ewi1982 Posted February 1, 2012 Author Share Posted February 1, 2012 bede czesto tu zagladac i siegac po porady, jak bedzie juz po wszystkim to sie pochwale ze mam wspaniale ulozona sunie:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Roszpunka Posted February 1, 2012 Share Posted February 1, 2012 Ewi - piszesz, że jesteś z Kielc. Jeżeli masz czas i chęci, możemy się spotkać i trochę razem z sunią pospacerować. Daj znać na PW. I nieprawdą jest, że sterylka małej suni kosztuje 300zł - można znaleźć taniej, są też inne rozwiązania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sybel Posted February 2, 2012 Share Posted February 2, 2012 Hej, zaczyna się akcja sterylizacja, info znajdziesz tutaj: [url]http://www.akcjasterylizacji.pl/[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewi1982 Posted February 4, 2012 Author Share Posted February 4, 2012 dziekuje,od wczoraj sunia ma cieczke,po jakim czasie mozna wykonac sterylke? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Roszpunka Posted February 4, 2012 Share Posted February 4, 2012 [quote name='ewi1982']dziekuje,od wczoraj sunia ma cieczke,po jakim czasie mozna wykonac sterylke?[/QUOTE] Ja zawsze odczekuję minimum 1,5 miesiąca, czasem dwa. Najlepiej wykonać zabieg w okresie tzw ciszy hormonalnej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewi1982 Posted February 4, 2012 Author Share Posted February 4, 2012 oki,super a czy ona po tym stanie sie odrobine spokojniejsza? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Roszpunka Posted February 4, 2012 Share Posted February 4, 2012 [quote name='ewi1982']oki,super a czy ona po tym stanie sie odrobine spokojniejsza?[/QUOTE] Szczerze mówiąc - nie wiem. Ja u swoich sterylizowanych suń nie zauważyłam zmian w zachowaniu, ale też nie miałam z nimi aż takich problemów. Ale powinnaś zdecydować się na zabieg z wielu innych ważnych względów. Co do naszego spotkania - poczekajmy chwilę, aż mrozy troszkę zelżeją, poza tym cieczka nie ułatwia spacerowania ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted February 4, 2012 Share Posted February 4, 2012 Ja sterylizowałam swoją po pierwszej cieczce równe 3 miesiące.. zachowanie suni się nie zmieniło, aktywna, szczupła i dalej taka sama wredota ;) zmiana charakteru raczej nie następuje, a na pewno nie licz że stanie sie grzeczna :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewi1982 Posted February 7, 2012 Author Share Posted February 7, 2012 ok,czekam,a myslalam ze moze jednak stanie sie grzeczniejsza:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted February 8, 2012 Share Posted February 8, 2012 [quote name='ewi1982']ok,czekam,a myslalam ze moze jednak stanie sie grzeczniejsza:([/QUOTE] może się stać grzeczniejsza podczas rekonwalescencji bo to jednak jakiś dyskomfort dla psa.. ale nie można liczyć że brak wychowania załatwi zabieg chirurgiczny ;)n Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewi1982 Posted February 8, 2012 Author Share Posted February 8, 2012 rozumiem,myslalam ze nic zle nie zrobilam w wychowaniu suni,jednak chyba sie pomylilam:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted February 8, 2012 Share Posted February 8, 2012 Nie martw się, nie ma ludzi idealnych i na dogomanii też większość ma psy z problemami, ale pewnie wielu nawet o tym nie pisze, bo jak to... mój pies jest grzeczny !! Ja z moją suką też popełniłam wiele błędów, trudno się je odwraca, czasem brak czasu nie pozwala na pracę z psem, fakt że nie mam jakiś poważnych problemów z nią, ale skakanie na ludzi to już dla mnie za wiele, a ona ma taki charakter że ciężko jest się jej opanować, pilnuje swoich zabawek przed obcymi psami więc nie mogę bawić się z nią w miejscu gdzie są psy, ona sama nie zaczepi psa, ale wiele psów podbiega :/ wtedy ona pokazuje zęby.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sybel Posted February 8, 2012 Share Posted February 8, 2012 Pewnie, ze wielu ma problemy. Mój pies trafił do mnie problemowy i po 5 latach pracy nadal ma swoje odbicia, które chyba już mu zostaną. Nie ma psów idealnych, w każdym razie ja nie znam, są albo zbyt rozpuszczone, albo tak karne, ze mam wrażenie, że ich mózgi poszły w świat. No i są jeszcze psy pośrednie, czyli w jakimś stopniu ułozone, ale bez szału. Tak w uproszczeniu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.