na uszku aż do krwi... :(
Oczko lepiej, czas kropelek się skończył (dziesięciodniowa kuracja)
Teraz przemywamy herbatka :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cleo2008']Karmy alergiczne ? Labki sa moim skromnym zdaniem czesto alergikami i moj wet poleca gotowanie ... niestety... kasze... rosolki...[/QUOTE]

No właśnie wg weta Nuri może być alergiczką, na gotowanie aikowo nie bardzo ma czas... Po jakim czasie po przestawieniu na nie uczulającą karmę widać poprawę? Ma ktoś doświadczenie w tej sprawie? Myślę o kupnie jakiejś niedużej ilości karmy na spróbowanie i sprawdzenie czy to na pewno jest przyczyną tego drapania ...

Link to comment
Share on other sites

Dobre (dzialajace) karmy dla alergikow sa strasznie drogie. Dobre sa tylko te markowe. Moj wet poleca HILL's albo SCIENCE PLAN tu masz link i bo nie wiem czy to jest w Polsce -nie szkodzi ze po niemiecku, chodzi mi tylko o opakowanie [url]http://www.vetpetshop.de/Hunde/Trockenfutter/Hills:::23_25_31.html[/url]

Link to comment
Share on other sites

karma weterynaryjna z puriny jest jedną z najtańszych, a dlaczego, bo wiele lecznic jeszcze o niej nie wie, bo to mało reklamowana marka.
W przypadku Nuri weźcie tą z puriny - serio, ona tańsza od innych. A na bank super. Na wątkach labkowych są bardzo polecane diety odchudzające z puriny. Tych akurat nie stosowałam.
Albo weźcie coś w stylu sensitiv, ja moją Teq od szczenięcia karmię pro-planem z łososiem ([URL]http://www.zooexpress.pl/go/_info/?id=720&sess_id=2a677548e531aede48a53e085fa58c6[/URL]) Lola, póki była u mnie na dt, a trafiła do mnie z pseudo z wyłysieniami na sierści, karmiłam ją tą weterynaryjną przez około 1,5-2 m-ce, do dzisiaj jest na łososiu z pro-plana, a mijają już ponad 2 lata...Serio rewelka, moje dwa laby są na tej karmie na łososiu.

Link to comment
Share on other sites

u nas po Hillsie była poprawa po ok 2 miesiącach jedzenia :) niestety u nas Purina nie wchodzi w rachubę bo niestety jakiego rodzaju karmy by nie jadła to i tak się drapie nawet po łososiowej karmie, to samo mamy z Eukanubą i Royalem :/ ale wiadomo co pies to inna karma odpowiada :)

Link to comment
Share on other sites

a dla mnie znowu Hills za drogi. Lolę jak wzięłam z pseudo, to zaczęłam od pro-plana łososia, w jej stanie (sierść, uszy) wet zaproponował mi, żeby dać jej takiego kopa...czyli zamiast tony leków, antybiotyków zapodać suni jakąś dietę weterynaryjną. Skoro Teq od 3 lat na pro-planie i gitara, to Loli kupiłam weterynaryjną z puriny.
Najtańsza z możliwych, drugiego wora już nie kupiłam, Lolka zarosła, uszy czyste. Teraz moje dwie sucze wpylają pro-plan sensitive (łosoś)...i ręka boska niech mnie broni, żebym zmieniała coś w kwestii karmy....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mamanabank']Może i swędzenie wtedy będzie mniej dokuczliwe, burza hormonów podczas cieczki sprzyja podrażnieniom.[/QUOTE]

Ciekawa myśl, w sumie nie pomyślałam o tym... A burza hormonalna zawsze ma wpływ na stan skóry - u kobiet też ;)

Właśnie dostałam info z Fundacji Viva, że dotarło do nich 30zł od oska1983 i tym sposobem fakturę w lecznicy mamy opłaconą :) Baaardzo, bardzo dziękujemy! :Rose:
No to zbieramy dalej ;)

Link to comment
Share on other sites

a jaką karmę w ogóle Nuri je?
pytam z ciekawości bo moje dwie labki masakrycznie czochrają się po kurczaku.
Jeśli chodzi o cieczkę, to ma w sumie to sens, jednak mimo wszystko nie zwalałabym tego na kark cieczki.
[QUOTE]Suczysko cały czas się drapie, na uszku aż do krwi... :-( [/QUOTE]

Drapanie, czy łupież - to mogą być objawy nietolerancji pokarmowej. Ale nie zapominajmy, że pierwsze co to przy nietolerancji pokarmowej psu lecą uszy. Jeśli Nuri od jakiegoś czasu ma te uszy leczone i nie ma poprawy, bo nadal drapie je do krwi to stawiam na karmę.

Link to comment
Share on other sites

Z dietami jest tak, że żeby sprawdzić, czy działają- trzeba je podawać długo- co najmniej 6 tygodni, a czasami dłużej. Dlatego kupowanie niedużej ilości niewiele da.
Można zamiast diety spróbować np. z Brit Care- Salmon All Breed i Venison- źródła białka mało alergizujące (łosoś i dziczyzna), bez zbóż. W Salmonie jest ryż, w Venison nie ma nawet ryżu- tylko ziemniaki. Różnica w cenie jest zasadnicza. Jeśli sucz ma faktycznie uczulenie na jakieś często używane białko- to powinno być dobrze. Jeśłi w ogóle na białko- to niestety- zostanie albo gotowanie, albo diety z białkiem hydrolizowanym.
Nie tylko Brit ma takie składy- są na rynku karmy z unikalnymi źródłami białka- np. Taste Of The Wild, Fish 4 Dogs, Savanna Pet itp. Trzeba sie przelecieć po sklepach internetowych i poczytać składy. potem porównać ceny.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...