Jump to content
Dogomania

Holi i spółka! Czyli, jak 5 psów, 3 koty w jednym domu spali. 20.09.2020 r. żegnaj Holusiu :(


Istar19

Recommended Posts

Kilka dnie nie zaglądałam, a tu już tyle się działo :)

[quote]już nie ...właśnie drapie suszarkę na ubrania ... a Holi na nią burczy że tak nie wolno [IMG]http://www.dogomania.pl/threads/219816-Owczarek-nizinny-Holi-terier-śląski-Masza-i-kotus-niepospolitus-zwany-potworzycą-Sol/images/smilies/icon_biggrin.gif[/IMG] [/quote]

Dawaj Sol, pokaż jej, że nie dasz ee suszarce w kaszę dmuchać:D


A wczoraj widziałam Sol w oknie:loveu: (O ile to była Sol :D)

Link to comment
Share on other sites

Kimiji o co Ty robiłaś pod moim oknem ?:P
możliwe że to była ona, bo lubi sobie siedzieć na parapecie i patrzeć jak dwunożni spieszą gdzieś i śpieszą, a ptaki po niebie latają ... taaaa ... chciało by się chyba kici czasem na wolność ...

Ewes Sol wyszła tak pod wieczór ;) i potem krążyła po domu sprawdzając czy na pewno "intruzów" już nie ma :D

saphira masz racje ...Holi doskonale wie czego nie wolno ...KOTOM i Maszy ... ale co ja mogę na to poradzić .... znaczy pewnie wiele, ale mi jest dobrze z całą trójka kiedy są jakie są ... czyli pełne cech które potrafią do szału doprowadzić .. ale życie byłoby nudne jakby one idealne były :D

Link to comment
Share on other sites

Nemoo  to jest bardzo dobre pytanie ... ale nie potrafię na nie odpowiedzieć 

bo to jest tak, że niby ja ( :diabloti: ) w końcu Patryk mnie słucha - ja mam ostatnie zdanie. Holi mnie słucha, Masza ... powiedzmy że słucha jednym uchem - drugim wylatuje, a Sol to kot, a powszechnie wiadomo, że każdy kot myśli iż to ON jest panem ponieważ - DAJĄ mu jeść, POZWALA spać nam ze sobą w łóżku, POZWALA się głaskać itp ;)

tylko że w praktyce to wychodzi tak jak wychodzi czyli zwierzęta górą a reszta ... cóż ... ale czy mi to przeszkadza :roll:

Link to comment
Share on other sites

Holi i spotkanie z zimnym, mokrym, dużym.

Od ostatnich śniegów minęło kilka tygodni. słońce coraz śmielej wędrowało po nieboskłonie, odmrażając świat po mroźnej zimie. Powoli. Ale śniegu już nie było, woda nie zamarzała. Trawa nieśmiało zaczęła się zielenić, a pierwsze kwiaty kwitnąć Na drzewach pojawiły się pierwsze listki.- wiosna. W ten czas mała bohaterka osiągnęła wiek szlachetnych 6 miesięcy! Toż to już dorosła była! Wszystko było jej wolno! Ona wie lepie i słuchać się nie musi - jednym słowem okres bunty małej "nastolatki".
To właśnie w ten czas odbył się pierwszy spacer na łono prawdziwej natury - do lasu! Nie żaden tam park, czy zwykła łąka, żaden mały zagajnik - PRAWDZIWY las! Gdzie ogromne drzewa wokół, gdzie każdy krzak ma uszy i oczy, które śledzą każdy ruch. Gdzie każda kępa traw skrywa niezmierzone tajemnice. Wiosenny las, budzący się do życia.

IMG_1860.JPG

Pierwsze kroki na leśnym poszyciu były czymś zaskakującym. Łapki nie nawykłe do patyków, kamyków i żwiru nie za bardzo chciały stąpać ... ale las wzywał, choć równocześnie przytłaczał swym ogromem i ilością nieznanych woni. Pierwszy krok - niepewny, drugi chcący iść w tył ... ale ciekawość zwyciężyła, łapki popędziły do przodu jak na skrzydłach wiatru ! Ale co to? Jakiś szmer .. czas na moment się zatrzymał, uszka powędrowały do przodu - nasłuchiwanie - nagle niczym grom z jasnego nieba na ścieżkę wyskoczył królik. Oba zwierzątka odskoczyły od siebie, królik nastawił uszy, zamarł, mały psiak niewiele większy od długouchego skulił uszy .. co to takiego? Ale królikowi życie było miłe i zanim Holi się zorientowała już go nie było.
Po tym spotkaniu kroki znów stały się ostrożne, wzrok mijał kolejne drzewa raz z jednej, raz z drugiej strony. Ale wieść, że w lesie są intruzi już się rozeszła. Zwierzaki się pochowały....

IMG_2076.JPG

Po kilku minutach Holi szła już pewnie. ogon na grzbiecie, uszy i głowa dumnie uniesione. Ciągle się rozglądała, ale już z ciekawością, bez cienia trwogi. Nagle zauważyła, że las to nie tylko drzewa, krzaki, trawa i droga ... to tez PATYKI! a PATYKI to zabawa! więc porywała patyki z leśnego runa i przynosiła do opiekunów. O tak taki spacer jest najlepszy! same chodzenie jest nuuudne!
Droga kluczyła między drzewami, ciepło było, ale ludzi mało, cisza.... nagle las się skończył! Łapki zdziwione patrzyły na wielką lśniącą przestrzeń. Takiej otwartej i dziwnej łąki jeszcze Holiusiowe oczy nie widziały! co to tak odbija słońce? czemu nie ma trawy zielonej?

IMG_1912.JPG

Chwila zastanowienia ... kilka niepewnych kroków ... chwila węszenia ... i pierwsze pacnięcie łapą - chlup! drugie pacnięcie - chlup! ... woda! tyle wody .. już nie było zastanawiania ... tylko szalony galop - chlup, chlup , chlup. jeszcze ! jeszcze! wołało młode serce! chodź pobaw się ze mną! wołała Holi całą sobą robiąc raban tak wielki, że nawet glony ja słyszały ..

IMG_1916.JPG

.. szalonej zabawy nie było końca i nawet fakt że tylko można odbiec 5 metrów nie stopił zapału.

Idylla jednak nagle się skończyła, równie szybko jak dno ... gdzies uciekło spod łapek i było tylko słychać wiekszy CHLUP! Psa nie było ... kilka sekund poczym zmoknieta kulka została wyciagnieta za szelki. uszy przyklejone do głowy, wielkie oczy, ale w oczach nie strach ... ale ten ognik, który oznacza głupawkę ... kiedy tylko znów dotknęła łapkami ziemi czym prędzej pobiegła spowrote do wody! a co!

Po kilku minutach jednak znów coś przerwało zabawę .. nagle pobliskie trzciny zaczęły się chybotać, słychac było miękkie człap, człap, człap .. poczym znienacka z zarośli wyszły wielkie ptaszyska! a kiedy zobaczyły czworonoga zaczęły kwakać jakby samego diabła chciały przegonić! Tego juz dla Holusi było za wiele i czym prędzej popedziła na swych krótkich łapkach do lasu. toż to potwory ją goniły!

Wyjścia nie było, nastał czas powrotu do domu. I tak minął pierwszy spacer do leśnej ostoi. Każdy kolejny przynosił nadzieje, że łapki dotrą do tej wielkiej tafli wody, zanurzą w niej zmęczone poduszeczki i żadna kaczka nie przegoni i nie skończy zabawy.
IMG_2119.JPG

Holi w skrycie serca przysięgła sobie, że kiedyś kaczki popamiętają ją! i wtedy ona będzie się śmiać ostatnia! Niech no tylko dorośnie!

-KONIEC-

Link to comment
Share on other sites

dziś myślałam że zawału przez Holi dostane .... wyszła mi z obroży!!!


poszliśmy z Patrykiem i psami rano do lidla (tak ...nawet w dni wolne tam chodzę ...) tani i dobry chleb mają :] Patryk wszedł do sklepu ja zostałam z łapami na zewnątrz ...Holi w płacz ... STADO MI SIĘ ROZDZIELA - po chwili się uspokoiła, więc poluźniłam jej smycz, schyliłam się do Maszki a w tym czasie Holi w tył zwrot, wywinęła się z obroży (nie wiem jakim cudem bo naprawdę ma ją dosyć ciasno) i pod drzwi sklepu ... głupia byłam i miałam nadzieje że na takiego kurdupla drzwi nie zareagują ... a gdzie tam, raz wżyciu mogłabym mieć szczęście, nie? ... i mi wleciała do lidla :mad: a ja Maszę na ręce i dawaj za nią wołam .. Holi nic ...patrzy dookoła jakby nic się nie stało i Patryka szuka :diabloti: w końcu ją złapałam, wzięłam pod pachę (ciągle miałam Maszę na rękach) i czym prędzej wyszłam ze sklepu - dobrze że wiem, jak się bramki otwiera....)

oj dostane w niedziele ochrzan od pana ochroniarza .... pewnie na monitoringu widział :roll:


Potem na zewnątrz już mówię do Holi jaka to ona jest niegrzeczna, a ta oczywiście łapki na moje nogi i językiem już już chce lizać na przeprosiny ... po czym znów ciągnie do drzwi ...bo przecież Patryk tam został! eh

Link to comment
Share on other sites

w pracy się upiekło ... może nie zauważyli :D

za to 8 godzin liczenia (inwentaryzacja) = głupawka .. wszystkie regały (poza lodówkami) przeliczyłyśmy właściwie w 4 osoby .. koszmar oO a koszmarem do kwadratu było zaczęcie pracy o 5 rano!!! a jutro na 6...

A wczoraj radośnie wracam do domu o godzinie 17.20 ze spaceru z psami ..zaświecam światło w pokoju ...i słyszę głośnie puk! poszła ostatnia żarówka ... ale to nic ...bo zaraz za żarówką nastały egipskie ciemności i cisza jak na dnie oceanu ... wysiadł bezpiecznik! i gdyby to był ten zwykły ... ale nie ...siadł główny z mieszkania ...

tak o godzinie 17.21 zostałam bez prądu i bez latarki (rozładowała się) znalazłam po omacku zapałki i świeczki ... zawsze jakieś światło! nawet nie miałam kogo spytać czy bezpieczników w zapasie nie mają bo sąsiadów nie było ... wiecie co najgorsze? bez prądu to ja a nwet sobie herbaty nie zrobię ... nie mówiąc o tym że ogrzewanie mam niby na gaz ale piec gazowy jest na prąd !!!

sąsiedzi (właściciele mieszkania)i wrócili o 21 ... wymienili nam główny bezpiecznik ... jest, jest prąd!! działa ogrzewanie!! chcieliśmy zapalić lampę w pokoju (ostatnie światło) ... i znów puk! poszedł bezpiecznik ...na całe szczęście tym razem tylko ten pomniejszy więc wreszcie mieszkania prąd został ^^

we wtorek Patryk jedzie do Obi po zestaw bezpieczników ... i latarkę ...


A dziś po pracy poszłam do mamy z psami zostawiając kota .... kiedy wróciłam do domu i chciałam się przebrać, okazało się że moje domowe spodnie (które głupia zostawiłam na automacie) były dziwnie mokre ... Sol profilaktycznie weszła na szafę ... eh i znów jutro muszę pranie robić :]

Link to comment
Share on other sites

eh niby stara instalacja już jest i właściciel zadeklarował że w tym roku będzie ją sprawdzał i wymieniał ... z jednej strony ok ..ale z drugiej jak przy wymianie ruszy mojego wilka na ścianie to nie ręczę za siebie ... ale fakt faktem nie lubie jak mi prąd wywala ^^ mój komputer też nie lubi ...

Link to comment
Share on other sites

zawsze lubiłam malować po ścianach ..więc na "swoim" mieszkanku machnęłam wilka i kruka ;) na oczach mają przyklejone fluoryzujące naklejki ^^ i dwie takie gwiazdki koło księżyca świecą , może nie jest za piękne ale mi się podoba :D

komputer jak najbardziej ...listwa kosztowała mnie więcej niż nowa myszka ^^'

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Istar19']zawsze lubiłam malować po ścianach ..więc na "swoim" mieszkanku machnęłam wilka i kruka ;) na oczach mają przyklejone fluoryzujące naklejki ^^ i dwie takie gwiazdki koło księżyca świecą , może nie jest za piękne ale mi się podoba :D[/QUOTE]DAwaj zdjęcie! Chcemy zobaczyć :)!

[quote name='Istar19']moim małym marzeniem jest wykleić sufit w gwiazdki świecące (takie małe naklejki) ale kto mi to zrobi :roll:[/QUOTE]Patryk? :)
Też bym takowe chciała mieć, powstrzymuje mnie tylko to, że nie da się ich wyłączyć, gdy człowiek nie chce by mu nad głową świeciło.

Link to comment
Share on other sites

zdjęcia ..później :) teraz biorę się w końcu za banerki ^^

Patryk - mój narzeczony;P pracuje po 12 godzin wiec w domu nic nie jest zrobione ^^

Gwiazdki mam takie w domu rodzinnym ... tylko tutaj jakoś od pół roku się nie umiem ich dorobić ^^'

Link to comment
Share on other sites

no to się pochwale moim brzydactwem :)
wilk jest częściowo z pasteli (obrzeża) ii większość z farby olejnej :)
IMG_3156.JPG

ewes widzisz gwiazdkę?;) nad wilkiem jest jeszcze jedna - więcej chwilowo nie posiadam ^^

kruk - pomalowany, a raczej pokolorowany jest pastelą olejną :)
IMG_3157.JPG

a jak już się chwalę pokaże moje szafki z odzysku .. jako że na nowe meble nie było nas stać wyciągnęliśmy jakieś 20letnie graty z piwnicy .. paskudne były ... teraz są troszkę mniej paskudne ...jeju teraz mi się podobają i będę to mówić otwarcie ...JESTEM DUMNA Z MOICH SZAFEK! 
IMG_3165.JPG


IMG_3168.JPg


a to miała być gazetka na ważne informacje ... koniec końców jak mamy sobie coś do przekazania albo mamy pamiętać to przyklejamy do drzwi wejściowych^^
IMG_3170.JPG


No to się pochwaliłam ;)

Link to comment
Share on other sites

a teraz zbieram się spać ...śpioch ze mnie^^

a na dobranoc pokaże wam jak to żyje pies z kotem ;)
IMG_2654.JPG

IMG_2691.JPG

patrz ruda, Holi znów nie potrafi usiedzieć pięciu minut ...
IMG_2694.JPG


ziewająca Sol :)
IMG_2692.JPG

i jeszcze na koniec ..uwielbiam odbicie światła aparatu w oczach Sol - tym razem dwie walczące strony - dobra i zła ^^
IMG_2656.JPG

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...